35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
macduska wrote:Sabina mój młody jak malował to skonczyło się na tym że wlazł w kubeł z farbą i mieliśmy wykładzinę do wymiany
i bardzo dobrze bo była stara więc wiesz...zawsze można dzieciaka wykorzystać dodatkowoszczytem byly płytki w łazience, które wpadły do wanny jak tylko z niej wyszłam. Do tej pory się z tego smiejemy
macduska, Sabina, Iwone, malgos741, kapturnica, Parka, Mega, ComeToMeBaby, kkisia, Bozia3 lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Iwone wrote:Boję się że jeśli to wszystko za daleko zajdzie, to będzie miał problemy w przyszłości z podjęciem pracy. Właściwie sama nie wiem co robić, dlatego zastanawiam co dalej z tym wszystkim zrobić i liczę na pomoc szkoły.
U nas szkoła nie pomaga, wprost przeciwnieNa jego ojca też liczyć nie mogę zupełnie. I czuję się całkiem bezradna, bo nie wiem, jak mu pomóc.
Trzymaj się i jakbyś chciała pogadać to może są tu jakieś prywatne wiadomości czy coś...
Bardzo Ci wpółczuję i niestety aż za dobrze rozumiem, co czujesz.
Iwone lubi tę wiadomość
Syn 16.08.99
Córka 21.05.2013 -
nick nieaktualnySabina wrote:Prawie 2800zł
fajnie ci
nasza gmina do tej pory miała takie projekty w dupie, inne też
ja zabuliłam prawie 6000 z dopłatą z unii- przez jakiś bank.
za to teraz mamy nowego Wójta i może coś się ruszy, ma zakładać oczyszczalnie przydomowe ścieków, piece ekologiczne i ogniwa fotovoltaniczne...
mam nadzieję, że coś z tego wypalimoremi, Mega, kkisia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymoremi wrote:Mnie rodzice do tej pory wykorzystują. Jak przyjeżdżam i u nich nocuję, to zawsze psuje się coś co mama chce wymienić
szczytem byly płytki w łazience, które wpadły do wanny jak tylko z niej wyszłam. Do tej pory się z tego smiejemy
widzisz jakie dobre dziecko z Ciebie?
moja mama zawsze mnie na ojca "napuszcza" jak chce cos na nim wymusic- jakiś zakup lub naprawę czegoś- zawsze działa
moremi, Mega, kkisia lubią tę wiadomość
-
macduska wrote:widzisz jakie dobre dziecko z Ciebie?
moja mama zawsze mnie na ojca "napuszcza" jak chce cos na nim wymusic- jakiś zakup lub naprawę czegoś- zawsze działamacduska lubi tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
nick nieaktualnyanna maria wrote:Ale mowisz niepzyjemna w sensie ze bolesna?
wiesz co, nie wiem dokładnie ale spotkałam się z takimi opiniami
dzieci podobno płaczą podczas tych ćwiczeń
poczytaj moze w necie
nie jest moją intencją Cię straszyć czy zniechęcać
może dla twojej Helki ta metoda jest bardziej odpowiednia?Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2015, 21:31
anna maria, moremi, kkisia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymacduska wrote:fajnie ci
nasza gmina do tej pory miała takie projekty w dupie, inne też
ja zabuliłam prawie 6000 z dopłatą z unii- przez jakiś bank.
za to teraz mamy nowego Wójta i może coś się ruszy, ma zakładać oczyszczalnie przydomowe ścieków, piece ekologiczne i ogniwa fotovoltaniczne...
mam nadzieję, że coś z tego wypaliMają nam założyć w okresie od 1.08 do 31.10
Choć nie wykluczają, że uda się wcześniej
Na mojej ulicy dwóch sąsiadów już ma solary, dwóch innych też się zdecydowało, no i my
Dodam, że na ulicy jest 7 domów, więc więkoszoć będzi z solaramimoremi, Krakonka, macduska, malgos741, Mega, dorbie, kkisia lubią tę wiadomość
-
Czytalam i tam tylko jest napisane ze jest pomocna,zobaczymy jezeli Helka bedzie plakac czy sie denerwowac to ja rezygnuje i wyboiore inna.macduska wrote:wiesz co, nie wiem dokładnie ale spotkałam się z takimi opiniami
dzieci podobno płaczą podczas tych ćwiczeń
poczytaj moze w necie
nie jest moją intencją Cię straszyć czy zniechęcać
może dla twojej Helki ta metoda jest bardziej odpowiednia?Sabina, macduska lubią tę wiadomość
-
Sabina wrote:Iwone
Miałam nadzieję, że syn będzie lepiej czuł po terapii, przykre, że terapeutka do niego nie trafia.
Oby szkoła Ci pomogła, oby
Syn w zeszłym tygodniu stwierdził, że pies zrobił dla niego więcej przez 3 tyg, niż psycholog w ciągu pół roku.Sabina, anna maria, moremi, megan8, Parka, Arwena, dorbie, kkisia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySabina wrote:W tym roku kończą projekt. Do końca się wahaliśmy czy przystąpić, bo z kasą u nas niemrawo, ale stwierdziliśmy, że sami nie damy rady tego założyć (zakładał znajomy, to zabulił 12tys!), no i zdecydowaliśmy się w niedzielę. I dziś sfinalizowaliśmy umowę
Mają nam założyć w okresie od 1.08 do 31.10
Choć nie wykluczają, że uda się wcześniej
Na mojej ulicy dwóch sąsiadów już ma solary, dwóch innych też się zdecydowało, no i my
Dodam, że na ulicy jest 7 domów, więc więkoszoć będzi z solarami
Cywilizacja panie!Sabina, moremi, kkisia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyanna maria wrote:Czytalam i tam tylko jest napisane ze jest pomocna,zobaczymy jezeli Helka bedzie plakac czy sie denerwowac to ja rezygnuje i wyboiore inna.
