35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Powiem Ci tak Bursztynku, ciezko nam czasami uwierzyc w siebie, ciezko nam przyjmowac komplementy. Zamiast sie cieszyc ze ktos nam mowi ze ladnie wygladamy my uparcie zaprzeczamy, i tak widze jest u Ciebie. Praca pewnie byla swietna, ale moze niezgodna z tym jak Ty ja sobie wczesniej wyobrazilas. Najwazniejsze ze spelnila oczekiwania promotora:-)
Bursztyn wrote:Viola, dziekujewiem, mialas racje, ale z mojej perspektywy to wygladalo zupelnie inaczej. Nadal uwazam, ze zrobilam tzw.dziadostwo - jak to w Krakowie mowia. A moj promotor udawal ze nie widzi. On mnie chyba tez kocha
Bursztyn, bliska77, Mango, samira, Andzia33, Reni, caffe lubią tę wiadomość
-
Viola wrote:Powiem Ci tak Bursztynku, ciezko nam czasami uwierzyc w siebie, ciezko nam przyjmowac komplementy. Zamiast sie cieszyc ze ktos nam mowi ze ladnie wygladamy my uparcie zaprzeczamy, i tak widze jest u Ciebie. Praca pewnie byla swietna, ale moze niezgodna z tym jak Ty ja sobie wczesniej wyobrazilas. Najwazniejsze ze spelnila oczekiwania promotora:-)
wiec mysle ze to przewazylo, wszystkie sekcje w tej pracy byly do dupy- lacznie z bledami w pisowni i gramatycznymi, ale ten moj test i wyniki badan statystycznych wyszly dobrze
Mango, Andzia33, bliska77, caffe lubią tę wiadomość
-
agafbh wrote:Bursztynku, wszystkie w Ciebie wierzyłyśmy i to jest magia tego forum, hura!
Bardzo Wam wszystkim dziekuje za dodawanie wiary, otuchy, dobre slowa i mnostwo pozytywnej energii. Bylyscie dla mnie ogromnym wsparciem. Kiedy czytalam sobie po raz kolejny (przyznaje sie ) Wasze posty- robilo mi sie lepiej na duszy. Lezka tez mi poleciala ze wzruszenia.
Dziekuje Wam Dziewczynki ze jestescie
samira, Andzia33, bliska77, Viola, Mango, Reni, megan8, Panda, caffe, gosia7122, angela lubią tę wiadomość
-
Pisanie pracy w obcym jezyku nie jest latwe (wiem cos o tym) i nie da sie uniknac bledow stylistycznych ani gramatycznych, chociazby nie wiem jak znalo sie jezyk. Nie jest to po prostu nasz rodzimy jezyk i sypia sie "byki"
Bursztyn wrote:masz racje co do wiary w siebie. Chociaz praca nie byla swietna i to akurat wiem, i moj promotor tez, ale sie zlitowal bo wg. niego stworzylam dobry kwestionariusz szacujacy poziom stresu u polskich emigrantow. W ocenie ktora jest wysylana do szefa naszego wydzialu Hugh (moj promotor) napisal ze ten kwestionariusz (test psychometryczny) kwalifikuje sie do publikacjiwiec mysle ze to przewazylo, wszystkie sekcje w tej pracy byly do dupy- lacznie z bledami w pisowni i gramatycznymi, ale ten moj test i wyniki badan statystycznych wyszly dobrze
Bursztyn, Andzia33, bliska77, Mango lubią tę wiadomość
-
Viola wrote:Pisanie pracy w obcym jezyku nie jest latwe (wiem cos o tym) i nie da sie uniknac bledow stylistycznych ani gramatycznych, chociazby nie wiem jak znalo sie jezyk. Nie jest to po prostu nasz rodzimy jezyk i sypia sie "byki"
bliska77, Mango lubią tę wiadomość
-
Bursztynie wielkie gratulacje, przetrwałaś i wygrałaś, ogromnie się cieszę!
