X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się po 35 roku życia 35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?
Odpowiedz

35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?

Oceń ten wątek:
  • Phyllis Autorytet
    Postów: 719 1438

    Wysłany: 13 września 2016, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    krycha.stara wrote:
    Cud! Wybudzil sie sam! Troche zakrecony, ale to normalne. Najgorsze za nami.
    Dziekuje Wam za cale wsparcie, jestescie cudowne!
    Teraz bedzie juz tylko lepiej <3

    No pewnie, że będzie lepiej :) Ściskam <3

    krycha.stara, Margaret.Se, Ania1602 lubią tę wiadomość

    Wiktoria 2004, Adrian 2009, [*] 24.10.2014, Laura 2019

    "Nie rezygnuj na 5 minut przed cudem" ❤️
    km5sdf9hv11x35hq.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 13 września 2016, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    krycha.stara wrote:
    Cud! Wybudzil sie sam! Troche zakrecony, ale to normalne. Najgorsze za nami.
    Dziekuje Wam za cale wsparcie, jestescie cudowne!
    Teraz bedzie juz tylko lepiej <3
    Kurcze,mozesz nie uwierzyc ale zanim weszlam na wątek pomyslalam o tym ze moze napiszesz ze sie wybudził.Boziu,az sie poplakalam,bardzo sie ciesze,bardzo <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2016, 20:20

    krycha.stara, Margaret.Se, Ania1602, Dani lubią tę wiadomość

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Margaret.Se Autorytet
    Postów: 2509 3608

    Wysłany: 13 września 2016, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sie czuje fatalnie, rozkłada mnie na maxa jakas wredota.Jak na złosc teraz jak bede miała trzy dni wolne w tym tyg ehhh musze sie pokurowac zeby choć weekendzik spedzic fajnie :)
    Co do lekarza to juz z ogromu wybrałam siedmiu i jutro dalej bede czytac i mysle ze jutro powinnam wybrac jednego albo dwóch na wszelki wypadek i umówie sie juz na wizyte :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2016, 21:49

    Ania1602 lubi tę wiadomość

    serce-ruchomy-obrazek-0551.gif Laura:****
    17u9io4p2dm1eqy5.png
    7tc9.9.15[*],9tc23.2.16[*],20.09.16[*],6tc9.05.18[*] <3 <3 <3 <3
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 14 września 2016, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margaret.Se wrote:
    Ja sie czuje fatalnie, rozkłada mnie na maxa jakas wredota.Jak na złosc teraz jak bede miała trzy dni wolne w tym tyg ehhh musze sie pokurowac zeby choć weekendzik spedzic fajnie :)
    Co do lekarza to juz z ogromu wybrałam siedmiu i jutro dalej bede czytac i mysle ze jutro powinnam wybrac jednego albo dwóch na wszelki wypadek i umówie sie juz na wizyte :)
    Mnie tez gardlo napierdziela :-( :-(
    Co do lekarzy..tez dwa dni stracilam na necie szukajàc odpowiednich by wybrac w miare dobrego.Opłacalo sie bo jestem zadowolona choc wciàz musze byc troche do przodu przygotowana na wizyte inaczej mówi tyle ile musi wiec musze miec czesto przygotowany zestaw pytan.Ale chyba wiekszosc lekarzy tak ma :-) :-)

    Ania1602 lubi tę wiadomość

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • MoBo Autorytet
    Postów: 3149 5879

    Wysłany: 14 września 2016, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krycha macie tam chody w niebie jak widac. Pieknie! niezmiernie sie ciesze :) Nawet sobie nie wyobrazam przez co przeszlas, no i on tez. Teraz sie zapewne zmieni wasze zycie diametralnie, czlowiek sie zamartwia 'pierdolami' bo czesto zapominamy co jest w zyciu najwazniejsze, a to wlasnie jest zdrowie.
    Trzmajcie sie tam! <3

    Ania1602, Dani, krycha.stara lubią tę wiadomość

    Keep calm you are a mummy! O.o
    l22ndf9her11uere.png
  • MoBo Autorytet
    Postów: 3149 5879

    Wysłany: 14 września 2016, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margaret.Se wrote:
    Ja sie czuje fatalnie, rozkłada mnie na maxa jakas wredota.Jak na złosc teraz jak bede miała trzy dni wolne w tym tyg ehhh musze sie pokurowac zeby choć weekendzik spedzic fajnie :)
    Co do lekarza to juz z ogromu wybrałam siedmiu i jutro dalej bede czytac i mysle ze jutro powinnam wybrac jednego albo dwóch na wszelki wypadek i umówie sie juz na wizyte :)

    Ej moze Cie ciONzunia roklada :P
    Ja chorowalam w 12 dc troche :)

    Margaret.Se, Ania1602, Dani, Jot lubią tę wiadomość

    Keep calm you are a mummy! O.o
    l22ndf9her11uere.png
  • Margaret.Se Autorytet
    Postów: 2509 3608

    Wysłany: 14 września 2016, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MoBo wrote:
    Ej moze Cie ciONzunia roklada :P
    Ja chorowalam w 12 dc troche :)

    No moze ;) hehe jutro sie dowiemy czy jest cien cienia :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2016, 09:34

    Ania1602, MoBo lubią tę wiadomość

    serce-ruchomy-obrazek-0551.gif Laura:****
    17u9io4p2dm1eqy5.png
    7tc9.9.15[*],9tc23.2.16[*],20.09.16[*],6tc9.05.18[*] <3 <3 <3 <3
  • Phyllis Autorytet
    Postów: 719 1438

    Wysłany: 14 września 2016, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej,

    wszędzie wokół chorzy :( Tak jakby wirusy nie patrzyły na pogodę, tylko na kalendarz...
    zdrówka dziewczyny dla Was

    Margaret, już Ci pisałam, że wykres masz obiecujący - czekam na dobre wieści jutro :)

    A ja mam stracha - dzwonił dziś do mnie gin i jutro ok. 12.00 zrobi mi hsg. Mam nadzieję, że jakoś przeżyję to badanie ;)

    pozdrawiam :)

    Ania1602, Dani, Margaret.Se, Moko lubią tę wiadomość

    Wiktoria 2004, Adrian 2009, [*] 24.10.2014, Laura 2019

    "Nie rezygnuj na 5 minut przed cudem" ❤️
    km5sdf9hv11x35hq.png
  • eM80 Autorytet
    Postów: 568 451

    Wysłany: 14 września 2016, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czesc dziewczyny

    tak na wstepie do wszystkich dziewczyn ktore czekaja a moze naturalnie a moze to moze siamto , oczywiscie kazda z nas podejmuje wlasne decyzje , ale moja historia byc moze pozwoli niektórym zmienić nieco podejście.

    Jak pisalam wczesniej 3 lata staran za mna z roczna przerwa(mam 36 lat), po roku wszelkie badania hormony itp wszystko w normie, maz to samo , lekara ktora mi je robila (gine-endokrynolog) , stwierdzila: eee mlodzi jestescie , tu jakies lekkie zapalenie tu maly miesniaczek tu tarczyca lekko rozlegulowana to nie sa problemy bedzie dobrze, owulacja wszytko gra ... probowalam naturalnie z tymi "malymi" przeszkodami, oczywiście nic z tego nie wyszło, po roku takich prób zrobiłam badania ponownie : miesniak jak byk , wszystkie hormony do kitu , rezerwa malutka,do tego najprawdopodobniej PCOS , wszystko w rok. Właśnie się dowiedziałam : nawet jak wytne tego miesniaka (a musze) to bardzo niskie prawdopodobienstwo zajcia w ciaze , jak juz to bardzo wysokie poronienia (hormony) - co mozna zrobic ? - ponoc nic , na pytanie o in vitro uslyszalam ze mozna probowac ale jakbym miala 32 lata to bylyby szanse sie zakwalifikowac teraz male z tymi wynikami...

    Oczywiście każdy przypadek jest indywidualny, ale po 35 ten czas inaczej biegnie ...

