35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?
-
WIADOMOŚĆ
-
Yiya, to jest naprawdę budujące ale ciekawe czy to ich pierwsze dzieciaczki
z jakiego miasta jesteś ? już Cię o to pytałam, ale chyba gdzieś mi odpowiedź umknęłaMargaret.Se lubi tę wiadomość
Jot
"life is like riding a bicycle to keep your balance you must keep moving"
Jestem niewyspaną ale jakże szczęśliwą Mamą -
Jot wrote:Yiya, to jest naprawdę budujące ale ciekawe czy to ich pierwsze dzieciaczki
z jakiego miasta jesteś ? już Cię o to pytałam, ale chyba gdzieś mi odpowiedź umknęła
Jestem z Krakowa.Margaret.Se, Eltasz, evus lubią tę wiadomość
hashi, mthfr a1298 c, (*) 16.X.14 5/6tc, IUI 19 X 2016 , IUI 14 XII 2016 synek Dawid urodzony 9.9.2017
-
nick nieaktualnyevus wrote:a ja gdzie wyczytalam ze prawidlowo od owulacji do @ powinno byc 14 dni, a dlugosc cyklu zalezy od poczatkowych dni do owulacji i tu moze byc duza dowolnosc. hmm.. ciekawe jak to jest
evus lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyYlya wrote:Ach, dziewczynki, byłam dziś na pobraniu krwi do badania progesteronu i zagadałam z położną. W tym tygodniu odebrała dwa porody 46-letnich kobiet! Ich dzieciaczki dostały po 10 punktów, są zdrowe i cudne. Tak mi się zrobiło nadziejowo na sercu, że chciałam się z Wami tym podzielić
evus lubi tę wiadomość
-
Asana wrote:Cześć Wam. Witaj w klubie Pierwiastko
Fajnie że się tu wszystkie odnalazlyśmy
Widzę Ylya że masz wykres. Super, będzie można Ci kibicować. Możliwe że te plamienia masz od polipa? Jedyne z czym mi się plamienia poowulacyjne kojarzą to z niedomogą lutealną - badałaś progesteron 7dpo?
Zbadałam 6dpo i wyszedł 13,9 ng/ml (norma 1,7 - 27 w fl), rewelacji nie ma ale raczej nie wskazuje na niedomogę, czy się mylę? Macie jakieś doświadczenia z plamieniami w II fazie? Prolaktyna, o dziwo, się mi ustatkowała! Cud..aszka lubi tę wiadomość
hashi, mthfr a1298 c, (*) 16.X.14 5/6tc, IUI 19 X 2016 , IUI 14 XII 2016 synek Dawid urodzony 9.9.2017
-
aszka wrote:co do tych rodzacych to kliniki niepłodnosci podaja sredni wiek kobiety leczacej sie u nich jako 33 lata, wiec wcale nie dziwne ze w wieku 46 tez kobiety rodza Sama mam kilka znajomych ktore urodziło w wieku 45 lat i ok.
to samo wśród moich znajomych, pierwsze dzieciątko po 40 urodzinach, uczennica w wieku 44 po 10 latach starań w cyklu kiedy sobie odpuściła, więc i dla nas jest nadzieja!aszka, evus lubią tę wiadomość
jeżeli plan A nie wypali, alfabet ma jeszcze 25 liter -
nick nieaktualnyYla ja z plamieniami nie miałam bo u mnie cykle były i 60 dniowe, a poziom progesteronu i prl w normie, moze dlatego, a moze tez dlatego ze miałam takie długie cykle. Niektore dziewczyny własnie maja dobry progesteron i prl, a plamienia maja. Jak czysto w macicy to trudno powiedziec skad to sie bierze i ogolnie badania hormonalne dobre. Moga byc ewentualnie jakies zmiany ale to wtedy musi byc przesłanka i sie dalej bada.
Pierwiastka nadzieja musi byc bo bez nadzieji by świat upadł, na pewno sie udaYlya, pierwiastka lubią tę wiadomość
-
26 dni to krótki cykl? Ja zazwyczaj mam 26-escio dniowy, lub 27. Owulacje mam kolo 13ego, czasem 12 dzien, czasem 14 (tak wykres zaznacza..bo na razie monitoringu zadnego nie mialam robionego.
