35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnymoremi wrote:Ja mam właśnie letrozol (koszt to ok. 80 zł za 30 tabletek, zazwyczaj stosuje się 1x1 przez 5 dni). Clo upośledza endometrium i niestety jest nadużywane przez ginów. Później są gonadtropiny - chyba po tym są najlepsze efekty, ale koszty niestety są już bardzo wysokie.
-
A ja sobie dzisiaj zapodalam Analize Pierwiastkowa Włosa. Ponoć wykrywa 29 pierwiastków w tym toksycznych 5. Przynajmniej będę wiedziała co mi potrzeba łykać
Wyniki analizy i consultacja za 10 dni ( ha tu wszystko k.wa za 10 dni lol) to dam znać czy warto bo w Pl to tanie nie jest (chyba 300 zl). -
MoBo ale analiza włosa nie odzwierciedla stanu faktycznego....tylko bardziej na zasadzie rekonstrukcji "zdarzeń" ale jestem bardzo ciekawa ten analizy, koniecznie daj znać !
MoBo lubi tę wiadomość
Jot
"life is like riding a bicycle to keep your balance you must keep moving"
Jestem niewyspaną ale jakże szczęśliwą Mamą -
nick nieaktualnyMoBo wrote:A ja sobie dzisiaj zapodalam Analize Pierwiastkowa Włosa. Ponoć wykrywa 29 pierwiastków w tym toksycznych 5. Przynajmniej będę wiedziała co mi potrzeba łykać
Wyniki analizy i consultacja za 10 dni ( ha tu wszystko k.wa za 10 dni lol) to dam znać czy warto bo w Pl to tanie nie jest (chyba 300 zl).MoBo lubi tę wiadomość
-
Jot no to jestem bardzo zdziwiona bo z tego co ja czytałam jest bardziej miarodajne niż badanie krwi. Krew moze byc buforowana kosztem któryś z organów zeby przeniesc składniki do innej części ciała (tam gdzie sa barsziej potrzebne) poza tym bardzo zależy od tego co zjedliśmy. Włosy są na samym koncu łańcucha organów czyli każdy inny organ będzie miał pierwszenstwo i właśnie dlatego wyniki bliżej niż krew przedstawiają ogólne odżywienie organizmu.
Z mojego życia wziete: kiedyś mi włosy zaczęły wypadać i nie powiem ile kasy wydała na wcierki, Vichy preparaty, pianki itp (kupa kasy) i nie powiem ile mnie to stresu i płaczu kosztowało. Dopiero aż po 3 miesiącach jak mi twarz raz z zdretwiala poszłam do lekarza i się okazało, że mam 'nie wykrywalna' dawkę żelaza. Czyli włosy jako pierwsze pokazały problem bo zostały odcięte od vitaminek.
W sumie jestem ciekawa tego badania i tez się musze sama przekonać -
Mobo, masz absolutną rację, organizm dąży do homeostazy, w związku z tym będzie w jakiś sposób regulować poziom poszczególnych składników, uwalniając je z innych zasobów do krwi. I faktycznie włos stanowi swego rodzaju "zapis" tego co się działo na przestrzeni czasu jego wzrostu, a rośnie ok 2 cm miesięcznie (i jest to właśnie zapis z 1 miesiąca). Dlatego zastanawiam się jak jego analiza może oddać obecny Twój stan, czy będą analizować fragment włosa u jego nasady ?
Tak czy siak, koniecznie się podziel wynikami
Jot
"life is like riding a bicycle to keep your balance you must keep moving"
Jestem niewyspaną ale jakże szczęśliwą Mamą -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHejka dziewczyny!!
Wczoraj byłam na monicie i był to 10 dc.
Jannik prawy z dominujacym pęchęrzykiemo śred. 15 mm. Endomtrium 10 mm.według pani która robiła USG to dobre. W piateki wponiedziałek znowu. Prawyjajnik mi szwankujea tu niespodzianka. Powiedziała zę wweekend filgować. Tylko ja nie mogę .I tu mam pytanko!
Mam ogromny problem ze śluzem. Mam bardzo mało, PO filgowaniu dziwny zapach. To wszystko powiedziałam ginowi(mam nowego. Odrazu mi i MM przepisał leki. Dostaliśmy wspólnie Sumamed . Jednorazowo po trzy tabletki narza. Mamy jeszczejedna dawkę. Do tego dostałam Macmiror complex, potem invag. Obecnie jestem w połowie opakowaia. zauwazyłam ogromna różnicę, śluz elegancki i piękny. Normalnie w szoku jestem. Czy jest to mozliwe ze tu był problemem. I bedzie już terazpieknie chociaż z tym. -
nick nieaktualnyPeonia wrote:Hejka dziewczyny!!
