X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się po 35 roku życia 35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?
Odpowiedz

35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?

Oceń ten wątek:
  • Margaret.Se Autorytet
    Postów: 2509 3608

    Wysłany: 16 lipca 2018, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana strasznie mi przykro ze los tak Cię okrutnie potraktował, nie mieć radości z macierzyństwa to coś okropnego. Ba szczęście już jesteś na dobrej drodze do szczęścia:) Laura tez na początku wolała warzywa a teraz to aż trzęsie się na owoce hehe warzywa tez lubi ale nie wszystkie i ma fazy ze raz marchewka nie a potem Ok:)

    serce-ruchomy-obrazek-0551.gif Laura:****
    17u9io4p2dm1eqy5.png
    7tc9.9.15[*],9tc23.2.16[*],20.09.16[*],6tc9.05.18[*] <3 <3 <3 <3
  • niezapominajka2017 Autorytet
    Postów: 4486 2372

    Wysłany: 16 lipca 2018, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana a na czym polega ta deprecha? Nic Ci sie nie chce czy w stosunku do malej?
    Mi tez przykro, ze takie cos Cie spotkalo.. czy to jest okreslane jako babyblues?

    Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
    8.03.2017 IVF :( :( ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
    5.05.2017 ICSI :( 2.06.2017 crio :( 26.06.2017 crio :( :(
    28.07.2017 ICSI :( 26.09.2017 crio [*] 8tc :( :( 14.02.2018 crio [*] 6tc :( :(
    20.04.2018 ICSI :( brak mrozakow
    22.03.2019 IMSI :( 13.07.2019 :(
  • Dani Autorytet
    Postów: 1815 3211

    Wysłany: 17 lipca 2018, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja czytalam ze depresja poporodowa to dosyc czeste zjawisko. To super ze masz juz to za soba Ana. Czyli chcesz sie niedlugo starac o drugie dziecko? Masz mrozaka jakiegos?

    Ciasteczko - kciuki mocno zacisniete!

    FinnRasiel - to fajnie ze wypoczelas na Krecie, choc nie udalo sie zaciazyc tam ale odpoczelas psychicznie a to wazne. Teraz z nowa energia zacznij planowac IVF. Powodzenia!

    Ja w tym cyklu pod koniec w 21 dniu czyli za 2 tygodnie zaczynam brac decapeptyl do dlugiego protokolu IVF, bede miec po raz pierwszy dlugi protokol ale bez brania antykow. Mam nadzieje zwiazane z tym nowym protokolem. Ostatnie 2 miesiace czy nawet 3, juz nie pamietam, chodze codziennie na akupunkture. Mam nadzieje ze ten fakt przyczyni sie do sukcesu.

    Eden, urodzona 26.06.21 , 3270 kg szczescia ❤️

    1usa9vvjrnodabqg.png

    6.2017 Pierwsza IUI *6tc
    8. 2017 Druga IUI :(
    1.2018 Pierwsze IVF, ciaza biochemiczna
    4. 2018 start druga IVF :(
    8. 2018 Dlugi protokol IVF, ciaza biochemiczna
    1. 2019 Kolejna procedura, nowa klinika. Transfer swiezy :(
    2. 2019 Ciaza naturalna, *5tc
    9.2019 Transfer Crio, ciaza biochemiczna
    9.2020 Ciaza naturalna, naturalny cud :)
    10.2020 siódmy tydzień, jest serduszko ♥️
  • Koralik Przyjaciółka
    Postów: 64 23

    Wysłany: 18 lipca 2018, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja jestem w trakcie krótkiego protokołu. W 5 dc były niestety tylko 3 duże pęcherzyki, reszta jakaś niewyrośnięta. Pozostaje się tylko modlić, żeby wszystkie 3 się ładnie zapłodniły.

    Endometrioza 3/4 st.
    Obniżone AMH
    Oligoasthenoteratozoospermia
    07.2018 PICSI :(
    AZ 04.12.2018 :)
    02.01.2019 ♡

    127689cf28.png
  • N!eb!esk@ Autorytet
    Postów: 364 279

    Wysłany: 18 lipca 2018, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiedyś bywałam na forum bardzo często, potem zrobiłam przerwę... a teraz wiem, że czas nie jest naszym sprzymierzeńcem choć odkładam wizytę w klinice (nie umiem się zdecydować) a potem ubolewam, że przegapiłam kolejny cykl...
    ale koniec z tym...!! życie się tak u mnie potoczyło, że ten rok to rok zmian...więc czemu nie wziąć go za bary i nie próbować zmienić jeszcze bardziej?

    W tym roku będę mieć 37 lat... nie mamy z mężem szczęścia i niestety zapłodnienie drogą naturalną nie jest możliwe... dlatego postanowiłam się tu wpisać... biję się z myślami ale nie chcę żałować, że nie spróbowałam mieć przynajmniej jednego dzidziusia...

    mam teraz kilka dni urlopu, siedzę w 4 ścianach i szukam pomocy/decyzji, pola do działania...

    N!eb!esk@
  • niezapominajka2017 Autorytet
    Postów: 4486 2372

    Wysłany: 18 lipca 2018, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dani wrote:
    Ja czytalam ze depresja poporodowa to dosyc czeste zjawisko. To super ze masz juz to za soba Ana. Czyli chcesz sie niedlugo starac o drugie dziecko? Masz mrozaka jakiegos?

    Ciasteczko - kciuki mocno zacisniete!

    FinnRasiel - to fajnie ze wypoczelas na Krecie, choc nie udalo sie zaciazyc tam ale odpoczelas psychicznie a to wazne. Teraz z nowa energia zacznij planowac IVF. Powodzenia!

    Ja w tym cyklu pod koniec w 21 dniu czyli za 2 tygodnie zaczynam brac decapeptyl do dlugiego protokolu IVF, bede miec po raz pierwszy dlugi protokol ale bez brania antykow. Mam nadzieje zwiazane z tym nowym protokolem. Ostatnie 2 miesiace czy nawet 3, juz nie pamietam, chodze codziennie na akupunkture. Mam nadzieje ze ten fakt przyczyni sie do sukcesu.

    Wow codziennie? I jak sie czujesz?
    Ja bym zbankrutowala, bo u mnie jedno spotkanie ponad 80€ ;)
    Ale fajnie sie czulam, mega odprezona. Szkoda, ze samemu sobie nie mozna zrobic aku ;)

    Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
    8.03.2017 IVF :( :( ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
    5.05.2017 ICSI :( 2.06.2017 crio :( 26.06.2017 crio :( :(
    28.07.2017 ICSI :( 26.09.2017 crio [*] 8tc :( :( 14.02.2018 crio [*] 6tc :( :(
    20.04.2018 ICSI :( brak mrozakow
    22.03.2019 IMSI :( 13.07.2019 :(
  • niezapominajka2017 Autorytet
    Postów: 4486 2372

    Wysłany: 18 lipca 2018, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Niebiesk@ :)

    Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
    8.03.2017 IVF :( :( ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
    5.05.2017 ICSI :( 2.06.2017 crio :( 26.06.2017 crio :( :(
    28.07.2017 ICSI :( 26.09.2017 crio [*] 8tc :( :( 14.02.2018 crio [*] 6tc :( :(
    20.04.2018 ICSI :( brak mrozakow
    22.03.2019 IMSI :( 13.07.2019 :(
  • evaness Ekspertka
    Postów: 149 258

    Wysłany: 18 lipca 2018, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana mam wrażenie że przeszlyśmy przez to samo. U mnie Młody już na modyfikowanym, laktacja i karmienie to był u mnie koszmar od samego początku i ciągła walka, którą przegrałam. Teraz już jest lepiej, powoli cieszę się macierzyństwem.
    Ale ale... nie straszmy dziewczyn :) ;) bo pierwszy uśmiech i tak wszystko wynagradza!!!!!!
    3mam kciuki dziewczyny!!!

    35 lat, 1.08.2017 - IUI :) <3
    14.04.2018 SYN <3
  • Dani Autorytet
    Postów: 1815 3211

    Wysłany: 18 lipca 2018, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka - aaa mialo byc co tydzien, nie codzienie! :) Hehehe, tez bym zbankrutowala, tu gdzie mieszkam jedna sesja kosztuje 65 Euro. Co tydzien tez mi dobrze robi, bardzo mnie relaksuje co jest istotne dla mnie, prowadzimy z mezem wlasny biznes i sa rozne stresy np musialam zwolnic jedna pracownice w zeszlym tygodniu, to bylo dla mnie trudne emocjonalnie, ale bylam zmuszona ze wzgledu na pewna sytuacje. Ale czlowiek ktory mi robi akupunkture twierdzi ze ogolnie calosciowo mnie dobrze przygotuje do najblizszej procedury IVF.

