35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Bliska 77 wrote:my póki co bez sterydów ale obawiam się że niebawem to nastąpi, ze starszą było to samo
Adas na szczescie na razie oprocz mleka nie wykazuje innych cech alergii. Cos moze odziedziczyl po ojcu, a nie tylko popsute geny po matce.Po matce ma miec urode, charakter i inteligencje. Wystarczy.
moremi, kkisia, BISCA, efcia, Bliska 77, iwcia77, Simba, Magdala, caffe, Mega lubią tę wiadomość
-
ania.g wrote:Nie wiem która ostatnio pisała o niepsujących się pomidorach z genem żaby ale chyba nie prędko zjem pomidora bo co na niego patrzę to widzę żabę.
Aasiula, Dziobak, kkisia, efcia, Bliska 77, Zofia8, ania.g, iwcia77, Simba, Mega lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Krakonka wrote:Ja wierzę, ze diety eliminujące któryś rodzaj jedzenia są złe
Najgorzej jest przesadzać w którąś stronę.
A Ci z teoriami żywieniowymi zwykle mają interes - robią się sławni i wydają książki, na których czeszą kasę.
Rodzajów diet jest cała masa i nikt jeszcze nie udownił, ze któraś jest lepsza od od innej, a moda na jedzenie czegoś lub niejedzenie przychodzi falami.
Najwazniejsze, ze wszyscy co do jednego sa zgodni: by jesc duuuzo warzyw
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2015, 13:24
Simba, Magdala lubią tę wiadomość
Zofia8
-
mam pytanie. czy u was, w waszych regionach, rozróżnia się zaproszenia na ślub i zawiadomienia? szczególnie mnie interesuje Małopolska.
bo mi się chuop stresuje, że jak ktoś dostanie zawiadomienie (zatytułowane zawiadomienie, w tekście, że zawiadamiamy kiedy i w jakim mieście, bez info na temat wesela) to może to źle zrozumieć i wpaść nam na imprezę, a my miejsc nie mamy, noclegów nie mamy i ogólnie sytuacja do bani. wczoraj mu pół wieczora tłumaczyłam ale się nie dał przekonać. ogólnie to wogóle ja mu musiałam tłumaczyć co to są zawiadomienia i jego mamie też chwilę zabrało żeby zajarzyć co chcemy zrobić. więc nie wiem- czy Małopolska wie co to zawiadomienia?efcia, BISCA lubią tę wiadomość
-
ComeToMeBaby wrote:mam pytanie. czy u was, w waszych regionach, rozróżnia się zaproszenia na ślub i zawiadomienia? szczególnie mnie interesuje Małopolska.
bo mi się chuop stresuje, że jak ktoś dostanie zawiadomienie (zatytułowane zawiadomienie, w tekście, że zawiadamiamy kiedy i w jakim mieście, bez info na temat wesela) to może to źle zrozumieć i wpaść nam na imprezę, a my miejsc nie mamy, noclegów nie mamy i ogólnie sytuacja do bani. wczoraj mu pół wieczora tłumaczyłam ale się nie dał przekonać. ogólnie to wogóle ja mu musiałam tłumaczyć co to są zawiadomienia i jego mamie też chwilę zabrało żeby zajarzyć co chcemy zrobić. więc nie wiem- czy Małopolska wie co to zawiadomienia?Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2015, 12:50
ComeToMeBaby, efcia, gretka, moremi lubią tę wiadomość
-
Wiesz wiekszosc pewnei by to odebrala jako zaproszenie na 2w1 i byla zdziwiona gdzie jest wpis o imprezie..A zaproszenie samo na ceremonie to raczej by nie zostalo odebrane dobrze..Raczej jako selekcje ,ze jedni moga imprezowac a inni niet
efcia, ComeToMeBaby, peppapig, moremi, Sabina lubią tę wiadomość
-
kapturnica wrote:W młp raczej nie ma czegos takiego jak zawiadomienia..Przewaznie sa to zaproszenia na slub i adnotacja w nich o zaproszeniu na przyjecie..Mało sie zdarza ,zeby ktos byl tylko zapraszany na sama ceremonie.Przynajmniej w moich rejonach i podkarpacia
zawiadomienia wysyłasz też rodzinie, której nie zapraszasz na ślub (i wesele), bo cię nie stać i mieszkają za daleko żeby wpaść na sam ślub na 15 minut. To pełni tylko formę informacyjną, grzecznościową, żeby się rodzina pokątnie od siebie na plotach nie dowiadywała: a ty wiesz, on i ona wzięli ślub. Tak??? nic nie wiem...
i my właśnie tą formę grzecznościową przyjmujemy wysyłając zawiadomienia do rodziny z daleka, której nie zapraszamy. że nie zapraszamy ich na ślub, ale o nich pamiętamy i przesyłamy im zawiadomienie.
ja tak zaczęłam podejrzewać, że w Małopolsce chyba to nie funkcjonuje bo ja mówię, a oni na mnie duże oczy. I m się obawia, ze jak napiszemy gdzie to się odbywa to przyjadą. Hyhyhy. O maj gad. Może wyślemy zawiadomienia tydzień przed ślubem?Dziobak, efcia, ania.g, paszczakin lubią tę wiadomość
-
Kometa, zawiadomienie to o slubie i jest jednoczesnie zaproszeniem na ceremonie koscielna czy w urzedzie. Zaproszenie to na przyjecie weselne. Tak jest chyba w calej Polsce.
