35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry
a spójrzcie na ten wykres
https://ovufriend.pl/wykres,8c8ed63bf5e5d1fc47e3a74f5ca57346.html
dlatego uważam testowanie wcześniej niż termin @ jest bez sensu..niepotrzebne nadziejeWiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2013, 09:37
Andzia33, Bursztyn lubią tę wiadomość
-
słuchajcie możliwe jest że test ciążowy wychodzi w 7 dpo???
przecież zagnieżdzenie jest w 7-10 dpo więc jeszcze te wszystkie hormony nie są aż tak wytwarzane, nie ma chyba takiego stężenia w organiźmie, żeby test wyłapał?
gdzie ta miśka ona wszystko wiebliska77, Mango, Andzia33, caffe lubią tę wiadomość
-
Hej Reniu, widzialam ten wykres kilka dni temu i zazdroscilam tej dziewczynie....zastanawialo mnie to wzcesniej i dalej zastanawia jak to mozliwe ze niektorym tak wczesnie wychodza testy ciazowe?? pewnie szybko u nich nastepuje zagniezdzenie i wydzielanie hormonu HCG. Szkodza dziewczyny bo tak sie cieszyla, ale jak to ktos napisal ponizej jej wykresu, moze lepiej ze stalo sie to na tak wczesnym etapie, wlasciwie mozna powiedziec ze gdyby nie testowala to nawet by nie wiedziala ze jest w ciazy, bo pewnie lada dzien dostanie @....
Reni wrote:Dzień dobry
a spójrzcie na ten wykres
https://ovufriend.pl/wykres,8c8ed63bf5e5d1fc47e3a74f5ca57346.html
dlatego uważam testowanie wcześniej niż termin @ na niepotrzebne nadziejebliska77, Andzia33, caffe lubią tę wiadomość
-
z tego co czytalam to zagniezdzanie moze zaczac sie od 5 dpo i juz od momentu zaczecia procesu implantacji zaczyna sie wydzielanie HCG. Implantaja nie jest procesem 1-dniowym, trwa kilka dni.
Reni wrote:słuchajcie możliwe jest że test ciążowy wychodzi w 7 dpo???
przecież zagnieżdzenie jest w 7-10 dpo więc jeszcze te wszystkie hormony nie są aż tak wytwarzane, nie ma chyba takiego stężenia w organiźmie, żeby test wyłapał?
gdzie ta miśka ona wszystko wieAndzia33, Lucky, caffe lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
mi tez to sie nie widzi, ale jak zajrzysz na strone FF to tam jest mnostwo tak wczesnych pozytywnych testow....wpatrywalam sie w to nie raz i dziwilam, ale coz, no nie przypuszczam zeby ktos sobie robil jaja albo wkrecal innych wpisujac falszywe dane, no bo po co kurcze?.....
Reni wrote:hmm nadal to jakies takie podejrzanebliska77, Mango, Andzia33, Lucky, caffe lubią tę wiadomość
-
Dzisiaj rano wstalam i bylam w szoku ze mi z powrotem poszla tempka na 36,8...wczoraj wstalam duzo wczesniej i nie mierzylam wystraczajaco dlugo bo sie spieszylismy i w ogole jakos tak byle jak zmierzylam bo bylam nieprzytomna, dlatego dzisiaj jak zobaczylam 36,8 to bylam w takim szoku ze kilka razy sprawdzalam termometr. Wzielam test ciazowy i pojemniczek i siadlam na kibelku, ale bylam tak przejeta tempka ze trzymalam pojemniczek w rece i ....nie nasikalam bo sie zamyslilam!!
Reni wrote:Viola a co z Twoimi danymi?robiłaś test?
bliska77, Mango, Andzia33, Lucky, Reni, caffe lubią tę wiadomość
-
Reni - pomimo dużych jaj wychodzą mi testy owulacyjne negatywne....byc może nie pękną i dupa blada...a może dzis lub jutro...dziś mialam rano , ale testowa była jednak bledsza...Czy Ciebie nie zastanawia to, że Tobie też wychodziły negatywne?
bliska77, Andzia33, caffe lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBozia3 wrote:Reni - pomimo dużych jaj wychodzą mi testy owulacyjne negatywne....byc może nie pękną i dupa blada...a może dzis lub jutro...dziś mialam rano , ale testowa była jednak bledsza...Czy Ciebie nie zastanawia to, że Tobie też wychodziły negatywne?
