35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
iwcia77 wrote:kapta- nadaj mejdej do elfa , bo my tu spotkanie kombinujemy a ona nawet nie odczytala wiadomosci na privie
dzieki
Mala ma zapalenie uszuiwcia77, Sabina lubią tę wiadomość
-
kapturnica wrote:Ona ma zapierdol ,ze nie ma czasu załadowac poduszki pod głowe
Mala ma zapalenie uszudzieki
kapturnica lubi tę wiadomość
-
No, cannelloni w piekarniku mozna sobie usiąść
Kapta ale niespodziankę ci młodzież wyszykowala, hihihiWiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2015, 14:13
kapturnica, Sabina, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Krakonka wrote:A ja tak czytając posty Zagnianicznianek, to sobie myślę, że nie chciałabym być w ciąży poza Polską. Tu jednak troska o ciężarną i wewnętrzne dziecko jest chyba większa. A jeszcze wielu prywatnych lekarzy jest i badania sobie można zrobić, jakie się chce i ciąza jest od początku, a nie od jakiejś tam daty i no-spa jest.
Ciekawa jestem, jak to jest ze staraniami, czy u nas lepiej, czy TAM. Chodzi mi o starania typu leki, monitoring, zabiegi przetykania, dziurawienia itp, nie o in vitro. Czy ginekolodzy w ogóle pomagają czy są tylko od gotowych ciąż?
Ja ogromnego doswiadczenia nie mam, ale wydaje mi sie ,ze tu sie podchodzi powaznie do probremu nieplodnosci. Z moim ginem, nie zdazylamprzerobic tematu, po umowilam sie na wizyte (rok po odlozeniu antykow) i na wizycie bylam jue w ciazy. Okazalo sie , ze pozamaciczna. Trafilam do szpitala 7 tc i lekarka,ktora mnie operowala, widziala, ze derugi jajowod cos nie ladnie wyglada. Skierowala od razu na droznosc. Na wizycie po droznosc wyslala mnie od razu do kliniki nie plodnosci z pieknym listem. W klinice wszystko poszlo gladko i szybko.
Nie wiel czy mialam szczesci,ale wg mnie na kazdym etapie zajmowano sie mna powaznie i skutecznie.iwcia77, Krakonka, Heretyczka, ComeToMeBaby, Sabina, Margolcia88, kkisia, caffe, gretka lubią tę wiadomość
-
Ja laski wiem ,ze najważniejsze ,że jest i żeby było zdrowe i całe.Moje przeczucie mnie jednak nie myliło.Od początku czułam ,ze to facet, tajk jak i z synem w ciazy
.Ale jak po 3 usg miałam dalej obraz ,że szykuja sie jajniki to sie człowiekos nastawił juz troche na wstazeczki i gumeczki do włosów.Bede żyła i za pare dni jak sie oswoje juz całkiem to i będe cieszyc.Chociaz nie, juz sie ciesze ,że jest i mnie własnie kopie po prawym bokuWiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2015, 14:16
Aasiula, iwcia77, BISCA, Krakonka, peppapig, Mega, Sabina, Natka_79, Margolcia88, kkisia, chruszczow, Bozia3 lubią tę wiadomość
-
SolarPolar wrote:Jak bedzie miala 20 -letni staz w zwiazku ogolem, a 15 w malzenstwie i bedziesz z miloscia patrzyla na meza to pochyle czola przed kazda. Jak Was czytam to prawie kazda wymienila na nowszy model i cieszy sie miloscia a ja mam starego " stazem" grzyba z ktorym nie zgadzam sie na kazdym kroku im dluzej razem zyjemy.
kapturnica, BISCA, Krakonka, ComeToMeBaby, Sabina, Margolcia88, kkisia, chruszczow, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
kapturnica wrote:Ja laski wiem ,ze najważniejsze ,że jest i żeby było zdrowe i całe.Moje przeczucie mnie jednak nie myliło.Od początku czułam ,ze to facet, tajk jak i z synem w ciazy
.Ale jak po 3 usg miałam dalej obraz ,że szykuja sie jajniki to sie człowiekos nastawił juz troche na wstazeczki i gumeczki do włosów.Bede żyła i za pare dni jak sie oswoje juz całkiem to i będe cieszyc.Chociaz nie, juz sie ciesze ,że jest i mnie własnie kopie po prawym bokukapturnica lubi tę wiadomość
-
Mega wrote:Nieprawda, ja mam moj model od początku, 15 lat razem, 13 w małzeństwie, nie jest różowo, ale nie wymieniłbym na inny
Ja tez mojego nieT.
