35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
oglądam kanapy w internetach.
byliśmy dzisiaj w jednym salonie meblowym i podobały nam się dwie. z czego ta co bardziej to się okazuje, że się nam nie zmieści, a druga nie jest tak szałowa, żebym ją od razu brała, więc szukam. A mój m już chciał kupować- na pewno się zmieści. I co? i się okazało że ta większa się nie zmieści. Eh... a że ja wybredna jestem to będzie ciężkomamatrojki80, peppapig, Mega lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyComeToMeBaby wrote:oglądam kanapy w internetach.
byliśmy dzisiaj w jednym salonie meblowym i podobały nam się dwie. z czego ta co bardziej to się okazuje, że się nam nie zmieści, a druga nie jest tak szałowa, żebym ją od razu brała, więc szukam. A mój m już chciał kupować- na pewno się zmieści. I co? i się okazało że ta większa się nie zmieści. Eh... a że ja wybredna jestem to będzie ciężko
o widzisz ja też szukam czegoś co się rozkłada, bo mam w salonie 2 Ektorpy z Ikei 3 os. ale się nie rozkładają... kupiłam im nowe pokrycia ostatnio.
sofy modułowe Kivik z Ikei mi się podobają.
ComeToMeBaby, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Jestem. Moge wsadzac kij w mrowisko rzez jakies pol godziny, bo potem mam znowu gosci
Albo bede grzeczna.. I powiem, ze mam Kivika z Ikei i jest super wygodny. Tylko, ze ja obicie wybralam pod kota (zeby nie zaciagal) i mam cos ala czarny gladki jeans. I wkurza mnie to, ze sie naciaga, znaczy robi sie tak jakby za duzo materialu, bo poduchy sie ugniataja.. Ja nie wiem, co oni w tej Ikei robia, ze te modelowe wiecznie takie "naprezone", viagre im pakuja, albo dodatkow wypelnienie..
Niemniej zalec na sofie przy dobrym filmie mozna na kilka godzin bez odlezyn. Super wygodne..mamatrojki80, macduska, ComeToMeBaby, kkisia, Aasiula, peppapig, moremi, iwcia77, Mega lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnypaszczakin wrote:Jestem. Moge wsadzac kij w mrowisko rzez jakies pol godziny, bo potem mam znowu gosci
Albo bede grzeczna.. I powiem, ze mam Kivika z Ikei i jest super wygodny. Tylko, ze ja obicie wybralam pod kota (zeby nie zaciagal) i mam cos ala czarny gladki jeans. I wkurza mnie to, ze sie naciaga, znaczy robi sie tak jakby za duzo materialu, bo poduchy sie ugniataja.. Ja nie wiem, co oni w tej Ikei robia, ze te modelowe wiecznie takie "naprezone", viagre im pakuja, albo dodatkow wypelnienie..
Niemniej zalec na sofie przy dobrym filmie mozna na kilka godzin bez odlezyn. Super wygodne..
Mi zależy na tych wymiennych pokryciach... wiesz bachorkiComeToMeBaby, moremi, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
mamatrojki80 wrote:to kto pierwszy kij w mrowisko wsadza?
Było o trwałym pozbawianiu się płodności.
Goście: dziewczyna 24 lata, która poddała się zabiegowi salpingotomii (sterylizacji), bo ona jest przekonana i pewna że nie chce mieć dziecka oraz facet, który poddał się wazektomii bo ma już z żonka dziecko i nie chcą mieć więcej, a żonka źle reaguje na antykoncepcję. On mówił, że po zabiegu rewelacyjnie poprawił im się komfort bzykania bo odpadł stres przed niechcianą ciążą.
ostatnio prowadziłyśmy dyskusję na temat chcenia lub nie chcenia posiadania dzieci. zdziwiona jestem, ze w wieku 24 lat laska wie, ze nie będzie chciała mieć dziecka i nie zostawia sobie furtki (choć lekarz jeden się wypowiadał, ze to odwracalne w 90%, a druga lekarka twierdziła że nie i wyzywali się nawzajem od kłamców heheeh). Dziewczyna stwierdziła, na zarzut pani doktor, że jak jej się nawet odwidzi to moze sobie invitro czepnąć albo adoptować i ma do tego prawo a medycyna po to jest aby jej to umożliwić.
a co do faceta- stwierdził, ze mężczyźni boją się tego, ale on z zoną ma teraz dużo wiekszą satysfakcję z seksu niż przed zabiegiem i wogóle super-hiper-zajebiście. tak tryskał radością, że nic tylko się kastrowaćhehehe swoją drogą- może taki pójść na prawo i lewo, bo wie że i tak wpadki z romansu nie będzie. Heh. Zawsze są dwie strony medalu.
ania.g, moremi, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Cześć z wieczora
Jestem trochę poddenerwowana, bo jutro mamy wizytę w klinice w Katowicach. Zrobiłam trochę badań i są chyba średnie. Pomożecie mi w interpretacji?
