35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Haj laski.Ja trochu o sobie(jak kurde nacyz) .Wróciłam od gina.
Dziecioras rosnie prawidłowo wazy juz 130g i nadal miedzy girami fajury nie widac to moze juz nie urossnie i zostanie dzieFFcynka ?
Najlepszy numer ,ze jak przekracam gabinet to moje cisnienie napierdala w góre (chyba z nerwow) Dzis przeszlo samo siebie i stanelo obok bo mialam 177 na 90I przepisal mi leki bo 2ostatnie wizyty 160gorne..Najlepsze ,ze wracam do domku a tu cisnienie w normie 120 na 70 Kurde az tak na mnie kiitel dziala ?
Nie bede na razie brac lekow tylko pomierze regularnie cisnienie .Ale z tego co widze to chyba stres u mnie tak dziala .iwcia77, mamatrojki80, moremi, Aasiula, kkisia, macduska, SolarPolar, paszczakin, mysza1975, ComeToMeBaby, Reni, gosia7122, Parka, Heretyczka, Sabina, Zofia8, Mega, peppapig, Niuta, Elfik, Krakonka, BISCA, Arwena, Bozia3 lubią tę wiadomość
-
kapturnica wrote:Haj laski.Ja trochu o sobie(jak kurde nacyz) .Wróciłam od gina.
Dziecioras rosnie prawidłowo wazy juz 130g i nadal miedzy girami fajury nie widac to moze juz nie urossnie i zostanie dzieFFcynka ?
Najlepszy numer ,ze jak przekracam gabinet to moje cisnienie napierdala w góre (chyba z nerwow) Dzis przeszlo samo siebie i stanelo obok bo mialam 177 na 90I przepisal mi leki bo 2ostatnie wizyty 160gorne..Najlepsze ,ze wracam do domku a tu cisnienie w normie 120 na 70 Kurde az tak na mnie kiitel dziala ?
Nie bede na razie brac lekow tylko pomierze regularnie cisnienie .Ale z tego co widze to chyba stres u mnie tak dziala .kapturnica, moremi, Aasiula, kkisia, ComeToMeBaby, Sabina, Elfik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymoremi wrote:Małgoska ma już trochę większego dziecia, to chyba nie będzie gryźć gąbki?
Niecałe 2 lata, takim dzieciakom różne rzeczy do głowy przychodzą, lepiej uważać, 5 latek w Netto Kreta wypił, a nie powinien bo już w sumie duży.
I w sumie nie był to post dedykowany dla Krakonki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2015, 17:06
iwcia77, moremi, Mega, Arwena lubią tę wiadomość
-
kapturnica wrote:Dołożyła bym do tego paranoidalno -urojeniowy strach o dziecie..
kapturnica, iwcia77, ComeToMeBaby, kkisia, Sabina, Zofia8, Aasiula, Mega, peppapig, Elfik lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
A i młody mnie dzis poinformowal , ze to imie to jeszcze nie takie pewne bo mu moze sie odmienic wiec mam sie nie przywiazywac za bardzo
iwcia77, paszczakin, moremi, kkisia, anna maria, Sabina, Zofia8, Aasiula, Mega, Elfik, Arwena lubią tę wiadomość
-
Reni wrote:no chyba nie wszystkim
Polar mówiła, że ładne od razu nie było
i Paszczak też się nie zachwycał usg
nie wmawiać mi tu!
moje dziecko na usg wygladalo conajmniej jak terminator po przejechaniu twarza po asfalcie
i nastawiam sie, ze po urodzeniu bedzie wygladalo jak kartofel, jak wszytskie dzieci.. no chyba, ze z cesarki, wtedy kartoflowatosc jest mniejsza..
