35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAasiula wrote:Widzialyscie wiadomosci ?
Leszczynski nie zyje ...
Umarł na niezdiagnozowaną cukrzycę... ja się dziś dowiedziałam, że mój były sąsiad 41 lat zmarł na raka kości (wczoraj był pogrzeb) choroba go zabrała w pół roku, szok dla mnieWiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2015, 19:13
-
No dobra, mazurek pomarańczowy jest. Jak będzie smakował to się okaże... W każdym razie posypałam go prażonymi płatkami migdałów i... tu nie wiem co mi padło na mózg, napisałam lukrowymi pisakami wesołych świąt i narysowałam listek
wygląda idiotycznie. Ale ja już mówiłam że nie mam zdolności cukierniczych
Sabina, Aasiula, macduska, kkisia, kapturnica, MartaDidi, moremi, Elfik, BISCA, iwcia77 lubią tę wiadomość
Matka fantastycznej 4 -
nick nieaktualnyComeToMeBaby wrote:Historię "rak i pół roku" już przerabiałam. Nigdy więcej.
Leszczyński- niezdiagnozowana cukrzyca? Heh. Albo lekarze konowały albo wogóle nie chadzał do lekarza. W sumie całkiem młody facet.
Kometa uwierz mi cukrzyca może zabić.
kapturnica lubi tę wiadomość
-
ania.g wrote:No dobra, mazurek pomarańczowy jest. Jak będzie smakował to się okaże... W każdym razie posypałam go prażonymi płatkami migdałów i... tu nie wiem co mi padło na mózg, napisałam lukrowymi pisakami wesołych świąt i narysowałam listek
wygląda idiotycznie. Ale ja już mówiłam że nie mam zdolności cukierniczych
ComeToMeBaby, moremi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyania.g wrote:No dobra, mazurek pomarańczowy jest. Jak będzie smakował to się okaże... W każdym razie posypałam go prażonymi płatkami migdałów i... tu nie wiem co mi padło na mózg, napisałam lukrowymi pisakami wesołych świąt i narysowałam listek
wygląda idiotycznie. Ale ja już mówiłam że nie mam zdolności cukierniczych
Aniu, a co zrobilaś z syropem pomaranczowym z gotowania plstrów?kapturnica lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymamatrojki80 wrote:Kometa uwierz mi cukrzyca może zabić.
A i z diagnozą różnie bywa...
Moich znajomych syn zaslabł na treningu, pogotowie, szpital i diagnoza arytmii serca i takie tam, dzieciak miał 10 lat.
Po roku jeżdżenia na dalsze badania gdzieś tuż przed operacja na srercu ktos wpadł na pomysł oznaczenia glukozy... Wyszło ponad 600. Operacja nie byla potrzebna bo problem nie lezał w sercu.
Dzieciak ma pompę, swietnie fukcjonuje.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2015, 19:28
moremi, Elfik, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyania.g wrote:Leży sobie w garnku a co?
A bo dolej do niego spirytusu tak pół na pół lub trochę mniej i będziesz mieć świetny likierek pomarańczowy.
A napis zasyp płatkami migdałowymi i już.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2015, 19:27
Aasiula, ania.g, Sabina, kapturnica, kkisia, moremi, Elfik, Mega lubią tę wiadomość
-
ania.g wrote:No dobra, mazurek pomarańczowy jest. Jak będzie smakował to się okaże... W każdym razie posypałam go prażonymi płatkami migdałów i... tu nie wiem co mi padło na mózg, napisałam lukrowymi pisakami wesołych świąt i narysowałam listek
wygląda idiotycznie. Ale ja już mówiłam że nie mam zdolności cukierniczych
-
nick nieaktualny
-
Cukier nie zawsze zabija powoli.. A Wy te mazurki! http://emoticoner.com/files/emoticons/onion-head/whaaat1-onion-head-emoticon.gif
potem biedne trzuski nie wyrabiaja i o!mamatrojki80, Sabina, kkisia, moremi, BISCA, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny