35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?
-
WIADOMOŚĆ
-
Aniu i Aqu macie racje bo róznie bywa a tempka jest nadal piekna
no w sobote juz powinno sie wyjasnic
nie rozpaczam bo podchodze z dystansem do tego cyklu i nie wyszko załatwione to co wazne przed zajsciem w ciaze
ale wiadomo nie zawsze jest czas w którym my chcemy
co ciekawe ze myslałam, ze jestem w ciazy bo małe co nieco z objawów ciazowych tych co miewałam w tych pierwszych dniach przed@ ale moze mi sie wydawac tylko. Jak nie w tym cyklu to następny jest moj!
wypije jeszcze wiecej syropku bo teraz to rekord pobiłam i fakt sluz miałam piekny
Aqu moj tez nie robił tego badania co piszesz. Dla kazdego to kwestia indywidualna bo to juz lekarz zaleca co wwarto lub co trzeba zbadac.
Ana167 trzymam kciuki za wysoką bete
Ania1602, Aqu, Dani, Jot lubią tę wiadomość
-
Aqu co do lekarzy z luxa to juz prawie wybrałam gina ale tak jak piszesz nie ma sznasy na gin-endo bo fatalne opinnie maja. Wybiore gina i pomysle o endo. W sumie to mysle o lekarzu, który zajmuje sie równiez problemami poronnymi
Ty jestes z Wawy?Ania1602, Aqu lubią tę wiadomość
-
Margaret tak jestem z Warszawy, czytałam że Ty też, stąd moje pytanie o luxmed. Ciekawa jestem kogo wybrałaś i jakie będą Twoje wrażenia. Mnie udało się za drugim razem z ginekologiem w luxmedzie. Pierwszy miał entuzjastyczne wręcz opinie a moja była całkiem inna, nie podobał mi się. Drugi opinie miał nieco gorsze ale moje wrażenie dużo lepsze i przy nim na razie zostanę. Tylko obaj na wstępie uprzedzili mnie że w luxmedzie nie mogą zajmować się niepłodnością, że są rozliczani ze skierowań na badania itp. Więc nie ma co tracić czasu i żebym od razu ruszała do poradni leczenia niepłodności.
Co ciekawe obaj również uważają że 5 cykli starań to mało i nie ma co panikować. Nie zgadzam się... -
To prosze napisz mi nazwiska tych lekarzy bo jestem ciekawa
mam nadzieje ze moj wybór bedzie dobry. Mi potrzebny lekarz, który odpowiednio sie zajmie mna jak juz bede w ciazy bo z zajsciem w ciaze nie mam problemu tzn myslałam ze miałam ale w tej kwestii jedynie to sluz gesty ale na to najlepszy jest syrop guajazyl. Myslałam kiedys ze problem jest w niepłodnosci bo staralismy sie z 2,5 roku jakos i nic az w koncu zaczełam pic syrop i po nim zachodziłam w drugim miesiacu, wiec nie mam problemu z zajsciem jak widac.
Kazdy lekarz ma inne podejscie ale mysle ze po 35rz to po poł roku warto zaczac robic badania zeby stwierdzic jaki jest problem a czasami wiadomo, ze nie łatwa sprawa -
ana167 wrote:Nie wyszlo..beta < 1,2
Przykro mi :* tule -
ana167 przykro mi* Czerwiec 2014 Aniołek
* Czerwiec 2015 Aniołek
Do trzech razy sztuka?
* Wrzesień 2016 IVF
* 19.09. transfer
* 24.10. crio
* 27.12. crioBhcg 9dpt 37,5; 13dpt 202
; 26dpt
* TP 12.09.2017r.
* 05.09. 2017r. urodziła się moja upragniona i wyczekana córeczka -
Wkur... sie do granic mozliwosci, z wybranych czterech lekarzy najblizszy termin na koniec listopada! to ma byc prywatne ubezpieczenie!? Musze wszystko od nowa to zorganizowac sobie i bede musiała zrezygnowac, jezeli jest taka opcja przed rokiem od wykupienia pakietu ehhh. Nigdy bym nie pomyslała ze az taki problem z wizytami jest ehhh
-
Czesc dziewczyny,macie moze na zbyciu duphaston albo luteine?Dziewczyna z Finlandii prosi o pomoc,jest w 8 tyg.ciązy,kilka razy poroniła,dzieki luteinir i dupku udslo jej sir jsk na razie utrzymac ciàze ale zapas który miala dzieki dzieczynom z róznych wàtków konczy sie.Jest w stanie zaplacic bo tam moze zapomniec o tym lekuAntoś IVF,Julisia natural
-
hej, hej
ana167, przykro mi bardzo, ale nie poddawaj się - dużo siły życzę...
Aniu, jak tam Twoje sprawy? jesteś w kontakcie z dr H? wiesz już coś więcej?