ale potem bedzie sliczny po mamusiiwcia77, kapturnica, moremi, ComeToMeBaby, Reni, kkisia, Parka, anna maria, Zofia8, Aasiula, Mega, peppapig, Elfik, Arwena lubią tę wiadomość
-
iwcia77 wrote:jak zajdziesz w ciaze to inaczej spojrzysz na takie usg
- jam ci nie z tych co sie zachwycaja bobaskami i usg a teraz sama prosze moje zaciazone kolezanki o fotki jak nie z usg , to brzucha albo juz po porodzie
..odpieluszkowe zapalenie mozgu
ja juz sie umowilam z przyjaciolka, ze jak bede miala pieluchowe zapalenie mozgu, to przyjedzie wbic mi olowek w czolo
nie ma ladnych zdjec z usg..iwcia77, moremi, ComeToMeBaby, Reni, kkisia, Sabina, Zofia8, Aasiula, Mega, peppapig, Elfik, BISCA lubią tę wiadomość
-
mamatrojki80 wrote:A tak na poważnie to ja bym takich "klocków" dziecku do zabawy jednak nie dała, nie jestem paranoiczką, ale dzieciak może kawałek gąbki odgyźć i np.połknąć lub w wersji tragicznej zachłysnąć się i udusić.... mówię to ja oczywiście
ja podobno jako dzieciak miala taka wielka gąbkowa wiewiorke, ktora sukcesywnie zezarlam.. i zyjeiwcia77, kapturnica, moremi, kkisia, Zofia8, Aasiula, Mega, Elfik, Krakonka lubią tę wiadomość
-
paszczakin wrote:ja juz sie umowilam z przyjaciolka, ze jak bede miala pieluchowe zapalenie mozgu, to przyjedzie wbic mi olowek w czolo
nie ma ladnych zdjec z usg..paszczakin, kapturnica, ComeToMeBaby, kkisia, Sabina, Zofia8, Aasiula, Mega, BISCA, Bozia3 lubią tę wiadomość
-
kapturnica wrote:Haj laski.Ja trochu o sobie(jak kurde nacyz) .Wróciłam od gina.
Dziecioras rosnie prawidłowo wazy juz 130g i nadal miedzy girami fajury nie widac to moze juz nie urossnie i zostanie dzieFFcynka ?
Najlepszy numer ,ze jak przekracam gabinet to moje cisnienie napierdala w góre (chyba z nerwow) Dzis przeszlo samo siebie i stanelo obok bo mialam 177 na 90I przepisal mi leki bo 2ostatnie wizyty 160gorne..Najlepsze ,ze wracam do domku a tu cisnienie w normie 120 na 70 Kurde az tak na mnie kiitel dziala ?
Nie bede na razie brac lekow tylko pomierze regularnie cisnienie .Ale z tego co widze to chyba stres u mnie tak dziala .
Kaptus, ja tez tak mialam wczesniej.. Nerwy, emocje, oczekiwanie na "wszytsko ok" lekarz i cisnienie skacze.. A ja z tych, ktore normalnie 90/65 funkcjonuja.. Teraz w ciazy mam jak normalny czlowiek 120/70.
Kazalam lekarzowi mierzyc cisnienie na koniec wizyty, bo u mnie najpierw badania, potem pogadanka.. Bylo lepiej..moremi, kapturnica, kkisia, Parka, Sabina, Zofia8, Aasiula, Elfik lubią tę wiadomość
-
ComeToMeBaby wrote:moja bratowa przesłała mi zdjęcie usg (to chyba 3d jest) twarzy swojego dziecka. i pojawiło się tam słowo "śliczny"...
hmmm.... no ja bym raczej tego człowieczka ze zdjęcia do horroru zatrudniła.. no ale o gustach się nie dyskutuje
No bo tylko Twoje będzie śliczne, cała reszta to rodem z horrorów.
A propos fazy lutealnej, spójrz na moje wykresy, też nie było szału.
No i witam w poniedziałek.
U nas już było wszystko: słońce, deszcz, burza i śnieg.kapturnica, moremi, iwcia77, ComeToMeBaby, kkisia, Sabina, Aasiula, Mega lubią tę wiadomość
-
Kapta fajnie ze wszystko gra
akcje z ciśnieniem mam takie same, nawet sie zastanawiałam czy do gabinetu nie wziasc domowego ciśnieniomierza zeby porównać pomiary
Paszcza, zacny brzuchchciałabym juz być na tym etapie
kapturnica, ComeToMeBaby, kkisia, paszczakin, Sabina, Zofia8, Aasiula, Arwena lubią tę wiadomość
-
paszczakin wrote:Kaptus, ja tez tak mialam wczesniej.. Nerwy, emocje, oczekiwanie na "wszytsko ok" lekarz i cisnienie skacze.. A ja z tych, ktore normalnie 90/65 funkcjonuja.. Teraz w ciazy mam jak normalny czlowiek 120/70.
Kazalam lekarzowi mierzyc cisnienie na koniec wizyty, bo u mnie najpierw badania, potem pogadanka.. Bylo lepiej..Sabina lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymysza1975 wrote:Kapta, super wieści.
Te domowe ciśnieniomierze zazwyczaj wskazują trochę mniej niż jest, ale chyba nie aż taką różnicę. Zrób raz tak jak radzi Natka.
Mi lekarz mówił, że te nadgarstkowe są wyjątkowo niedokładne.
moremi, kkisia lubią tę wiadomość