35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczynki
Jestem zajechana jak stary traktor, wiec tylko tak rzucę dwa słowa
She moja kochana strasznie sie ciesze ze w koncu sie ruszyło u Was i ze zaraz ruszacie na insemke
Dani zobaczysz ze uda sie bo musi po HSG i cała reszta bedzie zbedna
Storczyk strasznie mi przykro ale niestety taka bywa u Nas rzeczywistosc słuzby zdrowia. szukaj gina prywatnie albo w klinice jak dziewczyny mówiły.
MoBo co u Ciebie, z wyjatkiem czekania na @?
Jezeli kogos ominęłam to przepraszam ale czytałam po łebkach a ostatnie 2 strony nie zdążyłam i jak dalej tak bedziecie pisac duzo to nie przeczytam cholera no
Całuje was wszystkie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2015, 21:50
loret1, MoBo, Storczyk31, She Wolf, Dani lubią tę wiadomość
-
Lore, a która z nas przypuszczała że takie starania będzie prowadzić? z termometrem w .....???? no ale jak życie daje ci cytryny to robisz lemoniade a jak dostajesz termometr to masz jedną zabawkę więcej
Storczyk, zgadza się, luźna guma w gaciach się przydaje, zwłaszcza w czasie ovu
loret1, Storczyk31, Margaret.Se, Dani lubią tę wiadomość
jeżeli plan A nie wypali, alfabet ma jeszcze 25 liter -
She Wolf wrote:Juz z moim pogodzona, poszedl mi kupic winko bo sie wku... znowu na maksa. Moja kumpela wyslala mi zdjecie USG z informacja ze jest w 10tc. To jej 3 dziecko. Za kazdym razem zaskakuje od razu. Wie dobrze ile my sie staramy i ze poronilam itp., mogla sobie odpuscic takiego newsa i to przez telefon
Ide sie uchlac
Kotek moja piekna mi sie wydaje ze takie osoby nie robia tego specjalnie ale tez nie maja zielonego pojecia jak to jest starac sie, starac sie i starac sie oraz starac sie do cholery i dupa a w miedzy czasie poronic albo i dwa... ehhh zycie jednym podstawia wszystko pod nos a innym klody tylko podklada.
Slodkich snow dziewczęta
She Wolf, MoBo, Storczyk31 lubią tę wiadomość
-
Dziekuje Kochane moje za wsparcie. Wiecie wlasnie takie osoby ktore nie maja pojecia co to jest sie starac o dziecko miesiacami mnie dobijaja. Mimo ze ja zawsze mowie szczerze jak to jest sie starac, biegac po lekarzach itp. to czasem do ludzi nie dociera. Ale czego sie spodziewac po kims kto mi powiedzial jak zaszlam poprzednio w ciaze ze sie troche rozmijalysmy bo ja jako jedyna jestem bezdzietna. Mnie jakby ktos w morde strzelil. Potem poronilam i tez od niej slyszalam rozne dziwne slowa pocieszenia, ale tego ze jestem bezdzietna nigdy nie zapomne. I pomimo ze znamy sie wiele lat to juz nigdy nie nazwalam jej swoja przyjaciolka
No i nawalilam sie na smutno. A ona pewnie urodzi kolo moich urodzin na pocieszenie echhhh...
Asana, Storczyk31, Margaret.Se, loret1 lubią tę wiadomość
25 cs; 3 IUI udane - 15.04.17
17 cs 2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]
45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty -
nick nieaktualnyShe Wolf wrote:Ale czego sie spodziewac po kims kto mi powiedzial
she, współczuję
przeczytałam i łączę się z Toba w bólu
zastanawiałam się dlaczego to wszystko tak nas boli i chyba wiem dlaczego, to nie tylko zawiedzione uczucia i nadzieje, to też niespełniony instynkt i mimo że jesteśmy "aż" ludzmi to również i takim siłom podlegamy
Storczyk31, MoBo, Margaret.Se, Dani, She Wolf lubią tę wiadomość
-
She Wolf wrote:Dziekuje Kochane moje za wsparcie. Wiecie wlasnie takie osoby ktore nie maja pojecia co to jest sie starac o dziecko miesiacami mnie dobijaja. Mimo ze ja zawsze mowie szczerze jak to jest sie starac, biegac po lekarzach itp. to czasem do ludzi nie dociera. Ale czego sie spodziewac po kims kto mi powiedzial jak zaszlam poprzednio w ciaze ze sie troche rozmijalysmy bo ja jako jedyna jestem bezdzietna. Mnie jakby ktos w morde strzelil. Potem poronilam i tez od niej slyszalam rozne dziwne slowa pocieszenia, ale tego ze jestem bezdzietna nigdy nie zapomne. I pomimo ze znamy sie wiele lat to juz nigdy nie nazwalam jej swoja przyjaciolka No i nawalilam sie na smutno. A ona pewnie urodzi kolo moich urodzin na pocieszenie echhhh...
To wez ty sie rozmin z nia tak konkretnie! na zawsze, bo po co Ci 'taka' kolezanka.
Margaret.Se, loret1, Dani, Asana, She Wolf lubią tę wiadomość
Keep calm you are a mummy!
