35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
rozumiem. ale ja się dziwię trochę tej bojaźni, bo jego mama żeby nam skombinować adresy do tych osób, którym wysyłamy zawiadomienia wspominała, że chcemy wysłać takie zawiadomienia i w dwóch zdaniach tłumaczyła że to takie "grzecznościowe", no więc są jakby o fakcie też uprzedzeni... Może za pocztą powinien iść np. telefon? Albo wyślemy po fakciekapturnica wrote:No raczej nie funkcjonuje bo zaprasza sie z automatu i na ceremonie i na impreze.Tak jak pisałam w moich rejonach i okolicach podkarpacia(mam rodzine niedaleko rzeszowa i krosna ) nie spotkałam sie z takim zaproszeniem i zawiadomieniem..Wiec nie dziwie sie ,ze zrobili oczy
I byc moze sie okaze ,ze ktos to zrozUmie wlasnie opacznie i zjawi sie neietylko na ceremonii ale przygotuje sie na impreze no i bedziecie postawieni w kropce.I zrobi sie dym
..
Wiec moze dajcie sobie spokoj z zawiadomieniami w tych rejonach skad pochodzi rodzina przyszlego pana mlodego.
Teraz rezygnować z wysyłki lipa bo niektórzy uprzedzeni, że chcemy wysyłać. Pat.
-
Dziobak wrote:Kometa, a po cholere wam te goscie?? Klopot tylko!
A za zaoszczedzona kase pojedzcie sobie na Malediwy, nie Bisca? 
O to!to!
Oh Malediwy ..... Lzka mi sie w oku zakrecila
Jak jakims cudem (zupelnie nieprawdobodobnym) nie bede w ciazy w lutym to tam wrocimy. Mam nadziej,ze nie bede jednal "musiala" tam jechac
Dziobak, ComeToMeBaby, kkisia, moremi, efcia, iwcia77, Sabina, caffe, Arwena lubią tę wiadomość
-
Młodziezy by pewnei zatrybiła starsze ciotki i wujki raczej nieComeToMeBaby wrote:rozumiem. ale ja się dziwię trochę tej bojaźni, bo jego mama żeby nam skombinować adresy do tych osób, którym wysyłamy zawiadomienia wspominała, że chcemy wysłać takie zawiadomienia i w dwóch zdaniach tłumaczyła że to takie "grzecznościowe", no więc są jakby o fakcie też uprzedzeni... Może za pocztą powinien iść np. telefon? Albo wyślemy po fakcie
Teraz rezygnować z wysyłki lipa bo niektórzy uprzedzeni, że chcemy wysyłać. Pat.
BISCA, ComeToMeBaby, moremi, efcia, Sabina lubią tę wiadomość


-
Jednak uwazam, ze to bardzo niezreczne.
" Zawiadamiamy, ze sie pobieramy i bedzie impreza z zarciem, niestety nie jestescie nam na tyle bliscy ani drodzy zeby sie nia zalapac". Hm ......
Lepiej wyslac po. Wtedy wszyscy wiedza, moga odpisac i pogratulowac i czesc
ComeToMeBaby, kapturnica, kkisia, moremi, efcia, macduska, Bozia3, Sabina, caffe, Arwena lubią tę wiadomość
-
no o to mnie chodzi, a m się upiera, że nie wszyscy to połapią. Ok- on zna lepiej swoją rodzinę.Dziobak wrote:No bo zawiadamiamy, to jak informujemy, oglaszamy. Tylko cymbal moglby skumac, ze to zaproszenie na zarcie jest...
Chyba musimy się zastanowić, może wyślemy po fakcie. Nie wiem. Od tego będzie też zależał tekst. Czy w czasie przyszłym czy przeszłym pisać. Dzisiaj musimy to ogarnąć. -
no własnie, czyli rysuje nam się na mapie północ i południe jeśli chodzi o zwyczaje. co ja zrobię, ze mam chłopa z południa a sama jestem z północy...Reni wrote:u nas na Mazowszu to działało - ja dawałam
trzeba coś wypracować.
-
nie zgadzam się
ja wysyłałam zaproszenia z info o weselu
a zawiadomienia bez wesela
zawiadamiam, że wychodzę za mąż i chciałabym żebyście w tej chwili byli ze mną - tak normalny człowiek to odbiera
koryto to co innego
BISCA wrote:Jednak uwazam, ze to bardzo niezreczne.
" Zawiadamiamy, ze sie pobieramy i bedzie impreza z zarciem, niestety nie jestescie nam na tyle bliscy ani drodzy zeby sie nia zalapac". Hm ......
Lepiej wyslac po. Wtedy wszyscy wiedza, moga odpisac i pogratulowac i czesc
ComeToMeBaby, Dziobak, moremi, efcia, Sabina, Mega, megan8 lubią tę wiadomość
-
ComeToMeBaby wrote:no o to mnie chodzi, a m się upiera, że nie wszyscy to połapią. Ok- on zna lepiej swoją rodzinę.
Chyba musimy się zastanowić, może wyślemy po fakcie. Nie wiem. Od tego będzie też zależał tekst. Czy w czasie przyszłym czy przeszłym pisać. Dzisiaj musimy to ogarnąć.
