niskie AMH po 35 roku życia
-
WIADOMOŚĆ
-
Jeszcze jedno pytania, co oznaczacie w krwi poza kwasem foliowym, witaminą D?PCOS, starania o drugiego 👶🏼
styczeń 2025 ➡️ start IVF 🚀
Rekovelle 8 ug + Orgalutran + Gonapeptyl
23 pobrane ➡️ 16 MII ➡️ 10 ❄️
kwiecień ➡️ 1. transfer 🍀
11.04 - monitoring ✅️
17.04 - FET 5AA (EmbryoGlue) ✅️
25.04 - beta ⏳️ -
alauda wrote:Ja rownież biorę TenFertil Ona (zwykły) - 4 tabletki na dobę + ubichinol + DHA + melatonina. Jeszcze dodatkowo biorę magnez. witamine d3 i zelazo, ale to juz nawet nie względu na starania.
Chociaż ostatnio moja staraniowa suplementacja kuleje, bo już nie mogę patrzeć na te tabletki.
Tylko dodam,że przyjmowanie magnezu najlepiej nie łączyć z żelazem bo utrudnia wchlanianie 😉starania naturalne od 09.2024,
po pół roku ze wzg.na wiek decyzja o inf
👩
bad.ogolne,gin,wit,hormony 👌
AMH - 1,39 ✅
LH - 4,8 ✅
FSH - 5,2 ✅
👱♂️
ogólnie żadnych problemów zdrowotnych👌
nasienie - morfologia 9%,ilość, ruchliwość ponad normę,DFI,ROS✅
*KIR,HLA-C,crossmatch,kariotypy✅
start ICSI:
-22.03.2025 -p.krotki🍀
niestety bez powodzenia
- 10.04.2025 zmiana kliniki
- 22.04.2025 p. długi🍀
*oboje l.40➡️PGT-A -
kicia_kocia wrote:Jeszcze jedno pytania, co oznaczacie w krwi poza kwasem foliowym, witaminą D?
Chyba najważniejsza jest morfologia z żelazem,ferrytyna,D,tsh plus około tarczycowe anty i ft,B12,przeciwciała ASA (z partnerem)i hormony płciowe z DHEA w odpowiednim czasie cyklu.
To tak z tych podstawowych🙂
Pamiętam,że rozkładałam te badania w czasie,na początek najważniejsze była dla mnie morfologia ogólna,tarczycowe,d i hormony,b12 czy kwas foliowy można zrobić przy okazji😉
W praktyce im dłużej trwają starania zaczyna się badać praktycznie wszystko a jest tego niekończąca się ilość 🫣Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2024, 13:17
starania naturalne od 09.2024,
po pół roku ze wzg.na wiek decyzja o inf
👩
bad.ogolne,gin,wit,hormony 👌
AMH - 1,39 ✅
LH - 4,8 ✅
FSH - 5,2 ✅
👱♂️
ogólnie żadnych problemów zdrowotnych👌
nasienie - morfologia 9%,ilość, ruchliwość ponad normę,DFI,ROS✅
*KIR,HLA-C,crossmatch,kariotypy✅
start ICSI:
-22.03.2025 -p.krotki🍀
niestety bez powodzenia
- 10.04.2025 zmiana kliniki
- 22.04.2025 p. długi🍀
*oboje l.40➡️PGT-A -
Czytam sobie od paru tygodni, co Wy kobietki tu piszecie i postanowiłam sama się odezwać.
Zaciekawił mnie wątek o tabletkach które przyjmujecie. Ja się stresowałam, że mam duże dawki, ale widzę, że bierzecie wiecej.
To może coś o mnie...
Mam 39 lat, synka 11 lat i teraz chcemy dzidziusia.
Przy pierwszej ciąży poszło jak po masła, chciałam i od razu się udało bez komplikacji, a teraz niestety porażka przez ok rok.
AMH 0,41 ..... byłam w klinice bocian i na powitanie pierwsze zdanie "jest Pani stara". Super optymistyczne stwierdzenie, ale spoko przełknęłam i chce powalczyć o szczęście.
Zaczęłam leczenie niedawno z przyjmowaniem leków od 20.03. 2025
- clostilbegyt 150 mg - 5 dni
- provera 20 mg
- zastrzyki menopur 600 dawka 75 przez 5 dni, teraz dawka 300.
Do tego biorę TEN fertil AMH 2x2 oraz ubichinon Q10 200 mg 2 tabletki dziennie. Nie wiem czy do tego powinnam coś brać czy starczy, wydawało mi się, że dawki są wysokie, ale Wy bierzecie tego więcej.