ja też liczę na przynajmniej dwie zielone kropeczki w tym tygodniu, Violu, Aga.....będzie dobrze, chociaż ten strach też znamBursztyn, Viola, Andzia33, megan8, caffe lubią tę wiadomość
-
Lucky wrote:Bursztynie wielkie gratulacje, przetrwałaś i wygrałaś, ogromnie się cieszę!
ja też liczę na przynajmniej dwie zielone kropeczki w tym tygodniu, Violu, Aga.....będzie dobrze, chociaż ten strach też znambliska77 lubi tę wiadomość
-
Violu miałam podobną akcję z zapomnieniem się
z wrażenia nie pobrałam sobie próbki do badania i potem 'wyciskałam ' na siłę
o naiwna....
i ja się martwię zbliżającymi się urodzinamiznajomi chcą imprezy a ja chcę się schować w mysią dziurę
jeszcze parę dni temu miałam nadzieję, że zamknę im buzie z tymi ich 'śmiesznymi' dowcipami nt wieku - że zamknę im te buzie informacją o mojej wyczekanej ciąży a tu znowu klapa
zawsze mi się wydawało, że będę umiała się 'starzeć' z godnością, że nie będę się wstydziła swojego wieku, że zawsze radośnie będę świętować urodziny
No i co? i lipa
chcę mieć 20 lat, zero zmarszczek i szanse na pięcioro dzieci i dwadzieścioro wnucząt
wpadam w depresję potestową i przedurodzinowąBursztyn, Mango, bliska77, samira, megan8, caffe, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
zastanawia
ale lekarz powiedział, że można przeoczyć skok tego h coś tam
i można mieć skok np koło południa a po 16-18 już może nie wykazać a ja jednak nie robiłam w godz. 10-12 i 16-18
teraz chcę dwa razy dziennie
poza tym monitoring pokazał mimo wszystko, że pęcherzyk się rozpruł więc owu na pewno była
mi ta kreska testowa się pojawia ale blesza więc mimo wszystko uważam, że w organiźmie coś się dzieje a poprostu nie trafiam na szczytowanie
Bozia3 wrote:Reni - pomimo dużych jaj wychodzą mi testy owulacyjne negatywne....byc może nie pękną i dupa blada...a może dzis lub jutro...dziś mialam rano , ale testowa była jednak bledsza...Czy Ciebie nie zastanawia to, że Tobie też wychodziły negatywne?Mango, caffe, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
no uwielbiam Cię
Viola wrote:Dzisiaj rano wstalam i bylam w szoku ze mi z powrotem poszla tempka na 36,8...wczoraj wstalam duzo wczesniej i nie mierzylam wystraczajaco dlugo bo sie spieszylismy i w ogole jakos tak byle jak zmierzylam bo bylam nieprzytomna, dlatego dzisiaj jak zobaczylam 36,8 to bylam w takim szoku ze kilka razy sprawdzalam termometr. Wzielam test ciazowy i pojemniczek i siadlam na kibelku, ale bylam tak przejeta tempka ze trzymalam pojemniczek w rece i ....nie nasikalam bo sie zamyslilam!!bliska77, Mango, caffe, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Lucky wrote:Violu miałam podobną akcję z zapomnieniem się
z wrażenia nie pobrałam sobie próbki do badania i potem 'wyciskałam ' na siłę
o naiwna....
i ja się martwię zbliżającymi się urodzinamiznajomi chcą imprezy a ja chcę się schować w mysią dziurę
jeszcze parę dni temu miałam nadzieję, że zamknę im buzie z tymi ich 'śmiesznymi' dowcipami nt wieku - że zamknę im te buzie informacją o mojej wyczekanej ciąży a tu znowu klapa
zawsze mi się wydawało, że będę umiała się 'starzeć' z godnością, że nie będę się wstydziła swojego wieku, że zawsze radośnie będę świętować urodziny
No i co? i lipa
chcę mieć 20 lat, zero zmarszczek i szanse na pięcioro dzieci i dwadzieścioro wnucząt
wpadam w depresję potestową i przedurodzinowąi nie bedzie tak zle
bliska77, Lucky, Mango, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nawet mnie nie denerwuj
ja przez dwa tyg miałam zimno, wiatr i deszcz
Andzia33 wrote:Witam kobietki,wreszcie Was dogoniłam,co wcale nie było łatwe.