Mozna tez zrobic tak:
Zawiadamiamy z radoscia ze bierzemy slub i zapraszamy na ceremonie zaslubin, ktora odbedzie sie... ( adres) Oczywiscie ladniej jakos napisac. A dla tych, co ida na chlanie i tance osobna wkladka z adresem wesela. Sporo moich znajomych robilo tak i kazdy gosc kumal. Bo info byly konkretne.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2015, 13:00
ComeToMeBaby, efcia, Bliska 77, peppapig, ania.g, moremi, iwcia77, Bozia3, megan8 lubią tę wiadomość
-
kapturnica wrote:Wiesz wiekszosc pewnei by to odebrala jako zaproszenie na 2w1 i byla zdziwiona gdzie jest wpis o imprezie..A zaproszenie samo na ceremonie to raczej by nie zostalo odebrane dobrze..Raczej jako selekcje ,ze jedni moga imprezowac a inni niet
dlatego jakby ktoś jednak przez pół Polski się do nas z Krakowa chciał wybrać jednak po otrzymaniu zawiadomienia to... lipa
musze wziąć poprawkę na Małopolskę.. eh... śmieję się z mamą, ze sobie wzięłam chłopa z innej planety to co się dziwięa ja jej na to, ze młody jest, zasymiluje się jeszcze
efcia lubi tę wiadomość
-
efcia wrote:zawiadomienie wrzuć na fejsie
poza tym, jakoś tak- wolę osobiście, a nie tak publicznie...
dorbie, efcia, moremi, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
ComeToMeBaby wrote:
ja tak zaczęłam podejrzewać, że w Małopolsce chyba to nie funkcjonuje bo ja mówię, a oni na mnie duże oczy. I m się obawia, ze jak napiszemy gdzie to się odbywa to przyjadą. Hyhyhy. O maj gad. Może wyślemy zawiadomienia tydzień przed ślubem?
No raczej nie funkcjonuje bo zaprasza sie z automatu i na ceremonie i na impreze.Tak jak pisałam w moich rejonach i okolicach podkarpacia(mam rodzine niedaleko rzeszowa i krosna ) nie spotkałam sie z takim zaproszeniem i zawiadomieniem..Wiec nie dziwie sie ,ze zrobili oczyI byc moze sie okaze ,ze ktos to zrozUmie wlasnie opacznie i zjawi sie neietylko na ceremonii ale przygotuje sie na impreze no i bedziecie postawieni w kropce.I zrobi sie dym
..
Wiec moze dajcie sobie spokoj z zawiadomieniami w tych rejonach skad pochodzi rodzina przyszlego pana mlodego.efcia, ComeToMeBaby, BISCA, moremi lubią tę wiadomość
-
ComeToMeBaby wrote:mam pytanie. czy u was, w waszych regionach, rozróżnia się zaproszenia na ślub i zawiadomienia? szczególnie mnie interesuje Małopolska.
bo mi się chuop stresuje, że jak ktoś dostanie zawiadomienie (zatytułowane zawiadomienie, w tekście, że zawiadamiamy kiedy i w jakim mieście, bez info na temat wesela) to może to źle zrozumieć i wpaść nam na imprezę, a my miejsc nie mamy, noclegów nie mamy i ogólnie sytuacja do bani. wczoraj mu pół wieczora tłumaczyłam ale się nie dał przekonać. ogólnie to wogóle ja mu musiałam tłumaczyć co to są zawiadomienia i jego mamie też chwilę zabrało żeby zajarzyć co chcemy zrobić. więc nie wiem- czy Małopolska wie co to zawiadomienia?
Osobiscie sie nie spotkalam z zawiadomieniem o slubie. Przyjela bym jako zaproszenie ...Zawiadomieni o narodzinach albo zareczynach ok albo o slubie ale po fakcie.
kapturnica, efcia, kkisia, Bliska 77, peppapig, ComeToMeBaby, macduska, Bozia3, Sabina lubią tę wiadomość
-
Dziobak wrote:Eh, u mnie z corka taka sama droga byla.
Adas na szczescie na razie oprocz mleka nie wykazuje innych cech alergii. Cos moze odziedziczyl po ojcu, a nie tylko popsute geny po matce.Po matce ma miec urode, charakter i inteligencje. Wystarczy.
efcia, Dziobak, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Dziobak wrote:Kometa, zawiadomienie to o slubie i jest jednoczesnie zaproszeniem na ceremonie koscielna czy w urzedzie. Zaproszenie to na przyjecie weselne. Tak jest chyba w calej Polsce.
Mozna tez zrobic tak:
Zawiadamiamy z radoscia ze bierzemy slub i zapraszamy na ceremonie zaslubin, ktora odbedzie sie... ( adres) Oczywiscie ladniej jakos napisac. A dla tych, co ida na chlanie i tance osobna wkladka z adresem wesela. Sporo moich znajomych robilo tak i kazdy gosc kumal. Bo info byly konkretne.tylko informacja.
u nas jak dajesz zawiadomienie dla tych co blisko mają (zazwyczaj w tym samym mieście) to normalne ze przyjdą, bo to ich nic nie kosztuje pójść, złożyć życzenia i wrócić do domu. Inaczej się rzecz ma z tymi co na drugim końcu Polski. Dla mnie normalne jest to, że jak nie ma informacji o tym, gdzie impreza to nie jest się na nią zaproszonym. Potęguje ten efekt słowo zawiadomienia a nie zaproszenie i wszyscy wszystko wiedzą. Widocznie nie wszędzie to tak działa...Dziobak, efcia lubią tę wiadomość
-
u nas na Mazowszu to działało - ja dawałam
ComeToMeBaby wrote:mam pytanie. czy u was, w waszych regionach, rozróżnia się zaproszenia na ślub i zawiadomienia? szczególnie mnie interesuje Małopolska.
ComeToMeBaby, efcia, iwcia77 lubią tę wiadomość