35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?
-
WIADOMOŚĆ
-
padington wrote:W takim razie odpoczywaj, odpoczywaj i nie zapominaj o grze w zielone
DziękujęNie zapominam - już wczoraj zaczęłam grać w zielone
padington, Margaret.Se, aszka, Jastin76, MoBo lubią tę wiadomość
-
Storczyk31 wrote:Wiedziałyście, że wg Fengshui taki luty nie powtórzy juz się podczas naszego życia.
Ponieważ ten luty ma:
4 niedziele, 4 poniedziałki, 4 wtorki, 4 środy, 4 czwartki, 4 piątki i 4 soboty
To się zdarza tylko raz na 823 lata
aż sprawdziłam i luty ma w tym roku 29 dni i poniedziałków jest 5Storczyk31, Jastin76 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Eltasz wrote:MoBo wrote:Dzien dobry wszystkim
Ja bym sie chciala dopytac co u Jot i Eltaszki slychac?
Dobry Wszystkim. Witam nowe koleżanki i nieco starsze z forum
MoBo.. u mnie hmmm...
znalazła mnie dodatkowa praca, a chodze se do przychodni 1- 2x w tygodniu i dlatego mam coraz mniej czasu na zaglądaniu tu, co się da to przeczytam i lece dalej
Ze starych rzeczy to mam przesunięty termin laparoskopii na 7.03. Do tego mam zrobić kupe badań przed położeniem się do szpitala, a co nie zdąże to mam nadzieje zrobić w szpitalu. ( są ważne tylko miesiąc) DO tego mam zrobic konsultacje lek rodzinnego czy nadaję się do znieczulenia - haaa nie byłam u mojej dr dobre 4 lata - to mnie będzie konsultować
ostatnio wkurzył mnie mój doktorek to i zastanawiam się czy po zabiegu nie poszukać kogoś innego w kraku tylko nie mam pojęcia kogo ( jak któraś z krakowa to chętnie posłucham który dr najlepszy
i chyba tyle , miłego dnia Dziewczynki
Aszka całusy dla małej :*
Margaretko pogłaszcz brzusio od cioci Eli
Brzusio pogłaskany ciociu
Kotek rób badania a ja juz kciukam za laparo
Co tam doktorek narozrabiał? poczytaj na znanylekarz, moze uda sie Tobie wybrac lekarza tak jak i mi sie udało i tez kciukam -
Margaret gratuluję serduszka:)
Margaret.Se, MoBo lubią tę wiadomość
* Czerwiec 2014 Aniołek
* Czerwiec 2015 Aniołek
Do trzech razy sztuka?
* Wrzesień 2016 IVF
* 19.09. transfer
* 24.10. crio
* 27.12. crioBhcg 9dpt 37,5; 13dpt 202
; 26dpt
* TP 12.09.2017r.
* 05.09. 2017r. urodziła się moja upragniona i wyczekana córeczka -
Ania1602 wrote:Margaret gratuluję serduszka:)
Dziękuje Aniu :* -
Storczyk31 wrote:to musiało być niezwykle przeżycie dla Ciebie
łącze się z gratulacjami
Dziękuję kotek :* Ojjj nie do opisania przezyciecały czas mam to przed oczami
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2016, 22:17
Storczyk31, Jastin76 lubią tę wiadomość
-
O rany, ale tu się dzieje! I same miłe rzeczy:) Serduszko, zielony luty, tu kawki, tam obiadek szykują... Ja na wszystko się piszę Dziewczyny, no bo z kim, jak nie z Wami:)
Byłam dziś u mojej dr internistki i dostałam do zrobienia pakiet podstawowych badań. Nic tam wielkiego, ale wysępiłam jeszcze do FSH- FT4, bo tego FT3 powiedziała, że to już mogę ewentualnie we własnym zakresie. No niech będzie. Ale i tak się cieszę, bo darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby hihi. Zrobię to w poniedziałek, to akurat będę miała na środową wizytę u gin. Miłego wieczorku, a u nas dziś wieczór filmowy przy ... herbacie:)Margaret.Se, Storczyk31, Jastin76, Dani lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczynki
Piekna dzisiaj pogoda ale słoneczko juz niestety uciekło. Prawdziwa zima i szkoda ze na Świeta takiej nie było. U mnie mdłosci te "poranne" towarzysza mi juz codziennie i przez cały dzien nawet w nocy, znikaja na chwilke i zaraz znowu sie zjawiaja ale jak siedze w domku to wszystko zniose bez narzekaniawiem tez ze dzieki tej meczarni kruszynka sie rozwija prawidłowo a to jest najwazniejsze. Moj juz zauwazył ze wiecej sie usmiecham
