X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

35 +

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2015, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moremi wrote:
    Weszlam sobie na listopadówki i szczęka mi opadła. Laski w 5-7 tygodniu gadają o tym jaki poród wybierają. No jaja jakieś.
    Nie wchodź tam, zaraz będą kupować ubranka, zanim zobacza malucha w usg

    gosia7122, moremi, megan8, Sabina lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2015, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    macduska wrote:
    igła w kregosłupie odpada w przedbiegach

    nigdy w życiu nie dam sobie nic wbić w kręgosłup



    a ja sobie dałam 3 razy, jak jest dobry anestezjolog to nie boli, uwierzcie mi.

    moremi lubi tę wiadomość

  • anna maria Autorytet
    Postów: 5167 21444

    Wysłany: 13 marca 2015, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dory wiatr,slonce ,8stp.milego

    macduska, gosia7122, Dorka.1979, kkisia, moremi, Sabina lubią tę wiadomość

    201407014965.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2015, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mamatrojki80 wrote:
    a ja sobie dałam 3 razy, jak jest dobry anestezjolog to nie boli, uwierzcie mi.
    wierzę ale tu nie chodzi o ból tylko o moją fobię w tym wzgledzie

    jak już narkoza to wziewna

    z tego co piszesz to nie masz wyboru metody porodu

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2015, 14:30

    moremi lubi tę wiadomość

  • Natka_79 Autorytet
    Postów: 1708 7686

    Wysłany: 13 marca 2015, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    macduska wrote:
    igła w kregosłupie odpada w przedbiegach

    nigdy w życiu nie dam sobie nic wbić w kręgosłup
    No właśnie ja tez :) przez pewien czas groziło mi cc (młody późno sie obrócił) i pamietam swój lament na to cc.. Ile ja sie wtedy naplakalam ze strachu przed ta igła :) dziecko chyba sie wystraszyło i pewnego ranka obudziłam sie z świadomością ze cos jest inaczej :) młody sie wtedy ładnie ustawił

    moremi lubi tę wiadomość

    hGXkp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2015, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    macduska wrote:
    wierzę ale tu nie chodzi o ból tylko o moją fobię w tym wzgledzie

    jak już narkoza to wziewna

    z tego co piszesz to nie masz wyboru metody porodu


    No tak, poza tym do cesarskiego cięcia nie stosuje się znieczulenia ogólnego, tylko w wypadkach skrajnych. I tak naprawdę nikt nie wybiera metody porodu, o tym chyba jednak lekarz decyduje, a samo cięcie powinno się robić ze wskazań medycznych jednak, więc laski sobie mogą pofantazjować i tyle.

    moremi lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2015, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mamatrojki80 wrote:
    No tak, poza tym do cesarskiego cięcia nie stosuje się znieczulenia ogólnego, tylko w wypadkach skrajnych. I tak naprawdę nikt nie wybiera metody porodu, o tym chyba jednak lekarz decyduje, a samo cięcie powinno się robić ze wskazań medycznych jednak, więc laski sobie mogą pofantazjować i tyle.

    a mi się wydaje, że podpisuję w szpitalu zgodę na proponowaną formę znieczulenia
    to jak się nie zgodze to nie moga mi zrobić

    kapturnica lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2015, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    macduska wrote:
    a mi się wydaje, że podpisuję w szpitalu zgodę na proponowaną formę znieczulenia
    to jak się nie zgodze to nie moga mi zrobić


    nie wiem, ja z reguły pokornie znosiłam wszystkie procedury medyczne, po prostu nie myślałam o tym przed za bardzo i starałam się nie nakręcać, bo można sobie tym kuku zrobić i wpaść w fobię jak to sama nazwałaś.

    sama się balam znieczulenia i tego, że to do kręgosłupa podają, ale perspektywa porodu i ujrzenia dziecka skutecznie te obawy eliminuje u mnie, taka adrenalina działa, że nie ma czasu swoje lęki pielęgnować ;-)

    Mogę zrozumieć, że dla niektórych to nie do przejścia oczywiście.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2015, 16:07

    moremi lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2015, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mamatrojki80 wrote:
    nie wiem, ja z reguły pokornie znosiłam wszystkie procedury medyczne, po prostu nie myślałam o tym przed za bardzo i nie starałam się nakręcać, bo można sobie tym kuku zrobić i wpaść w fobię jak to sama nazwałaś.

