35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
SolarPolar wrote:W duzym lustrze, w sztucznym swietle, na spokojnie nie jest zle - ale to juz jednak pani , starsza , zadbana ale pani, pancia . Maz ocenil pozytywnie .
Moj M lubi mnie umolowana ale przeze mnie (daaaleko mi do dobrej makijazystki). Tylko raz podobalo mi sie, jak pomalowala mnie profesjonalistka.
iwcia77 lubi tę wiadomość
Zofia8
-
peppapig wrote:Starszej to takiej po 50-tce nie koło 40-stki
Ale mam takie babeczki +55 które ładnie wyglądają i dobrze się czują w makijażu- takim no make up - jakby go nie było.
Czyli pracujesz w zawodzie?
Ja bardzo chciałam, ale marzenia okazały się mijać z rzeczywistością. Pokończyłam szkoły, kursy, a potem się okazało, że aby poważnie zarabiać na wizażu, to trzeba jeździć dużo, a najlepiej zaczepić się w Warszawie przy sesjach itp. Nawet propozycje na miejscu były czasochłonne, a miałam wtedy 3-latka pod opieką i męża, który był jeszcze niewyszkolony:)
Pasja mi pozostała, nadal lubię to robić, nadal maluję znajome na ważniejsze okazje, ale wypadłam z zawodowego obiegu. Na szczęście nie z wprawy:)
Uwielbiałam robić szczególnie stylizacje historyczne i makijaże fantazyjne z różnymi elementami. I pseudocharakteryzacje, takie tylko za pomocą kosmetyków lub farbek.
Teraz, jak już mam córkę to i w przyszłości będę się spełniać na niej i jej koleżankach:) No chyba że syn wczesniej zacznie do mnie przyprowadzać swoje:)
Ale nie żałuję, że nie udało mi się tej pasji przekuć w zawód. Zrobiłam to z inną
malgos741, SolarPolar, kkisia, Sabina, Magda*, caffe, iwcia77, Simba lubią tę wiadomość
Syn 16.08.99
Córka 21.05.2013 -
Ja tusz uzywam - nie znalazlam jeszcze takiego co bym wrocila do niego . Revitalash - ten co rzesy wydluza tez uzywalam ale przestalam i juz rzesy powrocily do swojej dlugosci. Pewnie bede eksperymentowac z kosmetykami ale pomyslalam ze
zaczne od tych dobrych a potem bede odkrywac o co kaman. Ten puder to perfecting Loose Powder - jest w dotyku jak jedwab i troche jak maka ziemniaczana . Nad laserem tez sie zastanawiam ale ponoc boli a ja nie lubie cierpiec!moremi, paszczakin, iwcia77, Simba lubią tę wiadomość
-
Krakonka wrote:Czyli pracujesz w zawodzie?
Ja bardzo chciałam, ale marzenia okazały się mijać z rzeczywistością. Pokończyłam szkoły, kursy, a potem się okazało, że aby poważnie zarabiać na wizażu, to trzeba jeździć dużo, a najlepiej zaczepić się w Warszawie przy sesjach itp. Nawet propozycje na miejscu były czasochłonne, a miałam wtedy 3-latka pod opieką i męża, który był jeszcze niewyszkolony:)
Pasja mi pozostała, nadal lubię to robić, nadal maluję znajome na ważniejsze okazje, ale wypadłam z zawodowego obiegu. Na szczęście nie z wprawy:)
Uwielbiałam robić szczególnie stylizacje historyczne i makijaże fantazyjne z różnymi elementami. I pseudocharakteryzacje, takie tylko za pomocą kosmetyków lub farbek.
Teraz, jak już mam córkę to i w przyszłości będę się spełniać na niej i jej koleżankach:) No chyba że syn wczesniej zacznie do mnie przyprowadzać swoje:)
Ale nie żałuję, że nie udało mi się tej pasji przekuć w zawód. Zrobiłam to z innąSolarPolar, Sabina, Magda*, moremi, iwcia77 lubią tę wiadomość
01.2015 iuiinvicta Gdańska
10.2015 iuiArtemida Olsztyn
ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016
kariotypy ok
mutacja MTHFR
ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017 -
Krakonka wrote:Iwcia, a próbowałaś masażu albo delikatnego uciskania stópek? Niektórym dzieciom to pomaga na bóle brzucha. Małgosię, jak bardzo płakała, wkładałam do umywalki i puszczałam jej na brzuch ciepłą wodę, też działało. No i lekarka polecała mi viburcol. Homeopatyki czasem się sprawdzają - ja nie jestem wierząca, ale nawet na mnie jeden działa, a na Małgosię aż dwa:) Na bóle brzuszka dawałam też zioła, ale moje dzieci nie są na nic uczulone, więc mogłam poszaleć.
