X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się po 35 roku życia 35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?
Odpowiedz

35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?

Oceń ten wątek:
  • Jastin76 Autorytet
    Postów: 614 798

    Wysłany: 17 stycznia 2016, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czytałam dziś kilka razy NASZA MARGARETKE bo tam jest i nasza nadzieja ze kiedyś się uda ❤
    Najlepsze o bijącym serduszku ❤❤❤ i niech ktoś mi powie ze poczęcie to nie cud ... CUD SZCZĘŚCIE i wszystko co najlepsze , najszczesliwsze co człowieka (kobietę ) może spotkać w życiu :-)

    Storczyk31, Dani, padington, Margaret.Se lubią tę wiadomość

  • Jot Autorytet
    Postów: 588 1297

    Wysłany: 17 stycznia 2016, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margaret :) ja oczywiście dołączam się do zbiorowej euforii :) ! i ściskam i cieszę się ze wszystkimi :)! No i czekamy, żeby nas więcej i więcej było :)!.

    Dani, MoBo, Jastin76, Margaret.Se lubią tę wiadomość

    Jot
    "life is like riding a bicycle to keep your balance you must keep moving"

    Jestem niewyspaną ale jakże szczęśliwą Mamą :)
  • Moko Autorytet
    Postów: 1045 2334

    Wysłany: 17 stycznia 2016, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Storczyk31 wrote:
    Moko, jak udał się drugi biszkopt ?
    Pisz ekspresem, bo kciuki trzymam do teraz ;)
    A jaki tort dla siostrzenicy męża pieklas ?
    Oj dziękuję Storczyku!!!! Udał się, na szczęście, ale tort skończyłam o 00:30 :((
    A robiłam tort czekoladowy, bo siostrzenica męża sobie taki zażyczyła (nie toleruje żadnych owoców w ciastach;/), czyli kakaowy biszkopt i przełożenie masą z czekolady, mascarpone i bitej śmietany- uhhhh dietetyczne to to nie jest. Wkleiłabym zdjęcie, ale nie wiem jak na tym forum.
    Jastin- kibicuję Ci mocno, bo mimo przeziębienia jakoś mi intuicja podpowiada zielony finał:)
    Margareth i Jot- piszcie jak się czujecie:)
    A co tam u She, Pierwiaski i MoBo?
    Ja dziś mam spadek formy, głowa boli, chyba ciśnienie spada i co śmieszne od rana jest mi niedobrze haha- taaaa nic z tych rzeczy moje drogie, bo za wcześnie na ciążowe mdłości, a do tego ovu przesunęło mi owulejszyn i powiem Wam, że już nic nie rozumiem, bo sądziłam, że jak wyznaczył za pierwszym razem (w 11 dc) ona była. A w ogóle to chyba nie zawsze dobrze mierzyłam tempkę, bo doczytałam na jakiejś stronie, że mierząc w ustach trzeba zawsze w tym samym miejscu pod językiem, a ja na pewno się do tego tak nie stosowałam, tak więc mam takie wróżenie z fusów w tym cyklu :(

    Storczyk31, Jastin76, Margaret.Se lubią tę wiadomość



  • Kazia Autorytet
    Postów: 278 847

    Wysłany: 17 stycznia 2016, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczyny, kilka dni mnie nie było, bo jakoś czasu brakło ale dziś wszystko nadrobiłam :) Margaret przy Twoich opisach wizyty u lekarza, to się popłakałam, ze wzruszenia, piękny moment, takie piewsze USG.
    Ja dziś niedziela przed telewizorem :)

    Dani, MoBo, Storczyk31, Jastin76, Margaret.Se lubią tę wiadomość

  • Moko Autorytet
    Postów: 1045 2334

    Wysłany: 17 stycznia 2016, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kazia wrote:
    Ja dziś niedziela przed telewizorem :)
    Jak ja Ci zazdroszczę! Ja niestety w gościach przy stole, a marzę o tv, kocyku i herbatce:)

    Margaret.Se lubi tę wiadomość



  • Dani Autorytet
    Postów: 1815 3211

    Wysłany: 17 stycznia 2016, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Storczyk31 wrote:
    Dani, jak tam po wczorajszych zastrzykach?
    Też czułaś się tak dziwnie, jak poprzednio?
    Pytam, bo mnie chyba (?) też to czeka, ech, co trzeba przejść, żeby szczęściu pomóc ;);)
    Całuję w bolące miejsca <3