Popieram Twojego, chlopa i wirtualnie podaje dlon
Zawiadomic lepiej PO. À le zaprozenia PRZED, koniecznie !
kapturnica, efcia lubią tę wiadomość
-
po fakcie to dopiero będzie niezręczne
mam was w chuju i zwisa mi czy byliście, więc wysyłam po fakcieComeToMeBaby wrote:no o to mnie chodzi, a m się upiera, że nie wszyscy to połapią. Ok- on zna lepiej swoją rodzinę.
Chyba musimy się zastanowić, może wyślemy po fakcie. Nie wiem. Od tego będzie też zależał tekst. Czy w czasie przyszłym czy przeszłym pisać. Dzisiaj musimy to ogarnąć.
ComeToMeBaby, Dziobak, moremi, efcia lubią tę wiadomość
-
wydaje mi się, że już lepiej w ogóle nie wysyłaj
rozumiem, że na uroczystość zapraszasz tylko tych co idą na wesele?
jakiś tam koleżanek z pracy czy sąsiadek nie zapraszasz?ComeToMeBaby wrote:dzięki za odzew dziewczyny, pomogłyście
oczy mi się szerzej otworzyły.
chyba najlepsze wyjście to Małopolsce wysłać info po imprezie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2015, 13:24
ComeToMeBaby, moremi, efcia, kkisia, Arwena lubią tę wiadomość
-
hehehe no ja mam takie samo myślenie jak ty Reni. Ale biorę poprawkę na tą Małopolskę. Oni jakoś tak inaczej podchodzą do tematu. Jego mama też stwierdziła, ze lepiej przed.Reni wrote:po fakcie to dopiero będzie niezręczne
mam was w chuju i zwisa mi czy byliście, więc wysyłam po fakcie
Może najlepiej będzie wysłać przed, odczekać chwilę i zadzwonić z pytaniem czy dostali pocztę i zagaić rozmowę. ci co nie są zaproszeni to i tak się domyślają bo inni są zaproszeni i to już w styczniu wiedzieli a oni nic. -
Reni wrote:nie zgadzam się
ja wysyłałam zaproszenia z info o weselu
a zawiadomienia bez wesela
zawiadamiam, że wychodzę za mąż i chciałabym żebyście w tej chwili byli ze mną - tak normalny człowiek to odbiera
koryto to co innego
Ok, to w tym wypadku, niestety zaliczam sie do tej drugiej kategori.
kapturnica, macduska, kkisia, Simba lubią tę wiadomość
-
zapraszam do urzędu (nie na imprezę) również bliższych znajomych czy koleżanki. Będą takie osoby. tylko tu się nie rozchodzi o gosci ode mnie, bo tu wszyscy tutejsze zwyczaje znają, ale o gości "stamtąd"Reni wrote:wydaje mi się, że już lepiej w ogóle nie wysyłaj
rozumiem, że na uroczystość zapraszasz tylko tych co idą na wesele?
jakiś tam koleżanek z pracy czy sąsiadek nie zapraszasz?
efcia, Reni, kkisia lubią tę wiadomość
-
Dziobak wrote:No bo zawiadamiamy, to jak informujemy, oglaszamy. Tylko cymbal moglby skumac, ze to zaproszenie na zarcie jest...
Przy pierwszym slubie byly zawiadomienia i zaproszenia. Zadni niezaproszeni goscie na przyjeciu sie nie pojawili a Ci co pojawili sie na slubie nie wygladali na nieszczesliwych.
ComeToMeBaby, Dziobak, moremi, efcia, Reni, Bozia3, kkisia, Sabina lubią tę wiadomość
Zofia8
-
tam zaraz normalny, nienormalny.
ja tez tak jeszcze wczoraj myślałam, atmosfera nam zgęstniała nieco w domu.
ale jak się okazuje, zwyczaje są różne, nawet w takiej kwestii. więc jedni robią tak, drudzy inaczej. tyle.
a ja bym nie chciała zrobić tak, żeby ci drudzy nas źle zrozumieli. chyba postawię jednak na to że wysyłamy (bo i tak wiedzą, ze mamy im cos wysłać), zrobimy to krótko przed ślubem i zadzwonimy. To pozwoli uniknąć wpadek oraz pozwoli na rozmowę z każdą z rodzin, to od razu pogratulować nam będą mogli i tyle. Wszystko jasne i mam nadzieję każdy zadowolony.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2015, 13:34
BISCA, efcia, Reni, kkisia lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny byłam dzisiaj rano na wizycie u diabetologa, dostałam glukometr do mierzenia cukru 4 razy dziennie przez tydzień a wizyta trwała 2 godz -razem z inną ciężarna dostałam wykład porządny na temat mojego żywienia, które mam wprowadzić w życie. A i najepsze, że uczyli mnie obsługi glukometra i mój cukier godz po śniadaniu to 78. Mam nadzieję że w diagnostyce nie pochrzanili mi wyników, jak się okaże teraz że problemu u mnie nie ma.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2015, 13:40
ComeToMeBaby, moremi, efcia, BISCA, kapturnica, kkisia, Simba, ania.g, Sabina, Arwena lubią tę wiadomość