Simba lubi tę wiadomość
-
iwcia77 wrote:tak , probowalam juz wszystkiego . dziala chwilowo ten strumien cieplej wody wprost na brzuszek i noszenie na malpke. Szczerze to bardzo duzo pomaga mu sab simplex + 1,5 litra wycoiagu z nasion kopru wloskiego ( ja to pije) tzn bylo naprawde niewesolo bo dlugo plakal zanoszac sie histerycznie a odkad stosuje powyzsze metody to tylko marudzi, jeczy, sinieje , niespokojnie spi ale nie ryczy juz
iwcia77 lubi tę wiadomość
01.2015 iuiinvicta Gdańska
10.2015 iuiArtemida Olsztyn
ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016
kariotypy ok
mutacja MTHFR
ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017 -
A wogóle to marudziłam Wam dzisiaj, że się denerwuję pracą i na pewno mi się uda, więc się też podzielę dobrym.
Mama postanowiła zająć się popołudniami od środy Małgosią, po żłobku, więc jak poukładam wszystko z mężem, tatą (który musi pomóc mamie) i synem (który ma iść w poniedziałek już do szkoły) to pojadę na wieś we wtorek i będę miała do dyspozycji pięć dni!!! Pięć dni to niespodziewany, niesamowity i aż nadto wystarczający luksus na skończenie zlecenia. Czyli jest szansa, że po następnym łikendzie będę miała czas na wszystkie inne zajęcia:) I jeden potężny stres z głowy.
To forum to jednak studnia dobrej energii:)malgos741, macduska, SolarPolar, Aasiula, gosia7122, Zofia8, Mega, kkisia, Sabina, Magda*, moremi, BISCA, paszczakin, iwcia77, Simba lubią tę wiadomość
Syn 16.08.99
Córka 21.05.2013 -
malgos741 wrote:to podobnie do mnie, skończyłam liceum zawodowe, zrobiłam maturę, trochę popracowałam, ale zwolnili to się dokształciłam na technika informatyka a zasuwam jako fryzjerka bo to kocham ...he he i da się
Aasiula, malgos741, kkisia, Sabina, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
SolarPolar wrote:Dawaj adres juz jade ..... Na sesje fryzjerska:-)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2015, 18:27
Aasiula, SolarPolar, kkisia, Sabina, Mega, iwcia77 lubią tę wiadomość
01.2015 iuiinvicta Gdańska
10.2015 iuiArtemida Olsztyn
ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016
kariotypy ok
mutacja MTHFR
ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017 -
Iwcia, ten szkrab w sygnaturce to Twoja bezsenność? Jest śliczny
Moje oba dzieci od początku spały dobrze, po miesiącu już całe noce, ale teraz mogłabym nawet niedosypiać, jakbym miała taką minipandę już na świecie
A chustujesz? U nas chustowanie działało na wszelkie ryki. Nawet mąż się nauczył. Małgośka uwielbiała, tylko szybko urosła i nam kręgosłupy zaczęły wysiadać.Mega, kkisia, iwcia77 lubią tę wiadomość
Syn 16.08.99
Córka 21.05.2013 -
Solarze, ja nie badalam ale wiem, ze poprawia jakosc komrek jajowych.
Dziewczyny, prosze daradzcie mi, czy w nastepnym cyklu zaczac stymulacje Monopurem i Ovitrelle, czy lepiej chociaz m.in. jeden miesiac pobrac dhea. Bo jak wynika z dotychczasowych monitoringow, to mam owulacje i pekajacy pecherzyk, wiec problem lezy wg mnie po stronie komorek jajowych (ew.nasienia).Zofia8
-
Nie jestem przekonana, czy suplementy mają aż tak wielki wpływ na nasze organizmy. Może gdyby się je brało długo bardzo... Ale też niewiadomo, ile z tego przyswajamy, a ile ląduje w ściekach.
Podobno jakiś olej zmieszany z serkiem poprawia przyswajalność. Może lepiej to jeść?
Najlepiej, Zofio, posłuchaj lekarzaZaszkodzić, to te suplementy raczej Ci nie zaszkodzą. Ale co leki, to leki.
Syn 16.08.99
Córka 21.05.2013 -
nick nieaktualny
-
Zofia8 wrote:Solarze, ja nie badalam ale wiem, ze poprawia jakosc komrek jajowych.
Dziewczyny, prosze daradzcie mi, czy w nastepnym cyklu zaczac stymulacje Monopurem i Ovitrelle, czy lepiej chociaz m.in. jeden miesiac pobrac dhea. Bo jak wynika z dotychczasowych monitoringow, to mam owulacje i pekajacy pecherzyk, wiec problem lezy wg mnie po stronie komorek jajowych (ew.nasienia).Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2015, 19:05
Sabina, Krakonka, Aasiula, Parka, malgos741, moremi, kapturnica lubią tę wiadomość