X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się po 35 roku życia 35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?
Odpowiedz

35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?

Oceń ten wątek:
  • Adelajda Ekspertka
    Postów: 144 115

    Wysłany: 17 marca 2015, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mam wrażenie, że im bardziej chcę tym bardziej nic nie wychodzi. pierwsza ciąża zaczęła się świetnie, typu"za pierwszym razem" po stwierdzeniu, że dziś się postaramy, z tym że zakończona po 7 tygodniach. żyć z tym nie mogę. teraz rok starań o dziecko i nic. życie potrafi zaskakiwać.
    wylałam z siebie ile mogłam, idę pobeczeć.

    Adelajda
  • Margaret.Se Autorytet
    Postów: 2509 3608

    Wysłany: 17 marca 2015, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam, jestem tu nowa i chętnie dołącze do tego tematu. W tym roku skończyłam juz 40-tkę niestety a staramy się z moim ukochanym od prawie dwóch lat. Niestety sporą część tego okresu bylismy rozłączeni. On za granicą a ja w domu, więc liczba miesięcy zdecydowanie się zmiejsza nawet o dobrą połowe. Od Pażdziernika jestesmy juz nierozłączni na szczęście i nadal nic. On robił badania nasienia i wszystko jest ok ja byłam w szpitalu na 3dniowym badaniu hormonalnym i tez jest ok.Pozostało mi jeszcze hsg badanie na które muszę się zapisac ale niestety jeszcze nie w najbliższym miesiącu. Liczę na to że to mierzenie temperatury cos pomoże, chociaż wiem dokładnie kiedy mam dni płodne po sluzie. Nie przeczytałam jeszcze wszystkiego co pisałyscie w tym poście, bo jest tego ogrom ale muszę nadrobić zaległości:) tymczasem pozdrawiam wszystkie starające się kobitki:)
    Margaret

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2015, 20:33

    MoBo lubi tę wiadomość

    serce-ruchomy-obrazek-0551.gif Laura:****
    17u9io4p2dm1eqy5.png
    7tc9.9.15[*],9tc23.2.16[*],20.09.16[*],6tc9.05.18[*] <3 <3 <3 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 marca 2015, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margaret.Se witaj kochana

    Margaret.Se lubi tę wiadomość

  • Eltasz Autorytet
    Postów: 733 1518

    Wysłany: 18 marca 2015, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margaret.Se witaj w klubie ;)

    Margaret.Se lubi tę wiadomość

    Eltasz
  • MoBo Autorytet
    Postów: 3149 5879

    Wysłany: 18 marca 2015, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adelajda no czasem se trzeba poryczec. Mam nadzieje, ze juz zle samopoczecie przeszlo :) JA mowie do mojego, ze jakbym wiedziala, ze za 6 miesiecy bede w ciazy to bym wyluzowala i czekala grzecznie ...ale tego sie nie wie :( I chyba wlasnie ta niewiedza przeraza najbardziej. Jak wyluzowac? nikt nie wie.

    Margaret.Se witamy :)

    Amelcia mam nadzieje ze na lezaczku wygodnie :) Napisalabys tu nam jakie mialas objawy bo widzisz dziewczyny szizuja :)

    Aszka przyszla @? Ogolnie to ja dentyste bardzo lubie ale moze dlatego, ze nigdy nie mialam leczenia kanalowego. Mam nadzieje, ze tak tyko piknal kilka razy i se przestal:)

    A ja walcze zeby @ nie przyszla do poniedzialku :/ mialam zazywac wiecej C a zapominam :( wiec nie wiem czy wyjdzie. Castangusie plizzz zdzialaj cuda!

    Margaret.Se lubi tę wiadomość

    Keep calm you are a mummy! O.o
    l22ndf9her11uere.png
  • Eltasz Autorytet
    Postów: 733 1518

    Wysłany: 18 marca 2015, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MoBo podglądam Twój wykres, trzymam mocno kciuki , oby był owocny :-)

    Eltasz
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 marca 2015, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MoBo wrote:
    ...
    Amelcia mam nadzieje ze na lezaczku wygodnie :) Napisalabys tu nam jakie mialas objawy bo widzisz dziewczyny szizuja :)
    ...

    Nie miałam żadnych właściwie. Ale też się nie doszukiwałam, bo od początku wychodziłam z założenia, że nic z tego nie będzie. Parę dni przed terminem @ zaczął mnie brzuch boleć jak na @, miałam może bardziej twardy i napięty brzuch - wrażenie było takie jakbym miała zakwasy w mięśniach - i tyle. Żadnych rewelacyjnych objawów, które by wskazywały jednoznacznie na powodzenie. Na betę poszłam pod przymusem małża, bo chciałam umyć samochód, ale mi nie pozwolił, dopóki nie zrobię bety. A ja miałam plan po prostu czekać na @.

