35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDani melduj się i dawaj znac. Właśnie ostanio tak myslalam o Tobie a tu niespodzianka.
Moja Mloda dobrze. Jak na razie zdrowa, balam sie ze bedzie problem z mową, bo do drugiego roku zycia prawie nie mowila. Teraz nawija jak szalona. Fajnie jest z nią. Ja pracuje, mloda zlobek i nie wiem kiedy ten czas zleciał. Dopiero się urodzila.
Dziewczyny sorki, za ten spam.
Ja mam mloda z ivf. Miałam 9 zarodków, efekt jedno dziecko. Urodzilam majac 39 lat.
Starania poważne z lekarzami zaczelismy jak mialam 33 lata.
Powodzenia.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2020, 15:35
Dani, natalia_nyk lubią tę wiadomość
-
Melduje sie ze u mnie dobrze, jestem w siódmym tygodniu , bez żadnych komplikacji na razie
Ale jutro ide na pierwsze USG i sie cykam....
Dam znac .
Ana Twoja historia tez daje nadzieje, bo pare ładnych lat sie staraliście tez... Ale w końcu sie udało.
Super, ze młoda zdrowa, to najważniejsze. Ciekawe, ze czas tak szybko zleciał Wam od narodzin.
Dużo zdrowia dla Was!
Caluje mocnoMiasa, aszencja, Liuliu79, sandzu lubią tę wiadomość
Eden, urodzona 26.06.21 , 3270 kg szczescia ❤️
6.2017 Pierwsza IUI *6tc
8. 2017 Druga IUI
1.2018 Pierwsze IVF, ciaza biochemiczna
4. 2018 start druga IVF
8. 2018 Dlugi protokol IVF, ciaza biochemiczna
1. 2019 Kolejna procedura, nowa klinika. Transfer swiezy
2. 2019 Ciaza naturalna, *5tc
9.2019 Transfer Crio, ciaza biochemiczna
9.2020 Ciaza naturalna, naturalny cud
10.2020 siódmy tydzień, jest serduszko ♥️ -
nick nieaktualnyDani wrote:Melduje sie ze u mnie dobrze, jestem w siódmym tygodniu , bez żadnych komplikacji na razie
Ale jutro ide na pierwsze USG i sie cykam....
Dam znac .
Ana Twoja historia tez daje nadzieje, bo pare ładnych lat sie staraliście tez... Ale w końcu sie udało.
Super, ze młoda zdrowa, to najważniejsze. Ciekawe, ze czas tak szybko zleciał Wam od narodzin.
Dużo zdrowia dla Was!
Caluje mocno
Podglądam i mocno trzymam kciuki. 🤞🤞 -
Dani - strasznie Ci kibicuję.
Powodzenia Kochana!Dani lubi tę wiadomość
„Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
😇11.02.2021 r.
❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️ -
Ooo cześć Aszencja! Tak na ta chwile wszystko dobrze , miałam dwa razy USG i maluszek pięknie rośnie i serduszko pięknie bije Jak zobaczyłam tykajace serduszko na pierwszym USG i male nozki i glowke na drugim USG to lzy w oczach ze wzruszenia
1 grudnia mam pierwsze badanie prenatalne, test Pappa i USG przeziornosci karkowej.
Trzymajcie kciuki kochane, mam nadzieje ze wszystko będzie dobrze....Czlowiek ma swoje lata i w moim wieku ryzyko jest dużo wyższe...
Czasem nadal mi trudno uwierzyć ze to nie dzieje naprawdę
Choc nudności trzymające od rana do wieczora i ciągła senność o tym przypominają , hehehe.
Aszencja a co u Ciebie, kochana?
I co u Ciebie, Hekate?
Usciski!
ana167 lubi tę wiadomość
Eden, urodzona 26.06.21 , 3270 kg szczescia ❤️
6.2017 Pierwsza IUI *6tc
8. 2017 Druga IUI
1.2018 Pierwsze IVF, ciaza biochemiczna
4. 2018 start druga IVF
8. 2018 Dlugi protokol IVF, ciaza biochemiczna
1. 2019 Kolejna procedura, nowa klinika. Transfer swiezy
2. 2019 Ciaza naturalna, *5tc
9.2019 Transfer Crio, ciaza biochemiczna
9.2020 Ciaza naturalna, naturalny cud
10.2020 siódmy tydzień, jest serduszko ♥️ -
Cześć
U mnie słaby posiew z szyjki, więc się leczę.
HSG siłą rzeczy przełożone.
Poza tym @ mnie zaskoczyła w tym cyklu i przyszła 5 dni wcześniej 😪
Niestety stoję w miejscu...
Dani - trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze✊ ✊ ✊Dani lubi tę wiadomość
„Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
😇11.02.2021 r.
❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️ -
Dani suuuuuper U mnie do przodu, w końcu pracuje w szpitalu na oddziale psychiatrycznym czyli moje marzenie zawodowe się spełniło. Prywatnie też ok. Ale ten czas leci... Trzymam kciuki 🌷
Dani lubi tę wiadomość
Na gorze róże na dole fiolki a my sie trykamy jak dwa poznańskie koziołki. -
nick nieaktualnyaszencja wrote:Dani suuuuuper U mnie do przodu, w końcu pracuje w szpitalu na oddziale psychiatrycznym czyli moje marzenie zawodowe się spełniło. Prywatnie też ok. Ale ten czas leci... Trzymam kciuki 🌷
Dani to czekamy na grudzień.aszencja, Dani lubią tę wiadomość
-
Ana hehe dzięki, chyba Teraz mam trochę wolnego, bo wiadomo jak to jest w publicznej służbie zdrowia z dogrzewaniem a raczej niedogrzewaniem. I już przeziębienie gotowe.
Fajnie, że się udało wszystkim "starym" użytkowniczkom. Problem niepłodności i tak jest ogromny, w ciągu tych lat po mojej ciąży poznałam mase kobiet po IUI, invitro a jeszcze więcej takich gdzie są źle prowadzone. Tragedia co się z tym dzieje w Pl. Tyle lat minęło a lepiej nie jest.Na gorze róże na dole fiolki a my sie trykamy jak dwa poznańskie koziołki. -
O wow, Wy obie Aszencja i Ana pracujecie w psychiatrii? Jakos zapomniałam o tym. Szacunek. Ja psycholog jestem z wykształcenia, ale w zawodzie nie pracuje. Obecnie na uniwersytecie w kraju w którym mieszkam.
Mam dobre wieści, wczoraj miałam to USG pierwsze prenatalne, z badaniem przezorności karkowej, i wszystko wyglada dobrze. Maluszek urósł do 5 cm 16 mm , ma wszystkie ręce i nogi, serduszko ładnie bije, a falka na karku 0.9 wiec w normie, dobry wynik.
Ze względu na sam mój wiek , ryzyko downa mi wyliczyli na 1:50...Ale po tym badaniu ryzyko spadło do 1: 400 wiec spoko.
Dziś oddalam krew na test Pappa.
Na razie wiec wszystko ok
Eden, urodzona 26.06.21 , 3270 kg szczescia ❤️
6.2017 Pierwsza IUI *6tc
8. 2017 Druga IUI
1.2018 Pierwsze IVF, ciaza biochemiczna
4. 2018 start druga IVF
8. 2018 Dlugi protokol IVF, ciaza biochemiczna
1. 2019 Kolejna procedura, nowa klinika. Transfer swiezy
2. 2019 Ciaza naturalna, *5tc
9.2019 Transfer Crio, ciaza biochemiczna
9.2020 Ciaza naturalna, naturalny cud
10.2020 siódmy tydzień, jest serduszko ♥️ -
Hekate42 wrote:Cześć
U mnie słaby posiew z szyjki, więc się leczę.
HSG siłą rzeczy przełożone.
Poza tym @ mnie zaskoczyła w tym cyklu i przyszła 5 dni wcześniej 😪
Niestety stoję w miejscu...
Dani - trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze✊ ✊ ✊
To kciukam za szybki powrót do zdrowia! I żeby HSG w kolejnym cyklu juz nie udało.
Eden, urodzona 26.06.21 , 3270 kg szczescia ❤️
6.2017 Pierwsza IUI *6tc
8. 2017 Druga IUI
1.2018 Pierwsze IVF, ciaza biochemiczna
4. 2018 start druga IVF
8. 2018 Dlugi protokol IVF, ciaza biochemiczna
1. 2019 Kolejna procedura, nowa klinika. Transfer swiezy
2. 2019 Ciaza naturalna, *5tc
9.2019 Transfer Crio, ciaza biochemiczna
9.2020 Ciaza naturalna, naturalny cud
10.2020 siódmy tydzień, jest serduszko ♥️ -
Witam, jestem nowa na portalu i to mój pierwszy post. Za 2 miesiące kończę 35lat, więc pozwolę sobie napisać w tym wątku. Jesteśmy 7 lat po ślubie, cały czas bez antykoncepcji. Nie mamy ani jednego dziecka ani nigdy nie zaszłam w ciążę; od 2,5 roku leczę się tak konkretniej. Co za mną? HSG, histeroskopia, laparoskopia. Co mi wykryto? Endometriozę, mutację MTHFR, p. przeciwj. ANA, za wysoką homocysteinę i prolaktynę po MTC. Inne dolegliwości: nietolerancje pokarmowe, niska waga, objaw Raynauda. Mąż ma badania ogólnie dobre.