Margaret - wiesz, jak to się mówi - póki @ nie ma, jest nadzieja, a Twój wykres nadal ładnie wygląda, więc wszystko jest możliwe. A co do lekarza z ubezpieczenia firmowego - ja mam opiekę w Medicoverze, ale do gina chodzę tam sporadycznie - najwyżej zrobić cytologię czy po inne skierowanie; no i terminy czasem powalają. Ja sieciówkom medycznym nie ufam, sama leczę się prywatnie u lekarza, do którego chodzę już od ponad 12 latMam nadzieję, że uda Ci się znaleźć zaufanego lekarza
no i zdaję raport z hsg - miałam dziś o 10:30; Dr zrobił mi badanie nie u siebie w gabinecie, tylko w placówce medycznej, z którą współpracuje i która znajduje się obok mojej firmy - tak więc wyskoczyłam z pracy na 40 minut, że prawie nikt nie zauważył mojej nieobecnościsam zabieg do przeżycia, trochę bolało w pewnym momencie, ale to mały pikuś w porównaniu z bólem porodowym
po zabiegu trochę plamiłam, ale teraz już jest ok
jeśli chodzi o moje jajowody, to: prawy drożny, natomiast lewy miał zrosty, jednak kontrast przeszedł i udało się go trochę udrożnić - na szybko oglądaliśmy z dr zdjęcia rtg, na spokojnie zrobi mi opis; dostałam antybiotyk właśnie z uwagi na ten lewy jajowód i 2 tygodnie po zakończeniu kuracji idę na wizytę i robimy badanie na chlamydie itp. Mamy też z mężem wręcz nakaz
, bo wg dra po hsg jest najlepszy czas na zajście w ciążę; bardzo się cieszę, że zdecydowałam się na to badanie i trochę żałuję, że nie zrobiłam go wcześniej - w każdym razie, jeśli któraś z Was nie miała, a się zastanawia, to bardzo polecam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2016, 17:19
Moko, Dani, Margaret.Se, Ania1602, tAnia, karina76 lubią tę wiadomość
-
Storczyk31 wrote:Jagna, ja mam luteinę ( kilka opakowań), mogę oddać za free.Antoś IVF,Julisia natural
-
Ana167- tule... A od jutra trzymam kciuki za mrozaki!
Margaret - jeszcze jest nadzieja!
Phyllis- suuper! To teraz dzialajcie mocno z ukochanym, i sie uda
Ja w koncu moge jesc
Em80 - aah, i tam ci tak powiedzieli? Dziwne. Ale nie mysl tak, sa rozne miejsca gdzie napewno ci zrobia IVF. Na razie popracuj nad wyprostowaniem hormonow itp.
Swietnie sie czuje, lekka i oczyszczona, no i zgubilo sie 2-3 kilo, ktore przytylam biorac te konskie dawki progesteronu przez ostatnie kilka miesiecy w celach leczniczych.
U nas juz weekend sie zaczalMy nadal pakujemy sie (przeprowadzka 28 wrzesnia) ale musze jutro czas na plaze znalezc.
Buziaki!
Margaret.Se, Ania1602, ana167, karina76 lubią tę wiadomość
Eden, urodzona 26.06.21 , 3270 kg szczescia ❤️
6.2017 Pierwsza IUI *6tc
8. 2017 Druga IUI
1.2018 Pierwsze IVF, ciaza biochemiczna
4. 2018 start druga IVF
8. 2018 Dlugi protokol IVF, ciaza biochemiczna
1. 2019 Kolejna procedura, nowa klinika. Transfer swiezy
2. 2019 Ciaza naturalna, *5tc
9.2019 Transfer Crio, ciaza biochemiczna
9.2020 Ciaza naturalna, naturalny cud
10.2020 siódmy tydzień, jest serduszko ♥️ -
Ana przykro mi i cieszę się że się nie poddajesz, to najważniejsze
Phyllis gratuluję odwagi, ja bardzo się boję tego badania, na razie nie było o nim mowy ale myślę że to tylko kwestia czasu. A miałaś znieczulenie?
Margaret nie przejmuj się - to że wizyta jest na koniec listopada może się zmienić w kilka minut. Dziś szukałam usg tarczycy, rzeczywiście terminy były na grudzień ale jak przez parę godzin kilka razy odświeżyłam stronę to nagle znalazła się wizyta na dziś, i to do lekarza z dobrymi opiniami. Zamiast czekać do grudnia jestem już po usg. Teraz szukam endokrynologa i widzę że sytuacja jest podobna, gdybym tylko chciała to jutro mogę iść na wizytę. A rano wizyty były na koniec października. Także nie poddawaj się, masz dostęp do portalu pacjenta?