Ja bylam na wakacjach nad Morzem Czerwonym z moim lubym, kilka dni temu wrocilam, bylo cudownie, akurat byly wtedy dni plodne...moze sie tym razem udalo? Termin miesiaczki mam za 5 dni. Ja nie testuje zwykle przed terminem miesiaczki, czekam na termin...Testuje tylko jesli sie spoznia 2 dni. Bo mam bardzo regularne miesiaczki. No w kazdym razie za 5-6 dni sie okaze...To ostatni nasz cykl przed inwazyjnymi badaniami i procedurami (11 pazdziernika mam HSG, i w zaleznosci od wynikow, albo inseminacja (jesli drozne) albo in vitro (jesli nie drozne).
Ja przez ostatni rok co miesiac mierzylam te temperatury co rano, a w tym cyklu, przez wyjazd wakacyjny, wogole przestalam mierzyc...Dopiero ostatnie 3 dni mierze, i mam 37.0. W kazdym razie tak jakby odpuscilam ....to mierzenie i myslenie o tym, kiedy jaki dzien cyklu, tylko tak kochalismy sie na spontanie. Ale ze dni plodne byly na wakacjach to wiem bo pamietam ze tak planowalam wakacje zeby bylo zaczely sie 10 dni po terminie wrzesniowej miesiaczki..I mialam taka chcice (choc to mogl byc tez poprostu efekt wakacji ))
Eden, urodzona 26.06.21 , 3270 kg szczescia ❤️
6.2017 Pierwsza IUI *6tc
8. 2017 Druga IUI
1.2018 Pierwsze IVF, ciaza biochemiczna
4. 2018 start druga IVF
8. 2018 Dlugi protokol IVF, ciaza biochemiczna
1. 2019 Kolejna procedura, nowa klinika. Transfer swiezy
2. 2019 Ciaza naturalna, *5tc
9.2019 Transfer Crio, ciaza biochemiczna
9.2020 Ciaza naturalna, naturalny cud
10.2020 siódmy tydzień, jest serduszko ♥️ -
Margaret cieszę się, że jesteś zadowolona z wizyty. Trochę mnie martwi, że dr zabroniła Ci starań teraz. Wielu lekarzy w takim cyklu pokłada duże nadzieje. Mi się nie udało uchwycić tego pierwszego cyklu po poronieniu. Zaraz po jajniki nie podjęły pracy a w kolejnym miałam wczesną owulację i nam uciekła. Dr bardzo żałował, powiedział że niedawno oglądał ciążę z takiego cyklu. Na innym forum też dziewczyna zaszła w takim cyklu i urodziła zdrowego synka. Oczywiście do niczego Cię nie namawiam. Piszę tylko o czym słyszałam i czytałam.
U mnie kochana nic ciekawego. Czekam na kolejny cykl, zacznę kurację wspomagającą. Później poczekam na kolejny i mam nadzieję, że będziemy jeszcze próbować.
Jot a jak długie masz zazwyczaj cykle? 28? Jeśli tak to niewielka różnica. Wszystko w normie.
Ylya nawet nie wiesz jak wielką nadzieję dałaś nam tym wpisem o 46-latkach:) Margaret jest dla nas nadzieja:) Jak byłam w szpitalu po pierwszym poronieniu to jedna miła położna powiedziała mi, żebym jeszcze próbowała. Też mieli kiedyś w szpitalu 46-letnią pierworódkę.Ylya, Margaret.Se, evus lubią tę wiadomość
* Czerwiec 2014 Aniołek
* Czerwiec 2015 Aniołek
Do trzech razy sztuka?
* Wrzesień 2016 IVF
* 19.09. transfer
* 24.10. crio
* 27.12. crio Bhcg 9dpt 37,5; 13dpt 202 ; 26dpt
* TP 12.09.2017r.
* 05.09. 2017r. urodziła się moja upragniona i wyczekana córeczka -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ania1602 wrote:Margaret cieszę się, że jesteś zadowolona z wizyty. Trochę mnie martwi, że dr zabroniła Ci starań teraz. Wielu lekarzy w takim cyklu pokłada duże nadzieje. Mi się nie udało uchwycić tego pierwszego cyklu po poronieniu. Zaraz po jajniki nie podjęły pracy a w kolejnym miałam wczesną owulację i nam uciekła. Dr bardzo żałował, powiedział że niedawno oglądał ciążę z takiego cyklu. Na innym forum też dziewczyna zaszła w takim cyklu i urodziła zdrowego synka. Oczywiście do niczego Cię nie namawiam. Piszę tylko o czym słyszałam i czytałam.