    Mam zamiar sie pozbierac , ale ciezko po takiej diagnozie.Teraz ponowna kuracja esmya :( w nadziei na histeroskopie.

    3mam za Was kciuki, ja już chyba nie mam wiekich szans :(
    pozdrawiam

    38 lat, starania od 2013
    2016 - amh 0.97, miesniaki , hashimoto
    2017, 4x IUI nieudane, amh 0.76
    2018, kumulacja komórek x2
    2018.07, amh 1.13, wrzesien 1 ICSI :(
  • padington Autorytet
    Postów: 707 1732

    Wysłany: 14 września 2016, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eM80 wrote:
    czesc dziewczyny

    tak na wstepie do wszystkich dziewczyn ktore czekaja a moze naturalnie a moze to moze siamto , oczywiscie kazda z nas podejmuje wlasne decyzje , ale moja historia byc moze pozwoli niektórym zmienić nieco podejście.

    Jak pisalam wczesniej 3 lata staran za mna z roczna przerwa(mam 36 lat), po roku wszelkie badania hormony itp wszystko w normie, maz to samo , lekara ktora mi je robila (gine-endokrynolog) , stwierdzila: eee mlodzi jestescie , tu jakies lekkie zapalenie tu maly miesniaczek tu tarczyca lekko rozlegulowana to nie sa problemy bedzie dobrze, owulacja wszytko gra ... probowalam naturalnie z tymi "malymi" przeszkodami, oczywiście nic z tego nie wyszło, po roku takich prób zrobiłam badania ponownie : miesniak jak byk , wszystkie hormony do kitu , rezerwa malutka,do tego najprawdopodobniej PCOS , wszystko w rok. Właśnie się dowiedziałam : nawet jak wytne tego miesniaka (a musze) to bardzo niskie prawdopodobienstwo zajcia w ciaze , jak juz to bardzo wysokie poronienia (hormony) - co mozna zrobic ? - ponoc nic , na pytanie o in vitro uslyszalam ze mozna probowac ale jakbym miala 32 lata to bylyby szanse sie zakwalifikowac teraz male z tymi wynikami...

    Oczywiście każdy przypadek jest indywidualny, ale po 35 ten czas inaczej biegnie ...

    Mam zamiar sie pozbierac , ale ciezko po takiej diagnozie.Teraz ponowna kuracja esmya :( w nadziei na histeroskopie.

    3mam za Was kciuki, ja już chyba nie mam wiekich szans :(
    pozdrawiam
    Tak z małym pytaniem a ten mięśniak to stwierdzony po usg czy może w innym badaniu?
    Bo wiesz ja po USG miałam różne diagnozy od polipów po mięśniaki ze wstępną diagnozą bez mała usunięcia macicy przy zabiegach wychodziło zupełnie coś innego i z opisu histopatologicznego też coś innego. więc nie mart się na zapas operacja to zawsze ostateczność. Wiesz u mnie w jednym miesiącu lekarz stwierdził mięśniaka w usg i kierował mnie na histeroskopię diagnostyczną a w konsekwencji na zabieg usunięcia domniemanego mięśniaka ale dla pewności poszłam do drugiego który ze 100 % pewnością powiedział, że w miejscu w którym miał być i w ogóle w macicy brak jest jakichkolwiek zmian. Widzę, że jesteś bardzo smutna i przygnębiona, spróbuj ochłonąć po tych wszystkich niepomyślnych wiadomościach tak jak w przysłowiu po burzy zawsze wychodzi słońce tak i dla ciebie zaświeci. Może spróbuj medycyny niekonwencjonalnej Pozdrawiam serdecznie i życzę pozytywnego spojrzenia w przyszłość aby trudy tej chwili nie przyćmiły radości życia.

    eM80, Dani lubią tę wiadomość

  • Ania1602 Autorytet
    Postów: 874 963

    Wysłany: 14 września 2016, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Phyllis nasz dr robił hsg mojej kuzynce, nic nie czuła. Tego też Tobie życzę i trzymam kciuki.
    Margaret masz piękny wykres, jest nadzieja :)
    eM80 jeśli jest nawet malutka szansa to warto walczyć. Życzę Ci, żebyś znalazła siłę. Powodzenia.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2016, 14:23