    Koralik- kciuki mocno zacisniete!

    Niebieska - witaj u nas z powrotem!

    Eden, urodzona 26.06.21 , 3270 kg szczescia ❤️

    1usa9vvjrnodabqg.png

    6.2017 Pierwsza IUI *6tc
    8. 2017 Druga IUI :(
    1.2018 Pierwsze IVF, ciaza biochemiczna
    4. 2018 start druga IVF :(
    8. 2018 Dlugi protokol IVF, ciaza biochemiczna
    1. 2019 Kolejna procedura, nowa klinika. Transfer swiezy :(
    2. 2019 Ciaza naturalna, *5tc
    9.2019 Transfer Crio, ciaza biochemiczna
    9.2020 Ciaza naturalna, naturalny cud :)
    10.2020 siódmy tydzień, jest serduszko ♥️
  • N!eb!esk@ Autorytet
    Postów: 364 279

    Wysłany: 19 lipca 2018, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie temat kliniki jest teraz u mnie bardzo na TOP.Czytam, szukam... nie wiem na która się zdecydować... najbliżej mam do Katowic, ale jestem w stanie pojechać nawet gdzieś dalej, tylko przy konieczności częstych wizyt to czy ma to sens?

    Jesteście w stanie polecić mi jakiś lekarzy czy kliniki??
    Niedługo będziemy mieć rocznicę... chciałam do tego czasu mieć umówioną chociaż wizytę jak nie podjęte już jakieś większe działania...

    Nie mogę i nie chcę już tego odkładać chociaż bardzo się boję... Ech.

    N!eb!esk@
  • evaness Ekspertka
    Postów: 149 258

    Wysłany: 19 lipca 2018, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    N!eb!esk@ wrote:
    No właśnie temat kliniki jest teraz u mnie bardzo na TOP.Czytam, szukam... nie wiem na która się zdecydować... najbliżej mam do Katowic, ale jestem w stanie pojechać nawet gdzieś dalej, tylko przy konieczności częstych wizyt to czy ma to sens?

    Jesteście w stanie polecić mi jakiś lekarzy czy kliniki?

    Ja mogę polecić dr Mercika z Gyncentrum z Katowic, wprawdzie miałam tylko inseminacje u niego ale wiele dobrego o nim czytałam i słyszałam. Mile też wspominam Gyncentrum, podejście do pacjenta itp. W Kato miałam histeroskopie a IUI, resztę badań i wszystkie wizyty w jednym z oddziałów w innym mieście.
    Oczywiście najlepiej jak wypowiedzą się dziewczyny, które mają doświadczenie z in vitro.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2018, 15:18

    35 lat, 1.08.2017 - IUI :) <3
    14.04.2018 SYN <3
  • Ania1602 Autorytet
    Postów: 874 963

    Wysłany: 19 lipca 2018, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    N!eb!esk@ wrote:
    Jesteście w stanie polecić mi jakiś lekarzy czy kliniki??
    Słyszałam, że Paliga jest dobra, ale nie wiem w jakiej klinice przyjmuje.

    * Czerwiec 2014 Aniołek :(
    * Czerwiec 2015 Aniołek :(
    Do trzech razy sztuka?
    * Wrzesień 2016 IVF
    * 19.09. transfer :(
    * 24.10. crio :(
    * 27.12. crio :) Bhcg 9dpt 37,5; 13dpt 202 :) ; 26dpt <3
    * TP 12.09.2017r.
    * 05.09. 2017r. urodziła się moja upragniona i wyczekana córeczka <3
  • h_anulka Autorytet
    Postów: 534 249

    Wysłany: 19 lipca 2018, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania1602 wrote:
    Słyszałam, że Paliga jest dobra, ale nie wiem w jakiej klinice przyjmuje.
    Dr Paliga przyjmuje w Angeliusie w Katowicach - świetna lekarka :-) do tego prawie codziennie jest w Szpitalu od świtu do późnego wieczora :-)

    starania od 05.2015
    niepłodność wtórna idio(pa)tyczna
    zrz6wn15zl9q17rl.png
    f2wlio4pqs48cql0.png
  • loret1 Autorytet
    Postów: 715 1863

    Wysłany: 21 lipca 2018, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej:)
    Dziewczyny zaciazone - gratulacje!!!:)
    Reni no w koncu i Ciebie dopadlo:)

    Dziewczyny staraczki - kciuki, duzo sily i cierpliwosci...:)

    Ana i Evaness moge sobie z Wami przybic piatke;) i fajnie, ze piszecie szczerze o swoich uczuciach, moim skromnym zdaniem to bardzo wazne i mysle, ze wielu dziewczynom moze pomoc w poczatkach macierzynstwa...bo z kazdej strony widac lukrowe macierzynstwo a zderzenie z rzeczywistoscia potrafi zaskoczyc... ja tez poczatki mialam ciezkie chociaz gluta kochalam od pierwszego spojrzenia tylko uswiadomilam sobie to troche pozniej;) gdzies przeczytalam, ze kobieta potrzebuje ok 5 mcy zeby sie wszystko unormowalo i chyba cos w tym jest... a tez jak sie okazalo, duzo kobiet przechodzi podobne kryzysy tylko nie chca o tym mowic:(
    Moim zdaniem kobiety za malo sie wspieraja w kwestiach macierzynstwa, ciagle sa nagonki na to jak rodza, jak karmia a przeciez to kazdego indywidualna sprawa i niejednokrotnie nierowna walka...ech...
    Ja walczylam o karmienie troche tez pod presja, ciezko bylo ale sie udalo, ale nigdy by mi do glowy nie przyszlo karcic mame za to ze podala mm bo wiem ze latwe to nie jest a dzieci tez rodza sie rozne:) i bliskie otoczenie tez swoje moze zrobic...:/
    moj dziec tez byl wymagajacy i nadal jest ale to 1,5 roku ( szooook!) to super czas, lowciam trolka nad zycie chociaz zaczyna uprawiac dyktature:)

    Pozdrawiam forumowiczki i sorki za taki dlugi wywod ;)

    Saramago, evaness, Dani, Reni, ana167, Jot, MoBo lubią tę wiadomość

    loret1
  • Koralik Przyjaciółka
    Postów: 64 23

    Wysłany: 22 lipca 2018, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @ Niebieska: My też niestety nie mamy szans na naturalną ciążę. Jeśli chodzi o klinikę, to raczej nie ma się czego bać. Ja się obawiam jedynie, na ile to wszystko będzie skuteczne, czy się w końcu uda, a jeśli tak, to kiedy...
    @ Dani: Nie dziękuję!!!

    Dani lubi tę wiadomość

    Endometrioza 3/4 st.
    Obniżone AMH
    Oligoasthenoteratozoospermia
    07.2018 PICSI :(
    AZ 04.12.2018 :)
    02.01.2019 ♡

    127689cf28.png
  • trodde Autorytet
    Postów: 816 1207

    Wysłany: 23 lipca 2018, 07:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny,
    niedługo minie mi magiczne 35. Dopiero zaczynam starania, to mój pierwszy cykl.
    Dopiero będę się uczyć temperatur, obserwacji, wykresów...
    Trochę się boję, bo nie mam już 20 lat, ale czytając wasze posty wierzę, że wszystko dobrze się ułoży, cieszę się że znalazłam tą stronę.
    Pozdrawiam wszystkie starające się i za wszystkie trzymam kciuki!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2018, 07:16

    783d57eae4.png

    Starania od 07.2018, 38 lat
    NK 11%, kariotypy ok, fragmentacja DNA 8%
    alloMLR 0% !
    szczepienia limfocytami

    10.2018 - poronienie 9 tc
    02.2019 - poronienie 6 tc
    12.2019 - poronienie 11 tc - Córeczka

    09.2020 - II ❤️ rośnie nam Dominik 💙

    19.05.2021. CC - urodził się Dominik ❤️❤️❤️

    Lublin

    "kto raz posmakował latania już zawsze będzie chodził z oczami utkwionymi w niebo, bo raz już tam był i zawsze będzie chciał tam wrócić..."
  • Reni Autorytet
    Postów: 18654 92010

    Wysłany: 23 lipca 2018, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trodde tylko jak w ciągu pół roku, roku nic nie wyjdzie grzej do lekarza. Jak zaczynałam myślałam, ze pyk i będzie. Zeszło mi się 70 cykli.