Wczoraj byłam na monicie i był to 10 dc.
Jannik prawy z dominujacym pęchęrzykiemo śred. 15 mm. Endomtrium 10 mm.według pani która robiła USG to dobre. W piateki wponiedziałek znowu. Prawyjajnik mi szwankujea tu niespodzianka. Powiedziała zę wweekend filgować. Tylko ja nie mogę .I tu mam pytanko!
Mam ogromny problem ze śluzem. Mam bardzo mało, PO filgowaniu dziwny zapach. To wszystko powiedziałam ginowi(mam nowego. Odrazu mi i MM przepisał leki. Dostaliśmy wspólnie Sumamed . Jednorazowo po trzy tabletki narza. Mamy jeszczejedna dawkę. Do tego dostałam Macmiror complex, potem invag. Obecnie jestem w połowie opakowaia. zauwazyłam ogromna różnicę, śluz elegancki i piękny. Normalnie w szoku jestem. Czy jest to mozliwe ze tu był problemem. I bedzie już terazpieknie chociaż z tym. -
Jot wrote:Dziś odebrałam wyniki progesteronu, mam 19 dc i wyniósł 7,5 ng/ml chyba nie jest dobrze....
Jot kazde laboratorium ma inne normy => wiec jakie sa w twoim?
U mnie tez niski progesteron I ostatnio lekarz chcial na to cos dac ale ja 'naturalnie, naturanie ...'. Teraz ide w piatek i raczej wezme cos na podniesienie bo jednak nic z tego nie bedzie jak fl u mnie 10 dni i za cholere sie nie chce ruszyc. -
MoBo, niby się mieści w normach, ale jest na dolnej granicy....na początku kolejnego cyklu, robię pozostałe hormony i zobaczymy co lekarz na wyniki powie...Jot
"life is like riding a bicycle to keep your balance you must keep moving"
Jestem niewyspaną ale jakże szczęśliwą Mamą -
nick nieaktualny
-
Jot no to sobie możemy rękę podać bo ja też 'niby' w granicy ale toż ponad dolna granica. Najpierw mi lekarz powiedział ze wyników nie chce poprawiać a po 2 miesiącach znów nic, sam w końcu zaproponował coś na 2 fazę. Wiec od tego cyklu biorę. I tak jak Aszka mówi ja miałam w 8 dzień po owu zrobione.
A fl ile u ciebie trwa Jot? Bo u mnie 10 dni i za cholerę nie chce się ruszyć. -
Aszka, ja owu miałam 3-4 luty (nie miałam monitoringu w tym miesiącu, tak szacuje), a prolaktynę zrobiłam 10 lutego.
Mobo ja mam fl 16 dni...ale od 14 mam plamienia zwykle.Jot
"life is like riding a bicycle to keep your balance you must keep moving"
Jestem niewyspaną ale jakże szczęśliwą Mamą -
Cześć. Widzę, że nie tylko u mnie progesteron do bani.. robiłam badanie po owulacji (niestety w 24dc) mnie wyszło 6,39ng/ml Jak sobie przypomonam jeszcze nigdy nie miałam tak niskiego poziomu.W piatek ide do gin, zobaczymy co powie..Zastanawiam mnie to czy owulacja wogóle była, testy owulacyjne w tym tamtym miesiącu jakiś dziwne wychodziły, ani razu nie pokazały dodatniej kreski, tylko jakieś słabe cienie.Eltasz
-
Jot no to fl masz spoko, wiec wydaje mi się ze progesteron tez powinien być spoko (skoro taka fl- jest się czym martwić jak spada do 12dni). Plamienia gdzieś widziałam ze dziewczyny usuwają biorac B6 i C witaminie.
Ja sama lykam bo ponoć b6 poprawia progesteron. Zaczęłam od 50mg i będę zwiększać do 150 mg. Nie wiem tylko czy efekty tego zobaczę jak lekarz da jakąś lutkę albo donga jutro.
No to walczymy z tym naszym niskim progesteronem dziewczyny -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnywitam!!!!
Aszka mam często grzybki bom chora na cukrzycę a tu często się one pojawioają. Już jest lepiej. Dziś miałam USG i okazało się ze już po ovulacji , lekarz badał prowadzący i powiedział ot dziwna kobieta. Pytałam go się o AMH. Powiedział, że mogło być lepszy wynik. Jednak miał pacjentkę co miała tak niskie AMH, że na in vitro się nie kwalifikowała i zaszła w ciąże naturalną z zaskoczenia. Czyli jest spoko.