X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się po 35 roku życia 35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?
Odpowiedz

35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?

Oceń ten wątek:
  • padington Autorytet
    Postów: 707 1732

    Wysłany: 2 marca 2016, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak nie jedna się ukrywa to druga.

    Dziewczyny bardzo prosze w imieni wszystkich koleżanek, jak nie macie ochoty w danej chwili na długie pisanie, napiszcie chociaz dzień doberek a nam które tu zajrzą będzie miło, że jesteśmy wszystkie razem.
    Nie będziecie później pisać, że o Was nie pamiętamy.
    Uwierzcie moje kochane, że o każdej z Was razem jak i osobno w jakiejś mierze myślimy i się martwimy czy wszystko ok czy znowu coś się nie przyplątało co może opóźnić starania.
    Buziaczki na popołudnie

    Jot, Jastin76, Moko, jusst, MoBo lubią tę wiadomość

  • pierwiastka Autorytet
    Postów: 2548 7510

    Wysłany: 2 marca 2016, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Storczyk31 wrote:
    Wychodzi żona z łazienki i mówi z płaczem:
    - dwie kreski
    Mąż na to:
    - u mnie też słaby zasięg

    Pierwiastko, wywołuję Cię do tablicy ;)
    ale na dwie kreski u mnie za wcześnie ;)
    nie mam nic do raportowania....
    no ale jak mus to mus ;)
    chleb robię bo na ciasto jakoś ochoty nie mam, wróć, na słodkości ochoty nie mam! fcale! o.O

    jusst, Storczyk31, MoBo lubią tę wiadomość

    jeżeli plan A nie wypali, alfabet ma jeszcze 25 liter ;)
  • pierwiastka Autorytet
    Postów: 2548 7510

    Wysłany: 2 marca 2016, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Padi, ja mam ostatnio taki zapital w robocie że nie wiem jak się nazywam a wieczorami to nie wiem w jakim języku gadam ;) choć wczoraj nie gadałam bo nie mogłąm bo tak mnie gardło bolało z nadmiaru gadania - dzień egzaminów ustnych :/
    obiady robie na 3 dni
    sny mam gupie
    jajcory nawalają jak nigdy
    zimno jest i ciągle bym spała i nie chce sie tu użalać... nie nerwujcie sie na mnie bo całkiem w karton pójde chyba...

    MoBo lubi tę wiadomość

    jeżeli plan A nie wypali, alfabet ma jeszcze 25 liter ;)
  • padington Autorytet
    Postów: 707 1732

    Wysłany: 2 marca 2016, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pierwiastko współczuję bólu gardła wiem coś o tym ja też jak dużo gadam to później muszę nawilżać bo inaczej bym nic nie powiedziała, a ten ból jajników to od jakiś leków czy ziół? Chlebkiem też bym się poczęstowała ja nie mam ogólnie ochoty na nic nie wiem co bym jadła co robiła więc jest jak jest tulę ciebie mocno żebyś poczuła ciepło od serca bijące. Odpoczywaj jak uporasz się z garami.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2016, 15:04

    MoBo lubi tę wiadomość

  • Saramago Autorytet
    Postów: 2928 4013

    Wysłany: 2 marca 2016, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moko wrote:
    Cześć Dziewczynki:)
    Saramago, ale Ty działasz kobieto! Właśnie dobrze, ze tak wszystko szybko się kręci,

    ech dobrze i niedobrze. tylko 4 pęcherzyki, oby wystarczyły. byle do piątku. dziewczyn ale mam stresa.

    LUF, Hiperprolaktynemia, Endometrioza III stopnia,
    usunięty jajowód z wodniakiem
    Ciężka oligozoospermia
    ****************************7 lat walki.
    5 zarodków bardzo dobrej jakości.
    Pierwsze ICSI po dwóch latach przerwy.
    1 podana blastka
    Mamy dwie kreski <3
    CUDA się zdarzają :)
  • Moko Autorytet
    Postów: 1045 2334

    Wysłany: 2 marca 2016, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Saramago wrote:
    ech dobrze i niedobrze. tylko 4 pęcherzyki, oby wystarczyły. byle do piątku. dziewczyn ale mam stresa.
    Będzie dobrze, mocno wspieram:) <3

    Saramago, MoBo lubią tę wiadomość



  • Moko Autorytet
    Postów: 1045 2334

    Wysłany: 2 marca 2016, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Storczyk31 wrote:
    Wychodzi żona z łazienki i mówi z płaczem:
    - dwie kreski
    Mąż na to:
    - u mnie też słaby zasięg
    Ja znam gorszy:
    Żona pyta męża:
    -Zjesz kanapki z pasztetem?
    -Nie dziękuję. Zjem w salonie...