Po tych zastrzykach menopur pojawiły mi się
pęcherzyki na prawym jajniku az dwa i 7 mm, a na lewym 7 pecherzykow - 8 mm.
Dlatego jeszcze 4 dni zastrzyki i we wtorek kontrola czy cos ne dają.
Może też ktoś bierze ten lek?
Dodam, że cykle mam i miałam od zawsze 24-28 dni trwające 2-3 dni bezbolesne.
Pozdrawiam Was serdecznie
-
Stresik wrote:Czytam sobie od paru tygodni, co Wy kobietki tu piszecie i postanowiłam sama się odezwać.
Zaciekawił mnie wątek o tabletkach które przyjmujecie. Ja się stresowałam, że mam duże dawki, ale widzę, że bierzecie wiecej.
To może coś o mnie...
Mam 39 lat, synka 11 lat i teraz chcemy dzidziusia.
Przy pierwszej ciąży poszło jak po masła, chciałam i od razu się udało bez komplikacji, a teraz niestety porażka przez ok rok.
AMH 0,41 ..... byłam w klinice bocian i na powitanie pierwsze zdanie "jest Pani stara". Super optymistyczne stwierdzenie, ale spoko przełknęłam i chce powalczyć o szczęście.
Zaczęłam leczenie niedawno z przyjmowaniem leków od 20.03. 2025
- clostilbegyt 150 mg - 5 dni
- provera 20 mg
- zastrzyki menopur 600 dawka 75 przez 5 dni, teraz dawka 300.
Do tego biorę TEN fertil AMH 2x2 oraz ubichinon Q10 200 mg 2 tabletki dziennie. Nie wiem czy do tego powinnam coś brać czy starczy, wydawało mi się, że dawki są wysokie, ale Wy bierzecie tego więcej.
Po tych zastrzykach menopur pojawiły mi się
pęcherzyki na prawym jajniku az dwa i 7 mm, a na lewym 7 pecherzykow - 8 mm.
Dlatego jeszcze 4 dni zastrzyki i we wtorek kontrola czy cos ne dają.
Może też ktoś bierze ten lek?
Dodam, że cykle mam i miałam od zawsze 24-28 dni trwające 2-3 dni bezbolesne.
Pozdrawiam Was serdecznieJa 42
On 41
Starania 13 lat
Poronienie 12 tydz 2020
Poronienie 7 tydz 2022
Poronienie 5 tydz 2024 czerwiec
Amh 0.39
Dfi 21%
Wszystkie inne badania ok
2025 tydz.14+ 4 panorama ok,zdrowa dziewczynka
Usg polowkowe 20+4 potwierdzona plec,dziewczynka
Wszystko ok, 366 gram
TP: 25 lipiec -
Janette wrote:To ja moze Cie troche pociesze bo zaszlam w ciaze i to naturalnie w wieku 41 lat skonczone i moje amh juz od jakiegos czasu wynosilo jak u Ciebie 0.4. Lekarze mi mowili ze nie uda sie juz u mnie ciaza na moich komorkach i ze jest ich juz malo,ogolnie na usg znalezli 5 w sumie ale bez lekow zadnych tylko d3 bralam. Proponowali mi adopcje komorki juz. Wynik stymulacji masz ladny wiec probuj i sie nie zniechecaj bo nawet tu na grupie Kasia Kp tez miala niskie amh i tez zaszla naturalnie w kolejna ciaze. Powodzenia i trzymam kciuki. W tym wieku ja ta tarczyce pilnowalam tylko,cukry,homocysteine. Ferrytyne mialam tragiczna i d3 tez nisko ale ogolna morfologia byla w normie,niestety moje proby jedzenia zelaza sie nie powiodly bylo tylko zle samopoczucie a ferytyna nie drgnela. Odpuscilam,mialam na poziomie 10 okolo przed ciaza ale teraz anemii nie mam nawet mimo ze nie biore tych wit z zelazem. Homocysteina mi spadla tylko tez do 10.Wit d3 mialam 13 i z takimi wynikami zaszlam od razu i wszystko jest ok. Na poczatku dostalam jedynie wit d,c i kwas foliowy.
Dziękuję, fajnie się czytało Twoja wiadomośćJanette lubi tę wiadomość
-
Byłam w czwartek w klinice na kontroli i pęcherzyki rosną. W piątek największy mial 7 mm a we wtorek 12 na prawym i 13 na lewym. Dalej menopur 300 i w piątek wizyta. Rosną, wolno ale rosną...... jestem pełna optymizmu.