    Powodzenia i witaj

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2018, 09:28

    2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! graphics-bees-482908.gifdqpri09ky14nbyvi.png
  • trodde Autorytet
    Postów: 816 1207

    Wysłany: 24 lipca 2018, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reni dzięki i gratulacje! :)

    Ja jeszcze kilka miesięcy temu, jako świeżo upieczona żona, myślałam że wystarczy jeśli nie będziemy się zabezpieczać i pozwolimy naturze działać. Nawet nie robiłam testów myśląc, że co ma być to będzie. Tylko że nic nie było oprócz @, która przychodziła jak w zegarku.
    Teraz uznałam, że czas najwyższy pomóc naturze, zacząć liczyć, sprawdzać i notować, może to coś da.
    W ostatnim tygodniu czuję się koszmarnie, brzuch boli, piersi chyba mi zaraz odpadną i płacze oglądając w telewizji, że w Szwecji pożary... no cóż, nie pierwszy raz dopadł mnie książkowy PMS.
    Wczoraj coś mnie podkusiło i zrobiłam test - negatywny. Niby się tego spodziewałam, ale i tak się podłamałam. Pewnie większość z Was tak miała, że mimo negatywnego testu dopatrujemy się jakichś oznak, że test się pomylił, że może za wcześnie, że słabo widzę i może pod innym kątem będzie widać ten cień cienia drugiej kreski. Ale do tego tempka spadła i tak się trzyma, więc w tym miesiącu raczej nic z tego nie będzie, będziemy próbować dalej.

    Reni lubi tę wiadomość

    783d57eae4.png

    Starania od 07.2018, 38 lat
    NK 11%, kariotypy ok, fragmentacja DNA 8%
    alloMLR 0% !
    szczepienia limfocytami

    10.2018 - poronienie 9 tc
    02.2019 - poronienie 6 tc
    12.2019 - poronienie 11 tc - Córeczka

    09.2020 - II ❤️ rośnie nam Dominik 💙

    19.05.2021. CC - urodził się Dominik ❤️❤️❤️

    Lublin

    "kto raz posmakował latania już zawsze będzie chodził z oczami utkwionymi w niebo, bo raz już tam był i zawsze będzie chciał tam wrócić..."
  • niezapominajka2017 Autorytet
    Postów: 4486 2372

    Wysłany: 24 lipca 2018, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reni wrote:
    Trodde tylko jak w ciągu pół roku, roku nic nie wyjdzie grzej do lekarza. Jak zaczynałam myślałam, ze pyk i będzie. Zeszło mi się 70 cykli.

    Powodzenia i witaj

    Dzwonilas do Lewego powiedziec mu, ze wlasnie zaczynasz 2gi trymestr? ;)
    A tak serio, super! Ciesze sie, ze juz jestescie tak daleko i wszystko ok.
    Mialas juz prenetalne?

    Reni lubi tę wiadomość

    Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
    8.03.2017 IVF :( :( ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
    5.05.2017 ICSI :( 2.06.2017 crio :( 26.06.2017 crio :( :(
    28.07.2017 ICSI :( 26.09.2017 crio [*] 8tc :( :( 14.02.2018 crio [*] 6tc :( :(
    20.04.2018 ICSI :( brak mrozakow
    22.03.2019 IMSI :( 13.07.2019 :(
  • Klusix Autorytet
    Postów: 402 250

    Wysłany: 30 lipca 2018, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny, dołączam do wątku. Za tydzień 35 urodziny, a my staramy się o pierwsze dziecko. Na naturalne zapłodnienie nie ma niestety szans (PCO, stymulacja clo nie przyniosła efektu). Jestem w czwartym dniu stymulacji do invitro. pProtokół krótki z antagpnistą. Biorę menopur codziennie, jutro włączam cetrotide. Okropnie boli mnie głowa i psychicznie też nie najlepiej się czuję. To dla nas duży wysiłek finansowy i emocjonalny. A szanse, że wyjdzie małe przecież. Jestem w strasznym napięciu. Trzymajcie kciuki.

    Bea77_2 lubi tę wiadomość

    36 lat, PCO i niedoczynność tarczycy (ustabilizowana)
    08.2018 - pierwsza próba IVF :(
    11.2018 punkcja, 8 zarodków zamrożonych
    12.2018 kriotranfser dwóch blastek :(
    Luty 2019 kriotranfser dwóch blastek :(
    6 maja 2019 kriotranfser dwóch blastek, beta 9 dpt - 23, 11 dpt -38,9, 14 dpt - 134,3, 16 dpt - 289,7, 18 dpt 629, 23 dpt 1800, 25 dpt 3080
‹‹ 1151 1152 1153 1154 1155 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