Jest juz lekko zuzyty, przetarty miejscami,zyciem poobijany ale sprawdzony w ciężkich bojach i trudach wspólnych problemów i zycia.Było ciezko ale nie rozstalismy sie i dobrze.Bo pewnie bym mogla gorzej trafic
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2015, 14:20
BISCA, Krakonka, peppapig, mamatrojki80, SolarPolar, Mega, Sabina, Margolcia88, kkisia, chruszczow, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
iwcia77 wrote:magda- do kiedy bedziesz w gdansku? my z asiula, dorbie i elfem szykujemy spotkanka, wiec jakbys sie zalapala z datami to super
Chetnie bym do Was dolaczyla, ale w tym roku jedziemy nad ocean. Za to w przyszlym roku na 3 tygodnie nad baltyk; moze uda sie skumac z ktoras ?Aasiula, paszczakin, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Aasiula wrote:Jeden coś nue pamietam teraz a nie ma mnie w domu
Ale sie strasznie sie zmartwilam tym wynikiem I w ogole
Asiula nie myśl od razu o najgorszym. Pisałaś, że miesiąc temu było ok, więc to nie może być nic ostatecznego, raczej wahnięcie. Co z tarczycą? A masz zesp pol jaj?
A wysiłek i dieta ma wpływ. Może być zmiana wartości przy odchudzniu i przy intensywnym wysiłku.
W ogóle ostatnio wyczytałam że zabójcze ćwiczenia zmniejszają szansę na ciąże na wielu płaszczyznach. Normalne są jak najbardziej okkapturnica, Aasiula, BISCA, Zofia8, kkisia, gretka lubią tę wiadomość
Syn 16.08.99
Córka 21.05.2013 -
Aasiula, wstyd sie przyznac, ale mnie te wszystkie hormony, wyniki, skroty i anamizy przerastaja. Chyba podswiadomie wole bloga bezwiedze. Nie pomoge, ale trzymam kciuki, zeby to bylo przejsciowe.
Czy to moze miec w=zwiazek z niedawna biochemiczna ?Aasiula lubi tę wiadomość
-
Krakonka wrote:Asiula nie myśl od razu o najgorszym. Pisałaś, że miesiąc temu było ok, więc to nie może być nic ostatecznego, raczej wahnięcie. Co z tarczycą? A masz zesp pol jaj?
A wysiłek i dieta ma wpływ. Może być zmiana wartości przy odchudzniu i przy intensywnym wysiłku.
W ogóle ostatnio wyczytałam że zabójcze ćwiczenia zmniejszają szansę na ciąże na wielu płaszczyznach. Normalne są jak najbardziej okkapturnica, Krakonka lubią tę wiadomość
-
À la mam bloga sobote : w domu blysk, nie mam prania ani prasowania (dzieki tesciowej) , w calym domu cudownie pachnie rosolkiem, ja z Wami na biezaco, w tle mruczy Sade, pada, skromna lampka czerwonego. Chuop z kotem na kolanach w salonie gapi sie w TV.Nigdzie nie musze i nic nie musze.
NirvanaMega, ComeToMeBaby, Sabina, Dziobak, Krakonka, kkisia, chruszczow, Magda*, Bozia3, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Aasiula wrote:W poniedzialek reszta badan bedzie no ale na AMH to trzeba poczekac niestety
A nie możesz powtórzyć FSH? Skoro różnica jest taka duża w ciągu miesiąca, to może błąd laboratorium, albo poszłać po dużym wysiłku?Syn 16.08.99
Córka 21.05.2013 -
nick nieaktualny