X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się po 35 roku życia 35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?
Odpowiedz

35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?

Oceń ten wątek:
  • MoBo Autorytet
    Postów: 3149 5879

    Wysłany: 17 czerwca 2015, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    milka1 wrote:
    MoBo, a Ty chyba zaraz chatkę swoją będziesz urządzać ??? Proszę tutaj myśleć o pozytywnych aspektach swojego życia :-)

    Masz racje milka nie ma co narzekac :)

    Na robote tez nie powinnam. Ja was dziewczyny rozumie z tym L4 bo ja tez mialam ciezka prace, przez 5 lat w UK harowalam na dworze (70% mojej pracy bo ja jestem geodeta). Niewazne czy zimno, ciemno, leje itp. przychodzilam do domu zmarznieta, mokra, zmeczona ze wszystkiego sie odechciewalo. Zmiany z dni na nocki bardzo czesto a i dodatkowo weekendy. Nie wspomne juz o dlugich czasami dojazdach (co ladnie rozciagao moj dzien pracy do 12 godz) i dzwiganiu ciezkiego sprzetu. A to w szystko w zamian za prawie nic :P

    Teraz siedze w biurze, pije herbatke i tylko se klikam wiec NIE POWINNAM narzekac!!!
    Prosze mnie szczelic po ryju jak sie przydarzy :)
    Wiadomo chcialabym miec dluzszy macierzynski ale nie mozna miec wszystkiego :P

    Eltasz, She Wolf, milka1, aszka, Margaret.Se lubią tę wiadomość

    Keep calm you are a mummy! O.o
    l22ndf9her11uere.png
  • She Wolf Autorytet
    Postów: 4204 5571

    Wysłany: 17 czerwca 2015, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Helol :D

    Margaret, a mam taka durna kumpele, co sie pytala jak ja sobie poradze, bo mam dwa duze psy. Wiesz mi sie nawet nie chce komentowac, bo wszyscy moi znajomi mysla ze ja strasznie ciezko mam, bo moje psy sa rozpieszczone. Nie mysla, ze ja je tak rozpuscilam, bo taka byla moja wola i tak mi sie podoba. Porabani sa.
    Jedni znajomi, mieli Yorka, i rok temu go oddali, bo szczekal i byl troche agresywny do ich dziecka. Nie pomysleli, ze pies jest taki, bo oni go wogole na spacery nie biora i siedzi w domu zamkniety w kuchni. A wczesniej tacy byli nim zachwyceni. No mnie szlag trafil, bo kurwa jak sie psa kupuje to wiadomo, ze on bedzie z nami przez wiele lat i jestesmy za niego odpowiedzialni. W sumie to jestem pewna, ze w nowym domu jest mu o niebo lepiej, bo szkoda mi go bylo :(

    Lore gdzie sie wybieracie?
    U nas prawie 3 miesiace do urlopu :( dlugo, ale sie doczekam :D

    Ania a Wy gdzie jedziecie?
    Znajdziesz sobie zajecie, to i myslec nie bedzie kiedy :)

    Aszka siedz i odpoczywaj, jeszcze sie napracujesz LD

    Milka przykro mi ze stracilas psiaka :( ja nawet nie chce myslec jaki to bol :( Ja juz wczesniej pisalam znajomi oddali psa, bo dziecko. Inni tez mieli malego psiaka a jak ona urodzila, to pies trafil do jej rodzicow, bo juz nie byl potrzebny :(

    Mobo 3 miesiace? A nie ma mozliwosci bezplatnego? Przeciez 3 miesiace to dzidzia jeszcze taka malutka, ze strach odac innym ludziom pod opieke. Ja bym nie potrafila. My juz dawno ustalilismy, ze ja wroce do pracy dopiero jak dzieciaki beda mialy conajmniej 3 lata (oczywiscie jesli sie w koncu uda)


    MoBo, aszka lubią tę wiadomość

    25 cs; 3 IUI udane <3 - 15.04.17
    17 cs <3 2.11.2019
    P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*] <3 <3 <3

    45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty
  • MoBo Autorytet
    Postów: 3149 5879

    Wysłany: 17 czerwca 2015, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    She Wolf wrote:
    Mobo 3 miesiace? A nie ma mozliwosci bezplatnego? Przeciez 3 miesiace to dzidzia jeszcze taka malutka, ze strach odac innym ludziom pod opieke. Ja bym nie potrafila. My juz dawno ustalilismy, ze ja wroce do pracy dopiero jak dzieciaki beda mialy conajmniej 3 lata (oczywiscie jesli sie w koncu uda)

    Tak jest mozliwosc bezplatnego na 3 kolejne miesiace + cos se mozna uzbierac z urlopu. Wiecej nie da rady i wiaze sie z rozwiazeniem umowy, co tez mozna zrobic ale nie gwarantowan jest ze Cie przyjma jak sie zachce znow pracowac.