Andzia33, Bursztyn, Reni, caffe lubią tę wiadomość
-
Kurde tak myslalam zeby wziac test do pracy, ale powiem Ci Reniu ze ciagle sie boje..i postanowilam ze juz przetrzymam do jutra, ze jak ma wyjsc to porzadnie z rannego sikania...musze wytrzymac...jedyne co mnie martwi to to ze mnie cycki bolaly tylko 4 dni, zaczely tak nagle, pobolaly i przestaly. Pierwszy raz w zyciu cos takiego mialam zeby w srodku fazy lutealnej pobolalo i przestalo. Tym sie na serio martwie....i zaczynam sie zastanawiac czy nie skocyc na bete po pracy...
bliska77, Mango, Andzia33, Reni, caffe lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyViola wrote:Kurde tak myslalam zeby wziac test do pracy, ale powiem Ci Reniu ze ciagle sie boje..i postanowilam ze juz przetrzymam do jutra, ze jak ma wyjsc to porzadnie z rannego sikania...musze wytrzymac...jedyne co mnie martwi to to ze mnie cycki bolaly tylko 4 dni, zaczely tak nagle, pobolaly i przestaly. Pierwszy raz w zyciu cos takiego mialam zeby w srodku fazy lutealnej pobolalo i przestalo. Tym sie na serio martwie....i zaczynam sie zastanawiac czy nie skocyc na bete po pracy...
co do bolącego biustu, wiesz, rożnie to bywa i tak naprawdę nie wiadomo co jest objawem @ a co ciążyAndzia33, caffe lubią tę wiadomość
-
Z tym bolacymi piersiami to jest roznie i tez juz przeczesalam neta w tej sprawie. Jedni pisza ze boli, drudzy ze nie boli, inni jeszcze ze bolalo ale przestalo itd. Najgorsze jest to, ze nie pamietam jak bylo w marcu jak zaciazylam...chyba bolaly ale tak leciutko. Teraz mam tak ze nie bola, ale nie sa takie male jak przed owu. Zobaczymy jutro...
agafbh wrote:Viola, ja mam też test w domciu ale póki co nawet nie zaglądam do szafki z nim, bo nie chcę się łudzić i robić sobie niepotrzebnych nadziei........
co do bolącego biustu, wiesz, rożnie to bywa i tak naprawdę nie wiadomo co jest objawem @ a co ciążybliska77, Andzia33, caffe lubią tę wiadomość
-
Oglądając te wykresy bez owulacji, a z ciążą itp. zaczynam świrować! Wkurza mnie, że nie ma tak naprawdę niczego pewnego co jest wyznacznikiem ciąży! Ten czas oczekiwania jest koszmarny!
Andzia33, Lucky, Reni, caffe lubią tę wiadomość
Mangoi jej marzenie
-
nick nieaktualnyViola wrote:Z tym bolacymi piersiami to jest roznie i tez juz przeczesalam neta w tej sprawie. Jedni pisza ze boli, drudzy ze nie boli, inni jeszcze ze bolalo ale przestalo itd. Najgorsze jest to, ze nie pamietam jak bylo w marcu jak zaciazylam...chyba bolaly ale tak leciutko. Teraz mam tak ze nie bola, ale nie sa takie male jak przed owu. Zobaczymy jutro...
, jestem dobrej myśli co do Twojego jutrzejszego testu
Andzia33, caffe lubią tę wiadomość
-
Mango, a dlaczego ogladasz wykresy ciazowe bez owulacji?
Mango wrote:Oglądając te wykresy bez owulacji, a z ciążą itp. zaczynam świrować! Wkurza mnie, że nie ma tak naprawdę niczego pewnego co jest wyznacznikiem ciąży! Ten czas oczekiwania jest koszmarny!bliska77, Andzia33, caffe lubią tę wiadomość