    sama się balam znieczulenia i tego, że to do kręgosłupa podają, ale perspektywa porodu i ujrzenia dziecka skutecznie te obawy eliminuje u mnie, taka adrenalina działa, że nie ma czasu swoje lęki pielęgnować ;-)

    Mogę zrozumieć, że dla niektórych to nie do przejścia oczywiście.

    tu nikt nie mówi o pielęgnowaniu lęków,
    pisałam to trochę żartobliwie bo tak temat wyboru opcji porodowej się zaczął

    jasne, że gdyby to była koniecznosc to zgodziłabym się na wszystko ale rozmawiałyśmy o możliwości wyboru

    jak nie ma wyjścia to wszystko jest do przejścia

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2015, 14:52

    Krakonka, kapturnica, moremi lubią tę wiadomość

  • Krakonka Autorytet
    Postów: 1683 7244

    Wysłany: 13 marca 2015, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak ktoś ma fobię, to lepiej nie próbować...

    Ja miałam za pierwszym razem narkozę ogólną i za drugim też chciałam, ze względu na fobię kręgosłupową+ nie chciałam być świadoma podczas operacji. W dniu porodu anestezjolog rozmawiała ze mną, ryczącą ze strachu, ponad godzinę, przekonując mnie do znieczulenia zewnątrzoponowego i dałam się namówić, choć ryczałam przez kolejne 4 godziny aż do porodu. I na sali też.
    I było to najgorsze przeżycie ze wszystkich. Nie igła, ale właśnie oglądanie własnej operacji. Aż mi dali leki uspokajające :) Nie zyczę nikomu takich przeżyć.
    Pewnie do końca życia będzie mi się to śniło po nocach.
    Mimo to teraz, gdybym miała wybierać, to wybrałabym jeszcze raz igłę. Już bym się tak nie bała.
    No i dochodziłam po cc z zewnątrzoponowym dużo szybciej, niż po narkozie. Po 12 godzinach byłam pod prysznicem, a następnego dnia wywiało mnie na korytarz, żeby przyjmować gości. Dzieciaka podawałam do karmienia współlokatorce, bo ta się nie ruszała. Córcia też jakby żywsza była, niż ponarkozowy syn, choć to oczywiście mógł być przypadek.

    moremi lubi tę wiadomość

    Syn 16.08.99
    Córka 21.05.2013
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2015, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się też obawiam, że w realiach polskich szpitali może być ciężko to forsować (tz. samodzielny wybór znieczulenia)... inna sprawa, że ja zawsze chciałam mieć dzieci od razu przy sobie jeśli to możliwe, a do tego trza być świadomym ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2015, 14:57

  • Dorka.1979 Autorytet
    Postów: 349 1140

    Wysłany: 13 marca 2015, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krakonka wrote:
    Czytałam, że półpasiec to jedno z powikłań po ospie. Tak to określili. A po szczepionce ma się odporność i na ospę i na półpaśca.
    Sory, że ja tak o tych szczepionkach, ale jakoś tak owczym pędem dałam w sobie zaszczepić opór wobec szczepionek (wewnętrzny, bo dzieci szczepię na wszystko, co obowiązkowe, tyle że parę miesięcy później zwykle) i teraz taję odrobinę. Czyli zaczęłam myśleć i mój opór w sumie znika (choć nie wobec wszystkich szczepionek).
    Półpasiec to nie jest powikłanie po ospie tylko to jest drugi raz przechodzona ospa. Czyli za pierwszym razem jak zachorujesz to maez ospę a drugi raz jak zachorujesz to już się nazywa półpasiec i bardzo ciężko się to przechodzi

    kapturnica lubi tę wiadomość

    kjmnkrhmrqvl3kew.pnghttp://naforum.zapodaj.net/thumbs/3dc010d52285.jpg
  • Krakonka Autorytet
    Postów: 1683 7244

    Wysłany: 13 marca 2015, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mamatrojki80 wrote:
    nie wiem, ja z reguły pokornie znosiłam wszystkie procedury medyczne, po prostu nie myślałam o tym przed za bardzo i nie starałam się nakręcać, bo można sobie tym kuku zrobić i wpaść w fobię jak to sama nazwałaś.