    Tez mam urlop we wrzesniu :P wlasnie gdzie jedziecie bo my jeszcze nie wiemy. Pewno jakias tania wyspa bo wiekszosc budzetu teraz idzie w meble.

    She Wolf, milka1, Margaret.Se lubią tę wiadomość

    Keep calm you are a mummy! O.o
    l22ndf9her11uere.png
  • She Wolf Autorytet
    Postów: 4204 5571

    Wysłany: 17 czerwca 2015, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MoBo wrote:
    Tak jest mozliwosc bezplatnego na 3 kolejne miesiace + cos se mozna uzbierac z urlopu. Wiecej nie da rady i wiaze sie z rozwiazeniem umowy, co tez mozna zrobic ale nie gwarantowan jest ze Cie przyjma jak sie zachce znow pracowac.

    Tez mam urlop we wrzesniu :P wlasnie gdzie jedziecie bo my jeszcze nie wiemy. Pewno jakias tania wyspa bo wiekszosc budzetu teraz idzie w meble.


    Kurcze, ja bym pewnie zrezygnowala z pracy, bo po takim czasie staran i wogole po tylu latach instynktu macierzynskiego bede chciala jak najdluzej nacieszyc sie dzieckiem :P

    My jak na razie myslimy jechac tydzien do Wloch i tydzien Francja, ale jeszcze na 100% nie wiem. Myslimy tez nad Chorwacja. Wogole to jedziemy autem z psami, wiec jedyne co to musimy poszukac miejscowki do spania. Ja chce raczej aktywnie spedzic czas. Wiec szukam czegos z mozliwoscia spacerow, troche zwiedzania, i przede wszystkim - dobre jedzonko to podstawa :D
    A o jakiej wyspie myslisz?
    My wlasnie chcemy we wrzesniu, bo jeszcze jest cieplo a o wiele taniej niz lipiec, sierpien.

    Eltasz, aszka, Margaret.Se lubią tę wiadomość

    25 cs; 3 IUI udane <3 - 15.04.17
    17 cs <3 2.11.2019
    P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*] <3 <3 <3

    45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 czerwca 2015, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    She Wolf wrote:
    Helol :D

    Margaret, a mam taka durna kumpele, co sie pytala jak ja sobie poradze, bo mam dwa duze psy. Wiesz mi sie nawet nie chce komentowac, bo wszyscy moi znajomi mysla ze ja strasznie ciezko mam, bo moje psy sa rozpieszczone. Nie mysla, ze ja je tak rozpuscilam, bo taka byla moja wola i tak mi sie podoba. Porabani sa.
    Jedni znajomi, mieli Yorka, i rok temu go oddali, bo szczekal i byl troche agresywny do ich dziecka. Nie pomysleli, ze pies jest taki, bo oni go wogole na spacery nie biora i siedzi w domu zamkniety w kuchni. A wczesniej tacy byli nim zachwyceni. No mnie szlag trafil, bo kurwa jak sie psa kupuje to wiadomo, ze on bedzie z nami przez wiele lat i jestesmy za niego odpowiedzialni. W sumie to jestem pewna, ze w nowym domu jest mu o niebo lepiej, bo szkoda mi go bylo :(


    Milka przykro mi ze stracilas psiaka :( ja nawet nie chce myslec jaki to bol :( Ja juz wczesniej pisalam znajomi oddali psa, bo dziecko. Inni tez mieli malego psiaka a jak ona urodzila, to pies trafil do jej rodzicow, bo juz nie byl potrzebny :(

    Święte słowa She Wolf!!!
    JA straciłam już dwa psy, oba umarły na moich rękach. Sunia miała 13 lat i ciężką chorobę nerek, a piesek, cóż, też 13 lat, ale zdechł z tęsknoty. Po mojej wyprowadzce, został z rodzicami, miał może 3 lata jak się wyniosłam, i zdechł nagle 2 miesiące po śmierci mojego taty. Miał problemy z płucami, ale zaleczone (rasowe to zawsze coś na starość wyjdzie) i nagle źle oddycha, cały dzień u weterynarza, prześwietlenia, krew, badania, maska tlenowa i też zasnął na moich rękach - poszedł do mojego taty(może dlatego odwlekam decyzje o kolejnym piesku, żeby już nie musieć przez to przechodzić).

    często ludzie biorą psa, ot tak, bez wiednie, nie czytając jakie dana rasa ma potrzeby, a potem husky siedzi w małym mieszkaniu (bo to taki ładny piesek) ale nie ważne, że on potrzebuje biegania i długich spacerów.

