35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?
-
WIADOMOŚĆ
-
Czasami zaluje ze nie jestem lesbijka, jak widze i słucham niektorych facetow i czasami moj cos palnie to mam wrazenie ze to jakies odloty Ale nie, w sumie sie zastanowiłam teraz to i babki sa niektore katastroficzne.
Ana do boju, praca sie nie przejmuj za bardzo, trzeba zrobic swoje, zamknac drzwi i tyle. Do bojuMoBo, ana167, Dani lubią tę wiadomość
Na gorze róże na dole fiolki a my sie trykamy jak dwa poznańskie koziołki. -
Ana ty w kwietniu a ja moze w maju, bo jeszcze histero muszę zrobic, a przy okazji laparo tez chcialabym ale nie wiem czy mi lekarz się zgodzi. Będę mocno prosic
A co do pracy to tez się zasiedzialam w starej (a nabawilam sie w niej nerwicy) tylko dlatego ze umowa na stałe a za chwile mialam być w ciąży. Jakiś czas temu zmienilam i żałuję ze tak późno to zrobilam. -
A z niefajnych info to powiem wam jeszcze, że po ostatnich postach o wynikach nasienia przyjrzałam się lepiej badaniom męża które robił calkiem niedawno. I co? I kicha. Fatalne wręcz. A zawsze mial ponadprzeciętne, ponad norme nawet. Dlatego teraz nawet sie im nie przygladalam. Kazali to zrobilismy. Wcześniejsze mial robione rok temu. I w ciągu tego roku wszystko w dół poleciało. Ahhh a ja jeszcze po cichu liczylam na jakis cud naturalny. Człowiek to jednak naiwny jest.
-
ana167 wrote:Activi to do dziela..czemu mezowi tak wyniki polecialy..
Z pracą, koncze zabawe z transferami, jesli się nie uda.. Uciekam z pracy.
A transfer bedziesz miala ostatni bo udany. Ha. Tak sobie myślę -
W pracy to i ja mam nerwice jak jakis dzieciak dostanie ataku, ale w sumie lubie te prace. Natomiast nam obcieli fundusze i bede miec mniej godzin a jeszcze mamy pozyczke za leczenie niepłodnosci. Co do wyników nasienia to jak sa za dobre tez niezbyt bo ja oczywiscie mojemu ładowałam androvit, itd, i dostałam opieprz od lekarza ze tym mu moge pogorszyc jak ma dobre
Dziewczyny do kwietnia i maja juz niedaleko, oby sie zakropkowałoNa gorze róże na dole fiolki a my sie trykamy jak dwa poznańskie koziołki. -
Czesc dziewczynki!
Troche mnie tu nie bylo, ale wracam do Was. Troche lipa, bo bardzo pogorszyly mi sie wyniki z tarczycy(niedoczynnosc) oraz prolaktyna ( wynik ponad 60!). Robilam tez FSH (wynik 8.0) i LH (wynik 8.3), wiec chociaz tutaj tragedii nie ma, bo stosunek jest bliski 1:1. W czwartek ide zbadac progesteron bo te krwawienia od polowy cyklu nie sa spowodowane zadnymi "niespodziankami" bo mialam dwa razy usg. Zrobilam tez badanie AMH ale tu sie nie orientuje jaki wynik jest dobry a jaki nie. Wyszo mi 5.75. Czy ktoras sie orientuje jak jest z tym AMH?12tc ❤ trojaczki 2012r [*]
Hashimoto, niedoczynnosc tarczycy,hiperprolaktynemia -
Magdusia06 wrote:Czesc dziewczynki!
Troche mnie tu nie bylo, ale wracam do Was. Troche lipa, bo bardzo pogorszyly mi sie wyniki z tarczycy(niedoczynnosc) oraz prolaktyna ( wynik ponad 60!). Robilam tez FSH (wynik 8.0) i LH (wynik 8.3), wiec chociaz tutaj tragedii nie ma, bo stosunek jest bliski 1:1. W czwartek ide zbadac progesteron bo te krwawienia od polowy cyklu nie sa spowodowane zadnymi "niespodziankami" bo mialam dwa razy usg. Zrobilam tez badanie AMH ale tu sie nie orientuje jaki wynik jest dobry a jaki nie. Wyszo mi 5.75. Czy ktoras sie orientuje jak jest z tym AMH?