Jak 25.03 robiłam wynik estriadol to mialam 5,00 pg/ml gdzie limit 85,8-498.
Co mnie strasznie zdziwiło mialam we wtorek teraz wynik ponad normę, no 534,3 pg/ml.
Ja po tych tabletkach i zastrzykach nie czuhe, żeby się coś działo, a tu jednak się dzieje. Z nadzieją jadę ponownie w piątek do kliniki. Ciekawa jestem, co będzie dalej.Janette lubi tę wiadomość
-
Cześć, ja dopiero zaczynam przygodę z in vitro. Mam 38 lat i bardzo niskie AMH -0,09
lekarz proponował inseminacje, choć cykl był bezowulacyjny i w kolejnym zaproponował już podejście do in vitro. Od kilku dni biorę zastrzyki Menopur 300. W 2 dniu cyklu był tylko 1 pęcherzyk. W piątek mam kontrolę. Lekarz nie daje dużych szans, a ja jestem załamana bo nic już nie mogę z tym zrobić. Komórki dawczyni w naszym przypadku odpadają. Z tego co wiem jak w 1 i 2 podejściu będę miała tylko po 1 komórce to do 3 podejścia już się nie kwalifikuje ( do kontynuacji programu rządowego). Nie wiem jak poradzę sobie psychicznie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia, 19:23
-
Grażyna38 wrote:Cześć, ja dopiero zaczynam przygodę z in vitro. Mam 38 lat i bardzo niskie AMH -0,09
lekarz proponował inseminacje, choć cykl był bezowulacyjny i w kolejnym zaproponował już podejście do in vitro. Od kilku dni biorę zastrzyki Menopur 300. W 2 dniu cyklu był tylko 1 pęcherzyk. W piątek mam kontrolę. Lekarz nie daje dużych szans, a ja jestem załamana bo nic już nie mogę z tym zrobić. Komórki dawczyni w naszym przypadku odpadają. Z tego co wiem jak w 1 i 2 podejściu będę miała tylko po 1 komórce to do 3 podejścia już się nie kwalifikuje ( do kontynuacji programu rządowego). Nie wiem jak poradzę sobie psychicznie.
Grażyna38 lubi tę wiadomość
Ja 42
On 41
Starania 13 lat
Poronienie 12 tydz 2020
Poronienie 7 tydz 2022
Poronienie 5 tydz 2024 czerwiec
Amh 0.39
Dfi 21%
Wszystkie inne badania ok
2025 tydz.14+ 4 panorama ok,zdrowa dziewczynka
Usg polowkowe 20+4 potwierdzona plec,dziewczynka
Wszystko ok, 366 gram
TP: 25 lipiec -
FSH 26,8- wysokie. Reszta wyników w normie z tego co mówił lekarz -dokładnych na tą chwilę nie mam. Nie mam żadnych chorób, na nic się nie leczę. Kilka lat temu miałam wycinaną torbiel na lewym jajniku co może mieć wpływ na niską rezerwę. Dodatkowo biorę jedynie 2x2 -Ten Fertil. Dziękuję za podpowiedź -zrobię wyniki jak sugerujesz i podziałam z suplementacją, może to pomoże. Gratuluję jednocześnie
-
Grażyna38 wrote:FSH 26,8- wysokie. Reszta wyników w normie z tego co mówił lekarz -dokładnych na tą chwilę nie mam. Nie mam żadnych chorób, na nic się nie leczę. Kilka lat temu miałam wycinaną torbiel na lewym jajniku co może mieć wpływ na niską rezerwę. Dodatkowo biorę jedynie 2x2 -Ten Fertil. Dziękuję za podpowiedź -zrobię wyniki jak sugerujesz i podziałam z suplementacją, może to pomoże. Gratuluję jednocześnie
Grażyna38, Janette lubią tę wiadomość
-
Grażyna38 wrote:Cześć, ja dopiero zaczynam przygodę z in vitro. Mam 38 lat i bardzo niskie AMH -0,09
lekarz proponował inseminacje, choć cykl był bezowulacyjny i w kolejnym zaproponował już podejście do in vitro. Od kilku dni biorę zastrzyki Menopur 300. W 2 dniu cyklu był tylko 1 pęcherzyk. W piątek mam kontrolę. Lekarz nie daje dużych szans, a ja jestem załamana bo nic już nie mogę z tym zrobić. Komórki dawczyni w naszym przypadku odpadają. Z tego co wiem jak w 1 i 2 podejściu będę miała tylko po 1 komórce to do 3 podejścia już się nie kwalifikuje ( do kontynuacji programu rządowego). Nie wiem jak poradzę sobie psychicznie.
