35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
macduska wrote:Jak najbardziej tylko potem uznałam, że robienie i rozdawanie ich jest bez sensu.
Jedyne co mi pozostało to robienie ilustracji dotykowych do książek dla dzieci.anna maria, iwcia77 lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Simba wrote:Bry wieczor. Jestem na wczoraj wiec wybaczcie - zara doczytam.
Ale sie musialam ustosunkowac
Powiedzenie corki mojego M:
Kupujac kebaba, wydajesz corke za Araba
Dobry wieczor? Dobranoc? Dzien dobry? (niepotrzebne skreslic)dobrze, że tym razem nie skończyło się na seksie z murzynką...
anna maria, caffe, macduska, moremi, kkisia, SolarPolar, Sabina, gosia7122, iwcia77, Simba lubią tę wiadomość
-
macduska wrote:Jak najbardziej tylko potem uznałam, że robienie i rozdawanie ich jest bez sensu.
Jak będę miała kasę i pomysł, co bym chciała, to u Ciebie zamówię. Na przykład zawsze marzył mi się ciekawy album na zdjęcia Małgosi. Notes do torebki. Doniczki, przynajmniej na te nieokienne kwiatki. Ozdoby na choinkę.
Myślałaś, żeby sprzedawać swoje wyroby hobbystycznie na allegro czy gdzieś? Albo nawet wśród znajomych? To są super przedmioty na prezenty:)
A jaja na wielkanoc będziesz robiła takie?
macduska, moremi, kkisia, Sabina, BISCA, iwcia77 lubią tę wiadomość
Syn 16.08.99
Córka 21.05.2013 -
nick nieaktualnyKrakonka wrote:Muszę logistycznie zaplanować przyszły tydzień. Mam poniedziałek i wtorek na zakupy i przygotowanie jedzenia dla siebie i tych, co zostają w domu. I moje i ichniejsze żarelko musi wymagać NAJWYŻEJ odgrzania w mikrofali. Moje dlatego, że jadę pracować, a nie pichcić, a poza tym na wsi mam wiecznie przepełniające się szambo i najchętniej zabrałabym porcje w pudełkach jednorazowych, żeby nie zmywać
Na razie mam w planie pierogi - zamrożę im, i naleśniki - przez dwa dni wytrzymają w lodówce. Moi faceci są cholernie wybredni i leniwi, jeśli chodzi o jedzenie. Jakbym im na przykład zostawila sos do spaghetti to albo by go nie zjedli, bo trzeba ugotować makaron, albo by zjedli go w formie zupy.
Moglabym jeszcze zrobić panierowane piersi kurze, bo to zjedza nawet na zimno i bez chleba (który trzeba rozkroić).
Macie jeszcze jakieś pomysły?
Ja dzisiaj zrobiłam tak:
Filet z kury pokrojony w kostkę i obsmażony lekko + kasza kuskus + uduszona cebulaze startæ marchewką + przyprawa do potraw chińskich = farsz. Farsz zawinęłam w gotowe francuskie ciasto lepiąc mega pierogi, posmarowałam jajkiem posypałam sezamem i upiekłam Z 16 sztuk zostały 2. Gotowe do jedzenia i na zimno i na gorąco.moremi, megan8, kkisia, SolarPolar, kapturnica, Sabina, BISCA, gosia7122, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
macduska wrote:Ja dzisiaj zrobiłam tak:
Filet z kury pokrojony w kostkę i obsmażony lekko + kasza kuskus + uduszona cebulaze startæ marchewką + przyprawa do potraw chińskich = farsz. Farsz zawinęłam w gotowe francuskie ciasto lepiąc mega pierogi, posmarowałam jajkiem posypałam sezamem i upiekłam Z 16 sztuk zostały 2. Gotowe do jedzenia i na zimno i na gorąco.
Tak, takie zawijaski we francuskim zrobię, to to tez mozna zamrozić. Dziękimacduska, iwcia77 lubią tę wiadomość
Syn 16.08.99
Córka 21.05.2013 -
No nie musisz o tym jedzonku ,przeciez wiesz ze cierpie:-)macduska wrote:Ja dzisiaj zrobiłam tak:
Filet z kury pokrojony w kostkę i obsmażony lekko + kasza kuskus + uduszona cebulaze startæ marchewką + przyprawa do potraw chińskich = farsz. Farsz zawinęłam w gotowe francuskie ciasto lepiąc mega pierogi, posmarowałam jajkiem posypałam sezamem i upiekłam Z 16 sztuk zostały 2. Gotowe do jedzenia i na zimno i na gorąco.macduska, kapturnica, BISCA lubią tę wiadomość
-
ja zrobiłam kilka lamp takich jak są w restauracjach sphinx, jedna z tych lamp wisi w kuchni
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2015, 23:41
macduska, Krakonka, Bozia3, megan8, kkisia, SolarPolar, Sabina, gosia7122, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKrakonka wrote:Jak będę miała kasę i pomysł, co bym chciała, to u Ciebie zamówię. Na przykład zawsze marzył mi się ciekawy album na zdjęcia Małgosi. Notes do torebki. Doniczki, przynajmniej na te nieokienne kwiatki. Ozdoby na choinkę.