    Phyllis, eM80, Margaret.Se lubią tę wiadomość

    * Czerwiec 2014 Aniołek :(
    * Czerwiec 2015 Aniołek :(
    Do trzech razy sztuka?
    * Wrzesień 2016 IVF
    * 19.09. transfer :(
    * 24.10. crio :(
    * 27.12. crio :) Bhcg 9dpt 37,5; 13dpt 202 :) ; 26dpt <3
    * TP 12.09.2017r.
    * 05.09. 2017r. urodziła się moja upragniona i wyczekana córeczka <3
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 14 września 2016, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eM80 ja bym nie odpuszczała,zle wyniki...wszystko jskos mozna podciàgnsc tylko odpowiedniego lekarza.Fakt nasz wiek to jednsk daje do myslenia jednsk jesli sie czegos pragnie to sie o to walczy.Piszesz ze slabe rezerwy,wazne ze są a in vitro...sprawa indywidualna do przedyskutowania w klinikach.
    Nie poddawaj sie,walcz bo twoja historia niczego nowego nie wnosi.Moze twój przypadek jest beznadziejny ale mysle ze szanse masz tylko musisz trafic w odpowiednie ręce.Skonsultuj swój przypadek u innych lekarzy,bo ja z pewnoscià po uslyszeniu takich tekstów nie przyjelabym ich do wiadomosci.Musialabym miec pewnosc i diagnoze kilku lekarzy by poddac sie tak poprostu,niestety nie wolno tak,wez wyniki i do dobrego lekarza,moze nawet konsultacja w klinice.Ty sie poddalas,a przecierz nikt nie powiedzial ze nie masz zadnych szans,poprostu masz male jsk niejedna z nas.

    eM80 lubi tę wiadomość

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 14 września 2016, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Phyllis trzymam kciuki

    Phyllis lubi tę wiadomość

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • eM80 Autorytet
    Postów: 568 451

    Wysłany: 14 września 2016, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagna , nie , nie poddalam sie , moze tak brzmie ale to ze smutku, po prostu napisalam ze nie ma na co czekac tylko dzialac , gdyby mi te lekarze nie cackały sie tylko dobrze pokierowały , dzis miałabym większe szanse coś czuje.

    Dzieki za slowa wspacia , pierwszy krok zrobiony - omówiona wizyta z innym lekarzem.

    padington - mialam rezonans przed operacja ktory wlasnie tego dziada potwierdzil:(

    38 lat, starania od 2013
    2016 - amh 0.97, miesniaki , hashimoto
    2017, 4x IUI nieudane, amh 0.76
    2018, kumulacja komórek x2
    2018.07, amh 1.13, wrzesien 1 ICSI :(
  • Margaret.Se Autorytet
    Postów: 2509 3608

    Wysłany: 14 września 2016, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Phyllis pamietaj, ze jezeli boli troche to tylko przez kilka sekund a to nic w porównaniu z tymi co juz przeszłysmy albo jaki bedzie nasz poród ;) najwazniejsze ze przepcha jajniki a wtedy szybka droga do ciązy :)

    eM80 nie mozna sie poddawac, wiem ze sa straszne dni albo i tygodnie ale tak jak juz pisała Pedington, zawsze po burzy wschodzi słonce :)

    Dziewczynki trzymajcie kciuki za jutrzejszy tescik :)

    Phyllis, eM80 lubią tę wiadomość

    serce-ruchomy-obrazek-0551.gif Laura:****
    17u9io4p2dm1eqy5.png
    7tc9.9.15[*],9tc23.2.16[*],20.09.16[*],6tc9.05.18[*] <3 <3 <3 <3
  • Dani Autorytet
    Postów: 1815 3211

    Wysłany: 14 września 2016, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krycha oo wspaniale!!!! Co za radosc! Dostalas swojego faceta drugi raz od niebios, co za dar! Napewno przed Wami teraz duzo usmiechu i szczescia. Oby szybko Twoj poczul sie silny i w pelni zdrowy!