    DObra, koniec narzekania!!! Są też cudowni ludzie z pięknym i odpowiedzialnym podejsciem do zwierząt!

    aszka, MoBo, Margaret.Se lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 czerwca 2015, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MoBo wrote:
    Masz racje milka nie ma co narzekac :)

    Na robote tez nie powinnam. Ja was dziewczyny rozumie z tym L4 bo ja tez mialam ciezka prace, przez 5 lat w UK harowalam na dworze (70% mojej pracy bo ja jestem geodeta). Niewazne czy zimno, ciemno, leje itp. przychodzilam do domu zmarznieta, mokra, zmeczona ze wszystkiego sie odechciewalo. Zmiany z dni na nocki bardzo czesto a i dodatkowo weekendy. Nie wspomne juz o dlugich czasami dojazdach (co ladnie rozciagao moj dzien pracy do 12 godz) i dzwiganiu ciezkiego sprzetu. A to w szystko w zamian za prawie nic :P

    Teraz siedze w biurze, pije herbatke i tylko se klikam wiec NIE POWINNAM narzekac!!!
    Prosze mnie szczelic po ryju jak sie przydarzy :)
    Wiadomo chcialabym miec dluzszy macierzynski ale nie mozna miec wszystkiego :P


    Kurka, współczuję, pracowałam w środowisku inżynieryjno-architektonicznym i znam zagadnienie pracy na dworze (nie ja, ja za biureczkiem z kawką) ale opowiadania z najomych z różnych budów wystarczały :-)

    A masz możliwość urlopu bezpłatnego? Dalibyści radę z mężem chociaż przez pół roku?
    Kurcze, a w Polsce narzekamy, że mamy cały rok!

    aszka, MoBo, Margaret.Se lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 czerwca 2015, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eltasz wrote:
    masakra jakaś :/

    Moja siostra tak pracowała w dwóch ciążach. (w biurze) mówiła że stresy ogromne bo odpowiedzialna za jakies tam zamówienia na kupę kasy. Teraz to się wszystko odbija, ma jakąś depreche bidusia i siedzi na wolnym. Na moje szczęście przylatuje do PL z dzieciakami 30.06 :D
    moja tez tak pracowała w ciazy, i nie miała nawet macierzynskiego,ja sie od razu dzieckiem zajęłam. NIestety takie realia. ALe ją podziwiam, mi po prostu cały czas niedobrze...

    MoBo, Margaret.Se lubią tę wiadomość

  • She Wolf Autorytet
    Postów: 4204 5571

    Wysłany: 17 czerwca 2015, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    milka1 wrote:
    Święte słowa She Wolf!!!
    JA straciłam już dwa psy, oba umarły na moich rękach. Sunia miała 13 lat i ciężką chorobę nerek, a piesek, cóż, też 13 lat, ale zdechł z tęsknoty. Po mojej wyprowadzce, został z rodzicami, miał może 3 lata jak się wyniosłam, i zdechł nagle 2 miesiące po śmierci mojego taty. Miał problemy z płucami, ale zaleczone (rasowe to zawsze coś na starość wyjdzie) i nagle źle oddycha, cały dzień u weterynarza, prześwietlenia, krew, badania, maska tlenowa i też zasnął na moich rękach - poszedł do mojego taty(może dlatego odwlekam decyzje o kolejnym piesku, żeby już nie musieć przez to przechodzić).

    często ludzie biorą psa, ot tak, bez wiednie, nie czytając jakie dana rasa ma potrzeby, a potem husky siedzi w małym mieszkaniu (bo to taki ładny piesek) ale nie ważne, że on potrzebuje biegania i długich spacerów.

    DObra, koniec narzekania!!! Są też cudowni ludzie z pięknym i odpowiedzialnym podejsciem do zwierząt!


