35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnycaffe wrote:baaaardzo czytelny żart, tak jak i ten powyżej, pewnie się wszystkie uśmiały
Masz jakiś osobisty problem chybapowiem wprost, odczep się.
To był taki przykład jak różne przypadłości mogą te same symptomy dawać i tylko tyle.
Nie zależy mi na niczyjej aprobacie, piszę to co myślę. -
iwcia77 wrote:hellol
Polar- ja w nocy strozuje na forum z Ivo , ktory ryczy badz marudzi , bo boli go brzucha ze jeczy strasznie to nie moge spac
i gonie was
Iwcia, a próbowałaś masażu albo delikatnego uciskania stópek? Niektórym dzieciom to pomaga na bóle brzucha. Małgosię, jak bardzo płakała, wkładałam do umywalki i puszczałam jej na brzuch ciepłą wodę, też działało. No i lekarka polecała mi viburcol. Homeopatyki czasem się sprawdzają - ja nie jestem wierząca, ale nawet na mnie jeden działa, a na Małgosię aż dwa:) Na bóle brzuszka dawałam też zioła, ale moje dzieci nie są na nic uczulone, więc mogłam poszaleć.
iwcia77 lubi tę wiadomość
Syn 16.08.99
Córka 21.05.2013 -
mamatrojki80 wrote:Masz jakiś osobisty problem chyba
powiem wprost, odczep się.
To był taki przykład jak różne przypadłości mogą te same symptomy dawać i tylko tyle.
Nie zależy mi na niczyjej aprobacie, piszę to co myślę.
Wiesz, ja jak miałam zaparcia to się przebadałałam i okazało się, ze w ciąży jestem, Idąc więc za Twoją radą wszystkie się powinny przebadać, Ty też. Bo jak nie ciąża, to pewnie coś innego. Lepiej w porę zareagować
Ty się pierwsza do mnie przyczepiłaś, więc sama się odczep.Sabina, malgos741, anna maria, megan8, Simba, Arwena lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnycaffe wrote:Noooooooo, saaaaaaame problemy mam, oczywiście te osobiste hahahahaha
Wiesz, ja jak miałam zaparcia to się przebadałałam i okazało się, ze w ciąży jestem, Idąc więc za Twoją radą wszystkie się powinny przebadać, Ty też. Bo jak nie ciąża, to pewnie coś innego. Lepiej w porę zareagować
Ty się pierwsza do mnie przyczepiłaś, więc sama się odczep.
Nie mam żadnego wzdęcia.... to był ironiczny żart... kumasz
I to Ty na mnie wsiadłaś, ze 'uogólniam"
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2015, 13:00
-
Krakonka wrote:Iwcia, a próbowałaś masażu albo delikatnego uciskania stópek? Niektórym dzieciom to pomaga na bóle brzucha. Małgosię, jak bardzo płakała, wkładałam do umywalki i puszczałam jej na brzuch ciepłą wodę, też działało. No i lekarka polecała mi viburcol. Homeopatyki czasem się sprawdzają - ja nie jestem wierząca, ale nawet na mnie jeden działa, a na Małgosię aż dwa:) Na bóle brzuszka dawałam też zioła, ale moje dzieci nie są na nic uczulone, więc mogłam poszaleć.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2015, 13:04
Mega, Sabina, iwcia77, Simba lubią tę wiadomość
-
Luna76 wrote:Krakonka, tak jak mówisz - są plusy i minusy pracy w domu. Ja nie pracuję w domu, ale niestety czasami muszę przynieść pracę do domu, bo tu mogę się skupić i coś mądrzejszego wymyśleć
A kim jesteś z zawodu?
Obrabiam teksty literackie. Całą pracę dostaję do domu. Ale w przeciweiństwie do Ciebie, muszę wyjechać z domu na wieś, żeby się skupićZobaczysz sama za niedługo:) Czego Ci życzę z całego serca:)
Simba lubi tę wiadomość
Syn 16.08.99
Córka 21.05.2013 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
mamatrojki80 wrote:Tak, ty byłaś w ciąży... mi chodziło bardziej o to, żeby nie dopatrywać się we wszystkim ciąży... bo można na głowę dostać.
Nie wiedziałam, ze adwokata potrzebujeszWidocznie Tobie go zabrakło, skoro z fochem poprzednim razem zlikwidowałaś konto.
i nigdzie nie napisałam, że zaparcia są symptomem ciąży i żeby się jej doszukiwać, weź Ty doczytaj jeszcze raz. Jaśniej nie potrafię tego wyrazić.
