35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
noooo..... będzie ci łatwiej zalożyć rogi. tak naturalnie...Aasiula wrote:Kurde na razie tylko na motorcykl mam

Szkoda go obklejac
Ale Tak sobie mysle moze lepiej jakies poroze jelonka albo losia jebne i wtedy trzymac łeb prosto to bedzie wyzwanie hyhy
Tylko bez skojarzen prosze
z tymi rogami Hyhyhy
przez te uszy kask ci nie wejdzie. musiałabyś wywiercać otwory na uszy.
hehehehehee
Aasiula, Mega lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Zofia8 wrote:Oj pospalo sie Krakonce:-) A teraz do roboty:-) Jak sie zmobilizujesz, to dasz rade.
Dzięki:)Jak szybko skończę tę część, nad którą się zawiesiłam i wyślę, to się lepiej poczuję i pewnie reszta mi szybciej pójdzie.
Już sobie marzę, co zrobię, jak bedę to miała z glowy:) Pojadę na wieś, zaplanuję co gdzie posadzić, zrobię chrust na tłusty czwartek, poukładam ciuszki Małgosi, zrobię sobie tipsy:) Może zajdę...
))
Kurcze, ależ to głupie, że można zaciązyć tylko co miesiąc... Tyyyyle czekania. A ja potwornie niecierpliwa jestem, jak już sobie coś postanowię
Mega lubi tę wiadomość
Syn 16.08.99
Córka 21.05.2013 -
macduska wrote:Gretka jak się miewasz???
Czytałam o Twoich przejściach medycznych i o tym, ze czujesz się lepiej. Bardzo się cieszę
Życzę Ci, żeby teraz już poszło wszystko jak po maśle:)
macduska, Aasiula, kkisia, kapturnica lubią tę wiadomość
Syn 16.08.99
Córka 21.05.2013 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyZofia8 wrote:Wacia a jak Ty?
A dziękuję, w miarę dobrze, o niebo lepiej niz wczoraj. Trochę mnie boli brzuch ale wzięłam ketonal i jakoś idzie. Chęci do pracy mnóstwo, gorzej z siłami.
SolarPolar, kkisia, kapturnica, gosia7122, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKrakonka wrote:Dzięki:)Jak szybko skończę tę część, nad którą się zawiesiłam i wyślę, to się lepiej poczuję i pewnie reszta mi szybciej pójdzie.
Już sobie marzę, co zrobię, jak bedę to miała z glowy:) Pojadę na wieś, zaplanuję co gdzie posadzić, zrobię chrust na tłusty czwartek, poukładam ciuszki Małgosi, zrobię sobie tipsy:) Może zajdę...
))
Kurcze, ależ to głupie, że można zaciązyć tylko co miesiąc... Tyyyyle czekania. A ja potwornie niecierpliwa jestem, jak już sobie coś postanowię
Krakonka tłusty czwartek już był
Owocnej pracy życzę.
Aasiula, Zofia8, Krakonka, kkisia, moremi, Mega lubią tę wiadomość
-
Ja robilama tak- 3 dc badania z krwi ( rano by po poludniu byly juz wyniki - estradiol, fsh, lh) i po poludniu wizyta w klinice z wynikami i badaniem usg. Potem 10 dc, potem 12-13 a potem ( w zaleznosci od przyrostu pecherzyka i jego wielkosci) 15-16 czy juz ekslplodowal. Taki monitoring mialam 6 razy, a dwa razy ze wspomagaczami - polaczone to bylo z inseminacja). Dziewczyny pisaly ze pozniej zaczynalay pogladanie jaj - tak ok. 10 dc.Aasiula wrote:Sluchajcie ,jak u mnie zacznie sie nowy cykl ,to chce to wszystko monitorowac tym razem.I mam pytania
1. kiedy pierwszy raz do gina na sprawdzenie czy sa pecherzyki?
2. kiedy i jakie badania hormonow ?
3.i nie wiem co jeszcze sprawdzic
4.Chlop tez idzie na badania znow.
Aasiula, macduska, kkisia, moremi, kapturnica, Sabina lubią tę wiadomość
-
U mnie ryczal jak go odstawialam od siebie. Jak mial mnie blisko - w nocy tez to ladnie spal , budzil sie raz - dwa na cyca i dalej w kime - ale ze mna oczYwiscie. W dzien spal dlugo i smacznie jak spalam obok . Na szczescie jak skonczyl rok mialam nianie i pania do sprzatania wiec od tego momentu delektowalam sie macierzynstwem:-) i spalam ze spokojnym sercem a nie nerwowo - bo chata brudna i obiadu nie ma!iwcia77 wrote:hellol

Polar- ja w nocy strozuje na forum z Ivo , ktory ryczy badz marudzi , bo boli go brzuch
a ze jeczy strasznie to nie moge spac
i gonie was 
annamaria- mialam permanentny brwi zrobiony 2,5 lata temu..teraz mi zaczyna schodzic ( bo nie bylam na poprawce) i kredka manewruje
, ale powinnam sobie zafundowac znowu
szkoda, ze to tyle kosztuje
we wloszech 200 euro w polsce chyba z 600 zl ) a ja robilam Bbangkoku na wakacjach za 35 euro- zajebiscie mi zrobila tylko, ze juz na poprawke nie poszlam , bo w Bangkoku juz pozniej nie bylismy
..no ale 2,5 roku to i tak sie nawet niezle trzyma 
Sabina, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnycaffe wrote:to, że Ty tak masz codziennie nie oznacza, że u kogoś to nie mógł być pierwszy symptom ciąży. Sorry, nie uogólniaj wszystkich wg swojej miary.