    Phyllis kciukam za jutro, bedzie dobrze! Dawaj znac po.

    Margaret, Jagna- zdrowka dziewczyny!

    eM80 - nie mysl tak ze jesli trzy lata niepowodzen za Toba to znaczy ze szanse sa male. To wcale tak nie znaczy. To znaczy tylko ze moze nie bylas pod dobra opieka lekarska, nie trafilas do odpowiedniej kliniki itp. A jesli chodzi o in vitro- to w PL po 36 roku uwaza sie ze jest za pozno??? Na calym swiecie kobiety robia in vitro w duzo pozniejszym wieku. Po czterdziestce. Czy mowa o kwalifikacji na ten program rzadowy? Sorki ze tak pytam, ale nie orientuje sie dobrze jak to w Polsce wyglada.

    Laski ja dzis ostatni dzien na sokach...:) Sluchajcie dalam rade! Lekkie zupy warzywne tez mozna na tym programie jesc to dwa razy jadlam. Margaret- glodu sie nie czuje bo ta glinka ktora pije, ona wypelnia zoladek i nie czuje sie glodu. Naprawde! Ja tez nie znosze byc glodna. A teraz wogole nie czuje glodu. Jagna - nie zadna cegla ze mnie nie wyszla na razie :)

    Od jutra moge zaczac jesc, ale kolejne 3 dni nadal na diecie weganskiej (tzn bez miesa i bez nabialu. Ale ryby sa dozwolone).








    krycha.stara, Phyllis, eM80, Moko, Jot lubią tę wiadomość

    Eden, urodzona 26.06.21 , 3270 kg szczescia ❤️

    1usa9vvjrnodabqg.png

    6.2017 Pierwsza IUI *6tc
    8. 2017 Druga IUI :(
    1.2018 Pierwsze IVF, ciaza biochemiczna
    4. 2018 start druga IVF :(
    8. 2018 Dlugi protokol IVF, ciaza biochemiczna
    1. 2019 Kolejna procedura, nowa klinika. Transfer swiezy :(
    2. 2019 Ciaza naturalna, *5tc
    9.2019 Transfer Crio, ciaza biochemiczna
    9.2020 Ciaza naturalna, naturalny cud :)
    10.2020 siódmy tydzień, jest serduszko ♥️
  • eM80 Autorytet
    Postów: 568 451

    Wysłany: 15 września 2016, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka

    Dani , mieszkam we Francji.

    Phyllis powodzenia :)




    miłego dnia :)

    Phyllis, Dani lubią tę wiadomość

    38 lat, starania od 2013
    2016 - amh 0.97, miesniaki , hashimoto
    2017, 4x IUI nieudane, amh 0.76
    2018, kumulacja komórek x2
    2018.07, amh 1.13, wrzesien 1 ICSI :(
  • Margaret.Se Autorytet
    Postów: 2509 3608

    Wysłany: 15 września 2016, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczynki :)

    Niestety u mnie nawet cien cienia nie było, wiec to nie ten czas jeszcze :)

    Phyllis kciuki zacisniete <3

    serce-ruchomy-obrazek-0551.gif Laura:****
    17u9io4p2dm1eqy5.png
    7tc9.9.15[*],9tc23.2.16[*],20.09.16[*],6tc9.05.18[*] <3 <3 <3 <3
  • Aqu Przyjaciółka
    Postów: 116 243

    Wysłany: 15 września 2016, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, dawno mnie nie było. Nie nadrobię wszystkich zaległości, widzę że dużo się dzieje.

    Krycha – bardzo się cieszę że z Twoim mężem lepiej, domyślam się co przeżyłaś, byłam niedawno w podobnej sytuacji więc wiem co to znaczy. Nie zapominaj żeby dbać też o siebie, potrzebujecie dużo siły. Ale będzie dobrze :-)

    Margaret - szkoda, ale może jeszcze za wcześnie na test?