Pozdrawiam wszystkie starające się 35+ i z całego serca życzę upragnionego dzidziusiaJa: 38l
Mąż: 39l
Starania 11 lat
Endometrioza, nietolerancje pokarmowe, mutacja MTHFR, niedowaga, objaw Raynauda, PPJ ANA, hiperprolaktynemia czynnościowa, przewlekły stan zapalny endometrium
Leczenie: naprotechnologia
02/05/2024 [*] Aniołek 8tc 💔 -
To i ja się melduję , 38 lat - pierwsza ciąża poroniona prawie 9 lat temu. Mój były mąż nie chciał próbować więcej. Od ponad 3 lat z obecnym narzeczonym staraliśmy się o dzidziusia a od 2,5 roku z pomocą lekarzy. 01.12 pierwszy transfer zarodka zakończony ciążą - właśnie czekam na wizytę u lekarza mamy jeszcze 6 mroziaczków.
Liuliu79, Dani, AnkaStaranka, Magdalena 😀 lubią tę wiadomość
-
Dani !!! Ale super wiadomość! gratuluję z całego serca !! moja pociecha ma już 4,5 roku !. Ściskam starą i nową ekipę !
ana167, Dani lubią tę wiadomość
Jot
"life is like riding a bicycle to keep your balance you must keep moving"
Jestem niewyspaną ale jakże szczęśliwą Mamą -
Dani wrote:Melduje sie ze u mnie dobrze, jestem w siódmym tygodniu , bez żadnych komplikacji na razie
Ale jutro ide na pierwsze USG i sie cykam....
Dam znac .
Ana Twoja historia tez daje nadzieje, bo pare ładnych lat sie staraliście tez... Ale w końcu sie udało.
Super, ze młoda zdrowa, to najważniejsze. Ciekawe, ze czas tak szybko zleciał Wam od narodzin.
Dużo zdrowia dla Was!
Caluje mocno
Hej Dani, trochę Cię kojarzę, bo podczytuję te wszystkie wątki, sama się mało udzielając. Jeśli dobrze pamiętam, to powinnaś już być po 40 tce? Strasznie gratuluje tak przy okazji i dajesz nadzieję, bo mnie 42 w styczniu stuknie. Zapytam, jeśli można - czy swojej historii starań miałaś epizod ze stymulacją łączoną letrozol plus clo? Zresztą to pytanie do wszystkich dziewczyn, może któraś coś wie? Albo taki przypadek - pęcherzyk który wygląda jakby był jeden w drugim 😱 Dodatkowo efekt po zwiększeniu dawki letrozolu odwrotny, zamiast większą ilość pęcherzyków to jakby zblokowało się wszystko. Czy któraś z Was miała/słyszała o czymś podobnym? Lekarze mnie oczywiście odsyłają z kwitkiem tłumacząc, że to przez złej jakości komórki jajowe. Dani, Ty jesteś też doświadczoną już, bo chyba wiele lat starań? Czy Tobie też wciskają na każdym kroku, jak tylko wystąpi jakiś nie książkowy przypadek, że to wina słabych komórek? Stale słyszę tylko o słabych komórkach jajowych... Ostatnio z przypadku wyszło że mam przewlekły stan zapalny endometrium. Przy histeroskopii wyszła przegroda macicy, którą usunięto...może to było przyczyną niepowodzeń, ale ja i tak słyszałam o komórkach w kółko. Teraz pokichało się z pęcherzykami, które bez stymulacji rosły same. Jedynie nie pękały, więc dostawałam ovitrelle. Brałam letrozol, żeby było więcej pęcherzyków, bo amh mam ładne, ponad 2. To przy małej dawce rosły sobie 2 pęcherzyki, jak zwiększyliśmy na 2 tabletki dziennie to się zblokowało jakby. Oczywiście usłyszałam, że to przez złej jakości komórki jajowe... No szlag mnie trafi chyba na Twoim przypadku widać, że jednak iv to nie jest jedyna nadzieja, po kilku próbach wyszło naturalnie?? Masz jakiś pomysł, co pomogło? -
TęczowyMiś wrote:Cześć Dziewczyny przyjmijcie mnie do wątku?
Witaj TęczowyMiś opowiedz coś o sobie.35 l. starania od grudnia 2017 r.,
ja: AMH 2,61, niedoczynność tarczycy (letrox), hiperprolaktynemia czynnościowa, mutacje mthfr(hetero) i pai-1 (homo), KIR haplotyp AA, laparoskopia luty 2020r.,: endometrioza, adenomioza, jajowody drożne,
on: morfologia 10%, HLA-C C2C2
01.07.2020 r. punkcja 11 komórek --> 7 ❄️
05.10.2021r. III transfer wspomagany accofilem, atosibanem. AH, embryo glue i jest ❤️