35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Violu kochana, znam sie tylko na chorobach umyslowych i zaburzeniach psychicznych wiec w tej kwestii sluze pomocaViola wrote:A ja szczerze mowiac liczylam na Ciebie Bursztynku:-( niedawno czytalam ze babka urodzila chora dziewczynka, bo bedac w ciazy ugryzkl ja kleszcz i jakos tak mi to zostalo w glowie, ze teraz sie boje. Co prawda lekarka powiedziala ze to nie wyglada na kleszcza, ale jesli to jakies inne robactwo i przenosi to choroby? jak nie urok to sra....
Bursztynku no powiedz cos....
natomiast o boreliozie znalazlam to:
Dlaczego borelioza jest groźna dla płodu?
ODPOWIEDZI UDZIELA
lek. Izabela Brym
lekarz na Oddziale I wewnętrznym i nefrologii w Międzyleskim Szpitalu Specjalistycznym w Warszawie.
Nie istnieją dane wskazujące na to, że borelioza stanowi zagrożenie dla płodu. Ponadto matka nie przekazuje tej choroby dziecku w genach (boreliozy się nie dziedziczy!), nie udokumentowano również przeniesienia choroby z matki na płód. Borelioza zagraża dziecku, ponieważ zagraża jego matce i ze względu na nią musi być leczona.
Viola, z tego wnioskuje, ze chyba nie ma zagrozenia nawet gdyby facet byl ukaszony poniewaz choroby sie nie dziedziczy.
angela, inessa, bliska77, megan8 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Viola i jeszcze to na poparcie poprzedniej tezy:
ODPOWIEDZIELIŚMY JUŻ NA 93257 PYTAŃ
Dzień dobry, z mężem od trzech miesięcy staramy się o dziecko. Wczoraj okazało się, że mąż ma boreliozę (rok temu ugryzł go kleszcz, obecnie ma bardzo mocne bóle stawów kolanowych), na jak długo powinniśmy zaprzestać starań o dziecko? Czy tylko na okres leczenia, czy jak czas po zakończeniu leczenia? Nie chcielibyśmy zaszkodzić naszemu dziecku. Czy w ogóle borelioza u męża może być szkodliwa dla przyszłego dziecka?
PYTANIE ZADANE 18-05-2010R. O 12:12
ODPOWIEDZI UDZIELA
lek. Izabela Brym
lekarz na Oddziale I wewnętrznym i nefrologii w Międzyleskim Szpitalu Specjalistycznym w Warszawie.
Witam.
Borelioza u partnera nie powinna stanowić problemu ani teraz ani (tym bardziej) po leczeniu.
Wiec chyba mozesz serduszkowac do woli
grosza, inessa, bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
a estrogeny, progesterony i inne ? to moze jak wrocisz, ale zrob je koniecznie bo mysle ze tam jest "pies pogrzebany"samira wrote:Bursztynku jutro robię cholesterol,tsh,ft3,ft4 bo 29.07 idę do endokrynolog pierwszy raz a 14 jadę na urlop na ta wioskę pod Kraków i nie bede miałą jak zrobić ...
inessa, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Kochana jestes Bursztynku, pierwsza mysl jaka sie pojawila to dzwonic do ginki, ale jest na urlopie wiec nie mam serca jej glowe zawracac pierdolami, a ona jest naprawde zabiegana, wiec niech sobie odpoczywa. Grzebie w necie ale ciezko znalezc cos o pogryzieniu przez robactwo, bo przeciez nie tylko kleszcze sa grozne. Inne dziadostwo tez moze przenosic chorobska, a my nawet nie wiemy co to bylo. Boje sie szczerze mowiac.
Bursztyn, inessa, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
DZIEWCZYNKI!! MAM swietny pomysl
Trzeba zalozyc watek,i wypisac tam kiedy robic wszystkie badania hormonalne , tzn, w ktorym dniu itd. Bedzie sobie wisial taki post i kazda bedzie mogla zajrzec i sie dowiedziec, pisze to bo dalej mi sie to myli, nie pamietam kiedy i co trzeba robic. POLARMIS nadawalby sie do tego zadania
promyk, Lucky, grosza, inessa, bliska77, megan8, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTak to bardzo dobry pomysl !!! i bedziemy mogly sobie porownywac i analizowac
P.S. bylas u GP?