Nie mam tak codziennie, nie można też każdego odstępstwa od normy w zachowaniu swojego organizmu traktować jako symptomu ciąży... bo wtedy faktycznie można być w ciąży co miesiąc. Zdrowy rozsądek jeszcze nikomu nie zaszkodził.
Edit. wzdęcie jest jednym z charakterystycznych objawów raka jajnika... to co idąc tym tropem to też by można podejrzewać.... no raczej nie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2015, 12:40
moremi lubi tę wiadomość
-
a gdzie ja napisałam, żeby to traktować jako objaw ciąży????????mamatrojki80 wrote:Nie mam tak codziennie, nie można też każdego odstępstwa od normy w zachowaniu swojego organizmu traktować jako symptomu ciąży... bo wtedy faktycznie można być w ciąży co miesiąc. Zdrowy rozsądek jeszcze nikomu nie zaszkodził.
Edit. wzdęcie jest jednym z charakterystycznych objawów raka jajnika... to co idąc tym tropem to też by można podejrzewać.... no raczej nie.
weź doczytaj moją wypowiedź i dopiero komentuj ze swoimi wywodami. Napisałam tylko i wyłącznie o sobie, a nie że objawem jednoznacznym ciąży mogą być zaparcia.
Może jednak się przebadaj skoro masz te wzdęcia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2015, 12:43
Simba, Arwena lubią tę wiadomość
-
Witam w południe.
Wyprawiłam moich facetów na spacer i powinnam brać się za sprzątanie, ale mi się nie chce.
Iwcia macierzyństwo Ci służy!
Wojtek trochę lepiej. Zakrapiamy mu nos roztworem soli morskiej, a za jakieś 10 minut mój M działa fridą. Nawet nie wiecie co może się w takim małym nosku pomieścić.
A ja to chuj nie matka jestem. Jak nie miałam odwagi pielęgnować pepka, tak teraz nie mam odwagi ściągać małemu kataru. Muszę przyzanac, że przynajmniej w tych dwóch zadaniach mój M sprawdza się idealnie.
peppapig, macduska, kkisia, moremi, gosia7122, Mega, Sabina, malgos741, iwcia77, anna maria, Simba lubią tę wiadomość
-
Ja po prostu pracuję w domu, biorę zlecenia i zasuwam przy kompie.
Dlatego żyję według innego kalendarza i jeszcze nie miałam tłustego czwartku:)
Na pewno nie chciałabym pracować na etat, bo dojazdy by mnie denerwowały i nie tylko, ale czasami sobie myślę, że to fajnie wychodzić z domu, mieć jakiś rytm, stabilizację, kontakt z żywymi, dorosłymi ludźmi i szacunek, że się "normalnie i ciężko" pracuje.
Każdy medal ma dwie strony:)
Co najmniej;)
Aasiula, macduska, kkisia, moremi, Mega, Sabina, Zofia8, ComeToMeBaby, megan8, Arwena lubią tę wiadomość
Syn 16.08.99
Córka 21.05.2013 -
nick nieaktualnycaffe wrote:a gdzie ja napisałam, żeby to traktować jako objaw ciąży????????
weź doczytaj moją wypowiedź i dopiero komentuj ze swoimi wywodami. Napisałam tylko i wyłącznie o sobie, a nie że objawem ciąży mogą być zaparcia.
Może jednak się przebadaj skoro masz te wzdęcia.
Dzięki za rady... nie skorzystam. A ten tekst ze wzdęciem to był taki żart... to tak dla wyjaśnienia.
-
nick nieaktualnyCześć,ja pierwszy dzień w pracy od dawna. Wstałam,wzięłam lokomotiw do ssania,pojechałam na zakupy,odwiozłam zakupy do domu,co by mi obiadek zrobili. Więc ja na stanowisku,czuje się nieźle,musiałam dołożyć ten cudowny wynalazek- torecan ;)bo sam imbir nie daje rady.
Wracam do domu o 15,będę miała posprzatane, ciepło i obiadek( na zamówienie udziec z indyka z ziemniakami i marchewką z jabłkiem).
Wszystkim dziewczynom miłego łikendu
Aasiula, macduska, kkisia, moremi, kapturnica, gosia7122, Mega, Sabina, malgos741, Zofia8, iwcia77, anna maria, ComeToMeBaby, Arwena lubią tę wiadomość
-
mysza1975 wrote:Wojtek trochę lepiej. Zakrapiamy mu nos roztworem soli morskiej, a za jakieś 10 minut mój M działa fridą. Nawet nie wiecie co może się w takim małym nosku pomieścić.
A ja to chuj nie matka jestem. Jak nie miałam odwagi pielęgnować pepka, tak teraz nie mam odwagi ściągać małemu kataru. Muszę przyzanac, że przynajmniej w tych dwóch zadaniach mój M sprawdza się idealnie.
Ja miałam też stresa na początku z odciąganiem napletka. Też zostawiałam to mężowi:)
malgos741, iwcia77 lubią tę wiadomość
Syn 16.08.99
Córka 21.05.2013 -
mamatrojki80 wrote:Dzięki za rady... nie skorzystam. A ten tekst ze wzdęciem to był taki żart... to tak dla wyjaśnienia.mamatrojki80 wrote:
Edit. wzdęcie jest jednym z charakterystycznych objawów raka jajnika... to co idąc tym tropem to też by można podejrzewać.... no raczej nie.
baaaardzo czytelny żart, tak jak i ten powyżej, pewnie się wszystkie uśmiały
Sabina, Simba, Arwena lubią tę wiadomość





