X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się po 35 roku życia niskie AMH po 35 roku życia
Odpowiedz

niskie AMH po 35 roku życia

Oceń ten wątek:
  • Stresik Koleżanka
    Postów: 37 14

    Wysłany: 19 kwietnia, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mariegold_ wrote:
    Raz to była prawdopodobnie jakaś wada genetyczna, ciąża od początku problematyczna, kilka razy krwotoki więc wskazywało to na to, że coś jest nie tak i skończyło się poronieniem. Drugi raz genetycznie ok (badaliśmy zarodek), do tej pory nie wiadomo, żałuję, że nie uparłam się na heparynę choć nie wiem, czy faktycznie by pomogła. Teraz to do mnie wróciło, bo wiele rzeczy mi się pokomplikowało i mam wrażenie, że znalazłam się w jakimś najniższym punkcie. Wyniki amh i inne mnie dobiły i szczerze to zaczęły się święta, na które naprawdę się cieszyłam (zawsze jest super rodzinnie) a chyba przechodzę kompletny kryzys..

    Ojej, przykro mi. Ale nie poddawaj się, walcz, bo warto, jeszcze może się udać. A ja wierzę bardzo, nie trać nadzieji, bo tylko sobie skrzydła podcinasz. Zobacz tu tyle historii, niektóre takie ciężkie w walce o dzidzie, ale finalnie się udało i to nie jednej. Uda się i Tobie, trzymam mocno kciuki :-)

  • Stresik Koleżanka
    Postów: 37 14

    Wysłany: 19 kwietnia, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    STARAczka wrote:
    No to ja też się tak zaparłam!😉 Mam 43 lata i właśnie dowiedziałam się, że z ostatniej stymulacji zamrozili już 3 zarodki z pięciu, które wystartowały, a czwarty zostaje do obserwacji w szóstej dobie (jest już morulą). Ale zdarzało się, że we wcześniejszych próbach miałam 1 zarodek... Dopóki tworzą się blastocysty, podobno piłka w grze, nawet w tym wieku i przy niskim AMH. Ja skończyłam produkcję, teraz czeka mnie kilka transferów. Trzymajcie kciuki za starowinkę, która wierzy w siebie bardziej niż lekarze w nią😱😂

    O jej jak super, ale u mnie podobnie. Punkcje mialam dopiero pierwszy raz robioną i 4 zarodki z 6 dzielnie przetrwały i są zamrożone. Teraz biorę grzecznie tabletki i mam wizytę 25.04. Nie wiem jeszcze kiedy transfer bedzie. Ale jakos dlugo od punkcji do transferu wyjdzie. Punkcje mialam 7.05, to sie zastanawiam czy 25.04 dostanę juz termin na transfer.
    Trzymam kciuki :-)

  • mariegold_ Ekspertka
    Postów: 196 86

    Wysłany: 19 kwietnia, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stresik wrote:
    Ojej, przykro mi. Ale nie poddawaj się, walcz, bo warto, jeszcze może się udać. A ja wierzę bardzo, nie trać nadzieji, bo tylko sobie skrzydła podcinasz. Zobacz tu tyle historii, niektóre takie ciężkie w walce o dzidzie, ale finalnie się udało i to nie jednej. Uda się i Tobie, trzymam mocno kciuki :-)

    Dziękuję, w chwilach zwątpienia każde ciepłe słowo pomaga ❤️‍🩹 Wiesz, ja naprawdę szybko się pozbierałam po drugim poronieniu, nawet ostatnio po prostu ze spokojem podchodziłam do myśli, że mam cudowną rodzinę, wspaniałego synka i to jest najważniejsze. Niestety, zaczął mi się spóźniać okres i to na nowo narobiło mi nadziei, oczywiście test wyszedł negatywny, a miesiączka się pojawiła. A do tego doszły te fatalne wyniki badań i na nowo wszystko we mnie odżyło. Do tego ostatnio miałam bardzo dużo stresu, dodatkowo problemy z pracą przez moją sytuację, więc mam wrażenie, że wszystko od jakiegoś czasu idzie totalnie pod górkę i zaczyna mnie to naprawdę przygniatać. Chcę walczyć, w maju mamy zaczynać procedurę, więc plan jest, ale te wszystkie okoliczności ostatnio sprawiają, że zaczynam nie wierzyć :(

    jedno dziecko, niepłodność wtórna
    11.2023 poronienie 15tc
    12.2024 poronienie 11tc
  • Gama81 Przyjaciółka
    Postów: 149 35

    Wysłany: 20 kwietnia, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stresik wrote:
    O jej jak super, ale u mnie podobnie. Punkcje mialam dopiero pierwszy raz robioną i 4 zarodki z 6 dzielnie przetrwały i są zamrożone. Teraz biorę grzecznie tabletki i mam wizytę 25.04. Nie wiem jeszcze kiedy transfer bedzie. Ale jakos dlugo od punkcji do transferu wyjdzie. Punkcje mialam 7.05, to sie zastanawiam czy 25.04 dostanę juz termin na transfer.
    Trzymam kciuki :-)

    STARaczka a jakie masz AMH i gdzie się leczysz, nie mogę znaleźc tego wątku?

  • STARAczka Ekspertka
    Postów: 165 145

    Wysłany: 20 kwietnia, 23:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gama81 wrote:
    STARaczka a jakie masz AMH i gdzie się leczysz, nie mogę znaleźc tego wątku?

    Ostatni raz sprawdzałam rok temu i AMH wynosiło 1. Ale moj doktor Ś w gdyńskiej Gamecie powiedział, że on średnio przejmuje się tym wynikiem i nie muszę go robić, bo co miesiąc na USG widzi zadowalającą ilość pęcherzyków antralnych na początku cyklu: po 6-8. Według niego AMH jest czysto szacunkowe i niewiele mówi o jakości jajek. Dziś dostałam telefon od embriologa, że mam zamrożone w tej stymulacji 3 zarodki, które uzyskałam z pięciu pobranych komórek. W sumie mam ich 11. Czas na transfery. Podobno w wieku 43 lat 1 zarodek na 10 może być zdrowy... No to ja mam 11 i nie przyjmuję do wiadomości porażki😉.

    Trafiłam świetnego lekarza. Początkowo mówił: ciąży w pani wieku nie będzie. Ale jak spróbowaliśmy i zaczęłam uzyskiwać po kilka blastocyst, a potem dwa razy zaszłam w ciążę, powiedział, że niewiele jest kobiet, które prowadził w tym właśnie wieku z tak dobrą odpowiedzią. I że warto się starać, choć "szukamy kwiatu paproci", czyli zdrowego zarodka.

  • Stresik Koleżanka
    Postów: 37 14

    Wysłany: 21 kwietnia, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    STARAczka wrote:
    Ostatni raz sprawdzałam rok temu i AMH wynosiło 1. Ale moj doktor Ś w gdyńskiej Gamecie powiedział, że on średnio przejmuje się tym wynikiem i nie muszę go robić, bo co miesiąc na USG widzi zadowalającą ilość pęcherzyków antralnych na początku cyklu: po 6-8. Według niego AMH jest czysto szacunkowe i niewiele mówi o jakości jajek. Dziś dostałam telefon od embriologa, że mam zamrożone w tej stymulacji 3 zarodki, które uzyskałam z pięciu pobranych komórek. W sumie mam ich 11. Czas na transfery. Podobno w wieku 43 lat 1 zarodek na 10 może być zdrowy... No to ja mam 11 i nie przyjmuję do wiadomości porażki😉.

    Trafiłam świetnego lekarza. Początkowo mówił: ciąży w pani wieku nie będzie. Ale jak spróbowaliśmy i zaczęłam uzyskiwać po kilka blastocyst, a potem dwa razy zaszłam w ciążę, powiedział, że niewiele jest kobiet, które prowadził w tym właśnie wieku z tak dobrą odpowiedzią. I że warto się starać, choć "szukamy kwiatu paproci", czyli zdrowego zarodka.

    To teraz będziecie badać wszystkie zarodki? Czy jak?

  • STARAczka Ekspertka
    Postów: 165 145

    Wysłany: 21 kwietnia, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie badamy żadnego. O powodach i argumentach na lekarza pisałam w innym poście. Biorąc pod uwagę, że dwa razy na trzy transfery zaszłam w ciążę, działamy w ciemno: po dwa zarodki na transfer i czekamy na efekt😉

  • Gama81 Przyjaciółka
    Postów: 149 35

    Wysłany: 7 maja, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, pytałam na forum - chyba w tej grupie, bo po 40-stce, o kilka stymulacji w jednym cyklu - któraś z Was pisała o najnowszych badaniach i o „zbieraniu” komórek jajowych bo szkoda czasu. Nie mogę trafić na ten post.

  • Stresik Koleżanka
    Postów: 37 14

    Wysłany: 8 maja, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny,
    Juz minęły 3 tygodnie jak ostatnio pisałam, wiec myślę sprawdzę co się udało was dzieje?
    Ja mialam 5.05 transfer i czekam z niecierpliwoscia, mam 19.5 dopiero zrobić beta HCG. Codziennie o tym myślę, wlaściwie cały czas, czy się udało.

    mariegold_ lubi tę wiadomość

  • mariegold_ Ekspertka
    Postów: 196 86

    Wysłany: 8 maja, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Stresik, trzymam kciuki! Ja zaczęłam przedwczoraj zastrzyki z gonapeptylu, ale podchodzą z jakimś średnim nastawieniem.. kilka tygodni przede mną i zobaczymy, co z tego będzie. Mam już za sobą jedną nieudaną procedurę, po której zaszłam w ciążę naturalnie, więc dzięki temu wiem, że zawsze jest nadzieja.

    Stresik lubi tę wiadomość

    jedno dziecko, niepłodność wtórna
    11.2023 poronienie 15tc
    12.2024 poronienie 11tc
  • Karolcia86 Przyjaciółka
    Postów: 94 102

    Wysłany: 10 maja, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny. Jestem po pierwszym podglądzie i niestety mam kiepską odpowiedź na stymulacje (mam mensinorm i gonal), pęcherzyków tylko 2 (z tego co dobrze zrozumiałam)ale poniżej 10 mm, Endo też niezbyt bo 5 mm. Dzisiaj mam 6 DC. Gonal zwiększona dawka od jutra. Czy macie jakieś sposoby na zwiększenie endometrium i poprawę jakości stymulacji? Biorę ubichinol i TEN Fertil Amh, ale marny ten skutek
    Moje amh wynosi 0,26 więc nie pokładam wielkich nadziei, ale nie chcę się poddawać...

    👰39 🤵38
    Starania od 2017
    Endometrioza❌MTHFR_1298A>C; PAI-1 4G układ homozygotyczny ❌
    V-Leiden, Protrombina ✅Kariotypy ✅
    📅18.03.25 kwalifikacja
    📅06.05 stymulacja gonal, mensinorm
    📅21.05 punkcja
    8 pobranych, 6MII, 6 zapłodnionych➡️❄️4.1.1 ❄️4.2.3 ❄️5.2.3
  • mariegold_ Ekspertka
    Postów: 196 86

    Wysłany: 10 maja, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolcia86 wrote:
    Czesc dziewczyny. Jestem po pierwszym podglądzie i niestety mam kiepską odpowiedź na stymulacje (mam mensinorm i gonal), pęcherzyków tylko 2 (z tego co dobrze zrozumiałam)ale poniżej 10 mm, Endo też niezbyt bo 5 mm. Dzisiaj mam 6 DC. Gonal zwiększona dawka od jutra. Czy macie jakieś sposoby na zwiększenie endometrium i poprawę jakości stymulacji? Biorę ubichinol i TEN Fertil Amh, ale marny ten skutek
    Moje amh wynosi 0,26 więc nie pokładam wielkich nadziei, ale nie chcę się poddawać...
    Ja biorę w (miarę) dużej dawce ubiquinol, aliness prenacare start, wit D, omega 3 i staram się dobrze jeść, ale też nie zawsze mi się udaje. Wcześniej brałam jeszcze resveratrol, czasem selen. Jestem w trakcie wyciszania gonapeptylem. Trzymam kciuki za lepszą odpowiedź i ściskam, bo z moim niskim amh czuję się podobnie ❤️‍🩹

    jedno dziecko, niepłodność wtórna
    11.2023 poronienie 15tc
    12.2024 poronienie 11tc
  • OLA Koleżanka
    Postów: 41 11

    Wysłany: 11 maja, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pomóżcie mi. Mam niskie amh. 0.46, jedna lekarka od razu mnie odrzuciła że tylko dawstwo, a druga mówi że pół roku będzie mnie teraz suplementowac. Boje sie strasznie zd za pół roku wskaźnik spadnie i na nic nie będę miała już szansy.

  • STARAczka Ekspertka
    Postów: 165 145

    Wysłany: 11 maja, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OLA wrote:
    Pomóżcie mi. Mam niskie amh. 0.46, jedna lekarka od razu mnie odrzuciła że tylko dawstwo, a druga mówi że pół roku będzie mnie teraz suplementowac. Boje sie strasznie zd za pół roku wskaźnik spadnie i na nic nie będę miała już szansy.
    Spokojnie, zwykle przy suplementacji wartość ta nawet nieznacznie wzrasta. Dobra decyzja. I ile masz pęcherzyków antralnych na początku cyklu? Bo to ważniejszy wskaźnik. Mój lekarz mówi, że AMH tak nagle nie spada, że zdarza się to jedynie po operacjach na jajnikach, nowotworach itd.
    U mnie trzy miesiące suplementacji dały wzrost AMH z 0,9 na 1,1. Powodzenia! Moim zdaniem, wystarcza Ci trzy miesiące suplementacji. Szkoda czekać dłużej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja, 18:34

  • OLA Koleżanka
    Postów: 41 11

    Wysłany: 11 maja, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W ostatnim cyklu miałam po 3 pęcherzyki także mało :( tylko z nią się trochę nie da rozmawiać, może przy kolejnej wizycie coś zagadam :(

  • STARAczka Ekspertka
    Postów: 165 145

    Wysłany: 11 maja, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OLA wrote:
    W ostatnim cyklu miałam po 3 pęcherzyki także mało :( tylko z nią się trochę nie da rozmawiać, może przy kolejnej wizycie coś zagadam :(
    Szukaj dobrego lekarza. Wiesz, co zadziało u mnie? Kilka stymulacji pod rząd. One pobudziły jajniki do pracy i produkcji pęcherzyków, było ich coraz więcej. A zaczęłam z naprawdę pesymistycznego progu. Liczbę pęcherzyków miałam podobną do Twojej. Przy niskim AMH wszystko jest jakby w uśpieniu i trzeba to zaktywizować. Ale jeśli z tych 2-3 pobraliby jajka, a te dałyby choć jedną blastocystę, to miałabyś jedną realną szansę na ciążę. Warto chyba spróbować.

  • STARAczka Ekspertka
    Postów: 165 145

    Wysłany: 11 maja, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gama81 wrote:
    STARaczka a jakie masz AMH i gdzie się leczysz, nie mogę znaleźc tego wątku?
    AMH 1, lat 43, leczę się w gdyńskiej Gamecie i jestem tam dobrze zaopiekowana i prowadzona. W piątek mam transfer dwóch mrozaków.

  • mariegold_ Ekspertka
    Postów: 196 86

    Wysłany: 11 maja, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    STARAczka wrote:
    Szukaj dobrego lekarza. Wiesz, co zadziało u mnie? Kilka stymulacji pod rząd. One pobudziły jajniki do pracy i produkcji pęcherzyków, było ich coraz więcej. A zaczęłam z naprawdę pesymistycznego progu. Liczbę pęcherzyków miałam podobną do Twojej. Przy niskim AMH wszystko jest jakby w uśpieniu i trzeba to zaktywizować. Ale jeśli z tych 2-3 pobraliby jajka, a te dałyby choć jedną blastocystę, to miałabyś jedną realną szansę na ciążę. Warto chyba spróbować.

    Zgadzam się, ja z kolei po pierwszej stymulacji nie miałam zarodków, które przetrwały, natomiast jak miałam od razu podchodzić do kolejnej, to nagle zaszłam w ciążę naturalną. Niestety, poroniłam, ale moim zdaniem ciąża była wynikiem właśnie stymulacji i jak to pisze STARAczka, pobudzenia jajników.

    jedno dziecko, niepłodność wtórna
    11.2023 poronienie 15tc
    12.2024 poronienie 11tc
  • Karolcia86 Przyjaciółka
    Postów: 94 102

    Wysłany: 11 maja, 23:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mariegold_ wrote:
    Ja biorę w (miarę) dużej dawce ubiquinol, aliness prenacare start, wit D, omega 3 i staram się dobrze jeść, ale też nie zawsze mi się udaje. Wcześniej brałam jeszcze resveratrol, czasem selen. Jestem w trakcie wyciszania gonapeptylem. Trzymam kciuki za lepszą odpowiedź i ściskam, bo z moim niskim amh czuję się podobnie ❤️‍🩹
    Dziękuję za odpowiedź 😚 Większość tych suplementów biorę i też staram się lepiej odżywiać, ale poczytam jeszcze o tym resveratolu.
    No i oczywiście każdej życzę powodzenia i wytrwałości 🍀

    👰39 🤵38
    Starania od 2017
    Endometrioza❌MTHFR_1298A>C; PAI-1 4G układ homozygotyczny ❌
    V-Leiden, Protrombina ✅Kariotypy ✅
    📅18.03.25 kwalifikacja
    📅06.05 stymulacja gonal, mensinorm
    📅21.05 punkcja
    8 pobranych, 6MII, 6 zapłodnionych➡️❄️4.1.1 ❄️4.2.3 ❄️5.2.3
  • Evie Autorytet
    Postów: 2217 1566

    Wysłany: 12 maja, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OLA wrote:
    Pomóżcie mi. Mam niskie amh. 0.46, jedna lekarka od razu mnie odrzuciła że tylko dawstwo, a druga mówi że pół roku będzie mnie teraz suplementowac. Boje sie strasznie zd za pół roku wskaźnik spadnie i na nic nie będę miała już szansy.

    Cześć, a jakie suple zaleciła? Co masz brać?

    Kriobank Białystok

    07.08.2021 punkcja
    12.08.2021 transfer dwóch 5dniowych zarodków 4BB; został 1 ❄️

    🍀 6 dpt beta 48,progesteron 38
    🍀 8 dpt beta 143, progesteron 51
    🍀10 dpt beta 347, progesteron 48 (inne laboratorium)
    🍀12 dpt beta 761, progesteron 60
    🍀16 dpt beta 2360, progesteron 34
    🍀19 dpt beta 6177, progesteron 47
    🍀21 dpt beta 8079, progesteron 49
    🍀25 dpt beta 23125, progesteron 50

    27.09 => 9t2d maluch mierzy już 2,5cm, serduszko bije mocno 180 u/m
    04.10=> 10t2d maluch mierzy już 3,8cm, serduszko bije 181 u/m

    19.10 => Sanko i Nifty => zdrowy chłopak 💚💚💚
    19.10 => USG genetyczne => wszystko dobrze, maluch mierzy już 6,5 cm, serduszko bije 169 ud/m

    Maj 2022 Oto jestem 💗💗💗

    rfxgrjjgg31sy2sm.png
‹‹ 8 9 10 11 12
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ

Test owulacyjny. Jak działają testy owulacyjne i czy są skuteczne?

Testy owulacyjne są jednym z najprostszych narzędzi do samodzielnego wykrywania dni płodnych i zbliżającej się owulacji. Przeczytaj jak działają testy owulacyjne, jak je prawidłowo wykonać, ile kosztują i czy można im zaufać w 100%. Podpowiemy Ci również jak skutecznie zwiększyć działanie testów owulacyjnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 porad, jak ubrać dziecko na zimowy spacer

Niekiedy zimowa aura za oknem może zniechęcać do spacerów... Tymczasem jest to świetny sposób na budowanie odporności, dotlenienie organizmu i zapewnienie aktywności fizycznej dla dziecka. Jak zatem przygotować się na zimowy spacer? Sprawdź 7 porad, jak ubrać dziecko!

CZYTAJ WIĘCEJ