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
justyna7811 wrote:U mnie wyniki dobre, lekarz twierdzi, że to kwestia czasu i psychiki. gorzej,że ta psychika w rozsypce, problemy z partnerem jeszcze doszły, wszystko wisi na włosku.
Moze odpusccie na razie starania i poukładajcie relacje. PowodzeniaWiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2017, 12:56
Na gorze róże na dole fiolki a my sie trykamy jak dwa poznańskie koziołki. -
Hej dziewczyny, dawno nie pisalam co u mnie, bo nie mialam co. Ale dzis mialam histeroskopie z rana, tym razem bez znieczulenia, bo chodzilo o pobranie kawaleczka malutkiego tkanki endometrium do badania jedynie. Ale kurcze tak bolalo ze w pewnym momencie zalowalam ze mnie nie znieczulili. Ale przezylam to i sie ciesze teraz ze nie mialam znieczulenia bo wszystko trwalo godzine tylko (lacznie z czekaniem na moja kolej), a nie dzien caly. Po znieczuleniu tez chodze jak snieta ryba przez trzy dni. Po badaniu jeszcze troche brzuch bolal, z godzine, a potem przestal. I juz nic nie boli. Wyniki za miesiac. Lekow juz nie biore wiec powinnam dostac @ jakos w przeciagu dwoch tygodni nastepnych. I pierwsza owulka od 3 miesiecy. Tak wiec wracam do gry, mam nadzieje ze juz nie bede musiala wracac do tych lekow.
Ana - ja Cie rozumiem, ze mozna miec dosyc i wariowac powoli od tych staran. Moze przerwe od forum zrob sobie? Albo wyjazd jakis?Ylya lubi tę wiadomość
Eden, urodzona 26.06.21 , 3270 kg szczescia ❤️
6.2017 Pierwsza IUI *6tc
8. 2017 Druga IUI
1.2018 Pierwsze IVF, ciaza biochemiczna
4. 2018 start druga IVF
8. 2018 Dlugi protokol IVF, ciaza biochemiczna
1. 2019 Kolejna procedura, nowa klinika. Transfer swiezy
2. 2019 Ciaza naturalna, *5tc
9.2019 Transfer Crio, ciaza biochemiczna
9.2020 Ciaza naturalna, naturalny cud
10.2020 siódmy tydzień, jest serduszko ♥️ -
Dani podziwiam, ja miałam hsg bez znieczulenia, myslalam w pewnym momencie ze temu lekarzowi cos zrobie...a jak to opisujesz prawie godzine, masz cierpliwosc.
Ana nie poddawaj sie <tulasekDani, ana167 lubią tę wiadomość
Na gorze róże na dole fiolki a my sie trykamy jak dwa poznańskie koziołki. -
Aszka nie bolalo caly czas tylko przez pare minut, ale i tak za duzo, myslalam w pewnym momencie ze wstane i przerwe badanie. Ruszalam sie strasznie i lekarka powiedziala mi ze nie da rady dokonczyc badania jak sie bede ruszac, i ze bedzie szkoda bo bede musiala wrocic w innym terminie i z uspieniem badanie. To sie przestalam ruszac....Wizja czekania na inny termin mnie porazila bardziej niz bol
Ana jak wyjazd byl to wizyta w spa terazaszencja lubi tę wiadomość
Eden, urodzona 26.06.21 , 3270 kg szczescia ❤️
6.2017 Pierwsza IUI *6tc
8. 2017 Druga IUI
1.2018 Pierwsze IVF, ciaza biochemiczna
4. 2018 start druga IVF
8. 2018 Dlugi protokol IVF, ciaza biochemiczna
1. 2019 Kolejna procedura, nowa klinika. Transfer swiezy
2. 2019 Ciaza naturalna, *5tc
9.2019 Transfer Crio, ciaza biochemiczna
9.2020 Ciaza naturalna, naturalny cud
10.2020 siódmy tydzień, jest serduszko ♥️ -
Dani ufffff po twoim opisie mi się moje hsg przypomniało brrr
Grunt ze nasz za sobą
Kotek a czemu aż miesiąc musisz czekać na wyniki? To aż tyle trwa?
Ana uda się! Delektuj się chwilą bo żyganko się zaraz zacznie
Alicjaa witaj napisz coś o sobie. Fajne zdjęcieDani, aszencja lubią tę wiadomość