35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?
-
WIADOMOŚĆ
-
Ana167- super! Kciukam mocno!
Krycha- maz wyczuje ze jestes w dobrym humorze i wybudzi sie dzieki temu szybciejTak trzymaj.
Ja mialam dzis spotkanie z lekarz prowadzaca moje leczenie (poza klinika nieplodnosci) i lekarz bardzo zadowolona byla z rezultatow leczenia i wynikow USG jakie mialam tydzien temu, i dala mi skierowanie na histeroskopie, na ktorej pobiara mi tkanke z endometrium i wyniki histo maja ostatecznie dac odpowiedz czy pozbylam sie problemu jaki wykryto mi na wiosne (hiperplazja endometrium, czyli nadmierny rozrost śluzówki trzonu macicy). Przez ten wykryty problem (zaczelo sie od wykrycia polipa przed inseminacja w lutym tego roku) musialam odlozyc starania na kilka miesiecy.
Dostalam termin histeroskopii- 26 wrzesnia, niestety nie bylo wczesniejszych terminow. Przed histero nie mozemy wrocic do staran, co oznacza ze we wrzesniu jeszcze nie mozemy sie starac. No ale, trzymajcie kciuki, zeby pazdziernik juz byl staraniowy
Jak beda dobre wyniki histo, to mam wracac do leczenia nieplodnosci, i ta lekarz ma mnie wyslac do innej kliniki w ktorej bylam do tej pory, ona powiedziala ze najlepszej w kraju, przy szpitalu. Wybor nalezy do mnie czy wracac do poprzedniego lekarza czy isc do nowego. Nie wiem, moze pojde do nowego chociazby zeby zobaczyc co on powie? Ja bym chciala starac sie naturalnie po zakonczeniu leczenia, moze z dwa miesiace, a potem od razu IVF. W kraju w ktorym mieszkam IVF jest w 100% refundowane, ale trzeba miec skierowanie i zaliczyc najpierw kilka IUI. Ja nie wiem czy chce znow podchodzic do IUI, bo tyle czasu juz stracilam przez ta hiperplazje...No ale na razie to prozne rozwazania, bo musze miec wykazane najpierw ze pozbylam sie hiperplazji. Ale juz wybiegam z czasem, bo juz bym chciala wroci do tematu.
Usciski dla was wszystkich!
Ylya, jusst, MoBo, krycha.stara, padington, Phyllis, ana167, Ania1602, karina76, Moko, Margaret.Se lubią tę wiadomość
Eden, urodzona 26.06.21 , 3270 kg szczescia ❤️
6.2017 Pierwsza IUI *6tc
8. 2017 Druga IUI
1.2018 Pierwsze IVF, ciaza biochemiczna
4. 2018 start druga IVF
8. 2018 Dlugi protokol IVF, ciaza biochemiczna
1. 2019 Kolejna procedura, nowa klinika. Transfer swiezy
2. 2019 Ciaza naturalna, *5tc
9.2019 Transfer Crio, ciaza biochemiczna
9.2020 Ciaza naturalna, naturalny cud
10.2020 siódmy tydzień, jest serduszko ♥️ -
ana167 wrote:Jakims cudem zaczely sie rozwijac
I mamy siedem, w tym 3 bardzo słabe,defragmemtacja spora
..a nastraszyli nas w weekend ze nie jest za dobrze...do ostaniej chwili nie wiedzieliśmy co jest.ana167, Ania1602 lubią tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
Dani dobre wiesci,dobry plan.Czekalas tyle to i przeczekasz jeszcze ten miesiąc a potem juz musi byc w dobrym kierunku.
Krycha,jestes bardzo silną kobietà,chcialabym zebys zalozyla jakies bardziej pozytywne buty które bedą odzwierciedlac twoj silny charakter.Kochana,wciaz myslami z wami,musisz byc silna za dwóch bo jakby nie patrzec wciaz stanowicie jedno.
Ja dzis melduje 1 dzien ciązywe czwartek wizyta,czekają powazne rozmowy co dalej...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2016, 13:12
Dani, krycha.stara, Goya77, ana167, Ania1602, Moko lubią tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
Jagna 75 wrote:Dani dobre wiesci,dobry plan.Czekalas tyle to i przeczekasz jeszcze ten miesiąc a potem juz musi byc w dobrym kierunku.
Krycha,jestes bardzo silną kobietà,chcialabym zebys zalozyla jakies bardziej pozytywne buty które bedą odzwierciedlac twoj silny charakter.Kochana,wciaz myslami z wami,musisz byc silna za dwóch bo jakby nie patrzec wciaz stanowicie jedno.
Ja dzis melduje 1 dzien ciązywe czwartek wizyta,czekają powazne rozmowy co dalej...