    Przykro mi bardzo :( To jest wlasnie najgorsze, ze psy zyja tak krotko, bo ciezko jest sie z nimi rozstac :(
    Moja sunia w Polsce tez odeszla podad rok temu :( To byl moj ukochany psiak, ale zostawilam go w PL, bo rodzice mnie prosili zebym jej nie zabierala i w koncu uleglam, a miala juz zabukowany bilet lotniczy. No i miala 14 lat kiedy zachorowala na raka, choroba tak szybko postepowala ze w ciagu kilku tygodni bylo po wszystkim :( Zdazylam ja tego dnia zobaczyc na Skypie jeszcze a po kilku godzinach odeszla ... No i znowu rycze :D

    25 cs; 3 IUI udane <3 - 15.04.17
    17 cs <3 2.11.2019
    P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*] <3 <3 <3

    45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 czerwca 2015, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    She wolf durni znajomi taka prawda, potraktowali psa jak zabawke. Fajnie ze mozesz nie pracowac az dzieci podrosną ja po macierzynskim do pracy bo mamy kredyt niestety...Planujcie planujcie podroz pozniej zdasz relacje :)

    MoBo dobrze ze w pracy masz lepiej :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2015, 14:57

    MoBo, She Wolf lubią tę wiadomość

  • MoBo Autorytet
    Postów: 3149 5879

    Wysłany: 17 czerwca 2015, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    She Wolf wrote:
    Kurcze, ja bym pewnie zrezygnowala z pracy, bo po takim czasie staran i wogole po tylu latach instynktu macierzynskiego bede chciala jak najdluzej nacieszyc sie dzieckiem :P

    My jak na razie myslimy jechac tydzien do Wloch i tydzien Francja, ale jeszcze na 100% nie wiem. Myslimy tez nad Chorwacja. Wogole to jedziemy autem z psami, wiec jedyne co to musimy poszukac miejscowki do spania. Ja chce raczej aktywnie spedzic czas. Wiec szukam czegos z mozliwoscia spacerow, troche zwiedzania, i przede wszystkim - dobre jedzonko to podstawa :D
    A o jakiej wyspie myslisz?
    My wlasnie chcemy we wrzesniu, bo jeszcze jest cieplo a o wiele taniej niz lipiec, sierpien.

    Zajebiscie wlochy i francja :) ja lubie poludnie, jest zajebista droga od Cannes (Nice, Monaco) do wloch az po Genoa - w top gear ja pokazywali. Morze widac caly czas, tunele, ladne miasteczka etc Autostrady tyko wychodza nie tanio po kawalku po 10-20 euro.
    W chorwacji nie bylam ale bedziecie miec duzo dalej, a tak pyk promem i jestescie.

    Ja samochodem nie chce jechac bo w sierpniu bedziemy w polsce => samochodem.
    Z moim jest ciezko podrozowac bo byl prawie wszedzie :P mial dookola swiata wycieczke po studiach, rodzice zawsze gdzies jezdza, a i z pracy tez nie ma malo wyjazdow.
    Ja mam ochote na cos hiszpanskiego - kusi mnie majorka ze wzgledu na kolor wody :)


    Eltasz, She Wolf, Margaret.Se lubią tę wiadomość

    Keep calm you are a mummy! O.o
    l22ndf9her11uere.png
  • MoBo Autorytet
    Postów: 3149 5879

    Wysłany: 17 czerwca 2015, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    milka1 wrote:
    Kurka, współczuję, pracowałam w środowisku inżynieryjno-architektonicznym i znam zagadnienie pracy na dworze (nie ja, ja za biureczkiem z kawką) ale opowiadania z najomych z różnych budów wystarczały :-)

    A masz możliwość urlopu bezpłatnego? Dalibyści radę z mężem chociaż przez pół roku?
    Kurcze, a w Polsce narzekamy, że mamy cały rok!

    Spoko juz sie skonczylo :)

    3 miesiace - na 100% je wezme. Po 6 miesiacach wroce na 50% i tak se zostane na kilka lat :)

    milka1 lubi tę wiadomość

    Keep calm you are a mummy! O.o
    l22ndf9her11uere.png
  • Eltasz Autorytet
    Postów: 733 1518

    Wysłany: 17 czerwca 2015, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W Chorwacji byłam w tamtym roku. Bardzo mi się podobała. Wybraliśmy niedużą mieścinę , nie lubie tłoków. Nasza Grecja jest wciąż pod znakiem zapytania niestety, albo stety ;)
    We włoszech też bylismy w tamtym roku, ale tylko Rzym i Watykan a na powtocie chwilę w Wenecji (cudna jest)
    Mój był na takiej objazdówce o której wspomina MoBo własnie tą trasą jechał i wstępnie też mieliśmy to na uwadze bo planowaliśmy jeszcze Hiszpanie....

    MoBo, She Wolf, milka1, Margaret.Se lubią tę wiadomość

    Eltasz
  • She Wolf Autorytet
    Postów: 4204 5571

    Wysłany: 17 czerwca 2015, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aszka, no wlasnie mam nadzieje, ze tak bedzie, bo w sumie tez planujemy kupic dom, ale do tego pewnie jeszcze daleko, bo nie wiemy gdzie osiasc na stale.

