35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Luna76 wrote:Właśnie nie wiem co z tą moją głową! Nie robiłam badań.
Gina mówiła, że pęknie za dzień, dwa. Miał wielkość 18 mm.
Kuźwa, a proponowała mi zastrzyk na pęknięcie...
No to co wiesz, jak nic nie wiesz. U mnie też niby wszysko ok, a nie pękło. Moja uważa, że 18mm to mało, doradza 20mm.
Nie denerwuj się, w przyszłym cyklu idź na moni, ale do końca, bo co to za moni...
Ja chodzę co najmniej 3 x w cyklu - sprawdzić czy jajko jest, potem czy odpowiednio rośnie i potem czy pękło. W przyszłym mogę już tylko raz lub dwa - sprawdzić, czy jest odpowiedniej wielkości i jak nie to jeszcze raz.
Długie masz cykle?
Ja mam 28, w 17 nic nie pęknięte, dlatego pytałam, czy to nie za wcześnie, żeby się zastanawiać.Syn 16.08.99
Córka 21.05.2013 -
Magdala, upomnij się.
Ta strużka krwi, to mogło być podraznienie, nadzerka, pęknięte naczynko. Powodów może być wiele. Poronienia raczej byś nie przeoczyła, więc spokojnie. Na pewno jest wszystko dobrze
I gdzie Zosia? Dzisiaj sie nie pojawiła.Magdala, Zofia8 lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
nick nieaktualny
-
chruszczow wrote:brak słów, mnie telepie jak słucham takich rzeczy o białych fartuchach
kurcze czemu ja nie poszłam na medycyne, uczyć sie potem już nie trzeba, zawsze coś naściemniać można
a teraz i tak zanim gdzie pójde do jakiego to się u wujka google musze przygotowywać żeby potem w gabinecie nie tracić czasumamatrojki80, kkisia lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Reni wrote:trudno, żeby się teraz pojawiła skoro pisała o 3:54
mamatrojki80, kkisia, Sabina, Krakonka, Zofia8 lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Reni wrote:naprawdę
jak można o tej porze w ogóle funkcjonowaćmamatrojki80, gretka, iwcia77, Reni, kkisia, ComeToMeBaby, Sabina, Krakonka, kapturnica, SolarPolar, BISCA, gosia7122, Mega, megan8, Elfik lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
nick nieaktualnymoremi wrote:Jest kilka zawodów, w których należy się cały czas kształcić. Lekarz to jeden z nich. Nie miałabyś zatem tak łatwo. I wiesz, że same studia medyczne (6 lat) to jeszcze nie wszystko?
Moja 58 letnia matka jest psychologiem, uczy się non stop, chociaż i tak jej się wydaje, że wszystkie rozumy pozjadała...
moremi, iwcia77, Reni, kkisia, ComeToMeBaby, Krakonka, kapturnica, BISCA, Bozia3, Elfik lubią tę wiadomość
-
chruszczow wrote:już nawet nie chodzi o powołanie, chodzi o zwykłą uczciwość zawodową, w końcu za darmo tego nie robią, nie wiem to się douczam a nie wciskam ciemnoty i wprowadzam w błąd-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
nick nieaktualnychruszczow wrote:już nawet nie chodzi o powołanie, chodzi o zwykłą uczciwość zawodową, w końcu za darmo tego nie robią, nie wiem to się douczam a nie wciskam ciemnoty i wprowadzam w błąd
Ja sobie myślę, że lekarze to tylko ludzie, a nie "nadludzie", tak jak Moremi napisała o poziomie kompetencji lekarza decyduje jego ciągłe podnoszenie kwalifikcji zawodowych, doświadczenie, styczność z przypadkami klinicznymi, a nie tylko zdjęcia w książkach i tkz. powołanie. Jako, że są tylko ludzmi nie są niestety nieomylni, a poziom stresu jaki generuje wykonywanie tego zawodu jest moim zdaniem ogromny (właściwa i trafna diagnostyka, odpowiedzialność za pacjenta) o tym też należy pamiętać. Można by dużo pisać, medal ma zawsze dwie strony...
