35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Bozia3 wrote:Niby udaje mi się panować nad nałogiem jedzenia...Podobnie, jak narzeka Paszcza i Simba - po porodzie włączył mi się power słodyczowy - nie wiem z czego to wynika, może organizm woła o paliwo?? W każdym razie tydzień wytrzymałam bez słodyczy. W sobotę byłam na grillu i nie powstrzymałam się - a było: dla każdego porcja tortu pavlova z malinami i borówkami - dodatkowo z masą karmelową w środku, na wspólnym talerzu ptysie z bitą śmietaną, ptasie mleczko z owocami, rolady przekładane masą budyniową oraz sernik - niebo w gębie - "zbudowany" pół na pół z mascarpone i ricotty.. o mój Boże - jeszcze czuję ten smak.
Wczoraj, będąc na zakupach wieczorem - wszystko to sobie przypomniałam i kupiłam sobie czekoladę białą z herbatnikami ritter - pożarłam całą na raz.
Tak więc opowieści Comety o zajączku wielkanocnym, jedzonym tygodniami przyprawia mnie o drżenie powieki...
Jezu, jaka rozpusta. Oprócz rolad i ptasiego mleczka wciągnęłabym wszytko.
Ja na razie rozgrywam swoją bitwę z mąką i słodycze mi trochę pomagają się trzymać. Te bezmączne... Czyli generalnie słodsze. Dwa dni temu pożarłam całą czekoladę, choć nie przepadam znów aż tak. A na wsi wymiotłam WSZYSTKO, co było pochawane po szafkach a zaliczało się do słodyczy. Nawet jakies ohydne galaretki. Mogę nie jeść cały dzień za lody, których tez nigdy szczególnie nie lubiłam. Dobrze, że jem tylko Grycana, na upartego Magnum i gałkowe w dwóch miejscach w mieście, więc nie wychodzi aż tak dużo.
Niby mam silną wolę, nie raz się odchudzałam, palenie odstawiłam i nie wróciłam, a tu od 3 lat nie mogę się pozbierać i zrzucić nadwagi ciążowej.
Dzisiaj, jak nie będzie lało, to idę po Małgoś i z nią z powrotem na piechotę. Bedzie ponad 5 kilometrów, to mi się lżej zrobi.
ComeToMeBaby, kkisia, Bozia3, ania.g, efcia, Sabina lubią tę wiadomość
Syn 16.08.99
Córka 21.05.2013 -
Witam dziewczyny
kawka zrobiona, czemu ta niedziela taka krótka?
ComeToMeBaby, kkisia, peppapig, efcia, Aasiula, Sabina, gosia7122 lubią tę wiadomość
01.2015 iuiinvicta Gdańska
10.2015 iuiArtemida Olsztyn
ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016
kariotypy ok
mutacja MTHFR
ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017 -
Zien dobry
Samopoczucie lepsze. I Adasia i moje, ciocia Simba i jej skarby przyniosły nam dobre wibracje.
Kapta, jak Ci ta insulina nie działa, to spróbuj tego mojego sposobu- białkowa przegryzka przy nocnej wyprawie na siku. Tak o drugiej, trzeciej. Tylko bez chleba!
Apropos słodyczy, to śniadanie było w połowie piękne, ale zaraz doprawie twarogiem z lycha kremu czekoladowego. A co.. Ja na bank potrzebuje energii, jak przestanę wstawać w nocy to przestanę tez to gowno zrec.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2015, 09:50
malgos741, kkisia, ComeToMeBaby, Bozia3, peppapig, efcia, Aasiula, kapturnica, macduska, stara.krycha, Sabina, gosia7122, caffe, Mega lubią tę wiadomość
-
ComeToMeBaby wrote:Nie, założyłam swoją firmę. Tylko ostatnio bardziej byłam zajęta ślubem niż firmą. Ale powoli wracam do właściwych proporcji. Na razie jestem utrzymanką. Średnio mi to pasuje więc zabieram się do roboty.
kkisia, ComeToMeBaby, Bozia3, efcia, Aasiula lubią tę wiadomość
-
dzień dobry
ide czytać
choć raz odkąd tu jestem (jakieś 9590 stron ) mam do nadrobienia 130 stron
super
oczywiście będę się odnosić do niektórych postów - dobrze, ze dobrze i takie tam
zaznaczę tylko, że mój Pan (tak tak Polarze mój PAN) wyjechał na tydzień na działkę remontować dom, więc..z seksu dupa blada, cykl w pizdu. Wczoraj z resztą mnie wkurwił kolejnym z dupy wziętym fochem i się do niego nie odzywam. No..więc ..ten tego ..yhhmmm wyjechał i się z tego cieszę, bo mam chęć mu dać klapsa w dziąsło.
w lipcu urlopu nie dostanę, bo nie ma mnie kto zastąpić więc w sumie mogłam ruszyć z procedurą w lipcu ..