mniej stresu jak w domku, wiem ze nie szkodze mojemu dzieciątku :)i nigdzie nie musze sie spieszyc. W tamtej ciąży planowałam kiedy pojde na zwolnienie ze juz w 12tyg ciazy i dupa wiadomo jak to sie skonczyło. Teraz nie planowałam nic a jak juz myslałam o zwolnieniu to moze po 4 miesiacu albo pożniej, w sumie nie wiedziałam co i jak a juz w 7 tyg jestem na zwolnieniu
Jak widac planowanie czesto nic nie daje a tylko dzieje sie odwrotnie. Wtedy rózne plany o dziecku jak sie urodzi itp ehhhh. Teraz nawet nie rozmawiamy o tym a zostawiamy na ostatnia chwile i mysle ze z takim nastawieniu wszystko sie ułozy idelanie, czyli dziewczyny nie planujcie nic pod ciąże a zyjcie po prostu i ja tak robie nadal az do pewnego momentu oczywiscie
Moj bardzo chciał zebym w ciazy siedziała w domku i odpoczywała i tak sie stało
Miłego dnia kochanepadington, Dani, moremi, emotka, Jastin76, Kazia lubią tę wiadomość
-
U mnie też już SŁONKO uciekło a tak pięknie grzało, masz rację siedź w domu z nóżkami do góry i nic nie rób tylko odpoczywaj.
Na mdłości spróbuj wodę lekko gazowaną mi pomagała wypiłam w tym czasie chyba morze takiej wody.
Ściskam cię mocno.Margaret.Se lubi tę wiadomość
-
padington wrote:U mnie też już SŁONKO uciekło a tak pięknie grzało, masz rację siedź w domu z nóżkami do góry i nic nie rób tylko odpoczywaj.
Na mdłości spróbuj wodę lekko gazowaną mi pomagała wypiłam w tym czasie chyba morze takiej wody.
Ściskam cię mocno.
Dziekuje przetestujedziewczyny polecaja mi tez herbatke imbirową albo po prostu wode z imbirem, mam w domu ale jakos na sama mysl o ibirze niedobrze mi sie robi hehehhe
-
Mój dr na mdłości polecał częste jedzenie małych porcji. Są też w aptekach specjalne specyfiki na mdłości dla kobiet w ciąży.
Margaret.Se lubi tę wiadomość
* Czerwiec 2014 Aniołek
* Czerwiec 2015 Aniołek
Do trzech razy sztuka?
* Wrzesień 2016 IVF
* 19.09. transfer
* 24.10. crio
* 27.12. crioBhcg 9dpt 37,5; 13dpt 202
; 26dpt
* TP 12.09.2017r.
* 05.09. 2017r. urodziła się moja upragniona i wyczekana córeczka -
Ania1602 wrote:Mój dr na mdłości polecał częste jedzenie małych porcji. Są też w aptekach specjalne specyfiki na mdłości dla kobiet w ciąży.
Aniu ja tak jem czesto i malo bo nawet wiecej mi nie wejdzie bo i tak ledwo cokolwiek jem i niedojadam. Imbir nir pomaga a nawet gorzej jest. Moze cos z apteki mi pomoze ale nie sadze bo miewam problemy z zoladkiem, wiec moze mi nic nie pomoc ale probowac trzeba.
Dziewczynki gdzie wy jestescie? Cisza dzisiaj jak makiem zasialzawsze jak sie zjawiam to cisza nastaje, a jak znikam to nie nadazam czytac. To znikam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2016, 19:35
Storczyk31 lubi tę wiadomość
-
Hej hej kochane. Ja zaraz ide zapodac sobie kolejny zastrzyk. Wiec pisze przed, bo "po" zawsze czuje sie pijana przez godzine i nie moge pisac.
Magi super ze idziesz na zwolnienie. Tak, najlepiej nic nie planowac, a nawet jesli planowac, to nie nastawiac sie. Z 3 bliskich mi dziewczyn w zyciu (dwie przyjaciolki i jedna kuzynka) ktore w ostatnim roku rodzily, wszystkie nastawione byly na max naturalny porod. Taki ze bez zadnych zastrzykow, oksytocyny itp. Jedna to nawet w szpitalu nie chciala rodzic, tylko w jakims specjalnym osrodku naturalnego rodzenia w wodzie itp. Wszystkie byly takie nastawione, wszystko zaplanowane itp. Przeczytaly tysiace materialow, byly obcykane w temacie.