Szukaj, czytaj tylko nie rezygnuj z rehabilitacji. Jaka by nie była działa cuda!
Mojego syna w 6 miesięcy z leżącego zupełnie postawiła na nogi.anna maria, moremi, Iwone, Krakonka, Mega, Aasiula, kkisia, peppapig lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
To Prawda pies najlepszym przyjacielem czlowieka,ja 10 lat temu kupilam z mysla o moim synu Labradorke:-)Iwone wrote:Zmieniłam terapeutkę na terapeutę ale to już był całkowity niewypał
Syn w zeszłym tygodniu stwierdził, że pies zrobił dla niego więcej przez 3 tyg, niż psycholog w ciągu pół roku.Sabina, Iwone, moremi, gosia7122, Mega, kkisia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Krakonka wrote:Przeczytałam Twojego poprzedniego posta i mnie zmroziło... Mój ma 16 lat i od jakiegoś czasu też takie depresyjne nastroje. Też o niego drżę. Z nauką idzie mu fatalnie, humor ma kiepski przeważnie. Bystry, zdolny jest, ale widzę, że nie ma energii do czegokolwiek. Namawiałam go na psychologa, ale był raz, nie spodobala mu się dziewczyna i się zniechęcił.
U nas szkoła nie pomaga, wprost przeciwnieNa jego ojca też liczyć nie mogę zupełnie. I czuję się całkiem bezradna, bo nie wiem, jak mu pomóc.
Trzymaj się i jakbyś chciała pogadać to może są tu jakieś prywatne wiadomości czy coś...
Bardzo Ci wpółczuję i niestety aż za dobrze rozumiem, co czujesz.
Kiedy urodził się mój młodszy syn, starszy miał 12 lat. Wtedy też zaczął się u niego najgorszy okres dojrzewania. Pochłonięta dość absorbującym młodszym synem, przegapiłam czas kiedy zaczął odkrywać, że w jego otoczeniu koledzy próbują dopalaczy, trawki i innych rzeczy.
Kiedy próbował z tym zerwać, wpadł w depresję i stąd ta próba samobójcza.
Dziewczyny piszę o tym, bo niektóre z Was mają znaczną różnicę pomiędzy dziećmi i żebyście zwróciły uwagę czy z Waszymi dziećmi nie zaczyna się coś dziać, zanim będzie za późno.Krakonka, Mega, dorbie, kkisia lubią tę wiadomość
-
Iwone wrote:Zmieniłam terapeutkę na terapeutę ale to już był całkowity niewypał
Syn w zeszłym tygodniu stwierdził, że pies zrobił dla niego więcej przez 3 tyg, niż psycholog w ciągu pół roku.
Bardzo trudno jest znaleźć sensownego terapeutę. Miałam do czynienia z kilkoma nie swoimi i załamałam się. Ta babka od mojego syna też o pomstę do nieba wołała. Brak empatii aż bił po oczach. Inteligencją też nie grzeszyła, a taktu nie miała za grosz.
Nie wiem, skąd jesteś, ale parę dni temu znalazłam terapeutę internetowego. Nie znam tej formy terapii, ale pomyślałam, że może młody cżłowiek, mój syn, dałby się przekonać do czegoś takiego. Czytałam odpowiedzi tego gościa na zadawane mu pytania i zrobił na mnie dobre wrażenie. Jest rozważny, subtelny i przenikliwy. Specjalizuje się chyba w depresji. Ma w ofercie terapię dzień po dniu - kontroluje na bieżąco pacjenta. I w sumie nie jest drogi.
Ja dopiero robię podchody do mojego syna, żeby go namowić, ale może podać Ci adres tej strony?
Mogę tu, jeśli to nie zabronione. Nie znam go, więc to nie żadna reklama.
Iwone lubi tę wiadomość
Syn 16.08.99
Córka 21.05.2013 -
Krakonka wrote:Bardzo trudno jest znaleźć sensownego terapeutę. Miałam do czynienia z kilkoma nie swoimi i załamałam się. Ta babka od mojego syna też o pomstę do nieba wołała. Brak empatii aż bił po oczach. Inteligencją też nie grzeszyła, a taktu nie miała za grosz.
Nie wiem, skąd jesteś, ale parę dni temu znalazłam terapeutę internetowego. Nie znam tej formy terapii, ale pomyślałam, że może młody cżłowiek, mój syn, dałby się przekonać do czegoś takiego. Czytałam odpowiedzi tego gościa na zadawane mu pytania i zrobił na mnie dobre wrażenie. Jest rozważny, subtelny i przenikliwy. Specjalizuje się chyba w depresji. Ma w ofercie terapię dzień po dniu - kontroluje na bieżąco pacjenta. I w sumie nie jest drogi.
Ja dopiero robię podchody do mojego syna, żeby go namowić, ale może podać Ci adres tej strony?
Mogę tu, jeśli to nie zabronione. Nie znam go, więc to nie żadna reklama.
Wchodziłam na różne fora dotyczące depresji i z tego co pisali ludzie, to okazuje się, że mało komu psycholodzy pomagają, leki również. Dlatego syn zrezygnował z terapii i w tej chwili odstawia leki. Oczywiście ja go kontroluję i bardziej obserwuję.
Jestem z g.śląskaKrakonka, Mega lubią tę wiadomość