    Na leżaczku super, słonko świeci, ptaszki śpiewają, dzięcioł stuka w drzewo.... Zapraszam....... :D

    MoBo lubi tę wiadomość

  • MoBo Autorytet
    Postów: 3149 5879

    Wysłany: 18 marca 2015, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eltasz wrote:
    MoBo podglądam Twój wykres, trzymam mocno kciuki , oby był owocny :-)

    Kochana z pustego nawet salomon nie naleje :)
    Bzyknelismy sie raz a dzien pozniej kolezka rozwalil cale biodro (piekny wylew krwi podskorny..bla) wiec nie bylo jak. Ale spokojnie zyje zyje :)

    Wiec ja tu sie modle zeby sie troszke Fl wydluzyla bo mi ta przesunieta owulka psuje kolejny cykl - mojego nie bedzie akurat w plodne, wiec za to mozesz trzymac kciuki <3

    Keep calm you are a mummy! O.o
    l22ndf9her11uere.png
  • Eltasz Autorytet
    Postów: 733 1518

    Wysłany: 18 marca 2015, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wsparcie to wsparcie ;-) mogę nawet trzymać kciuki za <3 .
    Pozdrawiam ;)

    MoBo lubi tę wiadomość

    Eltasz
  • Jot Autorytet
    Postów: 588 1297

    Wysłany: 18 marca 2015, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margeret.Se witamy Cię serdecznie i fajnie, że do nas dołączyłaś :) w grupie raźniej !

    Adelajda, mam nadzieję, że smutny nastrój Ci minął ! Nie zostaniesz tu sama, bo wszystkie mamy w planie, za chwilę przenieść się na zieloną stronę mocy i Cię zabieramy ze sobą !:)

    Amelcia, fajnie że piszesz do nas :)a mąż który dba to skarb :)

    MoBo daj znać czy te witaminy coś dały :)

    Ja póki co po badaniach umożliwiających zbadanie drożności...

    Margaret.Se lubi tę wiadomość

    Jot
    "life is like riding a bicycle to keep your balance you must keep moving"

    Jestem niewyspaną ale jakże szczęśliwą Mamą :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 marca 2015, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adelajda wrote:
    mam wrażenie, że im bardziej chcę tym bardziej nic nie wychodzi. pierwsza ciąża zaczęła się świetnie, typu"za pierwszym razem" po stwierdzeniu, że dziś się postaramy, z tym że zakończona po 7 tygodniach. żyć z tym nie mogę. teraz rok starań o dziecko i nic. życie potrafi zaskakiwać.
    wylałam z siebie ile mogłam, idę pobeczeć.
    niestety tak bywa, ale nie poddawaj sie :) Co do lekow to zapytaj gina co z tym zrobic, na pewno pewnie zmniejszyc albo odstawic.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 marca 2015, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margaret.Se wrote:
    Witam, jestem tu nowa i chętnie dołącze do tego tematu. W tym roku skończyłam juz 40-tkę niestety a staramy się z moim ukochanym od prawie dwóch lat. Niestety sporą część tego okresu bylismy rozłączeni. On za granicą a ja w domu, więc liczba miesięcy zdecydowanie się zmiejsza nawet o dobrą połowe. Od Pażdziernika jestesmy juz nierozłączni na szczęście i nadal nic. On robił badania nasienia i wszystko jest ok ja byłam w szpitalu na 3dniowym badaniu hormonalnym i tez jest ok.Pozostało mi jeszcze hsg badanie na które muszę się zapisac ale niestety jeszcze nie w najbliższym miesiącu. Liczę na to że to mierzenie temperatury cos pomoże, chociaż wiem dokładnie kiedy mam dni płodne po sluzie. Nie przeczytałam jeszcze wszystkiego co pisałyscie w tym poście, bo jest tego ogrom ale muszę nadrobić zaległości:) tymczasem pozdrawiam wszystkie starające się kobitki:)
    Margaret
    witaj :)to zroba badanie HSG i AMH. Na pewno sie zapisz i idz, to przyspieszysz. U lekarza itd tez schodza dni, albo cykle bo cos nie wypali jak u mnie i tez czas mija.

    Margaret.Se lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 marca 2015, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MoBo wrote:
    Adelajda no czasem se trzeba poryczec. Mam nadzieje, ze juz zle samopoczecie przeszlo :) JA mowie do mojego, ze jakbym wiedziala, ze za 6 miesiecy bede w ciazy to bym wyluzowala i czekala grzecznie ...ale tego sie nie wie :( I chyba wlasnie ta niewiedza przeraza najbardziej. Jak wyluzowac? nikt nie wie.