    Kochana codziennie (juz 3 razy mialam) po zastrzyku czuje sie lekko pijana, ale za pierwszym razem ten stan trzymal mnie dluzej. Wczoraj tylko 15 minut. Ogolnie to wogole naprawde nie ma sie czego bac, czuje sie bardzo dobrze! Troche mnie jajnik wczoraj wieczor nawalał, w nocy tez sie dwukrotnie przez niego obudzilam. Ale dzis, po wstaniu juz go nie czuje. Dwa dni temu czulam "akcje" w obu jajnikach, wczoraj glownie w prawym, a dzis minimalnie lewy. Storczyku ty tez myslisz o IUI? Czy IVF? No w kazdym razie ja na razie polecam, bo ani zastrzyki nie bola ([rzynajmniej zastrzyk z Gonal F, robi sie go takim "penem"-super wygoda) ani nie mam skutkow ubocznych. Ale pamietam ze ja CLO bardzo zle znosilam (mialam kiedys jeden miesiac na CLO, stymulacja naturalnego cyklu. Ale nasze She i Kazia dobrze zniosly CLO). Gonal F to lek nowej generacji i ma mniej skutkow ubocznych. Ale jest drogi z tego co wiem. Ja na szczescie mieszkam w kraju gdzie mi panstwo za wszystko placi na szczescie, tzn ja place ale niewiele, kilka procent ceny.

    W kazdym razie jak sama piszesz, czasem trzeba troche przejsc zeby pomoc szczesciu. Ale warto. No ja jestem happy bo wstapila we mnie nowa nadzieja.

    Kazia, Storczyk31, Jastin76, Jot, Margaret.Se lubią tę wiadomość

    Eden, urodzona 26.06.21 , 3270 kg szczescia ❤️

    1usa9vvjrnodabqg.png

    6.2017 Pierwsza IUI *6tc
    8. 2017 Druga IUI :(
    1.2018 Pierwsze IVF, ciaza biochemiczna
    4. 2018 start druga IVF :(
    8. 2018 Dlugi protokol IVF, ciaza biochemiczna
    1. 2019 Kolejna procedura, nowa klinika. Transfer swiezy :(
    2. 2019 Ciaza naturalna, *5tc
    9.2019 Transfer Crio, ciaza biochemiczna
    9.2020 Ciaza naturalna, naturalny cud :)
    10.2020 siódmy tydzień, jest serduszko ♥️
  • Kazia Autorytet
    Postów: 278 847

    Wysłany: 17 stycznia 2016, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moko wrote:
    Jak ja Ci zazdroszczę! Ja niestety w gościach przy stole, a marzę o tv, kocyku i herbatce:)
    Moko namówiłaś mnie idę zrobić sobie herbatkę :)
    Dani jak jajniki bolą to super, znaczy się jajca rosną :)

    Moko, Dani lubią tę wiadomość

  • Ania1602 Autorytet
    Postów: 874 963

    Wysłany: 17 stycznia 2016, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Każdy organizm znosi stymulację inaczej. Ja żadnych skutków ubocznych nigdy nie odczuwałam, a trochę tych różnych leków już brałam. Może trochę nastrój mi siada, ale sama już nie wiem, czy to przez leki, czy przez strach, że znowu się nie uda. Teraz się boję, że menopauza mnie już dopada i znowu mam nastrój skopany, nawet nadzieja mnie czasem opuszcza. Dobrze, że czasem wraca, chociaż na chwilę... W czwartek miałam tylko jeden pęcherzyk antralny:( A do tej pory, minimum cztery...

    * Czerwiec 2014 Aniołek :(
    * Czerwiec 2015 Aniołek :(
    Do trzech razy sztuka?
    * Wrzesień 2016 IVF
    * 19.09. transfer :(
    * 24.10. crio :(
    * 27.12. crio :) Bhcg 9dpt 37,5; 13dpt 202 :) ; 26dpt <3
    * TP 12.09.2017r.
    * 05.09. 2017r. urodziła się moja upragniona i wyczekana córeczka <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 stycznia 2016, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gonal nie jest lekiem nowej generacji bo juz byl w Pl na pewno w 2004 wprowadzony, tyle ze zawiera gonadotropiny łozyskowe, czyli dziala lepiej na rosniecie dobrych pecherzykow. Niemniej nie w ilosci a w jakosci siła. Ja mialam kilka pecherzykow i po zbadaniu hormonow byly niedobre, lekarz mi wtedy odszedl od inseminacji. Natomiast jak mialam jeden ale dobry hormonalnie to sie udało. Przyjmuje sie ze zaczyna sie od clo, pozniej letro i dopiero gonadotropiny chyba ze ktos nie reaguje na clo/letro to sie włacza od razu same gonadotropiny lub dodaje do clo/letro. W ogole czytajac to forum i bociana to mam wrazenie ze 90 % inseminacji sie nie udaje bo nie sa spełnione warunki i to wina lekarzy. Albo daja dawki gdzie kobiety maja kilka pecherzykow i sa marne, albo za szybko/za pozno, nie robia usg przed i po, nie badaja hormonow.