    Kurtyna!!!! :)

    Saramago, MoBo lubią tę wiadomość



  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 marca 2016, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jot wrote:
    zalecając urosal jedną i urosept dwie, trzy razy dziennie.
    .
    Urosalu nie znałam, ale kupię. A urospetem kiedyś się leczyłam, ale jakos wolno pomagał, wydaje mi się, ze na mnie lepiej urinal z żurawiną działa.

  • pierwiastka Autorytet
    Postów: 2548 7510

    Wysłany: 2 marca 2016, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    padington wrote:
    Pierwiastko współczuję bólu gardła wiem coś o tym ja też jak dużo gadam to później muszę nawilżać bo inaczej bym nic nie powiedziała, a ten ból jajników to od jakiś leków czy ziół? Chlebkiem też bym się poczęstowała ja nie mam ogólnie ochoty na nic nie wiem co bym jadła co robiła więc jest jak jest tulę ciebie mocno żebyś poczuła ciepło od serca bijące. Odpoczywaj jak uporasz się z garami.
    tylko suple bo to jakiś dziwny cykl jest po jeszcze dziwniejszym cyklu
    a na gardło to mam cały zestaw :D

    chleb bedzie wieczorem, zapraszam :)

    MoBo lubi tę wiadomość

    jeżeli plan A nie wypali, alfabet ma jeszcze 25 liter ;)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 marca 2016, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Saramago wrote:
    ech dobrze i niedobrze. tylko 4 pęcherzyki, oby wystarczyły. byle do piątku. dziewczyn ale mam stresa.
    Za mało czasu na stresa! Szybko zleci zobaczysz! Będzie dobrze :)

    Saramago lubi tę wiadomość

  • Saramago Autorytet
    Postów: 2928 4013

    Wysłany: 2 marca 2016, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z cyklu niedźwiadek i zajączek.

    Przychodzi niedźwiedź do zająca i rozpaczliwym tonem mówi:
    - Zając, ty się mnożysz jak nie wiem co, pomóż przyjacielu. Bo ja już nie wiem co robić, chciałbym mieć dzieci, ale nie wychodzi. jestem taki załamany. Błagam pomóż mi.
    Zając myśli, myśli i pyta:
    - Niedźwiadku, A marchewkę żresz?
    - Nie....
    Zając:
    - No, staaaary!
    Pół roku niedźwiedź je marchewkę i nic nie pomogło. Znowu przychodzi do zająca i mówi:
    - Zajączku, mój przyjacielu. Błagam Cię, pomóż mi. Ty taki dziarski jesteś, masz tyle dzieci, a ja nic. nadal nic. jestem załamany.
    Zając patrzy na misia, patrzy i myśli, i pyta:
    - Misiu, A marchewkę jesz?
    - Tak.
    - A tartą?
    - Nieeeeee.....
    - No staaaary!

    Więc kolejne pół roku niedźwiedź je tartą marchewke i nic. Znowu przychodzi do zająca i błaga go o pomoc.
    Zajączku, przyjacielu. Nie chce umierać nie pozostawiając potomstwa. Ty masz tyle dzieci, no musisz, słyszysz, musisz mi pomóc. Zrób coś, błagam!!!!!
    Zając patrzy na misia ze współczuciem. Patrzy. Myśli. Myśli i pyta:

    - Misiu, A marchewkę żresz?
    - No tak.
    - A tartą?
    - no tartą. Jem.
    - Aaaa z groszkiem?
    - Nieeeee....:o !!!
    - No, staaary!!!

