Ciąża po 40 - grupa wsparcia

Dziękuję za wsparcie 😌 W sumie to było moje drugie podejście pod rząd, niestety drugie się nie udało. W grudniu będę miała kontrolę i może spróbuję w tym roku jeszcze raz. Jeżeli chodzi o zbieranie zarodków, to podjęłam taką decyzję z uwagi na to, że w przyszłości będę chciała drugie dziecko , ale wtedy już nie będę miała swoich komórek. Poza tym rozumiem , że nie jest to takie proste zajść w ciążę po pierwszym transferze, a po nieudanym transferze trudno znów wrócić do stymulacji jak psychologicznie tak i fizycznie( dlatego opcja 2-3 zarodków wydaje mi się dobra). Jak będę miała trzecią stymulację , napiszę tutaj czy poszło i na jakim schemacie 😉

Dziękuję za wsparcie 🌺 Wierzę , że wszystkim nam się uda 🙏

Cześć dziewczyny, dawno mnie tu nie było, dlatego piszę co u mnie dalej w temacie leczenia in vitro. Zaczęłam trzecia stymulacje od 19.11 w tym samym protokołem co ostatnio, czyli Menopur 450+Aromek. Po 5 dniach stymulacji na usg widać 5 pęcherzyków ok 13mm. Od wczoraj lekarka zleciła mi jeszcze przez 5 dni zastrzyk Orgalutran i w środę mam jechać na kontrolę ile podrosły pęcherzyki. Wtedy też podejmuje decyzje czy punkcja będzie w piątek, sobotę czy poniedziałek. To moje trzecie podejście i juz nie mam w sobie tyle obaw co wcześniej, bo wiem co mnie czeka i jak to wszystko wygląda i wiem, że nie ma się czego bać, dlatego daje mi to taki spokój psychiczny i luz. Zaczelam tez suplementacje do invitro od października, bo wcześniej jakos o tym nie pamiętałam. Mam nadzieję, że to pozytywnie wpłynie na jakość komórek jajowych i w końcu się uda osiągnąć upragniony cel. Pozdrówka💚✊️🍀💪