Hej
Ja też tak mialam, że tylko jeden pęcherzyki też przyjmowałam menopur jeszcze w marcu. Dokładnie zaczęłam pierwszy zastrzyk 20.03 i ostatni 04.04 i do tego czasu mialam juz 10 pęcherzyków. Wizytę mialam co 3 dni w klinice, rosły też wolno, ale rosły, aż w końcu 04.04 mialam trzy 18 mm i wysłali mnie na punkcje 07. 04. W sobotę 05.04 mialam jeden inne 2 zastrzyki na pęknięcie pęcherzyków. W dniu punkcji juz nie wiem jak duże były te pęcherzyki, jutro mam zadzwonić między 13 a 14 godz i sie dowiedzieć .
Nawet nie wiem ile komórek zostało pobranych....
Dostałam leki na 30 dni, aż sie zdziwiłam, bo myślałam, że będzie w tym tygodniu transfer zarodków od razu, a tu dopiero mam zadzwonić i sie umowic na wizyte w 13 dniu nowego cyklu. Czyli wychodzi na to, że moje zarodki będą zamrożone..... Nie mam pojęcia, nie znam sie czemu, moze też dają male szanse i chcą je najpierw podchodować ....Grażyna38 lubi tę wiadomość
-
Grażyna38 wrote:Cześć, ja dopiero zaczynam przygodę z in vitro. Mam 38 lat i bardzo niskie AMH -0,09
lekarz proponował inseminacje, choć cykl był bezowulacyjny i w kolejnym zaproponował już podejście do in vitro. Od kilku dni biorę zastrzyki Menopur 300. W 2 dniu cyklu był tylko 1 pęcherzyk. W piątek mam kontrolę. Lekarz nie daje dużych szans, a ja jestem załamana bo nic już nie mogę z tym zrobić. Komórki dawczyni w naszym przypadku odpadają. Z tego co wiem jak w 1 i 2 podejściu będę miała tylko po 1 komórce to do 3 podejścia już się nie kwalifikuje ( do kontynuacji programu rządowego). Nie wiem jak poradzę sobie psychicznie.
Z tym programem rządowym to też mi w klinice powiedziano, że jak mam AMH 0,41 to jest za niskie, żeby sie załapać na program. Wszystkie recepty na leki 100% wypisane, a jeden zastrzyk menopur 300 kosztuje ok 338 zl a bralam 16 dni, plus tez inne tabletki. Masakra koszta.
Wyczytałam gdzieś, że niskie AMH nie wyklucza z programu, to znowu zapytałam inna lekarkę o ten program i wychodzi, że sie właśnie łapiemy na program. Tyle kasy juz poszło, też mogło to mniej kosztować. Ale mam nadzieję, że jak jutro zadzwonię, to powiedzą coś pozytywnego, że np zarodki rozwijają sie prawidłowo i sie jakies komórki zapłodniły. Zobaczymy. -
Grażyna38 wrote:Cześć, ja dopiero zaczynam przygodę z in vitro. Mam 38 lat i bardzo niskie AMH -0,09
lekarz proponował inseminacje, choć cykl był bezowulacyjny i w kolejnym zaproponował już podejście do in vitro. Od kilku dni biorę zastrzyki Menopur 300. W 2 dniu cyklu był tylko 1 pęcherzyk. W piątek mam kontrolę. Lekarz nie daje dużych szans, a ja jestem załamana bo nic już nie mogę z tym zrobić. Komórki dawczyni w naszym przypadku odpadają. Z tego co wiem jak w 1 i 2 podejściu będę miała tylko po 1 komórce to do 3 podejścia już się nie kwalifikuje ( do kontynuacji programu rządowego). Nie wiem jak poradzę sobie psychicznie.
Nie stresuj sie na zaś. Ja jestem tak pozytywnie nastawiona, że sie uda, że nie dopuszczam póki co innej wersji. A jak sie teraz nie uda, to będzie druga runda, ale juz z programem rządowym mam nadzieje.
Jedynie co mi szkoda, to czasu, że te dni, miesiace lecą, a ja juz tez 39 i nie wiadomo jak długa ta droga jeszcze będzie.
ŚciskamGrażyna38 lubi tę wiadomość
-
To jest nadzieja, że i u mnie będzie ich więcej po tej stymulacji. U mnie od pierwszej wizyty do kolejnej 6 dni przerwy i zero kontroli, co wydaje mi się dziwne -INVICTA Wroclaw. A Ty jaka klinika? W piątek dopiero wyniki krwi i po 2 h wizyta z usg. Od soboty do piątku mam brać Menopur dawka 300. Boli mnie od nich brzuch i dosyć jajniki -mam nadzieję, że to dobry znak.