    Co u mnie? Jestem po pierwszej wizycie u lekarza i na razie nie mam zdania co do niego, na pewno bardzo sympatyczny, skierował mnie/nas na szereg badań. Udało mi się na szczęście przekonać męża, że powinien zrobić badanie nasienia. Nadal uważa że to bez sensu ale już się nie opiera. Chciałabym żeby było to bez sensu tzn. że wszystko wyjdzie dobrze, bardzo bym chciała. Ale dopóki tego nie zrobimy to się nie przekonamy.
    Znalazłam jedyne chyba miejsce gdzie można zrobić to naturalnie w domu i dowieźć próbkę do laboratorium i tak to chcemy zrobić.

    Moje badania są chyba ok, z wyjątkiem anty-TG, co o tym myślicie?
    TSH 1,350 µIU/ml norma 0,270 - 4,200
    anty-TPO 10,90 IU/ml norma 0,00 - 34,00
    anty-TG 312,70 IU/ml norma 0,00 - 115,00
    Prolaktyna 207,20 mIU/l norma 102,00 - 496,00 (z tego się cieszę bo miałam 5 razy więcej)

    Dopóki nie będę miała kompletu badań to nie pójdę na kolejna wizytę więc na razie czekam. W międzyczasie skonsultowałam się z lekarzem z luxmed, który jak się spodziewałam skierował mnie na kolejne badania krwi i na usg tarczycy. Chyba dobrze zrobiłam, bo przynajmniej tyle zrobię bezpłatnie. A mój lekarz też by na pewno te badania zlecił.

    Margaret – wybrałaś może jakiegoś lekarza z luxmedu? Jestem w podobnej sytuacji i gdy szukałam gin-endo tam właśnie, to jeden miał gorsze opinie od drugiego. Na razie więc zrobiłam taki manewr, że znalazłam oddzielnie przyzwoitego ginekologa i oddzielnie dobrego endokrynologa. Opinie w internecie po wizytach raczej potwierdzam.

    Czy Wasi mężowie wykonywali test MAR? Zastanawiam się czy to badanie jest rzeczywiście potrzebne czy to tylko naciąganie nas na kasę. Na razie tego nie zrobimy, bo w laboratorium wybranym przez nas tego badania nie robią.

    I jeszcze jedno pytanie – wykonywałyście testy nietolerancji pokarmowej? To sugestia mojego gina, mówi że to tak samo ważne jak te badania krwi. Nie wiem co to ma do rzeczy, na razie też tego nie mam zamiaru robić, kosztuje więcej niż wszystkie badania krwi razem wzięte i nie wiem na ile jest to ważne. Ale może się nie znam?

    Miłego dnia dziewczyny :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2016, 11:18

    krycha.stara, Ania1602, Dani, Jot lubią tę wiadomość

    mhsvtv733430mtzr.png

    atdcj44j15o2zkq2.png
  • Ania1602 Autorytet
    Postów: 874 963

    Wysłany: 15 września 2016, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margaret tempka jeszcze wysoka, więc może po prostu było za wcześnie. Nadal trzymam kciuki.

    ana167 trzymam kciuki za bete i czekam z niecierpliwością na twój wynik.

    Aqu mój mąż nie robił.

    ana167 lubi tę wiadomość

    * Czerwiec 2014 Aniołek :(
    * Czerwiec 2015 Aniołek :(
    Do trzech razy sztuka?
    * Wrzesień 2016 IVF
    * 19.09. transfer :(
    * 24.10. crio :(
    * 27.12. crio :) Bhcg 9dpt 37,5; 13dpt 202 :) ; 26dpt <3
    * TP 12.09.2017r.
    * 05.09. 2017r. urodziła się moja upragniona i wyczekana córeczka <3
‹‹ 910 911 912 913 914 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta Płodności w OvuFriend - jak otrzymać spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności?

Brak śluzu płodnego, endometrioza, nieregularne cykle, a może PCOS? Dieta Płodności w OvuFriend to spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności dopasowane idealnie do Ciebie i Twoich dolegliwości! Sprawdź instrukcję krok po kroku, jak otrzymać Dietę Płodności i zwiększyć szanse na zajście w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