Ciąża po 40 - grupa wsparcia
-
WIADOMOŚĆ
-
Blanka_C wrote:Cześć dziewczyny. Od jakiegoś czasu czasem podczytuję ten wątek i podziwiam każdą z Was za Waszą wytrwałość w dążeniu do wyznaczonego przez Was celu. Życzę kazdej z Was oby się udało, szczerze.
Chciałabym zadać tu takie jedno kontrowersyjne pytanie; czy jest tu ktoś po 50-tce lub ktoś zna kogoś po 50-tce komu udało się urodzić zdrowe dziecko? Ja jestem po 50-tce, byłam w ciąży prawie 2 miesiące ale w tym tygodniu okazało się, że zarodek który bardzo fajnie się rozwijał - zmienił zdanie i przestał się rozwijać. Wiem doskonale, co kazdy mysli o takiej sytuacji oraz że przecież z góry wiadomo dlaczego się nie udało - jestem za stara i już, ale pomyślałam, że może ktoś zna lub znał kogoś w podobnej sytuacji i mogłaby się tym podzielić
Osobiście nie znam, ale gdy rodziłam w czerwcu ubiegłego roku, to położne mówiły, że u nich najstarsza rodząca miała 53 lata. A to miasto 120-tysięczne, no i okoliczne powiaty, ale myślę, że można, skoro są takie przykłady. P.S. kiedyś to nie było aż takie dziwne jak dziś (tak myślę) szczególnie na wsiach, gdzie kobiety rodziły praktycznie do menopauzy. Jeśli nie przekwitasz to szanse są. Powodzenia ☺️Janette lubi tę wiadomość
-
Ja obecnie mam 52 lata, w czasie narodzin dziecka też miałabym 53 ale teraz to już tylko teoria. Z tym nieprzekwitaniem nie jest u mnie tak dobrze; skorzystałam z komórek dawczyni ponieważ nie mam już swoich od 3 lat a niestety nie wpadłam na to żeby zamrozić kiedy jeszcze mogłam to zrobić
Na tzw. internetach czytam, że w PL co roku rodzi się ok. 500 dzieci przez kobiety po 50tce - uważam, że to bardzo dużo i tendencja jest wzrostowa. -
Blanka_C wrote:Ja obecnie mam 52 lata, w czasie narodzin dziecka też miałabym 53 ale teraz to już tylko teoria. Z tym nieprzekwitaniem nie jest u mnie tak dobrze; skorzystałam z komórek dawczyni ponieważ nie mam już swoich od 3 lat a niestety nie wpadłam na to żeby zamrozić kiedy jeszcze mogłam to zrobić
Na tzw. internetach czytam, że w PL co roku rodzi się ok. 500 dzieci przez kobiety po 50tce - uważam, że to bardzo dużo i tendencja jest wzrostowa.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca, 23:00
Ja 42
On 41
Starania 13 lat
Poronienie 12 tydz 2020
Poronienie 7 tydz 2022
Poronienie 5 tydz 2024 czerwiec
Amh 0.39
Dfi 21%
Wszystkie inne badania ok
2025 tydz.14+ 4 panorama ok,zdrowa dziewczynka
Usg 20 tydz. Wymiary prawidlowe
TP: 25 lipiec -
Blanka_C wrote:Cześć dziewczyny. Od jakiegoś czasu czasem podczytuję ten wątek i podziwiam każdą z Was za Waszą wytrwałość w dążeniu do wyznaczonego przez Was celu. Życzę kazdej z Was oby się udało, szczerze.
Chciałabym zadać tu takie jedno kontrowersyjne pytanie; czy jest tu ktoś po 50-tce lub ktoś zna kogoś po 50-tce komu udało się urodzić zdrowe dziecko? Ja jestem po 50-tce, byłam w ciąży prawie 2 miesiące ale w tym tygodniu okazało się, że zarodek który bardzo fajnie się rozwijał - zmienił zdanie i przestał się rozwijać. Wiem doskonale, co kazdy mysli o takiej sytuacji oraz że przecież z góry wiadomo dlaczego się nie udało - jestem za stara i już, ale pomyślałam, że może ktoś zna lub znał kogoś w podobnej sytuacji i mogłaby się tym podzielićJanette, Gama81, Lwica_Lewka lubią tę wiadomość
-