W kwestii AMH to do grudnia do programu rządowego było wymagane min AMH 0,7 , od stycznia znieśli ten limit. Dopytaj i wymagaj aby Ciebie prowadzili w ramach programu rządowego. Wiem, że wszystko poza programem jest bardzo drogie.
Stresik lubi tę wiadomość
-
Grażyna38 wrote:To jest nadzieja, że i u mnie będzie ich więcej po tej stymulacji. U mnie od pierwszej wizyty do kolejnej 6 dni przerwy i zero kontroli, co wydaje mi się dziwne -INVICTA Wroclaw. A Ty jaka klinika? W piątek dopiero wyniki krwi i po 2 h wizyta z usg. Od soboty do piątku mam brać Menopur dawka 300. Boli mnie od nich brzuch i dosyć jajniki -mam nadzieję, że to dobry znak.
W kwestii AMH to do grudnia do programu rządowego było wymagane min AMH 0,7 , od stycznia znieśli ten limit. Dopytaj i wymagaj aby Ciebie prowadzili w ramach programu rządowego. Wiem, że wszystko poza programem jest bardzo drogie.
Ja jestem w klinice bocian w Szczecinie. To faktycznie długa przerwa do kolejnej wizyty. Mnie nic nie bolało, zero odczucia w brzuchu, natomiast ból piersi cały czas, tak mi już urosły przez ostatnie 3 tyg.
Mi robią wyniki krwi godzinę przed wizytą, poczekałam na wynik i na usg do dr. Mi sie bardzo podoba jak tu funkcjonuje, w sumie wszystko szybko, dużo personelu, do tego bardzo mili a nie jak to często widać, że ktos w pracy z przymusu.
Jeśli pierwsze wyniki z krwi masz marne, to sie nie stresuj. Moje były słabe, szczególnie estradiol. Skala w fazie owulacyjnej jest 85,8-498 a ja mialam 5,0.
A po całej serii menopur rzez ostatnie 2 tyg wskoczyło na 1283, to sie stresowałam, że coś sie stanie, że ponad limit górnej granicy, ale chyba wiedzą co robią. -
W poniedziałek mialam punkcje, a dziś środa i mialam zadzwonić jak wyszło. To pobrali mi 6 komórek a 4 z nich prawidłowo zapłodnione, rozwijają sie zgodnie z planem, mam jutro znowu zadzwonić ok 13 i zapytać o rozwój i mają lekarki podpytać czy teraz transfer czy zarodki będą mrożone.
Grażyna38 lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny. U mnie też niskie Amh, ostatnie badanie z grudnia 0,9 wtedy też dostaliśmy kwalifikację do in vitro bo w ciągu 3 miesięcy spadło z 1,25. Cóż z pierwszej stymulacji 5 pęcherzyków i 6 komórek, z czego 4 dojrzałe. Zapłodniły się 3, finalnie 1 zarodek. Transfer świeży nieudany. Przerwa miesieczna na suple i podejście drugie. Teraz 8 pęcherzyków i znów 6 komórek, znów 4 dojrzałe i zapłodniły się wszystkie. Ale finalnie mamy 1 zarodek, w dodatku w dniu transferu był dzień do tyłu więc przedłużona hodowla i jak to pani embriolog powiedziała-dla mojej psychiki lepiej jakby zatrzymał się w labie a nie we mnie. I cóż, dwie stymulacje, dwa zarodki, 1 transfer nieudany. Jak ten transfer się nie uda, Pani doktor proponuję mezoterapię jajników bo może poprawić jakość komórek a ta mocno nam kuleje. Nie wiem czy to ma sens...Ona 37 lat-wszystko ok, AMH-0,9
On 39 lat-wszystko ok
Niepłodność idiopatyczna
10-12. 24' 3×IUI ❌️
03.01.25. Kwalifikacja do In Vitro✅️
27.01.25. Start stymulacji. Gonapeptyl Daily i Rekovelle
05.02. Punkcja-6🥚 mamy 1 zarodek 4.1.1
10.02. Transfer🐣 beta 5dpt 2,1💔 9dpt 0,3💔
25.03. 25' start 2 stymulacji-Gonapeptyl Daily i Rekovelle
02.04. Punkcja 6🥚 mamy jeden waleczny zarodek🥰