35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMoBo wrote:O nie Suzii! Ale nie łamiemy się i walczymy dalej
Peonia witamy
Ja właśnie też przegrywam walkę bo jutro przyjdzie wrednota. Szkoda bo czulam ze chce się zagniezdzic ale niestety niski progesteron. Lekarz juz od tego cyklu chciał mi dać coś na 2 fazę ale jeszcze chciałam naturalnie ale jednak potrzebuje doping.
A pytanie czujecie jak się chce zagniezdzic?
Akupunkturze dam jeszcze jeden miesiąc i wtedy coś napisze.
Suzi u mnie było teraz trochę oddechu i mi lepiej a faceci tak inaczej odczuwaja.Suzii lubi tę wiadomość
-
Suzii, ja jak byłam w ciąży (którą poroniłam) to miałam w 4 tyg. identyczne objawy, jakby mi się okres zbliżał, jeszcze plamiłam, więc byłam przekonana, że zaraz się wredota rozwinie. I teraz co miesiąc, mając objawy zbliżającego się okresu, łudzę się że może jednak się udało, a później rozczarowanie
Absolutnie nie załamuj się, walczymy tu wszystkie ostro !!!!Suzii lubi tę wiadomość
Jot
"life is like riding a bicycle to keep your balance you must keep moving"
Jestem niewyspaną ale jakże szczęśliwą Mamą -
hej , w kwietniu kończe 36 lat i staram sie o pierwsze dziecko . Nie jest łatwo kiedy Twoje młodsze koleżanki juz dawno zostały matkami a ja nic... Długo czekałam na mojego M a teraz czekam na dziecko ...... Czy ja to wytrzymam ?
MoBo lubi tę wiadomość
panipsycholog;) -
panipsycholog;) Witamy
my codzien zadajemy sobie to pytanie a mianowicie czy to wytrzymamy?!
Jakos, kiedys tak
Z tym zagniezdzeniem to napisze jak sie juz uda bo mnie sie wydaje ze czuje jak sie probuje a meczy mnie tak ze 3 dni.
Albo bede musiala jakiegos dobrego psychologa odwiedzic -
nick nieaktualnypanipsycholog;) wrote:hej , w kwietniu kończe 36 lat i staram sie o pierwsze dziecko . Nie jest łatwo kiedy Twoje młodsze koleżanki juz dawno zostały matkami a ja nic... Długo czekałam na mojego M a teraz czekam na dziecko ...... Czy ja to wytrzymam ?
A wytrzymac to i tak musimy bo nie ma innego wyjsciaWiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2015, 12:37
-
Panipsycholog ! wszystkie jesteśmy podejrzewam w bardzo podobnej sytuacji jeśli chodzi o otoczenie. W moim gronie, już praktycznie nie ma kobiet które by dzieci nie miały, ten krąg się zawęża i zawęża...plus pytania rodziny, i jakieś dziwne komentarze...
No ale nie można tracić nadziei, trzeba wszystkich opcji spróbować !MoBo, aszka lubią tę wiadomość
Jot
"life is like riding a bicycle to keep your balance you must keep moving"
Jestem niewyspaną ale jakże szczęśliwą Mamą -
no fakt , te pytania kiedy my ?..... nie każdy ma prostą linię życia i to też jest dobre. Uczymy się więcej doceniać .
Robiłam te podstawowe hormonalne . Wszystkie są ok poza tsh , wynosi 2,95. To nie najlepiej dla przyszłych matek. Mój zrobił też badania nasienia, ogólne ok, czekamy na szczegółowe. Mój lekarz teraz proponuje mi badanie na drożność jajowodów.panipsycholog;) -
panipsycholog;) wrote:no fakt , te pytania kiedy my ?..... nie każdy ma prostą linię życia i to też jest dobre. Uczymy się więcej doceniać .
Robiłam te podstawowe hormonalne . Wszystkie są ok poza tsh , wynosi 2,95. To nie najlepiej dla przyszłych matek. Mój zrobił też badania nasienia, ogólne ok, czekamy na szczegółowe. Mój lekarz teraz proponuje mi badanie na drożność jajowodów.-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
nick nieaktualnypanipsycholog;) wrote:no fakt , te pytania kiedy my ?..... nie każdy ma prostą linię życia i to też jest dobre. Uczymy się więcej doceniać .