    Mobo, ja tez lubie poludnie :D Mowisz ze takie drogie autostrady? Musze to obczaic, bo szkoda troche na to kasy.
    My wlasnie tez mielismy jechac w sierpniu do Pl, ale zobaczymy jak to bedzie. Ja lubie takie road trips :D No i auto sie przyda na miejscu :D

    Eltasz ja tez wole spokojniejsze zakatki, w koncu planuje odpoczac psychicznie, a zgielk mi raczej nie pomoze ;)
    Tez bym chciala do Grecji, ale troche za daleko. Moze kiedys :D

    milka1, Margaret.Se lubią tę wiadomość

    25 cs; 3 IUI udane <3 - 15.04.17
    17 cs <3 2.11.2019
    P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*] <3 <3 <3

    45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty
  • Ania1602 Autorytet
    Postów: 874 963

    Wysłany: 17 czerwca 2015, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    She Wolf ja tylko na tydzień nad morze pojadę, żeby spróbować się zresetować po tym wszystkim i odetchnąć od alergii. Nic więcej, bo z kasą u nas bardzo źle.

    * Czerwiec 2014 Aniołek :(
    * Czerwiec 2015 Aniołek :(
    Do trzech razy sztuka?
    * Wrzesień 2016 IVF
    * 19.09. transfer :(
    * 24.10. crio :(
    * 27.12. crio :) Bhcg 9dpt 37,5; 13dpt 202 :) ; 26dpt <3
    * TP 12.09.2017r.
    * 05.09. 2017r. urodziła się moja upragniona i wyczekana córeczka <3
  • Eltasz Autorytet
    Postów: 733 1518

    Wysłany: 17 czerwca 2015, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mnie się godziny wizyty pochrzanily i juz siedze w poczekalni godz. A teraz będę jeszcze na dr czekać bo go jeszcze nie ma O.o

    MoBo lubi tę wiadomość

    Eltasz
  • MoBo Autorytet
    Postów: 3149 5879

    Wysłany: 17 czerwca 2015, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eltasz wrote:
    A mnie się godziny wizyty pochrzanily i juz siedze w poczekalni godz. A teraz będę jeszcze na dr czekać bo go jeszcze nie ma O.o

    Biedaku :(
    Czekamy na wiesciory.

    milka1 lubi tę wiadomość

    Keep calm you are a mummy! O.o
    l22ndf9her11uere.png
  • She Wolf Autorytet
    Postów: 4204 5571

    Wysłany: 17 czerwca 2015, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania, my tez nie mamy milionow, ale zaciskamy pasa i jakos nazbieramy ta kase do wrzesnia. Dobrze ze mozesz sobie pozwolic chociaz na taki wyjazd :)
    Ja w tamtym roku nigdzie nie bylam oprocz Polski, wiec nie moge sie doczekac :D

    Eltasz, to chyba rozum ciazowy sie odezwal u Ciebie ;) Daj znac co i jak po wizycie :D

    Margaret.Se, milka1 lubią tę wiadomość

    25 cs; 3 IUI udane <3 - 15.04.17
    17 cs <3 2.11.2019
    P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*] <3 <3 <3

    45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty
  • Eltasz Autorytet
    Postów: 733 1518

    Wysłany: 17 czerwca 2015, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Informuję co wyszło : lewy torbiel ;-(temu mnie tak napierdziela,...a w prawym pękły 2, tak przynajmniej opisal dr bo widzial miejsce po 2. Trzeciego nie było widać. W piatek beta. I wiem ze będzie jeszcze po zastrzykowa...

    MoBo, Margaret.Se lubią tę wiadomość

    Eltasz
  • She Wolf Autorytet
    Postów: 4204 5571

    Wysłany: 17 czerwca 2015, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eltasz, o kurcze, beda blizniaki :P
    Ale czemu tak szybko ta beta? Uparl sie ten lekarz. Nie mozesz poczekac chociaz do soboty?

    milka1 lubi tę wiadomość

    25 cs; 3 IUI udane <3 - 15.04.17
    17 cs <3 2.11.2019
    P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*] <3 <3 <3

    45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty
  • Eltasz Autorytet
    Postów: 733 1518

    Wysłany: 17 czerwca 2015, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W sobotę zrobię kontrolną zeby sprawdzic jak sie zachowuje

    MoBo lubi tę wiadomość

    Eltasz
‹‹ 153 154 155 156 157 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