    Ania ale jak u Was sytuacja co zamierzacie robic?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2016, 15:40

    Storczyk31, Margaret.Se lubią tę wiadomość

  • Dani Autorytet
    Postów: 1815 3211

    Wysłany: 17 stycznia 2016, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki za info Aszka, ekspertko!

    Ja zaczynam od razu od Gonal F bo powiedzialam lekarzowi ze jak bralam CLO, to mialam takie skutki uboczne ze nie bylam w stanie pracowac tylko siedzialam i plakalam bez powodu i mialam straszna depresje (a normalnie nie mam takich sklonnosci) tzn siedzialam i patrzylam w sciane i nie mialam sily wstac...SERIO. I powiedzialam mu ze ja nie jestem gotowac znow przez to przechodzic za CHINY LUDOWE i zeby mi dal cos innego. Moze to od kraju tez zalezy, co gdzie daja.
    Jak to lekarze nie robia USG przed inseminacja? Jak to mozliwe?
    A po insemce kiedy USG trzeba zrobic?

    Po Gonal F chyba tez jestem troche bardziej emocjonalna niz zwykle, bo dzis juz dwukrotnie mialam lzy w oczach ogladajac krotkie video ze slubu dwoch osob mocno niepelnosprawnych, i sluchajac jednej piosenki...Co za jazda :) Ale to ze wzruszenia, nie depresji i jestem bardzo daleka od depresji teraz. Mam duzo energii i czuje sie happy :)

    Powiem wam cos smiesznego, przedwczoraj spotkalam sie z moim bliskim przyjacielem (gejem) i powiedzialam mu ze zaczelam te zastrzyki hormonalne i on sie mnie zapytal: To teraz masz 3 razy wieksza chcice?
    :DDD
    Powiedzialam mu ze trudno jeszcze powiedziec bo dopiero zaczelam...
    Dam wam znac czy bedzie wieksza chcica :)








    aszka, Storczyk31, padington, Margaret.Se lubią tę wiadomość

    Eden, urodzona 26.06.21 , 3270 kg szczescia ❤️

    1usa9vvjrnodabqg.png

    6.2017 Pierwsza IUI *6tc
    8. 2017 Druga IUI :(
    1.2018 Pierwsze IVF, ciaza biochemiczna
    4. 2018 start druga IVF :(
    8. 2018 Dlugi protokol IVF, ciaza biochemiczna
    1. 2019 Kolejna procedura, nowa klinika. Transfer swiezy :(
    2. 2019 Ciaza naturalna, *5tc
    9.2019 Transfer Crio, ciaza biochemiczna
    9.2020 Ciaza naturalna, naturalny cud :)
    10.2020 siódmy tydzień, jest serduszko ♥️
  • Dani Autorytet
    Postów: 1815 3211

    Wysłany: 17 stycznia 2016, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania1602 wrote:
    Może trochę nastrój mi siada, ale sama już nie wiem, czy to przez leki, czy przez strach, że znowu się nie uda. Teraz się boję, że menopauza mnie już dopada i znowu mam nastrój skopany, nawet nadzieja mnie czasem opuszcza. Dobrze, że czasem wraca, chociaż na chwilę... W czwartek miałam tylko jeden pęcherzyk antralny:( A do tej pory, minimum cztery...

    A jakie leki teraz bierzesz?