TSH - 0,428 - to wiem, że za niskie
FT4 - 2,10 - to z kolei za wysokie
ale o czym to w sumie świadczy - nie mam pojęcia... Wcześniej było ok.
AMH - 2,6
FSH - 5,74
tez nie mam pojęcia o co chodzi
Progesteron - 8,45 w 13 dniu cyklu
Prolaktyna - 10,00 w 22 dc
Kto pomoże? -
No moje sa wymienne, tylko ja jeszczce nie mialam potrzeby, oprocz tych wgniecen.. Wyglada to podobnie do tego, tylko "bardziej":
http://i.ytimg.com/vi/O2-7dlJFA1U/maxresdefault.jpg
Jak mi mlody zarzyga to, to pewnie kupimy jakies drugie, ale przy kocie te najfajniesze, tak jakby płócienne z wyraznymi nitkami odpadaja, bo od razu pozaciaga, a mnie to z moja nerwica nartrectw ładu doprowadzi do szalu..Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2015, 20:20
mamatrojki80, ComeToMeBaby, ania.g, kkisia, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
mamatrojki80 wrote:http://naforum.zapodaj.net/thumbs/1df3e9cfb977.jpg
ta wersja mi pasuje
dla mnie za duże- małe mieszkanko, dwie osoby (na razie)
szukam czegoś kompaktowego i taniego
my dzisiaj prawie kupiliśmy wersalkę za 600 a ta większa co nam się tak podobała była za 800. Jak oglądaliśmy inne to koło 1500- 1800 średnio można kupić, nie ma tragedii.mamatrojki80, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
ComeToMeBaby wrote:wczoraj wieczorem natrafiłam na Miasto Kobiet w TV z Welmanową. Ty jej zdaje się nie bardzo lubisz?
Było o trwałym pozbawianiu się płodności.
Goście: dziewczyna 24 lata, która poddała się zabiegowi salpingotomii (sterylizacji), bo ona jest przekonana i pewna że nie chce mieć dziecka oraz facet, który poddał się wazektomii bo ma już z żonka dziecko i nie chcą mieć więcej, a żonka źle reaguje na antykoncepcję. On mówił, że po zabiegu rewelacyjnie poprawił im się komfort bzykania bo odpadł stres przed niechcianą ciążą.
ostatnio prowadziłyśmy dyskusję na temat chcenia lub nie chcenia posiadania dzieci. zdziwiona jestem, ze w wieku 24 lat laska wie, ze nie będzie chciała mieć dziecka i nie zostawia sobie furtki (choć lekarz jeden się wypowiadał, ze to odwracalne w 90%, a druga lekarka twierdziła że nie i wyzywali się nawzajem od kłamców heheeh). Dziewczyna stwierdziła, na zarzut pani doktor, że jak jej się nawet odwidzi to moze sobie invitro czepnąć albo adoptować i ma do tego prawo a medycyna po to jest aby jej to umożliwić.
a co do faceta- stwierdził, ze mężczyźni boją się tego, ale on z zoną ma teraz dużo wiekszą satysfakcję z seksu niż przed zabiegiem i wogóle super-hiper-zajebiście. tak tryskał radością, że nic tylko się kastrowaćhehehe swoją drogą- może taki pójść na prawo i lewo, bo wie że i tak wpadki z romansu nie będzie. Heh. Zawsze są dwie strony medalu.
mamatrojki80, iwcia77 lubią tę wiadomość
Matka fantastycznej 4 -
nick nieaktualnyComeToMeBaby wrote:wczoraj wieczorem natrafiłam na Miasto Kobiet w TV z Welmanową. Ty jej zdaje się nie bardzo lubisz?
Było o trwałym pozbawianiu się płodności.