Jagna gratulacje, super.Ania1602 lubi tę wiadomość
Goya77 -
Witam Wszystkie dziewczyny
To mój pierwszy wpis na forum, także tak trochę nieśmiało chciałam się przywitać. Mam 36 lat i niemały staż - 3 lata starań... wiele za mną ( irytacja i rozczarowania, ryk i co miesiąc nowe nadzieje i znów to samo, rok zawieszenia bo bym zwariowała plus wstępne badania) a jeszcze przede mną wiele więcej, ale otrzepałam się i mam nadzieje do przodu.Zapowiada się ciężki wrzesień i być możne w grupie tak raźniej
Hormony złe (przed diagnoza w kierunku PCOS),przewlekle zapalenie tarczycy, mięśniak do wyciachania (tAnia również około 5 cm jak u Ciebie ,niestety tak pechowo położony ze walczę tylko o metodę - żeby nie rozcinali macicy, także jestem po kuracji esmya i liczę ze się uda histeroskopia załatwić gada o ile się zmniejszył), skierowanie na HSG, oczywiście jako panikara okrutna nerwy są heh
pozdrawiam Was serdecznie i oczywiście życzę powodzenia w staraniachPhyllis, Ania1602, Ylya, karina76, Moko, Dani, MoBo, Margaret.Se, tAnia lubią tę wiadomość
38 lat, starania od 2013
2016 - amh 0.97, miesniaki , hashimoto
2017, 4x IUI nieudane, amh 0.76
2018, kumulacja komórek x2
2018.07, amh 1.13, wrzesien 1 ICSI -
Dani, widzę, że wszystko zmierza ku dobremu, oby dalsze badania były pozytywne, a potem do dzieła
jagna, jak to się mówi: nowy cykl-nowe szanse, trzymaj się
witaj eM80, masz rację - w grupie raźniej, wesprzemy Cię, jak będzie potrzeba
a ja miałam dziś wizytę u gina - czekamy na @, a potem hsg ( w końcu!);
okazało się, że mam stan zapalny, no i chyba to ten sam winowajca, co wywołał zapalenie pęcherza... mam przepisane leki i czekam jeszcze na wynik posiewu...
no i dziwna sprawa - lekarz przepisał mi euthyrox 25, choć tsh mam w normie (w okolicach 1,4); powiedział, że po 40 roku życia kobieta starając się o ciążę powinna przyjmować ten lek nawet przy prawidłowym poziomie tsh i że z powodzeniem przetestował u kilku swoich pacjentek - słyszałyście o czymś takim?Ania1602, Ylya, Dani, Margaret.Se lubią tę wiadomość
-
Dani coraz lepsze wieści
Super
Witaj eM80 życzę powodzenia w pokonywaniu trudności.
Phyllis nasz dr często stosuje metody o których mało kto słyszałMam nadzieję, że szybko wyleczysz stan zapalny.
Phyllis, Dani, MoBo lubią tę wiadomość
* Czerwiec 2014 Aniołek
* Czerwiec 2015 Aniołek
Do trzech razy sztuka?
* Wrzesień 2016 IVF
* 19.09. transfer
* 24.10. crio
* 27.12. crioBhcg 9dpt 37,5; 13dpt 202
; 26dpt
* TP 12.09.2017r.
* 05.09. 2017r. urodziła się moja upragniona i wyczekana córeczka -
Dani,dla mnie to nawet z kocich kłaków napar jakby mial pomóc to bym pila,tsk wiec jesli takie metody mają pomóc to moze warto zaufac lekarzowi.
Witaj eM80,tez u ciebie historia,oby wszystko poszlo po twojej mysliPhyllis, Ania1602, MoBo lubią tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
Ania1602 wrote:Phyllis nasz dr często stosuje metody o których mało kto słyszał
Mam nadzieję, że szybko wyleczysz stan zapalny.
Aniu, masz racjęufam mu jednak w 100%
a Ty byłaś dziś u niego? powiem Ci, że jest radosny, wypoczęty po urlopie i pozytywnie zmotywował mnie do działaniaMoBo lubi tę wiadomość
-
Phyllis wrote:Aniu, masz rację
ufam mu jednak w 100%
a Ty byłaś dziś u niego? powiem Ci, że jest radosny, wypoczęty po urlopie i pozytywnie zmotywował mnie do działaniaNie ja jeszcze nie byłam. Rozmawialiśmy wczoraj przez tel. Ma jeszcze zadzwonić. Może w piątek będzie wizyta
Phyllis, MoBo lubią tę wiadomość
* Czerwiec 2014 Aniołek
* Czerwiec 2015 Aniołek
Do trzech razy sztuka?
* Wrzesień 2016 IVF
* 19.09. transfer
* 24.10. crio
* 27.12. crioBhcg 9dpt 37,5; 13dpt 202
; 26dpt
* TP 12.09.2017r.
