35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Wróciłam = uff łeb mi napierdziela na maksa...
No cóż - wygląda na to, że mamy działkę...Dogadaliśmy się z gościem i teraz mamy tylko przynieść zdolność kredytową i podpisać umowę.
Nie wiem - co on to wykombinował - zmienia zdanie co 2 tygodnie, ale wyjaśnił nam, że własnie sie rozwodzą i robią całkowitą reorganizację życia i dlatego tak wyszło. Jego żona szczególnie zainteresowana wyprzedażą wszystkiego - bo zapisywał na nią, więc chyba zaniżyła cenę, po której nie zgodził się sprzedać 2 tygodnie temu....Dobra już nie przynudzam - ostatecznie z tych różnic w cenach urwaliśmy 10 tys, a on zyskał 15 od swojej najniższej - widocznie tak miało byc i niech już tak zostanie...
Nie będe żyć bezpośrednio pod lasem - ale ta działka jest na osiedlu domów willowych i leży ona w oddaleniu około 150 m. od lasu - a sama jest duża - 27 arów - obrosnięta drzewami - brzozami i innymi....ehhh już bym tam mieszkała...gretka, kkisia, Magdala, efcia, Dziobak, Reni, SolarPolar, kapturnica, macduska, MartaDidi, Aasiula, anna maria, caffe, paszczakin, Arwena, Zofia8, megan8, BISCA, ComeToMeBaby, Mega lubią tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:Wróciłam = uff łeb mi napierdziela na maksa...
No cóż - wygląda na to, że mamy działkę...Dogadaliśmy się z gościem i teraz mamy tylko przynieść zdolność kredytową i podpisać umowę.
Nie wiem - co on to wykombinował - zmienia zdanie co 2 tygodnie, ale wyjaśnił nam, że własnie sie rozwodzą i robią całkowitą reorganizację życia i dlatego tak wyszło. Jego żona szczególnie zainteresowana wyprzedażą wszystkiego - bo zapisywał na nią, więc chyba zaniżyła cenę, po której nie zgodził się sprzedać 2 tygodnie temu....Dobra już nie przynudzam - ostatecznie z tych różnic w cenach urwaliśmy 10 tys, a on zyskał 15 od swojej najniższej - widocznie tak miało byc i niech już tak zostanie...
Nie będe żyć bezpośrednio pod lasem - ale ta działka jest na osiedlu domów willowych i leży ona w oddaleniu około 150 m. od lasu - a sama jest duża - 27 arów - obrosnięta drzewami - brzozami i innymi....ehhh już bym tam mieszkała...gretka -
Bozia3 wrote:Wróciłam = uff łeb mi napierdziela na maksa...
No cóż - wygląda na to, że mamy działkę...Dogadaliśmy się z gościem i teraz mamy tylko przynieść zdolność kredytową i podpisać umowę.
Nie wiem - co on to wykombinował - zmienia zdanie co 2 tygodnie, ale wyjaśnił nam, że własnie sie rozwodzą i robią całkowitą reorganizację życia i dlatego tak wyszło. Jego żona szczególnie zainteresowana wyprzedażą wszystkiego - bo zapisywał na nią, więc chyba zaniżyła cenę, po której nie zgodził się sprzedać 2 tygodnie temu....Dobra już nie przynudzam - ostatecznie z tych różnic w cenach urwaliśmy 10 tys, a on zyskał 15 od swojej najniższej - widocznie tak miało byc i niech już tak zostanie...
Nie będe żyć bezpośrednio pod lasem - ale ta działka jest na osiedlu domów willowych i leży ona w oddaleniu około 150 m. od lasu - a sama jest duża - 27 arów - obrosnięta drzewami - brzozami i innymi....ehhh już bym tam mieszkała...
O ja cie to gratulacje!
Teraz dopiero sie zacznieAle jak chcieliscie tego to...sama rozkosz. Kazdy papierek w dloni to blizej do wymazonego domu.
stara.krycha, Bozia3, efcia, kkisia, Aasiula lubią tę wiadomość
Bedzie tak, jak chcesz zeby bylo. -
nick nieaktualny
-
Reni wrote:Bozia ale to sama działka czy z chatą już?
(BTW miałam Renka milczeć w Twoim kierunku jeszcze trochę, ale nie mam sumienia...)
stara.krycha, Reni, chruszczow, efcia, kkisia, gretka, Aasiula, caffe, Arwena, BISCA, ComeToMeBaby lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
stara.krycha wrote:Negocjujmy. Ile bierzesz? Stawka godzinowa czy od zlecenia?
niech Cię moje godziny nie interesą..
Napisz co mam Ci załatwić - i ja to zrobię...chruszczow, stara.krycha, efcia, kkisia, Aasiula, BISCA, ComeToMeBaby lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBozia3 wrote:Wolę zlecenie
niech Cię moje godziny nie interesą..
Napisz co mam Ci załatwić - i ja to zrobię...Ale jesli chodzi o latanie po urzedach, bede Cie miala na uwadze jak znajde sie w potrzebie. Zaplace od zlecenia, nie ma sprawy
Bozia3, efcia, kkisia, chruszczow, Aasiula, BISCA lubią tę wiadomość
-
stara.krycha wrote:Ciaze bym chciala
Ale jesli chodzi o latanie po urzedach, bede Cie miala na uwadze jak znajde sie w potrzebie. Zaplace od zlecenia, nie ma sprawy
stara.krycha, chruszczow, Aasiula, caffe lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Bozia3 wrote:gretka Ty stawiasz juz dom?
ale po sasiedzku tez sie buduja i wymieniamy sie uwagami, fachwcami itd...Bozia3 lubi tę wiadomość
gretka -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny