X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się po 35 roku życia niskie AMH po 35 roku życia
Odpowiedz

niskie AMH po 35 roku życia

Oceń ten wątek:
  • Dotipik Ekspertka
    Postów: 236 80

    Wysłany: 7 czerwca, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stresik wrote:
    Nie stresuj się, to w niczym nie pomoże. Będzie dobrze:-). Wtorek juz tuż tuż. Ja tez jakoś tak miałam 7 czy 8 pęcherzyków, pobrano mi 6 a przyjęło się 5 zarodków i je zamrozili. Jestem ciekawa jak u Ciebie będzie :-)
    Teraz w piątek 13.06 mam transfer. Byłam dziś na wizycie w klinice, nie było mojej lekarki, tylko byłam u innego lekarza. Taki wesoły i pozytywny, powiedział, ze ten 13 w piatek, to będzie mój szczęśliwy piatunio. Zatem trzymam się tej myśli :-)
    Gdzie takie cuda:)? Piątki 13 z mojego doświadczenia nie są pechowe:) trzymam kciuki:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca, 21:08

    Stresik, Przytulasek lubią tę wiadomość

  • mariegold_ Ekspertka
    Postów: 195 86

    Wysłany: 7 czerwca, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stresik wrote:
    Nie stresuj się, to w niczym nie pomoże. Będzie dobrze:-). Wtorek juz tuż tuż. Ja tez jakoś tak miałam 7 czy 8 pęcherzyków, pobrano mi 6 a przyjęło się 5 zarodków i je zamrozili. Jestem ciekawa jak u Ciebie będzie :-)
    Teraz w piątek 13.06 mam transfer. Byłam dziś na wizycie w klinice, nie było mojej lekarki, tylko byłam u innego lekarza. Taki wesoły i pozytywny, powiedział, ze ten 13 w piatek, to będzie mój szczęśliwy piatunio. Zatem trzymam się tej myśli :-)

    Wow, taki wynik to naprawdę fenomenalna ilość! Bardzo bym chciała choć w połowie taki sukces osiągnąć :) a co do piątku 13go to ja też wierze, że to są dobre daty, także kciuki i powodzenia 🤞🏻🍀

    Stresik lubi tę wiadomość

    jedno dziecko, niepłodność wtórna
    11.2023 poronienie 15tc
    12.2024 poronienie 11tc
  • Stresik Koleżanka
    Postów: 37 14

    Wysłany: 8 czerwca, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dotipik wrote:
    Gdzie takie cuda:)? Piątki 13 z mojego doświadczenia nie są pechowe:) trzymam kciuki:)

    W Szczecinie, Klinika Bocian :-)
    Jestem bardzo zadowolona, przemili i bardzo kompetentni lekarze, wyniki od razu na miejscu, mila atmosfera, wszystko na wysokim poziomie.

  • Dotipik Ekspertka
    Postów: 236 80

    Wysłany: 8 czerwca, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stresik wrote:
    W Szczecinie, Klinika Bocian :-)
    Jestem bardzo zadowolona, przemili i bardzo kompetentni lekarze, wyniki od razu na miejscu, mila atmosfera, wszystko na wysokim poziomie.
    Fajnie:) ktoś ze znajomych też opowiadał, że ktoś tam w Bocianie i jeden zarodek się przyjął za drugim razem, a trzy jeszcze czekają:)
    Powodzenia:)

    Stresik lubi tę wiadomość

  • Stresik Koleżanka
    Postów: 37 14

    Wysłany: 9 czerwca, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dotipik wrote:
    Fajnie:) ktoś ze znajomych też opowiadał, że ktoś tam w Bocianie i jeden zarodek się przyjął za drugim razem, a trzy jeszcze czekają:)
    Powodzenia:)

    Ohhh, żeby u mnie tak było :-) za 4 dni będzie transfer.
    A tak pytanie do Was, mówił Wam lekarz czy po stansferze powinno się jakoś szczególnie uważać? Czy nie pić kawy czy coś innego? Ja juz sobie zaplanowałam na przyszły tydzień pracę zdalną, jakoś wysilać się nie będę, a już na pewnie nie jeździć autem.

  • Dotipik Ekspertka
    Postów: 236 80

    Wysłany: 9 czerwca, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stresik wrote:
    Ohhh, żeby u mnie tak było :-) za 4 dni będzie transfer.
    A tak pytanie do Was, mówił Wam lekarz czy po stansferze powinno się jakoś szczególnie uważać? Czy nie pić kawy czy coś innego? Ja juz sobie zaplanowałam na przyszły tydzień pracę zdalną, jakoś wysilać się nie będę, a już na pewnie nie jeździć autem.
    Wiesz co... położna mowiła zalecenia, ale ja już swój plan miałam;)kawy nie odstawiłam ale trochę zmniejszyłam ilosc. Ogólnie zostałam na kilka dni w mieście w którym miałam transwer, żeby nie jechać autem czy pociagiem. Unikałam windy. Najlepiej mi się spało. Ogólnie nie wolno się przeciążać. Te chyba pierwsze dni trzeba się oszczędzać, ale myślę, że czasami jak coś się ma udać to się po prostu uda. Mnie przeraziło, że po podaniu zarodka wylewało się trochę płynu, pewnie to normalne, ale mnie zestresowało.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca, 18:24

  • Stresik Koleżanka
    Postów: 37 14

    Wysłany: 13 czerwca, 15:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mariegold_ wrote:
    Dobrze czytać takie wiadomości ❤️ ja dziś potrzebowałam takich pozytywnych informacji- jestem w trakcie stymulacji, punkcja w przyszłym tyg, 7 pęcherzyków. I zaczęłam się zastanawiać, czy cokolwiek z tego będzie..
    Gratuluję Ci i dziękuję ☺️

    Cześć :-)
    Jak się miewasz po punkcji? Ile masz zarodków?
    Mam nadzieje, że wszystko dobrze poszło :-)
    Ja dziś po transferze i teraz czekanie 14 dni i beta.
    Pozdrawiam :-)

  • mariegold_ Ekspertka
    Postów: 195 86

    Wysłany: 14 czerwca, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stresik wrote:
    Cześć :-)
    Jak się miewasz po punkcji? Ile masz zarodków?
    Mam nadzieje, że wszystko dobrze poszło :-)
    Ja dziś po transferze i teraz czekanie 14 dni i beta.
    Pozdrawiam :-)

    Hej, dziękuję, że pytasz ☺️ ostatecznie pobrano tylko 5 komórek, za to wszystkie były prawidłowe, w czwartek natomiast były cztery zarodki. Mega się stresuję, co z tego będzie bo pewnie w poniedziałek dostanę końcowe info. Niestety, boję się, bo zdaję sobie sprawę, jaki procent odpada, jak kobiety są młodsze i po stymulacji mają mega dużo komórek, a co dopiero w moim wieku i z tym amh..
    Co do samej punkcji to ok, natomiast potem po prostu ból brzucha i sensacje żołądkowe, ale w następnych dniach już tylko pobolewanie jajników i lekkie zmęczenie.
    A co u Ciebie, jak radzisz sobie z czekaniem? Super, że transfer się odbył jak planowano i trzymam kciuki za wielki sukces 🤞🏻

    Stresik lubi tę wiadomość

    jedno dziecko, niepłodność wtórna
    11.2023 poronienie 15tc
    12.2024 poronienie 11tc
  • Stresik Koleżanka
    Postów: 37 14

    Wysłany: 14 czerwca, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mariegold_ wrote:
    Hej, dziękuję, że pytasz ☺️ ostatecznie pobrano tylko 5 komórek, za to wszystkie były prawidłowe, w czwartek natomiast były cztery zarodki. Mega się stresuję, co z tego będzie bo pewnie w poniedziałek dostanę końcowe info. Niestety, boję się, bo zdaję sobie sprawę, jaki procent odpada, jak kobiety są młodsze i po stymulacji mają mega dużo komórek, a co dopiero w moim wieku i z tym amh..
    Co do samej punkcji to ok, natomiast potem po prostu ból brzucha i sensacje żołądkowe, ale w następnych dniach już tylko pobolewanie jajników i lekkie zmęczenie.
    A co u Ciebie, jak radzisz sobie z czekaniem? Super, że transfer się odbył jak planowano i trzymam kciuki za wielki sukces 🤞🏻

    Nie stresuj się na zaś :-/
    Mi pobrano 6 i z nich 5 przetrzymały się i zamrożone.
    Super masz wynik i aż taka stara to nie jesteś ;-)
    Musi nam się udać. A co robią młode babeczki i ile maja zarodków, to nawet nie czytaj :-).

    U mnie dobrze, dobrze się czuje, o dziwo spalam dzis przed południem, nigdy tego nie robie, ale tak mnie zmuliło, nie wiem czy to po tym transferze, potem trochę posprzątałam, ale pilnuje, zeby nic nie dźwigać czy się nie przesilać i sama się zmuszam, żeby usiąść i za dużo nie robić. Teraz np mam takie dziwne uczucie na dole brzucha, jakby mnie coś ciagleło w dół. Nie wiem, ale leżę i nic juz nie robie, jutro tak samo, bo zaraz sobie coś wkręcę i będę się stresować.

  • mariegold_ Ekspertka
    Postów: 195 86

    Wysłany: 15 czerwca, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stresik wrote:
    Nie stresuj się na zaś :-/
    Mi pobrano 6 i z nich 5 przetrzymały się i zamrożone.
    Super masz wynik i aż taka stara to nie jesteś ;-)
    Musi nam się udać. A co robią młode babeczki i ile maja zarodków, to nawet nie czytaj :-).

    U mnie dobrze, dobrze się czuje, o dziwo spalam dzis przed południem, nigdy tego nie robie, ale tak mnie zmuliło, nie wiem czy to po tym transferze, potem trochę posprzątałam, ale pilnuje, zeby nic nie dźwigać czy się nie przesilać i sama się zmuszam, żeby usiąść i za dużo nie robić. Teraz np mam takie dziwne uczucie na dole brzucha, jakby mnie coś ciagleło w dół. Nie wiem, ale leżę i nic juz nie robie, jutro tak samo, bo zaraz sobie coś wkręcę i będę się stresować.

    Dziękuję za ciepłe słowa :) masz rację, po prostu zobaczymy jutro. Aktualnie podchodzę do tego w ten sposób, że już nic nie mogę zrobić i nie mam żadnego wpływu na to, jaką dostanę informację, więc po prostu będzie jak będzie. Jak zaczynam o tym za bardzo myśleć, to wtedy czuję ścisk w żołądku ze stresu, ale generalnie mam nawet dobry nastrój. Czy słusznie to się okaże :)
    Co do transferu, to myślę, ze organizm wie, czego potrzebuje, więc dobrze, że robisz sobie drzemki i że odpoczywasz. Trzeba pozwolić sobie na taki leniwy tryb, bo nic się nie stanie jak sobie odpuścisz, a niestety my kobiety często podchodzimy zadaniowo do życia i czujemy jakieś głupie wyrzuty sumienia, gdy nic nie robimy. Nawet w takich ważnych sytuacjach. Także rób tak, jak Ci podpowiada organizm i intuicja, a wierzę, że wszystko się uda 🍀

    jedno dziecko, niepłodność wtórna
    11.2023 poronienie 15tc
    12.2024 poronienie 11tc
‹‹ 8 9 10 11 12
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak pielęgnować skórę podczas ciąży?

W czasie ciąży skóra wymaga specjalnego traktowania - wystarczy poświęcić kilka minut dziennie, aby zadbać o jej dobrą kondycję i sprawić, by była bardziej elastyczna. Może to być bardzo pomocne w zminimalizowaniu ryzyka powstania rozstępów. Sprawdź, jak pielęgnować skórę podczas ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