    I znowu kolejne pół roku niedźwiedź je tartą marchewkę z groszkiem i nic. Przychodzi do zająca i mówi:
    - Zając, ja cię bronię przed wilkiem i lisicą, a ty mi się tak odpłacasz? Pomóż mi, bo lata lecą, a ja dzieci nie mam. Błagam Cię. Jesteś moim przyjacielem, czy nie?
    A zając zadumał się, patrzy na misia, myśli i patrzy i myśli i pyta:

    -No a powiedz mi misiu, jesz Ty marchewkę???
    - Tak, tak, tak.
    - A tartą?
    - Taaaak!!
    - A z groszkiem ?
    - No tak i tartą i z groszkiem, jem!!!!
    Zając myśli myśli i pyta:
    -Misiu, A du*czysz?
    - Nie.
    - No staaaary!!!

    jusst, Moko, anasan79, Jurkowa, MoBo lubią tę wiadomość

    LUF, Hiperprolaktynemia, Endometrioza III stopnia,
    usunięty jajowód z wodniakiem
    Ciężka oligozoospermia
    ****************************7 lat walki.
    5 zarodków bardzo dobrej jakości.
    Pierwsze ICSI po dwóch latach przerwy.
    1 podana blastka
    Mamy dwie kreski <3
    CUDA się zdarzają :)
  • padington Autorytet
    Postów: 707 1732

    Wysłany: 2 marca 2016, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szpital. Oddział porodowy.
    Właśnie ma rodzić pewna kobieta, więc pyta się jej pielęgniarka:
    - Czy chce Pani, aby mąż był przy porodzie?
    - Nie! Nie było go przy poczęciu, to tym bardziej nie jest potrzebny przy porodzie.


    Mąż i żona leżą w łóżku i kochają się...
    - Kochanie masz piersi jak rodzynki...
    - Takie słodkie???
    - Nie! Takie pomarszczone...


    Mąż z żoną leżą wieczorem w łóżku. Mężowi zachciało się pić, a że leżał do ściany zaczyna powoli przechodzić przez żonę. Ta sądząc, że mąż ma ochotę pobaraszkować mówi:
    - Zaczekaj synek jeszcze nie śpi...
    Po pewnej chwili mąż ponownie próbuje przejść and żoną, bo dalej męczy go pragnienie.
    - Mówiłam ci zaczekaj, bo mały jeszcze nie śpi.
    Mąż wytrzymuje jeszcze chwilę, a potem wstaje delikatnie, żeby nie przeszkadzać żonie i nie budzić dziecka.
    Idzie do kuchni, odkręca kran i nic - nie ma wody. Sprawdza w czajniku, też nie ma! Pić mu się chce okropnie, wyciąga więc z lodówki szampana...
    Żona słysząc huk otwieranego szampana pyta:
    - Co ty tam robisz?
    Na to dziecko, które jeszcze nie spało:
    - Nie chciałaś mu dać, to się zastrzelił!



    W środku nocy z małżeńskiego łoża wstaje mąż i trzymając się w okolicach krocza zaczyna nerwowo stąpać z nogi na nogę i przechodząc się po pokoju...
    - Co ci jest? - pyta rozbudzona żona.
    - A tak cholernie mi się kobity chce... - odpowiada małżonek.
    - No to wskakuj - żona zapraszająco odsuwa pierzynę.
    - Eee.. Jakoś to rozchodzę...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2016, 17:13

    Jurkowa, Saramago, MoBo, jusst, Moko lubią tę wiadomość

  • Jurkowa Ekspertka
    Postów: 129 311

    Wysłany: 2 marca 2016, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehe dzięki kochane za porcje smiechow :-) dzień mam smutasowy,ale miło się zrobiło na duchu jak tu zajrzałam.Pozdrawiam i ściskam was mocno..

    Saramago, Moko lubią tę wiadomość

    Życie nigdy nie jest zbyt krótkie - żeby nie mieć znaczenia
  • Saramago Autorytet
    Postów: 2928 4013

    Wysłany: 2 marca 2016, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jurkowa nosek up. spring is coming :)

    MoBo lubi tę wiadomość

    LUF, Hiperprolaktynemia, Endometrioza III stopnia,
    usunięty jajowód z wodniakiem
    Ciężka oligozoospermia
    ****************************7 lat walki.
    5 zarodków bardzo dobrej jakości.
    Pierwsze ICSI po dwóch latach przerwy.
    1 podana blastka
    Mamy dwie kreski <3
    CUDA się zdarzają :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 marca 2016, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    padington wrote:
    - Nie chciałaś mu dać, to się zastrzelił!



