35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyniemamatrojki80 wrote:Ewa, a Twój mąż nie pije prawda?
on nigdy nie był alkoholikiem ale był uzalezniony od palenia trawy, od czasu jak zakończył terapie nie spozywa niczego co zmienia świadomość, miedzy innymi alkoholu...więc musze pić sama
BISCA, mamatrojki80, ComeToMeBaby, kkisia, Arwena, moremi, Sabina, iwcia77, Mega, MartaDidi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHeretyczka wrote:nie
on nigdy nie był alkoholikiem ale był uzalezniony od palenia trawy, od czasu jak zakończył terapie nie spozywa niczego co zmienia świadomość, miedzy innymi alkoholu...więc musze pić sama
Rozumiem, ja właściwie też jestem niepijąca... dziś skończyło się na 250 ml piwa
nie ma w tym żadnej ideologii, alkohol mi nie smakuje po prostu, nie pamiętam kiedy ostatnio miałam kaca 
Heretyczka, moremi, Elfik, Magda* lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnykażdemu smakuje cos innegomamatrojki80 wrote:Rozumiem, ja właściwie też jestem niepijąca... dziś skończyło się na 250 ml piwa
nie ma w tym żadnej ideologii, alkohol mi nie smakuje po prostu, nie pamiętam kiedy ostatnio miałam kaca 
mamatrojki80 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
tak własnie, lubię miodowe piwa a z nich najbardziej Fortunę i Korneliusa.
Wprawdzie wogóle się nie umywają do piw, które piłam w Bawarii... no ale to nie ta poprzeczka...
A co to za zielone piwo?
Heretyczka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
o kurka, wugooglałam sobie- rzeczywiście jest zielone. ciekawostka. przyjrzę mu się

aaa, zielone bo ma barwnik dodany.
myślałam, ze jakaś "inna" technologia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2015, 22:26
mamatrojki80, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Oboje? ja już wczoraj proponowałam synowi żeby jechać na SOR żeby sprawdzić czy wszystko jest ok. Nie zgodził się. On ma już prawie 19 lat i nie da się tak po prostu dzieciaka spakować do auta i zawieść do szpitala. Powiedział że nic mu nie jest, że boli go tylko głowa i kolano. Dopiero dziś ok południa powiedział mi, że boli go i tabletki mu nie pomagają.mamatrojki80 wrote:Iwone, daj znać co z Twoim synem... przełożyłabym Was oboje przez kolano...
Na szczęście okazało się że ma tylko ogólne potłuczenia.
Jeśli chodzi o sam wypadek, to twierdzi że nie jechał szybko, bo padał deszcz i było to pod górkę, na zakręcie, na moście, więc nie mógł jechać więcej jak ok 35-40/godz.
Jak było naprawdę nie wiem, ale gdyby był winny, to babka by go nie przepraszała.
iwcia77, Bozia3, Dziobak, dorbie, BISCA, Mega, Elfik, megan8, Aasiula lubią tę wiadomość




, pewnie musi upłynąć trochę czasu zebys odnalazla w sobie siłę, ale głęboko wierzę, ze odnajdziesz. My, matki juz tak mamy. Twoja coreczka jest sliczna 

http://naforum.zapodaj.net/thumbs/3dc010d52285.jpg