* 05.09. 2017r. urodziła się moja upragniona i wyczekana córeczka -
Krycha dobrze usłyszeć że stoisz mocno spionizowana z optymizmem i wiarą,tak ma być
czekamy na "pobudkę" męża.
Dani kolejne dobre wieści,teraz juz z góreczki będzie.
Phyllis normuj wszystko i oby hsg poszło sprawnie z dobrymi wynikami,juz samo badanie zwiększa szanse na zaciążenie.
eM witamy w naszym gronie
Fajnie że życie wstąpiło w nasze forum...ale co niektóre niewiasty dalej gdzies schowane tak ze wychodzić kochaniutkie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2016, 21:03
Phyllis, krycha.stara, MoBo, Goya77, Margaret.Se, tAnia lubią tę wiadomość
Kiedy wydaje Ci się że nie masz już nic do stracenia wtedy dostajesz wszystko
-
hejka dziewczyny , dzięki za mile powitanie
Phyllis - mój endokrynolog na początku jeszcze moich starań pomimo ze mam problemy z tarczyca (ale tsh zawsze w normie) stwierdził ze jeszcze by mi nie wdrażał hormonów bo ich nie potrzebuje, ale właśnie jak się dowiedział ze planuje ciąże to kazał brać(żeby dziecko się dobrze rozwijało)
pozdrawiam Was i zycze miłego dnia !Phyllis, Ania1602 lubią tę wiadomość
38 lat, starania od 2013
2016 - amh 0.97, miesniaki , hashimoto
2017, 4x IUI nieudane, amh 0.76
2018, kumulacja komórek x2
2018.07, amh 1.13, wrzesien 1 ICSI -
eM80 wrote:
Phyllis - mój endokrynolog na początku jeszcze moich starań pomimo ze mam problemy z tarczyca (ale tsh zawsze w normie) stwierdził ze jeszcze by mi nie wdrażał hormonów bo ich nie potrzebuje, ale właśnie jak się dowiedział ze planuje ciąże to kazał brać(żeby dziecko się dobrze rozwijało)
a widzisz, czyli coś jest na rzeczy... ja już tyle tabletek pochłaniam, że jedna więcej nie robi mi różnicy
Ania1602, Margaret.Se lubią tę wiadomość
-
krycha.stara wrote:Hej. Maz stabilny bez zmian. Jak tak bedzie dalej i na tomografie bedzie ok to proba budzenia w sobote. Kciuki, modlitwy, slowa wsparcia nadal w cenie
będzie dobrzemodlitwa zapewniona
Margaret.Se, krycha.stara lubią tę wiadomość
-
eM80 wrote:Witam Wszystkie dziewczyny
To mój pierwszy wpis na forum, także tak trochę nieśmiało chciałam się przywitać. Mam 36 lat i niemały staż - 3 lata starań... wiele za mną ( irytacja i rozczarowania, ryk i co miesiąc nowe nadzieje i znów to samo, rok zawieszenia bo bym zwariowała plus wstępne badania) a jeszcze przede mną wiele więcej, ale otrzepałam się i mam nadzieje do przodu.Zapowiada się ciężki wrzesień i być możne w grupie tak raźniej
Hormony złe (przed diagnoza w kierunku PCOS),przewlekle zapalenie tarczycy, mięśniak do wyciachania (tAnia również około 5 cm jak u Ciebie ,niestety tak pechowo położony ze walczę tylko o metodę - żeby nie rozcinali macicy, także jestem po kuracji esmya i liczę ze się uda histeroskopia załatwić gada o ile się zmniejszył), skierowanie na HSG, oczywiście jako panikara okrutna nerwy są heh
pozdrawiam Was serdecznie i oczywiście życzę powodzenia w staraniach
Witaj eM80mój mięśniak jest podsurowicówkowy, ponoć to ten z tych w miarę "lepiej" umiejscowionych. Moja doktorka powiedziała mi o metodzie termoablacji mięśniaków," to nowa metoda bezoperacyjna, i jak do tej pory jedyna, metoda leczenia mięśniaków macicy, która daje nadzieję na ich całkowite wyeliminowanie. Jest ona polecana przede wszystkim kobietom, które do tej pory nie decydowały się na zabieg chirurgiczny usunięcia mięśniaków z obawy przed utratą szansy na urodzenie dziecka". Lekarz, który wykonuje ten zabieg pierwsze robi dokładne badanie czy miejsce, w którym jest mięśniak pozwala na jej wykonanie itd.Słyszałaś o tej metodzie? Wiem,że wykonują go na kasę chorych, chociaż kolejka pewnie nie mała
ale może warto spróbować? Ja niedługo mam wizytę u lekarza, który przeprowadza taki zabieg, może jak będę coś więcej wiedzieć to się podzielę. Pozdrawiam
Dani lubi tę wiadomość