Co do lekarzy o których pisałam to mogę Ci podać ich nazwiska ale wolałabym na priv - nie wiem tylko jak się to robi.Margaret.Se, Ania1602, Phyllis, ana167 lubią tę wiadomość
-
Aqu wrote:Ana przykro mi i cieszę się że się nie poddajesz, to najważniejsze
Phyllis gratuluję odwagi, ja bardzo się boję tego badania, na razie nie było o nim mowy ale myślę że to tylko kwestia czasu. A miałaś znieczulenie?
Margaret nie przejmuj się - to że wizyta jest na koniec listopada może się zmienić w kilka minut. Dziś szukałam usg tarczycy, rzeczywiście terminy były na grudzień ale jak przez parę godzin kilka razy odświeżyłam stronę to nagle znalazła się wizyta na dziś, i to do lekarza z dobrymi opiniami. Zamiast czekać do grudnia jestem już po usg. Teraz szukam endokrynologa i widzę że sytuacja jest podobna, gdybym tylko chciała to jutro mogę iść na wizytę. A rano wizyty były na koniec października. Także nie poddawaj się, masz dostęp do portalu pacjenta?
Co do lekarzy o których pisałam to mogę Ci podać ich nazwiska ale wolałabym na priv - nie wiem tylko jak się to robi.
Tez o tym pomyslałam, ze moze ktos sie wypisze i trafi sie taka wizyta, Zobaczymy i na spokojnie musze podjac decyzje co dalej. Wysłałam Tobie zaproszenie, przyjmij i wtedy bedziesz mogła pisac do mnie: społecznosc-przyjaciólki i tam mnie znajdziesz
Ania1602, Aqu lubią tę wiadomość
-
ana167 przypomnij ile masz mrozaków.
Phyllis zabolało pewnie przez te zrosty. To teraz do dziełaTrzymam kciuki za owocne działania.
Jestem w kontakcie z dr, byłam na wizycie we wtorek i teraz czekam na info kiedy będzie transfer. Teoretycznie może być niebawem, ale praktycznie pojawiły się problemy natury finansowej, które nie wiem czy uda mi się pokonać. Możliwe, że będę musiała odłożyć transfer na kilka miesięcyPhyllis, MoBo lubią tę wiadomość
* Czerwiec 2014 Aniołek
* Czerwiec 2015 Aniołek
Do trzech razy sztuka?
* Wrzesień 2016 IVF
* 19.09. transfer
* 24.10. crio
* 27.12. crioBhcg 9dpt 37,5; 13dpt 202
; 26dpt
* TP 12.09.2017r.
* 05.09. 2017r. urodziła się moja upragniona i wyczekana córeczka -
Phyllis super ze juz jestes po a teraz to juz tylko czekac na kropka
Phyllis lubi tę wiadomość
-
Aqu, nie miałam żadnego znieczulenia - mogłam mieć podany dolargan, ale wtedy po zabiegu musiałabym 2 godziny pozostać na obserwacji. Naprawdę polecam badanie, ból jest znośny (a zdarza się, że badanie w ogóle nie boli) i trwa krótko. Dr powiedział, że po zabiegu nie ma prawa mnie nic boleć i dokładnie tak jest.
A z tym odświeżaniem wizyt to prawda - ludzie często rezygnują z zarezerwowanej wizyty i zwalniają, dlatego warto to sprawdzać.
Aniu, ucieszyłam się, jak napisałaś, że transfer niebawem, a tu inna przeszkodaMam nadzieję, że jednak się uda, już tak długo czekacie, trzymam kciuki
Ania1602 lubi tę wiadomość
-
Ania1602 wrote:ana167 przypomnij ile masz mrozaków.
Phyllis zabolało pewnie przez te zrosty. To teraz do dziełaTrzymam kciuki za owocne działania.
Jestem w kontakcie z dr, byłam na wizycie we wtorek i teraz czekam na info kiedy będzie transfer. Teoretycznie może być niebawem, ale praktycznie pojawiły się problemy natury finansowej, które nie wiem czy uda mi się pokonać. Możliwe, że będę musiała odłożyć transfer na kilka miesięcyAnia1602 lubi tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
Ania1602 wrote:ana167 przypomnij ile masz mrozaków.
Phyllis zabolało pewnie przez te zrosty. To teraz do dziełaTrzymam kciuki za owocne działania.
Jestem w kontakcie z dr, byłam na wizycie we wtorek i teraz czekam na info kiedy będzie transfer. Teoretycznie może być niebawem, ale praktycznie pojawiły się problemy natury finansowej, które nie wiem czy uda mi się pokonać. Możliwe, że będę musiała odłożyć transfer na kilka miesięcy
Kurde tak czytam czytam na poczatku i mysle jeeeeeee transfer!!! a tu kurde zas cos
Nie da sie od kogos pozyczyc? nasza aszka to i z banku brala pozyczke na staraniaz tego co pamietam.Dani lubi tę wiadomość