35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Nadęła sie i spuchla, a dochtor biedny- dzien skopany, w golfa se nie pogra.. Ale mam nadzieje, ze nic nie skasowali?Bozia3 wrote:zgadzam się z Tobą....narobiła zamieszania - a teraz widać, że nawet Marta od yorka zgłupiała o co kaman...
Ja obstawiam, że ona się oparzyła żelazkiem - bo Franca magluje i prasuje ostatnio bez przerwy...gęba jej spuchła - a teraz wielkie aj waj....
kkisia, Bozia3, Mega, caffe lubią tę wiadomość
Mateusz jest już pełnoletni , wiec suwaczka wstawiać nie będę
-
Jak to mój facet ostatnio powiedział- chłop w tych sprawach nie ma nic do gadania... Przyjmuje na klate co mu baba mowi i wierzy na slowo- mozna dzisiaj?- mozna!BISCA wrote:Wodki mu polej lepiej

Aniu, z calego serducha gratuluje... Mi z czasem coraz mniej po drodze do kolejenj ciazy. Maly wciaz nie spi, a ja sama na wlosciach calymi tygodniami...
ania.g, kkisia, Mala79, kapturnica, Simba, Mega, megan8, caffe lubią tę wiadomość
Mateusz jest już pełnoletni , wiec suwaczka wstawiać nie będę
-
Z przygodowych ale mam nadzieję że tym razem będzie bez.Magdala wrote:Jestem jeszcze w czytalnianych zaswiatach i przyszlam zerknac czy mnie nikt nie wypier wyprosil za bluzgi.
Nie? Ok wracam do czytelni.
Ania.g cudne wiesci, cudne. Mam nadzieje, ze Ty nie z tych przygodowych i wszystko bedzie jak ma byc.
Magdala, Mala79, dorbie lubią tę wiadomość
Matka fantastycznej 4
-
nick nieaktualnyO nie zjadlo mi posta a tak sie naprodukowalam... No nic napisze od nowa...
No wiec teraz ogranicze sie do skrotowej wypowiedzi..
Schodze z psem,w glowie plan pies szybko na łąkę siusiu i ide w strone szkoly...
Docieram na łąkę,w oddali slysze dzieciecy smiech i rozmowe a mama nie bedzie Cie wyzywac? Ale powiesz jej ze to przeze mnie tak no powiesz. Myślę sobie o kolejna matka sie stresuje, ide kawałek dalej pies zaczyna machac kitka ale mysle sobie to samiec wiec wyniuszyl panne no nic spuszczam psa pies znika i slysze o goldus do nas przyszedl..
Mozecie sobie wyobrazić moja zlosc, wszystkie malo cenzuralne slowa cisna sie same na usta podchodze i co widze moje rozpromienione dziecie siedzace dupa na trawie a na jego bluzie siedzi kolezanka która powiedziala dzien dobry i zaczela mowic... Proszę pani to nie jego wina to ja go wyciagnelam na lake, bo tylko tutaj jest spokojnie i mozemy sobie porozmawiać w ciszy.. szczeka opadla mi na dol jedyne co bylam w stanie z siebie wyjakac to odpowiedz dzien dobry spojrzalam na dziecie wlepilam psa i wrocilam do domu...
A ja myślałam ze na to jeszcze przyjdzie czas i za wcześnie a tu masz taka niespodzianka
Oj normalnie zaniemowilam
ania.g, Bozia3, macduska, kkisia, SolarPolar, kapturnica, gretka, malgos741, Mega, ComeToMeBaby, caffe, efcia lubią tę wiadomość
-
No dotarlam i nawet w tak zwanym miedzy czasie zupe uwarzylam z mlodego kalafiorka i ziemniaczkow. Z koperkiem. Mmm.
Dzis bylam ostatni raz na naukach w pracy. Uff. W poniedzilalek zaczynaja sie egzaminy i bedzie z gorki do wakacji. I wiecie co? Zostalam finansowo zgratyfikowana
. Milo.
Ciaze sie sypia znowu.
Ja tez wracam do gry. W tym cyklu sie staram.
Nigdzie juz dzis nie ide. Zimno i mokro jest. Jutro cos moj przebakiwal o wycieczce, ale jak pogoda sie nie zmieni to namowie go na pozegnalne prasowanie.
BISCA, kkisia, dorbie, Mala79, Simba, ComeToMeBaby, caffe lubią tę wiadomość
Bedzie tak, jak chcesz zeby bylo. -
nick nieaktualny
-
Bozia3 wrote:Mała, ale o co chodzi? Z gołym tyłkiem siedział? Bo nie zrozumiałam....Bo jeśli po prostu był z koleżanką na łąkach, a ona siedziała na jego bluzie - to co w tym złego? I ile on ma lat?
No wlasnie. Zreszta ja przeczytalam, ze on siediala na jego buzi ... No co innego. À le na bluzie ....
Bozia3, Mala79, kapturnica, paszczakin, caffe lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDziewczyny wszystko przez moj pośpiech
W roli wyjaśnienia nie jestem zla ze poswiecil swoja bluze zeby miala na czym siedziec a sam portkami trawe czyscil to ok
Mi chodzi o sam fakt wystarczylo po drodze zadzwonic domofonem i powiedziec ide na łąkę nic przeciwko bym nie miała..
Tyle ze oszczedzilabym sobie nerwow i zastanawiania sie gdzie jest...
On ma 10 lat.. I powinien o tym pamiętać...
ania.g, kkisia, SolarPolar, Magda*, Bozia3, MartaDidi, Magdala, Mega, ComeToMeBaby, caffe, efcia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNa szczęscie nie golymBozia3 wrote:Mała, ale o co chodzi? Z gołym tyłkiem siedział? Bo nie zrozumiałam....Bo jeśli po prostu był z koleżanką na łąkach, a ona siedziała na jego bluzie - to co w tym złego? I ile on ma lat?

Do tego tez nie mam pretensji ze z koleżanką
Tylko lekcje skonczyl o 12.20 a zlokalizowalam ich przed 14sta
caffe lubi tę wiadomość