Robiłam te podstawowe hormonalne . Wszystkie są ok poza tsh , wynosi 2,95. To nie najlepiej dla przyszłych matek. Mój zrobił też badania nasienia, ogólne ok, czekamy na szczegółowe. Mój lekarz teraz proponuje mi badanie na drożność jajowodów.
Jot u mnie to samo chociaz znam pary ktore maja dzieci z adopocji, ale sa szczesliwe chociaz o dziecko sie starali i 15 lat. U mnie na szczescie nikt nie porusza tego tematu bo powiedziałam, ze mam problemy ogolnie i nikt nic nie komentuje. -
Aszka, u mnie niby też nikt nie porusza, ale dziwnym trafem zawsze tematy w okół tego oscylują :)a może ja już jestem przewrażliwiona...Jot
"life is like riding a bicycle to keep your balance you must keep moving"
Jestem niewyspaną ale jakże szczęśliwą Mamą -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWitam!!!
Dziękuję za przywitanie. Mam wyniki i tak jak myślałam, chyba to koniec.
Wyniki wykonałam 3 dc
FSH-6,74
LH-3,13
Prolaktyna- 16,36
AMH- 0,52
Jednym słowem kijowo. Na poprawę poszłam do fryzjera i zrobiłam sobie fryz, regulację brwi i paznokcie hybrydowe. Jest lekka załamanka.
W pracy jestem jedyna która nie ma dzieci.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2015, 14:07
-
Cześć Dziewczyny
Nieśmiało dołączę do grona starających się po 35+...(w marcu stuknie mi 39... masakra) Moje starania trwają 31 mies, jestem po badaniach, drożności już drugi cykl, M ma trochę marne wyniki nasienia ale od 2 tyg zażywa Proxeed.
Peonia co do pracy, to wczoraj dowiedziałam się o 3 zaciążonych koleżankach echhhhh
Cieszę się ich szczęściem, a jednocześnie ręce mi już opadają.
Na szczęście rodzina jeszcze nie pyta, nie mówi a przynajmniej nic na głos.
Pozdrawiam ciepłoMoBo lubi tę wiadomość
Eltasz
-
Zaczynam od nowa , sama nie wiem cZy monitorować , to moja ostatnia szansa bo moj M wyjeżdża na 3 miechy ,nie miałam CLO czy myślicie zeby upomnieć sie ,czy tylko penegoll czy może mocniejszy bo nie czułam teraz pęknięcia . Czy wogole odpuścić i liczyć na farta? Tylko tak liczę klucze juz przeszło rok . Jestem totalnie zdezorientowana co mam robić
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2015, 16:09
AMH 1.8 endomenda 1st
HSG -ok
ivf 07.2016 invicta gdańsk
15.02 laparo
3IUI clo
2016 IVF
2017 IVF
Crio????? -
Peonia, przede mną są te badania, które Ty właśnie zrobiłaś, strasznie się boje wyników, chyba dlatego to tak odwlekam w czasie, ale biorę się teraz do kupy i je w nowym cyklu zrobię, plus drożność.
Eltasz, witamy Cię serdecznieJot
"life is like riding a bicycle to keep your balance you must keep moving"
Jestem niewyspaną ale jakże szczęśliwą Mamą -
nick nieaktualnyJa zanim oddałam krew to trzy dni byłam przybita , potem łzy i dołek . Teraz no cóż jak widać rewelacji nie ma. Wyszłamw wynikami i odrazu podreptałam do fryzjera i kosmetyczki. Wiem, że są kijowe. wiedziałam,ze bedzie cieżko. Od przyszłego tygodnia monitoring.Potem wizyta.
-
nick nieaktualnyPeonia wrote:Witam!!!
Dziękuję za przywitanie. Mam wyniki i tak jak myślałam, chyba to koniec.
Wyniki wykonałam 3 dc
FSH-6,74
LH-3,13
Prolaktyna- 16,36
AMH- 0,52
Jednym słowem kijowo. Na poprawę poszłam do fryzjera i zrobiłam sobie fryz, regulację brwi i paznokcie hybrydowe. Jest lekka załamanka.
W pracy jestem jedyna która nie ma dzieci.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2015, 21:05
MoBo lubi tę wiadomość