-
Storczyk31 wrote:MoBO, TY jednak na życie mądra jesteś, po co ktoś taki, kto ciągnie w dół, całuski
Tez mialam takie kolezanki i dopiero jak sie patrzy wstecz to czlowiek mysli po co bylo sie uzerac.
Storczyk31, Margaret.Se, loret1, Asana, She Wolf lubią tę wiadomość
Keep calm you are a mummy!
-
Storczyk31 wrote:MoBO, TY jednak na życie mądra jesteś, po co ktoś taki, kto ciągnie w dół, całuski
Dlatego ja własnie nie mam praktycznie kolezanek bo po chu.. mi wszystko wiedzace stwory a ja taka głupia
Storczyk31, MoBo, loret1, Asana, She Wolf lubią tę wiadomość
-
W ogole to dzien dobry
Storczyk31, MoBo, Asana lubią tę wiadomość
-
Margaret.Se wrote:Dlatego ja własnie nie mam praktycznie kolezanek bo po chu.. mi wszystko wiedzace stwory a ja taka głupia
No co ty pierdzielisz Misiek? a my?
loret1, Storczyk31, Margaret.Se, aszka lubią tę wiadomość
Keep calm you are a mummy!
-
Hej:)
Qrwa jak tak mozna powiedziec kolezance z ktora sie ma bliskie relscje ze jest bezdzietna wiedzac o problemie wrrrrr:(
Niestety przykre to jest, ze jest taka durna stygmatyzacja, ze kobieta bez dziecka to jakas ulomna z czym ja sie nie zgadzam...!!! Kobiecosc okresla mnie przez sama plec i przez to ze sie nia czuje:)
Podziwiam Was dziewczyny, ze potraficie robic takie ciecia... Ja przez to ze nie mam rodzenstwa to garne do ludzi( chociaz ostatnio raczej uciekam) i mialam taki moment stracha, ze wszyscy dzieciaci znajomi pojda se od takiej pary co to sie potomstwa nie dorobila.., na szczescie bliskie kolezanki raczej wspieraja, chociaz zdarza im sie pocieszac tak ze sie wkurzam... Bo sie latwo mowi jak sie tego bobasa ma...
❤️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2015, 10:55
MoBo, Storczyk31, Margaret.Se lubią tę wiadomość
loret1 -
Słuchajcie co usłyszałam dziś od swojego profa przez telefon, a propos luźnej rozmowy o niczym. A szło tak, że za chwilę, jak PIS rządy obejmie to będzie mus dla takich, jak pani lub w podobnym wieku dzieci rodzić, coby do trójki dobić. Ale chwila, pani to już nie dotyczy, bo pani jest po czterdziestce. Ludzie czasem pierdzielą nie zdając sobie sprawy, jak ranią. Pogodne uśmiechy. I niech nas to nie zniechęci!!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2015, 14:09
MoBo, Dani lubią tę wiadomość
-
MoBo wrote:No co ty pierdzielisz Misiek? a my?
Kotek Wy to ta lepsza strona medalu i nawet nie miałam na mysli moich stokrotek
Storczyk31, MoBo lubią tę wiadomość
-
loret1 wrote:Hej:)
Qrwa jak tak mozna powiedziec kolezance z ktora sie ma bliskie relscje ze jest bezdzietna wiedzac o problemie wrrrrr:(
Niestety przykre to jest, ze jest taka durna stygmatyzacja, ze kobieta bez dziecka to jakas ulomna z czym ja sie nie zgadzam...!!! Kobiecosc okresla mnie przez sama plec i przez to ze sie nia czuje:)
Podziwiam Was dziewczyny, ze potraficie robic takie ciecia... Ja przez to ze nie mam rodzenstwa to garne do ludzi( chociaz ostatnio raczej uciekam) i mialam taki moment stracha, ze wszyscy dzieciaci znajomi pojda se od takiej pary co to sie potomstwa nie dorobila.., na szczescie bliskie kolezanki raczej wspieraja, chociaz zdarza im sie pocieszac tak ze sie wkurzam... Bo sie latwo mowi jak sie tego bobasa ma...
❤️
Ja tez wysłuchiwałam ciągle ze kiedy bedzie w ciązy, czas leci a ja mam gdzies to zajscie przeciez to takie proste a jak mowiłam ze staramy sie to słyszałam ze cos słabo o moim poronieniu nikt nie wie z wyjatkiem babci mojego i nawet nie zamierzam wpsominac o tym bo bedzie gadane: a widzisz jakbys wczesniej zaszła to bys nie poroniła juz nam wszystkie odpowiedzi na wszystkie pytania
Storczyk31, aszka, MoBo, Asana, She Wolf lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMargaret tacy ludzie ktorzy tak gadaja to nie potrafia sie postawic w czyjejs sytuacji. Niestety wrazliwosci i empatii na tym swiecie jest mało. U mnie wszystkie kolezanki dzieciate ale nikt mi nigdy nic na ten temat nie mowił, ani sie nie pytał, chyba ze sama miałam ochote to powiedziałam, ze sie leczymy. W sumie w pracy u mnie zawsze sie pytali, ale zdaniem: leczymy sie uciełam wszystkie pytania i było juz bez pytan. Ludzie to nie rozumieja dopoki ich to nie dotyczy, taka prawda.
Storczyk31, MoBo, Asana, Dani lubią tę wiadomość