U mnie kochana nic ciekawego. Czekam na kolejny cykl, zacznę kurację wspomagającą. Później poczekam na kolejny i mam nadzieję, że będziemy jeszcze próbować.
Jot a jak długie masz zazwyczaj cykle? 28? Jeśli tak to niewielka różnica. Wszystko w normie.
Ylya nawet nie wiesz jak wielką nadzieję dałaś nam tym wpisem o 46-latkach:) Margaret jest dla nas nadzieja:) Jak byłam w szpitalu po pierwszym poronieniu to jedna miła położna powiedziała mi, żebym jeszcze próbowała. Też mieli kiedyś w szpitalu 46-letnią pierworódkę.
Anulka, ja teraz mialam do czynienia z czworka lekarzy i kazdy mowil zeby nie starac sie w pierwszym cyklu. Wtorkowy lekarz tez mowil to samo co moja doktor. Powiedziala mi czy chce zajsc i urodzic zdowe dziecko czy znowu poronic. Kazdy ma swoje teorie i badz tu madry, ufam jej i mam nadzieje ze ma racje. Porownala tez zabieg ze zlamaniem reki ze tez od razu nie ide grac w pilke tylke po kilku miesiacach bo inaczej moze byc zle. Fakt czuhe dyskomfort i zaczelo cos mnie pobolewac. Juz prawie nie plamie ale moze to powrocic i jakbym plamila w poczatkach ciazy jakby sie teraz udalo to zwariowalabym z nerwow. Moze jednak cos w tym jest zeby odczekac.
Ciesze sie ze sa w tym wieku kobiety i rodza zdrowe dzieciaczki
Moze nie bedzie kolejnego cyklu tego Tobie zycze kochana -
Asana wrote:Aniu, a może to kiedy lekarz pozwala na starania zależy od tego ile trwała ciąża?
jak mała ciąża albo jak wiek kobiety "zaawansowany" to chyba mniej się czeka?
U mnie mala byla ciaza i wiek zaawansowany a musze czekac ehhh moze jednak zle robie i ta lekarka sie myli ale mam burze i to z piorunami w glowie -
Asana wrote:Aniu, a może to kiedy lekarz pozwala na starania zależy od tego ile trwała ciąża?
jak mała ciąża albo jak wiek kobiety "zaawansowany" to chyba mniej się czeka?Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2015, 22:11
moremi lubi tę wiadomość
* Czerwiec 2014 Aniołek
* Czerwiec 2015 Aniołek
Do trzech razy sztuka?
* Wrzesień 2016 IVF
* 19.09. transfer
* 24.10. crio
* 27.12. crio Bhcg 9dpt 37,5; 13dpt 202 ; 26dpt
* TP 12.09.2017r.
* 05.09. 2017r. urodziła się moja upragniona i wyczekana córeczka -
Dziewczyny znalazlam link ze statystykami zajscia po poronieniu
http://adonai.pl/life/?id=14Asana, Jot lubią tę wiadomość
-
Też czytałam wyniki tych badań...tylko one są z 85 roku...być może coś się w tej kwestii pozmieniało do tego czasu...
Margaret.Se lubi tę wiadomość
Jot
"life is like riding a bicycle to keep your balance you must keep moving"
Jestem niewyspaną ale jakże szczęśliwą Mamą -
Jot wrote:Też czytałam wyniki tych badań...tylko one są z 85 roku...być może coś się w tej kwestii pozmieniało do tego czasu...
No wiem kochana a moze wpadly Tobie nowsze wyniki?Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2015, 14:02
-
Hejka dziewczynki
Niestety pragne sobie zaklepac miejsce w kolejce ciONzowej choc jeszcze nie wiem kiedy dokladnie w pelni w niej stane.
NAsz urlop niestety zostal przerwany dosc histerycznie wczoraj zaczelam plamic wiec w 5 minut wyladowalam w szpitalu, gdzie okazalo sie, ze nie mozna wykryc serduszka.
Podjelismy decyzje by jak najszybciej wrocic do domu i w poniedzialek wracamy.
Na tym etapie wiem tylko, ze wielkosc zarodka zatrzymala sie na 15.8 mm co by wskazywalo na 8 tydz.
Po powrocie polece do mojego lekarza i wtedy sie wyjasni co dalej.
Dzis zaczely sie delikatne skurcze macicy wiec moze moj organizm sam podejmuje chec oczyszczenia...oby.
Jak macie jakie dobre porady to walic smialo!