Bursztyn wrote:DZIEWCZYNKI!! MAM swietny pomysl
Trzeba zalozyc watek,i wypisac tam kiedy robic wszystkie badania hormonalne , tzn, w ktorym dniu itd. Bedzie sobie wisial taki post i kazda bedzie mogla zajrzec i sie dowiedziec, pisze to bo dalej mi sie to myli, nie pamietam kiedy i co trzeba robic. POLARMIS nadawalby sie do tego zadania
Bursztyn, inessa, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Viola, tak na prawde moglo go pogryzc wszystko, jesli lekarz wykluczyl kleszcza to dobrze, natomiast jesli ne przeszloby to do dzisiaj wieczorem to poszlabym znowu na pogotowie, trudno na opowiadanego cos doradzic, ogladajac rane po ukaszeniu mozna wywnioskowac co to bylo. Inaczej wyglada ukoszenie przez pajaka, szerszenia, czy kleszcza. Jesli opuchlizna nie schodzi to poszlabym do lekarza. Temperatura?Viola wrote:Kochana jestes Bursztynku, pierwsza mysl jaka sie pojawila to dzwonic do ginki, ale jest na urlopie wiec nie mam serca jej glowe zawracac pierdolami, a ona jest naprawde zabiegana, wiec niech sobie odpoczywa. Grzebie w necie ale ciezko znalezc cos o pogryzieniu przez robactwo, bo przeciez nie tylko kleszcze sa grozne. Inne dziadostwo tez moze przenosic chorobska, a my nawet nie wiemy co to bylo. Boje sie szczerze mowiac.
Jesli ma erekcje- to byl to napewno pajak zwany walesakiem- toksyczny, ale skutkiem ubocznym jest wlasnie dlugo utrzymujaca sie erekcja
promyk, Olena, inessa, megan8 lubią tę wiadomość
-
KO-NIE-CZNIE!!!!!
ja jestem jak najbardziej za poniewaz zaraz bede szla na badania, wiec dziewczyny doswiadczone w badaniach wpisujcie sie!
Bursztyn wrote:DZIEWCZYNKI!! MAM swietny pomysl
Trzeba zalozyc watek,i wypisac tam kiedy robic wszystkie badania hormonalne , tzn, w ktorym dniu itd. Bedzie sobie wisial taki post i kazda bedzie mogla zajrzec i sie dowiedziec, pisze to bo dalej mi sie to myli, nie pamietam kiedy i co trzeba robic. POLARMIS nadawalby sie do tego zadania
Bursztyn, inessa lubią tę wiadomość
-
Bursztynek ma super pomysl. Jestescie wszystkie baza danych i taki link moze pomoc nie ogarniajacym tematu - takim jak ja na przyklad. Do tej pory jakos nie zwracalam uwagi na poziom hormonalny,kiedy i co zrobic...poprostu slepiec we mgle. A taki zbior informacji w jednym miejscu moglby wiele ulatwic i pomoc.
Jestem za!!!!!!!!
Bursztyn, inessa, bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość
Promyk -
nick nieaktualnyJa juz zrobilam badania krwi jezeli chodzi o hormony wszystkie i w piatek mam wizyte u gin i zobaczymy co dalej
Viola wrote:KO-NIE-CZNIE!!!!!
ja jestem jak najbardziej za poniewaz zaraz bede szla na badania, wiec dziewczyny doswiadczone w badaniach wpisujcie sie!
Bursztyn, inessa, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Viola wrote:A ja szczerze mowiac liczylam na Ciebie Bursztynku:-( niedawno czytalam ze babka urodzila chora dziewczynka, bo bedac w ciazy ugryzkl ja kleszcz i jakos tak mi to zostalo w glowie, ze teraz sie boje. Co prawda lekarka powiedziala ze to nie wyglada na kleszcza, ale jesli to jakies inne robactwo i przenosi to choroby? jak nie urok to sra....
Bursztynku no powiedz cos....
Violu ja nie Bursztyn, ale się odezwę
Na ludzki zdrowy rozum, to kleszcz (czy Bóg wie co) nie ugryzł Ciebie w ciąży, tylko Twojego M przed staraniami. Plemniki powstają 3 miesiące. W jakim stopniu to ugryzienie może Was dotyczyć? Wyluzuj bo Ci prolaktyna skoczy. Trzymam kciuki za skuteczne starania
Bursztyn, inessa, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Witajcie Dziewczynki. Pozdrawiam wszystkie ze słonecznej Anglii Wyjechałam z deszczu krakowskiego w piękną angielską pogodę - wczoraj kąpałam się w oceanie i opalaliśmy się cały dzień..
Zrobiłam tu kolejny test i dupa...więc wszystko od nowa. Martwi mnie tylko to, że nie zdążę pewnie zrobić badan tych z początku cyklu - bo małpiszon pewnie za chwilę mnie dogoni... No ale zaczynam miesiąc na clo - może wyhoduje jakieś piękne jajo...
Pomysł z osobnym wątkiem badaniowym świetny - powinien się zacząć tym postem, który zamieściła tu Polarny miś...a potem możemy opisywać nasze badania, doświadczenia i wyniki Polarny misiu - zacznij...
Kasik303, Bursztyn, inessa, promyk, bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Bursztyn wrote:a estrogeny, progesterony i inne ? to moze jak wrocisz, ale zrob je koniecznie bo mysle ze tam jest "pies pogrzebany"
samira...badaj się ginekologicznie...cholesterol Ci przy dzidzi nie pomoże..
samira, Bursztyn, inessa, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