Goście: dziewczyna 24 lata, która poddała się zabiegowi salpingotomii (sterylizacji), bo ona jest przekonana i pewna że nie chce mieć dziecka oraz facet, który poddał się wazektomii bo ma już z żonka dziecko i nie chcą mieć więcej, a żonka źle reaguje na antykoncepcję. On mówił, że po zabiegu rewelacyjnie poprawił im się komfort bzykania bo odpadł stres przed niechcianą ciążą.
ostatnio prowadziłyśmy dyskusję na temat chcenia lub nie chcenia posiadania dzieci. zdziwiona jestem, ze w wieku 24 lat laska wie, ze nie będzie chciała mieć dziecka i nie zostawia sobie furtki (choć lekarz jeden się wypowiadał, ze to odwracalne w 90%, a druga lekarka twierdziła że nie i wyzywali się nawzajem od kłamców heheeh). Dziewczyna stwierdziła, na zarzut pani doktor, że jak jej się nawet odwidzi to moze sobie invitro czepnąć albo adoptować i ma do tego prawo a medycyna po to jest aby jej to umożliwić.
a co do faceta- stwierdził, ze mężczyźni boją się tego, ale on z zoną ma teraz dużo wiekszą satysfakcję z seksu niż przed zabiegiem i wogóle super-hiper-zajebiście. tak tryskał radością, że nic tylko się kastrowaćhehehe swoją drogą- może taki pójść na prawo i lewo, bo wie że i tak wpadki z romansu nie będzie. Heh. Zawsze są dwie strony medalu.
To takie skrajności... skad oni tych ludzi do tych programów biorąostatnio przypadkiem program Ewy Drzyzgi obejrzałam... to dopiero ekshibicjonizm w tv.
ComeToMeBaby, Mega lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnypaszczakin wrote:Jestem. Moge wsadzac kij w mrowisko rzez jakies pol godziny, bo potem mam znowu gosci
Albo bede grzeczna.. I powiem, ze mam Kivika z Ikei i jest super wygodny. Tylko, ze ja obicie wybralam pod kota (zeby nie zaciagal) i mam cos ala czarny gladki jeans. I wkurza mnie to, ze sie naciaga, znaczy robi sie tak jakby za duzo materialu, bo poduchy sie ugniataja.. Ja nie wiem, co oni w tej Ikei robia, ze te modelowe wiecznie takie "naprezone", viagre im pakuja, albo dodatkow wypelnienie..
Niemniej zalec na sofie przy dobrym filmie mozna na kilka godzin bez odlezyn. Super wygodne..
Wygodna kanapa to podstawa. Ja swoją kupiłam 13 lat temu. Mój Boże ile ona już przeżyła...
Spieralne i niebrudzące się obicie to podstawa.
Już się trochę przetarło i błaga o emeryturę ale gdzie ja znajdę drugą taką? No gdzie?
I tak służy biedaczka i będzie stać do ostatniej sprężyny pewnie.mamatrojki80, paszczakin, Sabina, kkisia, Aasiula, moremi, iwcia77, Mega lubią tę wiadomość
-
Luna76 wrote:Cześć z wieczora
Jestem trochę poddenerwowana, bo jutro mamy wizytę w klinice w Katowicach. Zrobiłam trochę badań i są chyba średnie. Pomożecie mi w interpretacji?
TSH - 0,428 - to wiem, że za niskie
FT4 - 2,10 - to z kolei za wysokie
ale o czym to w sumie świadczy - nie mam pojęcia... Wcześniej było ok.
AMH - 2,6
FSH - 5,74
tez nie mam pojęcia o co chodzi
Progesteron - 8,45 w 13 dniu cyklu
Prolaktyna - 10,00 w 22 dc
Kto pomoże?
Luna, ja na wiekszosci sie nie znam, powiem tylko, ze prolaktyna bardzo ok, bo to badam co miesiac, progesteron w 13 dniu cyklu niewiele mowi (trzeba badac po owu)..
I AMH tez wyglada w porzadku..
reszty nie wiem.. -
nick nieaktualnyDobry wieczór.Dopiero wróciłam z pracy!!! Odebrałam dziś wyniki: w fazie lutealnej progesteron 11, estradiol 134. TRagedii nie ma
Nie mam też celiakii, halikobaktera też nie, ani glistnicy, ani Gliadyny .
Ale mam lamblie!!wyszło ,żę IgM wątpliwy ,a IgG dodatni.I co to będzie?!
-
nick nieaktualnypaszczakin wrote:No moje sa wymienne, tylko ja jeszczce nie mialam potrzeby, oprocz tych wgniecen.. Wyglada to podobnie do tego, tylko "bardziej":
http://i.ytimg.com/vi/O2-7dlJFA1U/maxresdefault.jpg
Jak mi mlody zarzyga to, to pewnie kupimy jakies drugie, ale przy kocie te najfajniesze, tak jakby płócienne z wyraznymi nitkami odpadaja, bo od razu pozaciaga, a mnie to z moja nerwica nartrectw ładu doprowadzi do szalu..
też fajny kolor, ja też ma kota, ale on ma taki wielki drapak i mebli mi nie tyka na ten moment, ja też estetko-pedantka jestem...paszczakin lubi tę wiadomość