    Eden, urodzona 26.06.21 , 3270 kg szczescia ❤️

    1usa9vvjrnodabqg.png

    6.2017 Pierwsza IUI *6tc
    8. 2017 Druga IUI :(
    1.2018 Pierwsze IVF, ciaza biochemiczna
    4. 2018 start druga IVF :(
    8. 2018 Dlugi protokol IVF, ciaza biochemiczna
    1. 2019 Kolejna procedura, nowa klinika. Transfer swiezy :(
    2. 2019 Ciaza naturalna, *5tc
    9.2019 Transfer Crio, ciaza biochemiczna
    9.2020 Ciaza naturalna, naturalny cud :)
    10.2020 siódmy tydzień, jest serduszko ♥️
  • Dani Autorytet
    Postów: 1815 3211

    Wysłany: 17 stycznia 2016, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania1602 wrote:
    Może trochę nastrój mi siada, ale sama już nie wiem, czy to przez leki, czy przez strach, że znowu się nie uda. Teraz się boję, że menopauza mnie już dopada i znowu mam nastrój skopany, nawet nadzieja mnie czasem opuszcza. Dobrze, że czasem wraca, chociaż na chwilę... W czwartek miałam tylko jeden pęcherzyk antralny:( A do tej pory, minimum cztery...

    A jakie leki teraz bierzesz?

    Eden, urodzona 26.06.21 , 3270 kg szczescia ❤️

    1usa9vvjrnodabqg.png

    6.2017 Pierwsza IUI *6tc
    8. 2017 Druga IUI :(
    1.2018 Pierwsze IVF, ciaza biochemiczna
    4. 2018 start druga IVF :(
    8. 2018 Dlugi protokol IVF, ciaza biochemiczna
    1. 2019 Kolejna procedura, nowa klinika. Transfer swiezy :(
    2. 2019 Ciaza naturalna, *5tc
    9.2019 Transfer Crio, ciaza biochemiczna
    9.2020 Ciaza naturalna, naturalny cud :)
    10.2020 siódmy tydzień, jest serduszko ♥️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 stycznia 2016, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dani wiadomo, ja sie interesowałam bo i tak opuscilam kilka cykli do insemki, bo z kolei ja zle reagowalam na letro, mialam koszmarne uboczne skutki, zle wyniki po nim itd. (w koncu to lek na raka o.O). Natomiast mi gonadotropin nie chcieli zapisac, ale uwazam ze jak mozna i tym bardziej ze malo placisz to warto gonadotropiny, jednak (podobno) sa po nich najlepsze jakosciowo pecherzyki (oczywiscie jak w czas insemka zrobiona). Dani w temacie insemki to w ogole badania hormonalne robia malo komu, a jak zrobia, to tez lekarz wyciaga kase bo przyjmuje sie ze na 1 pecherzyk powinny byc okreslone wartosci. Ale wiadomo co lekarzowi zalezy -bierze kase odrobi 5 minut i ma z glowy. Moj byly lekarz to byl taki ze jemu na IUI nie zalezalo wcale (specjalizowal sie w in vitro, dla niego IUI to ujma zrobic) wiec kilka razy odeszlismy (i na szczescie) a pozniej juz trafilam do innego i tez mialam spinę z nim bo mi kazał przyjsc pozniej a poszlam wczesniej i wyszlo ze mam idealny pecherzyk (rozmiar i badania hormonalne). Tak samo usg, poczytaj kilka postow wstecz jakiejs dziewczynie odpisalam ze ma prawo domagac sie usg przed IUI. Po IUI tez sie powinno zrobic kilka dni po, 3-4 dni po zeby sprawdzic czy sie wchłoneły, czy jest płyn w zatoce douglasa(chociaz mze juz nie byc widoczny) itd. alb zbadac progesteron (jak sie nie bierze lutki, tylko dupka, chociaz tez zalezy) i wiadomo mniej/wiecej (bo zawsze moga byc ladne wyniki, a i tak moze sie nie udac) czy byla owulacja.


    A co do chcicy to ja tez mam :D :D :D ochote, ale po cc trzeba podobno odczekac 6 do 8 tygodni :/ zreszta krwawie cały czas bo musi sie wszystko oczyscic i tez nie jest komfortowo. Powodzenia zatem Tobie zycze w molestowaniu faceta :D z pozytywnym skutkiem :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2016, 16:28

    Dani lubi tę wiadomość

  • Dani Autorytet
    Postów: 1815 3211

    Wysłany: 17 stycznia 2016, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmm, to kiepskie miec chcice i nie móc...No ale najwazniejsze zebys sie oczyscila. Tak dlugo sie krwawi po cesarce? Ojej. Mam nadzieje ze juz niedlugo bedziesz mogla napastowac swojego faceta :) W kazdym razie to pozytywna wiadomosc mi sie wydaje, ze chcica wraca tak szybko po porodzie :) A w ciąży chcica jest?