Myślałaś, żeby sprzedawać swoje wyroby hobbystycznie na allegro czy gdzieś? Albo nawet wśród znajomych? To są super przedmioty na prezenty:)
A jaja na wielkanoc będziesz robiła takie?
Nie wiem - pewnie mi czasu zabraknie.A może??
moremi, Krakonka, kkisia lubią tę wiadomość
-
Krakonka wrote:Ja Ci powiem, że parę dni temu ginki o to pytałam i mnie wyśmiała, małpa. A pytałam o ziółka, witaminki, suplemenciki, żele odżywcze dla plemników (tu to miała naprawdę ucieszną minę). Stwierdziła że spoko, mąż może brać. Cokolwiek. Bo mu nie zaszkodzi. Mnie nie pozwoliła, bo biorę już różne leki i że lepiej nie mieszac w to nawet suplementów. Ja oprócz hormonów biorę tylko kwas foliowy, witaminę b6, b12, dużo magnezu i żelaza. Ale te dwa ostatnie ze względu na anemię, stres i migreny (wyczytałam, że duże dawki magnezu - tylko bez przesady, bo nerki - mogą pomóc przy migrenach). W sumie tylko ten kwas foliowy ze względu na planowaną ciążę
Ale to nie pomaga w zajściu.
Z leków biorę Euthyrox na tarczycę, no i metforminę, a z suplementów: kwas foliowy (to wiadomo), wit.D, tran i błonnik witalny. Mąż zdrowy to nie bierze nic. Myślałam o tym inofolic'u, albo jakimś innym zestawie vit... ale sama nie wiem. W sumie to mam podejście: co będzie to będzie. Jedno dziecko mam - zdesperowana nie jestem. Martwi mnie tylko świadomość, że syn ma 13 lat i już niedługo ze mną pomieszka - 5 czy 6 lat minie jak z bicza... i zostanę sama. Mąż pracuje za granicą, wprawdzie w Czechach, no ale nie jest ze mną na co dzień. A ja ze względu na swoją pracę, nie chcę się do niego przeprowadzać - lubię swoją niezależność.kapturnica lubi tę wiadomość
-
anna maria wrote:nie mam za duzych wymagan ,ja ma Problem ze stopa lewej nogi,scieraja mi sie kosci od pala i to mnie kurewsko boli ,musze miec buty o sztywnej podeszwie,do tego specjalne wkladki :-(jak na wyjscie zaloze jakies fajne panofelki to potem bardzo cierpie.
Niestety przez to wszystko od zawsze miałam problemy z butami. Nie mogły być za bardzo wycięte, bo jeden mi "klapał-wyskakiwał" Czasami mojej mamie udawało się kupić buty w dwóch rozmiarach, ale w tej chwili już się tak nie da. Musiałabym szyć buty na zamówienieanna maria, Bozia3, megan8, kkisia, Sabina, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
anna maria wrote:Nie chcialam tego mowic ale u mnie znowu kurwa wieje,mada faka mam tego dosyc:-)
Ja to jeszcze nie chwytam tutejszej grypsery... To znaczy, że wiatr wieje, wieje czymś beznadziejnym ogólnie, czy "może kiedyś zrozumiesz, Krakonka" ?
anna maria, ComeToMeBaby, kkisia, SolarPolar, BISCA, iwcia77 lubią tę wiadomość
Syn 16.08.99
Córka 21.05.2013 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
anna maria wrote:Moj tez chrapie na maxsa i tez go co chwile budze:-)
Dziewczyny na chrapiących mężów najlepiej działa gwizdanie. Przynajmniej się pośmiejecie z ich reakcji. Ja mam z mojego ubaw po pachy...ComeToMeBaby, Iwone, megan8, kkisia, malgos741, Sabina, BISCA, gosia7122, iwcia77 lubią tę wiadomość