35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?
-
WIADOMOŚĆ
-
MoBo wrote:Magi z takich naturalnych sposobow to:
Wysokie dozy witaminy C - blokuje produkcje progesteronu (niskie dawki wspomagaja a wysokie blokuja, jakos ponad 2000 by trza bylo)
Duuuuuzo cynamonu - moze wywolac skurcze
Ziola ktore moga zaczac skurcze macicy: DONG, Blue/Black Cohosh , Wiesiolek
To jeszcze jak szukalam dla siebie, ale nie doczekalam wyprobowac.
Ten cynamon raz duza ilosc zapodałam i nic, z ziół to nic nie mam ale wit C juz zerkam ....mam i juz wypiłam 2000 witC z łyzeczka cynamonu.
Dzięki kotekwzmocni mnie witaminka bo duzo jadłam lodów i dzisiaj przemarzłam, bo jakos mi strasznie zimno w tych szpitalach
-
Storczyk31 wrote:Tez myślałam o tym wiesiołku, ale ile by człowiek musiał tego wypić?
Tak nie powinno być, że jesteś bez pomocy medycznej !!!!!
Szlag mnie trafia
Kotek Ty sie nie denerwuj bo czeka Cie zaraz zagniezdzenie zarodkatrudno nic sie nie zrobi i nie przyspieszy
MoBo, jusst, Phyllis lubią tę wiadomość
-
Margaret.Se wrote:Kotek Ty sie nie denerwuj bo czeka Cie zaraz zagniezdzenie zarodka
trudno nic sie nie zrobi i nie przyspieszy
Podobno gorący okład pomaga i chodzenie po schodach
WspieramMargaret.Se lubi tę wiadomość
jeżeli plan A nie wypali, alfabet ma jeszcze 25 liter -
Storczyk31 wrote:luteine się nie wierzy
Ja nie miałąm na mysli lutki ani tempki tylko czas na zagniezdzenie i tyleStorczyk31 lubi tę wiadomość
-
loret1 wrote:Maggi duuuzo cierpliwosci...
Nie fajne jest to, ze zostalas bez pomocy
Co zrobic... -
nick nieaktualny
-
loret1 wrote:A ta Twoja lekarka nie pracuje w szpitalu, albo nie ma znajomej/ego zeby cos pomoc?
Przeraza mnie troche taka znieczulica...
Mnie też czasem się zastanawiam jak można tak nic nie czuć zero empatii,
Ja rozumiem ze to praca ale nie rozumiem jak można nie rozumieć ze ktoś tak bardzo cierpi, ulżyć i tak już w sytuacji tak trudnej dla każdej kobiety ale nie tylko do tragedia całej rodziny i nie cierpi tylko kobieta ale wszyscy jej bliscy.Storczyk31, Margaret.Se lubią tę wiadomość
-
loret1 wrote:A ta Twoja lekarka nie pracuje w szpitalu, albo nie ma znajomej/ego zeby cos pomoc?
Przeraza mnie troche taka znieczulica...
Polecała mi juz wtedy ten szpital, trudno czekam do jutra...MoBo, Storczyk31 lubią tę wiadomość
-
Storczyk31 wrote:Wzięłam sie za mycie okien
I żałuje, bo umyłam połowę. Usiadłam do herbatki i teraz juz mi sie cieżko podnieść
U mnie mróz na razie nie ma szans czekam jeszcze jakieś dwa tygodnie, a brudne jak cholera pogoda nie dopisuje ciągle pada albo wieje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2016, 18:51
Storczyk31 lubi tę wiadomość