    Ja jestem niepokorna pacjentka i generalnie nie znoszę każdej procedury medycznej. Ale zgadzam się, że nakręcanie się jest złe i niebezpieczne. I przysparza potem cierpień.

    mamatrojki80, moremi lubią tę wiadomość

    Syn 16.08.99
    Córka 21.05.2013
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2015, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mamatrojki80 wrote:
    Ja się też obawiam, że w realiach polskich szpitali może być ciężko to forsować (tz. samodzielny wybór znieczulenia)... inna sprawa, że ja zawsze chciałam mieć dzieci od razu przy sobie jeśli to możliwe, a do tego trza być świadomym ;-)

    W " mojej" klinice była taka opcja, przynajmniej podczas statniego mojego zabiegu

    moremi lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2015, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    podobno teraz jednym ze wskazań do cięcia: może być chorobliwy lęk przed porodem... tylko kto to ocenia? psychiatra? psycholog?

    Ja mam wybór z głowy i w ogóle jak mi lekarz po świętach powie, że mam dać sobie spokój to też mi się świat nie zawali, mam troje zdrowych dzieci i to się dla mnie liczy <3

    moremi lubi tę wiadomość

  • Reni Autorytet
    Postów: 18654 92011

    Wysłany: 13 marca 2015, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobrze, że Bursztyna nie ma! przynajmniej ją ominął horror porodowy

    tyle jest psów i kotów do adopcji..kurcze muszę się jednak zastanowić O.o

    kapturnica, macduska, kkisia, moremi, Mega, gosia7122, Sabina lubią tę wiadomość

    2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! graphics-bees-482908.gifdqpri09ky14nbyvi.png
  • Krakonka Autorytet
    Postów: 1683 7244

    Wysłany: 13 marca 2015, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Idę testować gofrownicę z Lidla.
    Naraski, laski :)

    moremi, Mega lubią tę wiadomość

    Syn 16.08.99
    Córka 21.05.2013
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2015, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reni wrote:
    Dobrze, że Bursztyna nie ma! przynajmniej ją ominął horror porodowy

    tyle jest psów i kotów do adopcji..kurcze muszę się jednak zastanowić O.o


    Reni a gdzie tu horror ;-)

    poród to nic takiego, potem jest dopiero jazda

    przez następne 20 lat :-D

    mamatrojki80, kapturnica, moremi, Mega, gosia7122, dorbie, Sabina lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2015, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/141399771d1b.jpg


    To ponad moje siły... Grodzka w bikini.

    moremi, dorbie, malgos741 lubią tę wiadomość

  • paszczakin Autorytet
    Postów: 8265 44212

    Wysłany: 13 marca 2015, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja tam nic nie czytam o porodach i jeszcze sie nie zaczelam bac- wiem, ze moj lekarz krzywdy nie da mi zrobic..a zgadzam sie na wszytsko, byle kartofla bezpiecznie wyjeli..

    no- a u nas rozrywkowo- chyba zesmy nie przepchali rury od zlewu, ale zobaczylismy, ze jedna juz w samym odplywie pekla :/ faken.. jutro mamy hydraulika, zeby oszacowal robote.. jak mi pol domu beda rozkuwac to padne..

    kapturnica, moremi, Mega, gosia7122, malgos741, Sabina lubią tę wiadomość

    Jeśli czegoś nie wolno, a bardzo się chce, to można
    4u3Dp2.png eGmlp2.png
‹‹ 8012 8013 8014 8015 8016 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak czuć się wygodnie w każdych warunkach? Cykl menstruacyjny bez tajemnic

Przeczytaj, co dzieje się w poszczególnych fazach cyklu oraz jaki może to mieć wpływ na kobiecy organizm. Sprawdź, jak możesz zadbać o swój komfort fizyczny i psychiczny na przestrzeni cyklu menstruacyjnego. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz szyjkowy, śluz z podniecenia, wydzielina z pochwy, upławy - jak odróżniać?

Śluz szyjkowy to bardzo ważny wskaźnik kobiecej płodności. Jak odróżniać poszczególne rodzaje śluzu? Czym różni się naturalny śluz szyjkowy od śluzu wynikającego z podniecenia? Czym są upławy i kiedy warto zgłosić się do lekarza? Jak zapisywać poszczególne rodzaje śluzu w aplikacji OvuFriend? 

CZYTAJ WIĘCEJ