iwcia77, kkisia, moremi, Krakonka, gosia7122, Elfik lubią tę wiadomość
-
ale Misiek nadal działa według czasu wschodnioeuropejskiego, więc można jej wybaczyć
moremi wrote:A nasz Misiek? O tej godzinie już z Danką pędzi w poszukiwaniu pampersow, później okna myje, obiad gotuje, pranie wstawia i prasujemoremi, kkisia, iwcia77, SolarPolar, Mega lubią tę wiadomość
-
może jej się długopis wypisał
daj jej pospać
zobaczysz przyjdzie z kubkiem (z naparem z ziela spod miedzy) w ręku, rześka jak skowronekmoremi wrote:Ale później nie pisała. A ta godzina mnie nie dziwi. Dziewczyna jest tak ciążą zestresowana, że spać nie może.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2015, 14:35
kkisia, chruszczow, moremi, iwcia77, Magdala, kapturnica, BISCA, Mega lubią tę wiadomość
-
a ja uważam, że Ci wszyscy lekarze, którzy nie szkolą się na bieżąco, powinni mieć odbierane prawo wykonywania zawodu
a nie taka stara lekara, która szkoliła się w latach 60,70 leczy ludzi według starych zasad, które już dawno są nieaktualne
mamatrojki80 wrote:Ja sobie myślę, że lekarze to tylko ludzie, a nie "nadludzie", tak jak Moremi napisała o poziomie kompetencji lekarza decyduje jego ciągłe podnoszenie kwalifikcji zawodowych, doświadczenie, styczność z przypadkami klinicznymi, a nie tylko zdjęcia w książkach i tkz. powołanie. Jako, że są tylko ludzmi nie są niestety nieomylni, a poziom stresu jaki generuje wykonywanie tego zawodu jest moim zdaniem ogromny (właściwa i trafna diagnostyka, odpowiedzialność za pacjenta) o tym też należy pamiętać. Można by dużo pisać, medal ma zawsze dwie strony...kkisia, chruszczow, ComeToMeBaby, moremi, ania.g, Mega lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDlatego ja córę pcham na medycynę i niech mnie potem leczy! syn ma być prawnikiem w razie gdybym w konfilkt z prawem popadła, Helenia lubi do Kościoła chodzić to niech się za matkę modli
ComeToMeBaby, chruszczow, iwcia77, Krakonka, ania.g, BISCA, paszczakin, Mega lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyReni wrote:a ja uważam, że Ci wszyscy lekarze, którzy nie szkolą się na bieżąco, powinni mieć odbierane prawo wykonywania zawodu
a nie taka stara lekara, która szkoliła się w latach 60,70 leczy ludzi według starych zasad, które już dawno są nieaktualne
Na Ukrainę chcesz do lekarza jeździć ?
iwcia77 lubi tę wiadomość
-
Reni wrote:a ja uważam, że Ci wszyscy lekarze, którzy nie szkolą się na bieżąco, powinni mieć odbierane prawo wykonywania zawodu
a nie taka stara lekara, która szkoliła się w latach 60,70 leczy ludzi według starych zasad, które już dawno są nieaktualnechruszczow, Reni, gretka, Sabina lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Krakonka wrote:No to co wiesz, jak nic nie wiesz. U mnie też niby wszysko ok, a nie pękło. Moja uważa, że 18mm to mało, doradza 20mm.
Nie denerwuj się, w przyszłym cyklu idź na moni, ale do końca, bo co to za moni...
Ja chodzę co najmniej 3 x w cyklu - sprawdzić czy jajko jest, potem czy odpowiednio rośnie i potem czy pękło. W przyszłym mogę już tylko raz lub dwa - sprawdzić, czy jest odpowiedniej wielkości i jak nie to jeszcze raz.
Długie masz cykle?
Ja mam 28, w 17 nic nie pęknięte, dlatego pytałam, czy to nie za wcześnie, żeby się zastanawiać.
Nie mam możliwości podglądania cyklu więcej niż 1 raz w tyg. bo tak przyjmuje moja ginka
Cykle mam 28-29 dniowe. Zobaczymy... co ma być to będzie.
A tak fajnie tydzień mi leciał...