Pozdrawiam wszystkie.
Gratulacje Monia !
Na Mazurach od dzis pewnie będzie super pogoda,bo mój kolega pechowiec kończy urlop hihi
bliska77, Lucky, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Lucky co Ty piszesz Kochana??!! Ile Ty masz lat, bo nie widze Cie na liscie? Nikt nigdy nie bedzie mlody na wieki i albo sie z tym pogodzimy albo zwariujemy i skonczymy z pontonami na twarzy jak niektore nasze gwiazdo-celebrytki.Wiem ze swiat zwariowal na punkcie mlodosci, ale to nie jest normalne, nie mozemy sie dac zwariowac.
A co do zapomnienia dzisiaj rano, to juz drugi raz mi sie to zdarzylo:-). W zeszlym cyklu specjalnie czekalam caly dzien do 16 godz zeby nasikac na test owulacyjny i wstalam zaspana (drzemka poobiednia jak zwykle w weekend)i tez z tego zaspania i zaaferowania zapomnialam ze mam lapac cosik do kubeczka;-)
Lucky wrote:Violu miałam podobną akcję z zapomnieniem sięz wrażenia nie pobrałam sobie próbki do badania i potem 'wyciskałam ' na siłę
o naiwna....
i ja się martwię zbliżającymi się urodzinamiznajomi chcą imprezy a ja chcę się schować w mysią dziurę
jeszcze parę dni temu miałam nadzieję, że zamknę im buzie z tymi ich 'śmiesznymi' dowcipami nt wieku - że zamknę im te buzie informacją o mojej wyczekanej ciąży a tu znowu klapa
zawsze mi się wydawało, że będę umiała się 'starzeć' z godnością, że nie będę się wstydziła swojego wieku, że zawsze radośnie będę świętować urodziny
No i co? i lipa
chcę mieć 20 lat, zero zmarszczek i szanse na pięcioro dzieci i dwadzieścioro wnucząt
wpadam w depresję potestową i przedurodzinowąbliska77, Lucky, Bursztyn, Mango, samira, caffe, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
miałam tak jeszcze miesiąc temu porównywałam prawie wszystki i trzymałam się kurczowo nadziei
staram się już tego nie robić.. tak oficjalnie ale w głębi serca gdzieś tam kiełkuje nadzieja, że może ja mam podobnie hahahah
Mango wrote:Ja już oglądam wszystko, aby zobaczyć coś co mi pomoże znaleźć nadzieję, że to już w tym cyklu ;)Zaczynam lekko świrować i aż się boję co będzie, gdy znowu @ przyjdzie
A do tego zbliżają się kolejne urodziny - nie znoszę tego dnia!!!!!!!bliska77, Mango, caffe, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
no i gitarrrra
gratuluję tak miało być
na pierwszą wizytę proszę mnie zapisać i tego dnia już Pani nikogo nie przyjmie, bo to będzie dłuuuuuuuuga wizyta hahaha
Bursztyn wrote:oficjalnie zostalam psychologiem i to z bardzo dobrym
wynikiemBursztyn, Mango, caffe, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnya ja czuję się jak naćpana, chyba zmiana pogody tak na mnie działa, właśnie popłakałam się ze śmiechu na myśl, że koleżanka, która wchodziła właśnie do pokoju dostanie w łeb drzwiami, które w tym momencie zamykały się od przeciągu... patrzyłam i patrzyłam ale nie dostała .... wiem debil jestem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2013, 12:46
Lucky, Bursztyn, Reni, Mango, samira, caffe, Andzia33 lubią tę wiadomość