    Płakłam :D

    MoBo lubi tę wiadomość

  • Jurkowa Ekspertka
    Postów: 129 311

    Wysłany: 2 marca 2016, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Saramago wrote:
    Jurkowa nosek up. spring is coming :)

    Ech..ciężko kochana..w piątek wracam do pracy (tak nietypowo,ale wolałam tak niż od poniedziałku).Ciężko się zebrać w sobie..Ale kiedyś trzeba.
    Z pracohola do takiego domowego otepienca-niezła drogę przebylam ;-)

    jusst, MoBo lubią tę wiadomość

    Życie nigdy nie jest zbyt krótkie - żeby nie mieć znaczenia
  • Saramago Autorytet
    Postów: 2928 4013

    Wysłany: 2 marca 2016, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jurkowa wrote:
    Ech..ciężko kochana..w piątek wracam do pracy (tak nietypowo,ale wolałam tak niż od poniedziałku).Ciężko się zebrać w sobie..Ale kiedyś trzeba.
    Z pracohola do takiego domowego otepienca-niezła drogę przebylam ;-)


    ale znowu wejdziesz w rytm pracy a każdy dzień będzie coraz lepszy. zobaczysz :) wyjście z domu dobrze robi

    MoBo lubi tę wiadomość

    LUF, Hiperprolaktynemia, Endometrioza III stopnia,
    usunięty jajowód z wodniakiem
    Ciężka oligozoospermia
    ****************************7 lat walki.
    5 zarodków bardzo dobrej jakości.
    Pierwsze ICSI po dwóch latach przerwy.
    1 podana blastka
    Mamy dwie kreski <3
    CUDA się zdarzają :)
  • Jurkowa Ekspertka
    Postów: 129 311

    Wysłany: 2 marca 2016, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Saramago wrote:
    ale znowu wejdziesz w rytm pracy a każdy dzień będzie coraz lepszy. zobaczysz :) wyjście z domu dobrze robi
    Nooo..na to liczę.Pierwsze dni najgorsze,potem jakoś poleci..

    Rany -mój leży obok i chrapie,a z buzi cieknie mi ślina na poduszkę -dzizas..kwitesencja faceta..:-)

    Moko, MoBo lubią tę wiadomość

    Życie nigdy nie jest zbyt krótkie - żeby nie mieć znaczenia
  • Jurkowa Ekspertka
    Postów: 129 311

    Wysłany: 2 marca 2016, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2016, 21:32

    Życie nigdy nie jest zbyt krótkie - żeby nie mieć znaczenia
  • Jurkowa Ekspertka
    Postów: 129 311

    Wysłany: 2 marca 2016, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczę czy ktoś oprócz mnie też ma problemy z automatyczną pisownia czy tylko.mnie telefon nienawidzi;-)

    Chciałam skorygować zapis o cieknacej slinie i wyszło jak zawsze.Ech..czas do łóżka i za książkę..dobrej nocy wszystkim!

    MoBo lubi tę wiadomość

    Życie nigdy nie jest zbyt krótkie - żeby nie mieć znaczenia
‹‹ 615 616 617 618 619 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

3 naturalne sposoby na mdłości w ciąży

Mdłości i nudności to jedna z najczęstszych i najbardziej typowych dolegliwości w pierwszych tygodniach ciąży. Czym są one spowodowane i jak sobie pomóc? Poznaj sprawdzone i skuteczne sposoby, jak zmniejszyć mdłości w ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ

Super produkty na okres ciąży, czyli 9 produktów szczególnie polecanych dla kobiet w ciąży

Zapoznaj się z produktami, które są wyjątkowo cenne dla rozwijającego się maleństwa i Twojego nadwyrężonego ciążą organizmu. Postaraj się, aby takie produkty jak kasze, żurawina i migdały w okresie ciąży na stałe zagościły w Twoim menu.

CZYTAJ WIĘCEJ