I jak sie skonczylo? Wszystkie 3 mialy cesarke. Jedna wymiekla po pierwszych powazniejszych bolach porodowych ze od razu poprosila o zastrzyk. A potem przewieziono ja na cesarke. Moja friendka co wynajela specjalny osrodek za ktory zaplacila mase kasy, miala jakies komplikacje i jednak musiala jechac do szpitala.
Wiec lepiej sie na nic nie nastawiac...Nie wazne jak, wazne zeby dziecko wyszlo i bylo zdrowe.
Milego wieczorku!
MoBo, Margaret.Se, Storczyk31, Jastin76 lubią tę wiadomość
Eden, urodzona 26.06.21 , 3270 kg szczescia ❤️
6.2017 Pierwsza IUI *6tc
8. 2017 Druga IUI
1.2018 Pierwsze IVF, ciaza biochemiczna
4. 2018 start druga IVF
8. 2018 Dlugi protokol IVF, ciaza biochemiczna
1. 2019 Kolejna procedura, nowa klinika. Transfer swiezy
2. 2019 Ciaza naturalna, *5tc
9.2019 Transfer Crio, ciaza biochemiczna
9.2020 Ciaza naturalna, naturalny cud
10.2020 siódmy tydzień, jest serduszko ♥️ -
Cześć Dziewczynki:) Ja dziś cały dzień biegałam po sklepach. Masakra, 5 h mi się z tym zeszło i jeszcze musiałam oddać do reklamacji w pralni moją suknię ślubną, która niestety się nie uprała:( Ale mi babka podniosła ciśnienie. W końcu przyjęła i będzie jeszcze raz prać, ale boję się, że znów się nie upierze i wtedy nie mam szans żeby ją sprzedać
A teraz piekę już drugi biszkopt na tort, na jutrzejsze urodziny siostrzenicy męża. Pierwszy po upieczeniu miał wysokość 2 cm hehe Tak to jest jak się korzysta z nowych przepisów. Trzymajcie kciuki za drugi.
A poza tym w między czasie oglądałam na tvn style Ekstremalne porody:) O rany!!!! Jedna pani zażyczyła sobie poród lotosowy w domu, co oznacza, że nie przecina się pępowiny po urodzeniu dziecka, tylko baby jest cały czas połączone nią z łożyskiem, aż do chwili kiedy pępowina sama z siebie odpadnie (po ok 5 dniach). Powiem Wam, że trochę to dziwnie wyglądało jak pani karmiła swoje dziecko, a obok leżało to łożysko na pościeli
Margaret pisz do nas cały czas, z przyjemnością czytam o Twojej ciąży:)
Dani, kto by pomyślał, że te zastrzyki są tak wysoko procentowe hihi
Miłego wieczorku i dobrej nocki Dziewczynki:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2016, 01:11
Dani, Storczyk31, Jastin76, MoBo, Margaret.Se lubią tę wiadomość
-
Good morning
Ja Wstaje i robie śniadanie mąż z córką pojechali do rodziny a ja zostałam bo musze bieżące sprawy posprawdzac i trochę chatke baba Jagi ogarnąć
U nas pięknie biało może spacer popołudniowy zaliczymy, chce dzisiejszy dzień zaliczyć do leżących do góry brzuchem
Całuje i sciskam Was wszystkie z osobna i życzę MIŁEJ NIEDZIELI! !! ❤❤❤Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2016, 11:32
Storczyk31, Dani, MoBo lubią tę wiadomość
-
Storczyk31 wrote:Jastin, u Ciebie, Kotku, obiecująco
Zatem jakoś w to nie wierzę
Jeśli się sprawdzi pijesz ze mną szampana ja stawiam:-*
Storczyk31, Dani, MoBo lubią tę wiadomość
-
Jastin76 wrote:Storczyku jeśli w tym cyklu by się powiodło byłabym w szoku bo to byłoby przy najmniejszym nakładzie siły i starań
Zatem jakoś w to nie wierzę
Jeśli się sprawdzi pijesz ze mną szampana ja stawiam:-*
zazdraszczam
Tylko, coś czujęprzyjdzie mi samej tym szampanem się uraczyć
kciukam
Jastin76, MoBo, padington lubią tę wiadomość