    Margaret.Se witamy :)

    Amelcia mam nadzieje ze na lezaczku wygodnie :) Napisalabys tu nam jakie mialas objawy bo widzisz dziewczyny szizuja :)

    Aszka przyszla @? Ogolnie to ja dentyste bardzo lubie ale moze dlatego, ze nigdy nie mialam leczenia kanalowego. Mam nadzieje, ze tak tyko piknal kilka razy i se przestal:)

    A ja walcze zeby @ nie przyszla do poniedzialku :/ mialam zazywac wiecej C a zapominam :( wiec nie wiem czy wyjdzie. Castangusie plizzz zdzialaj cuda!
    jeszcze nie, sadze ze w piatek bo juz mnie okropnie boli. :( Moja znajoma taka co mi kibicuje to mowi,ze jej corka probowala 3 miesiace i w drugiej ciazy teraz a mi wspolczuje...zycie jest niesprawiedliwe.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 marca 2015, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jot to napisz kiedy masz termin :) na HSG.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 marca 2015, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mappi wrote:
    bierz faceta i na scpaery chodzcie teraz ładna pogoda.

  • Margaret.Se Autorytet
    Postów: 2509 3608

    Wysłany: 18 marca 2015, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny :)
    dzięki za miłe przywitanie :)
    Jot proszę napisz jak po tym badaniu drożności,czy boli i ile to trwa?

    serce-ruchomy-obrazek-0551.gif Laura:****
    17u9io4p2dm1eqy5.png
    7tc9.9.15[*],9tc23.2.16[*],20.09.16[*],6tc9.05.18[*] <3 <3 <3 <3
  • Jot Autorytet
    Postów: 588 1297

    Wysłany: 18 marca 2015, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aszka, Margaret.Se jak tylko będę miała termin to napiszę, a później zdam relację, mam nadzieję, że jakoś bardzo boleć nie będzie....bo ja z panikar raczej jestem :)

    Jot
    "life is like riding a bicycle to keep your balance you must keep moving"

    Jestem niewyspaną ale jakże szczęśliwą Mamą :)
  • Margaret.Se Autorytet
    Postów: 2509 3608

    Wysłany: 18 marca 2015, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aszka, wiem musze sie zapisac ale teraz niestety jeszcze nie moge bo nie ma mnie w kraju. Liczę na cud że nie bede musiala robic hsg. Dzisiaj mam 8dzień cyklu,więc kolejna nadzieja zbliza sie malymi krokami

    serce-ruchomy-obrazek-0551.gif Laura:****
    17u9io4p2dm1eqy5.png
    7tc9.9.15[*],9tc23.2.16[*],20.09.16[*],6tc9.05.18[*] <3 <3 <3 <3
  • MoBo Autorytet
    Postów: 3149 5879

    Wysłany: 18 marca 2015, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margaret.Se wrote:
    Aszka, wiem musze sie zapisac ale teraz niestety jeszcze nie moge bo nie ma mnie w kraju. Liczę na cud że nie bede musiala robic hsg. Dzisiaj mam 8dzień cyklu,więc kolejna nadzieja zbliza sie malymi krokami

    a tam gdzie jesteś nie ma lekarzy?
    takie leczenie na odległość to jest ciężka sprawa i na dłuższą metę się nie da (tzn nie znam twojej sytuacji jak za 2 miesiące zjeżdżasz to pewno nie ma sensu ale jak rok to na odległość się nie da). Ja tez mieszkam i leczę się nie w kraju.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2015, 18:13

    Keep calm you are a mummy! O.o
    l22ndf9her11uere.png
  • Margaret.Se Autorytet
    Postów: 2509 3608

    Wysłany: 18 marca 2015, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MoBo,tak okolo 2,3 miesięcy na bank zrobie to badanie.wiem ze rok to porażka, zdecydowanie za daleki termin i te wcześniejsze badania hormonalne nie beda mialy juz sensu i trzeba robic nowe. Juz tez po glowie mi chodzily rozne rzeczy,ze czemu sie nie udaje.piszą ze slodycze odstawic a ja je wcinam kilka razy w tyg ale jak ma sie dola to tylko slodkie pomaga

    serce-ruchomy-obrazek-0551.gif Laura:****
    17u9io4p2dm1eqy5.png
    7tc9.9.15[*],9tc23.2.16[*],20.09.16[*],6tc9.05.18[*] <3 <3 <3 <3
‹‹ 46 47 48 49 50 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