A z drugiej strony, jak ktoś chce sobie szukać symptomów ciąży, to niech sobie szuka, jego sprawa. Ja nikomu zabraniać nie będę, ani pouczać też nie. Bo jak się bardzo czegoś pragnie, to każdemu wolno robić co chce i ja doskonale takie kobiety rozumiem.megan8, Simba lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
mamatrojki80 wrote:Trudno, mnie te wieczne biadolenie o wykresach, spadkach temperatury, wzdęciach, zgagach, zaparciach, plamieniach, które na bank są implantacyjne
i innych tego typu denerwuje... mam do tego prawo
Sabina, malgos741, Simba lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnykapturnica wrote:To uj Ale jedząc kebaba osiedla sie kolejnego araba
kebab był pyszny do tego weisbier, w lokalu kebabowym siedziało dwóch gejów i zaprzyjazniłam sie z nimi mówiąc po angielsku, okazało sie że tez uwielbiaja Londyn, jeden z nich bardzo przystojny, ....po drodze uchlałam sie z koleżanką w lokalnym pubie i zabładziłam odprowadzając ja do domu...zapytałam o droge jakąs pare-starszego faceta z laską ok lat 17stu, facet nie mogł sie dogadac po angielsku więc machnął reką i zaprosił mnie do auta, po drodze nie wiem dlaczego wpadło mi do głowy że to może jest jakas rumuńska niewolnica seksualna i sie ja o to zapytałam szeptem...dziwnie sie na mnie popatrzyła...
domownicy czekali na kebaba 3godzinymamatrojki80, Luna76, moremi, peppapig, SolarPolar, kkisia, gosia7122, Mega, Sabina, malgos741, iwcia77, BISCA, anna maria, ComeToMeBaby, Bozia3, megan8, Simba, Arwena lubią tę wiadomość
-
Heretyczka wrote:Turas to nie arab
kebab był pyszny do tego weisbier, w lokalu kebabowym siedziało dwóch gejów i zaprzyjazniłam sie z nimi mówiąc po angielsku, okazało sie że tez uwielbiaja Londyn, jeden z nich bardzo przystojny, ....po drodze uchlałam sie z koleżanką w lokalnym pubie i zabładziłam odprowadzając ja do domu...zapytałam o droge jakąs pare-starszego faceta z laską ok lat 17stu, facet nie mogł sie dogadac po angielsku więc machnął reką i zaprosił mnie do auta, po drodze nie wiem dlaczego wpadło mi do głowy że to może jest jakas rumuńska niewolnica seksualna i sie ja o to zapytałam szeptem...dziwnie sie na mnie popatrzyła...
domownicy czekali na kebaba 3godzinyHeretyczka, peppapig, kkisia, Mega, Sabina, iwcia77, ComeToMeBaby, Bozia3, Arwena lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHeretyczka wrote:Turas to nie arab
kebab był pyszny do tego weisbier, w lokalu kebabowym siedziało dwóch gejów i zaprzyjazniłam sie z nimi mówiąc po angielsku, okazało sie że tez uwielbiaja Londyn, jeden z nich bardzo przystojny, ....po drodze uchlałam sie z koleżanką w lokalnym pubie i zabładziłam odprowadzając ja do domu...zapytałam o droge jakąs pare-starszego faceta z laską ok lat 17stu, facet nie mogł sie dogadac po angielsku więc machnął reką i zaprosił mnie do auta, po drodze nie wiem dlaczego wpadło mi do głowy że to może jest jakas rumuńska niewolnica seksualna i sie ja o to zapytałam szeptem...dziwnie sie na mnie popatrzyła...
domownicy czekali na kebaba 3godziny
Oj Ewka Ewka...Heretyczka, kkisia, Mega, Sabina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnycaffe wrote:masz do tego prawo, jak każdy, ale możesz też o tym nie czytać lub nie reagować. Ale ja rozumiem kobiety zdesperowane i nieradzące sobie ze swoim problemem, chodzi mi o kobiety, które walczą od dłuższego czasu o ciążę, a nie takie, które po pierwszym czy drugim "podejściu" robią tragedię...
Masz rację, ale zdrowy rozsądek nikomu nie zaszkodził, caffe nie chce się kłócić, zażartowałam w ten sposób, nie pierwszy raz zresztą. Kilka osob więcej mnie "znielubi" i tyle, piszę to co myślę. Pozdrawiam
-
Jakby nie spojrzeć, to forum chyba właśnie jest od takiego biadolenia. To prawdopodobnie jedno z niewielu miejsc, gdzie można sobie ponarzekać na coś, o czym zwykle w towarzystwie się nie rozmawia. I pewnie tez jedno z niewielu, gdzie można otrzymać szczere wsparcie osób, które dobrze rozumieją te problemy i emocje, jakie powodują.
Każdy ma prawo do własnego zdania i do własnych odczuć, ale takie prawo kończy się tam, gdzie zaczyna się naruszać prawa do odczuwania innego człowieka. Miło by było wziąć to po prostu pod uwagę i czasem zmilczeć, nawet, jeśli coś nas denerwuje.macduska, Aasiula, caffe, gretka, kkisia, gosia7122, Mega, Sabina, malgos741, Zofia8, iwcia77, ComeToMeBaby, Simba, Arwena lubią tę wiadomość
Syn 16.08.99
Córka 21.05.2013