pozostaje mi czekać bez sensu 2 miesiące
a teraz oddalam się poczytaćania.g, ComeToMeBaby, Bozia3, malgos741, kkisia, efcia, BISCA, Aasiula, Magdala, kapturnica, macduska, Dziobak, stara.krycha, Sabina, gosia7122, caffe, Mega, megan8 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Simba wrote:Ja tam bym chciala byc utrzymanka, takze korzystaj
Ja też bym chciała, ale obawiam się, że mogłoby mnie to przerosnąć. Z jednej strony wiadomo, utrzymanka chowa dzieci i robi w domu, więc i tak ma dwa etaty, ale z drugiej czułabym się koszmarnie pozbawiona kontroli nie mając własnych pieniędzy. Tak że wizja kusząca, bo zawsze to jeden etat mniej, ale za dobrze siebie znam, zeby się łudzić, że to opcja dla mnie
Ale znam lepszą- nie pracować zarobkowo i mieć własny dochód. To coś bardzo dla mnie. Niestety nie mam funduszu powierniczego ani kilku nieruchomości do wynajęcia
efcia, BISCA, Bozia3, kkisia, Aasiula, Magdala, Magda*, Sabina, caffe lubią tę wiadomość
Syn 16.08.99
Córka 21.05.2013 -
A ja potrzebuje zdrowego opierdolu i kopa w cztery litery...
Myślałam że już mi przeszło i nie ruszają mnie ciąże innych a jednak.
Dzisiaj koleżanka z za biurka podzieliła się z nami tą radosną nowiną...
Kurwa to już trzecia w ciągu trzech lat. Jedna wraca to zaraz kolejna zachodzi. Tylko nie ja...
@#$&%$#@&%$$@#$%@$%$!!!!!!stara.krycha, Sabina, caffe, Mega lubią tę wiadomość
Kiedy pomagamy innym, pomagamy sobie, ponieważ wszelkie dobro, które dajemy, zatacza koło i wraca do nas. – Flora Edwards -
Dziewczyny a nie boicie się ciąży po 30? Powiem szczerze, że ja trochę się boję wad genetycznych. Szczególnie teraz gdy poroniłam wczesną ciążę. Z jednej strony bardzo chciałabym mieć jeszcze jedno dziecko a z drugiej strasznie się boję
efcia lubi tę wiadomość
-
Niuta, najgorsze wlasnie ciaze w blikim otoczeniu. Chociaz ja sie bardzo ciesze z ciazy mojej siostry. Jest w 35 TC
No ale to co innego niz kolezanka z pracy, ktorej masz ochote powiedziec : o nie ! to byla moja kolej, ide do kartonu !
Trzymaj sie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2015, 10:57
Bozia3, Krakonka, ania.g, ComeToMeBaby, efcia, kkisia, Aasiula, Niuta, kapturnica, paszczakin, macduska, Zofia8, stara.krycha, Sabina, caffe, Mega lubią tę wiadomość
-
mus.zka wrote:Dziewczyny a nie boicie się ciąży po 30? Powiem szczerze, że ja trochę się boję wad genetycznych. Szczególnie teraz gdy poroniłam wczesną ciążę. Z jednej strony bardzo chciałabym mieć jeszcze jedno dziecko a z drugiej strasznie się boję
Kurwa. Wkurzyłam się.ania.g, kkisia, Simba, Aasiula, kapturnica, Magdala, BISCA, gretka, macduska, Dziobak, Sabina, gosia7122, beates, caffe, Mega, dorbie, megan8 lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
mus.zka wrote:Dziewczyny a nie boicie się ciąży po 30? Powiem szczerze, że ja trochę się boję wad genetycznych. Szczególnie teraz gdy poroniłam wczesną ciążę. Z jednej strony bardzo chciałabym mieć jeszcze jedno dziecko a z drugiej strasznie się boję
ania.g, efcia, kkisia, Aasiula, Dziobak, stara.krycha, Magda*, Sabina, gosia7122, caffe lubią tę wiadomość
-
Niuta wrote:A ja potrzebuje zdrowego opierdolu i kopa w cztery litery...
Myślałam że już mi przeszło i nie ruszają mnie ciąże innych a jednak.
Dzisiaj koleżanka z za biurka podzieliła się z nami tą radosną nowiną...
Kurwa to już trzecia w ciągu trzech lat. Jedna wraca to zaraz kolejna zachodzi. Tylko nie ja...
@#$&%$#@&%$$@#$%@$%$!!!!!!
Jak Ty potrzebujesz kopa, to ja chyba kosy w neryMnie rusza wszystko - ciąże, niemowlaki w wózkach, na filmach, na zdjęciach, małe ubranka. W gorsze dni na sam widok czegoś związanego z dzieckiem, same mi łzy lecą. Aczkolwiek przypisuję to bardziej rozchwianiu aktualnemu niż obsesji. Bo jeśli to obsesja, powinnam myśleć o psychitryku raczej, niż porodówce
kkisia, efcia, BISCA, stara.krycha, Sabina lubią tę wiadomość
Syn 16.08.99
Córka 21.05.2013