    Eden, urodzona 26.06.21 , 3270 kg szczescia ❤️

    1usa9vvjrnodabqg.png

    6.2017 Pierwsza IUI *6tc
    8. 2017 Druga IUI :(
    1.2018 Pierwsze IVF, ciaza biochemiczna
    4. 2018 start druga IVF :(
    8. 2018 Dlugi protokol IVF, ciaza biochemiczna
    1. 2019 Kolejna procedura, nowa klinika. Transfer swiezy :(
    2. 2019 Ciaza naturalna, *5tc
    9.2019 Transfer Crio, ciaza biochemiczna
    9.2020 Ciaza naturalna, naturalny cud :)
    10.2020 siódmy tydzień, jest serduszko ♥️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 stycznia 2016, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dani ja nie mialam w ciazy chicy, wiec teraz nadrabiam. Za to odwiedzanie wc za czesto ;) (wymioty). A sa takie dziewczyny jak 99% moich znajomych ze nic, zadnych objawów, to jest fart :)

  • Ania1602 Autorytet
    Postów: 874 963

    Wysłany: 17 stycznia 2016, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aszka my zamierzamy tradycyjnie, IUI.

    Dani teraz biorę Puregon + Luveris.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2016, 21:54

    Margaret.Se lubi tę wiadomość

    * Czerwiec 2014 Aniołek :(
    * Czerwiec 2015 Aniołek :(
    Do trzech razy sztuka?
    * Wrzesień 2016 IVF
    * 19.09. transfer :(
    * 24.10. crio :(
    * 27.12. crio :) Bhcg 9dpt 37,5; 13dpt 202 :) ; 26dpt <3
    * TP 12.09.2017r.
    * 05.09. 2017r. urodziła się moja upragniona i wyczekana córeczka <3
  • Moko Autorytet
    Postów: 1045 2334

    Wysłany: 18 stycznia 2016, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry:) miłego dzionka dla wszystkich. Ja z samego rana upuściłam sobie krwi i zmierzam w kierunku pracy. Ale mi się nie chce...:(

    padington, Storczyk31, Dani, aszka, Jastin76, She Wolf, Margaret.Se lubią tę wiadomość



  • padington Autorytet
    Postów: 707 1732

    Wysłany: 18 stycznia 2016, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jednak prawda, jak się do was chwilę nie zagląda to tyle widomości, że tchu brakuje do czytania. Najważniejsze jednak, że wiara was nie opuszcza i oby już tak zostało wszystkie zwątpienia i powątpiewania a sio od naszych kochanych staraczek.
    Buziaczki w poniedziałkowy poranek dla wszystkich odwiedzających to forum.

    Storczyk31, Moko, Dani, Jot, aszka, Jastin76, She Wolf, Ania1602, Margaret.Se lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 stycznia 2016, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania to za udane podejście. &&&

    Moko miłego dnia w pracy :)

    Moko, Jastin76, Ania1602, Margaret.Se lubią tę wiadomość

  • Dani Autorytet
    Postów: 1815 3211

    Wysłany: 18 stycznia 2016, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania to juz ktores podejscie z IUI twoje? W kazdym razie trzymam kciuki, zeby udalo sie z Puregonem!

    Ja jutro mam pierwszy monitoring pecherzyka/pecherzykow i mam tez jutro rano zrobic badanie estradiolu i progesteronu. Musze wstac o 7 rano na to (na USG), co dla mnie oznacza w srodku nocy...bo Daniela o 7 rano wchodzi dopiero w pierwsza faza REM...no ale czego sie nie robi dla bejbika :) W kazdym razie pomiar tempki bedzie jutro zaburzony bo ja zwykle wstaje o 10ej, a jutro musze wstac o 7ej. Ale co tam tempka, jutro zobacze sytuacje na ekranie :)

    Milego dnia/tygodnia w pracy kochane!



    Storczyk31, padington, She Wolf, Kazia, Margaret.Se lubią tę wiadomość

    Eden, urodzona 26.06.21 , 3270 kg szczescia ❤️

    1usa9vvjrnodabqg.png

    6.2017 Pierwsza IUI *6tc
    8. 2017 Druga IUI :(
    1.2018 Pierwsze IVF, ciaza biochemiczna
    4. 2018 start druga IVF :(
    8. 2018 Dlugi protokol IVF, ciaza biochemiczna
    1. 2019 Kolejna procedura, nowa klinika. Transfer swiezy :(
    2. 2019 Ciaza naturalna, *5tc
    9.2019 Transfer Crio, ciaza biochemiczna
    9.2020 Ciaza naturalna, naturalny cud :)
    10.2020 siódmy tydzień, jest serduszko ♥️
‹‹ 467 468 469 470 471 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