adopcja zarodków
-
WIADOMOŚĆ
-
W maju miałam nieudany transfer i wiedziałam że zaraz przed transferem i w ciąży nie chce się szczepić (nasze wewnętrzne przekonanie z mężem) ale jak się nie udał to od razu się zaszczepiłam. Czekaja na nas dwa zarodki, w klinice zalecają odczekać cykl, my chyba poczekamy dwa cykle i będziemy podchodzić do transferuI transfer nieudany
II transfer: Alicja 03.02.2020
05.2021 wracamy po rodzeństwo
III transfer 25.05.21 brak przyrostu bety
IV transfer 19.04.22 będzie chłopak
Termin na 4 stycznia i bardzo wierzymy, że uda nam się dotrwać do 2023 🍀 -
Rozi1989 wrote:Nie chciałabym Was nastraszyć, bo wiem jak takie historie wpływały na mnie, ale kto chce ten przeczyta:
We wtorek odeszły mi wody, tak po prostu, podczas obiadu. Tego dnia pobolewał mnie brzuch, krzyż, ale nie pierwszy raz, a na wizycie, którą miałam tydzień przed tym zdarzeniem, po zgłoszeniu lekarzowi takich dolegliwości i po zbadaniu mnie, stwierdził że wszystko jest ok i ze najwidoczniej jest to fizjologiczne. Po odejściu tych wód, w pierwszym szpitalu do którego trafiłam okazało się, że miękka szyjka i ze mało wód płodowych. Przetransportowano mnie do Matki Polki, gdzie okazało się, że mam totalne bezwodzie. Miałam leżeć, wstawać tylko do łazienki, dużo pić. Czekałam na wyniki wymazów i miałam mieć konsultację u profesora Szaflika, który zajmuje się dopompowywaniem sztucznych wód płodowych. Wymazy po to, bo gdyby okazało się ze jest jakaś bakteria/infekcja to nie można by było założyć cewnika do tych wód, bo groziłoby to wprowadzeniem infekcji do macicy. Więc leżałam i czekałam modląc się o każdy dzień. Malutka dzielnie walczyła pomimo niesprzyjających warunków, serduszko ładnie biło. Zależało mi tez na dotrwaniu do 24 tc, wtedy podają sterydy na rozwój płucek, ale się nie doczekałam ani Szaflika, ani 24 tc, bo w piątek jak poszłam jeszcze siku przed spaniem to jak już się załatwiłam to poczułam, że coś mi niewygodnie, dotykam palcem coś czuję, zaglądam… pępowina. Wszyscy na baczność, dopychaja mi tę pępowinę, w międzyczasie robią usg, dzwonią o pilne CC, ale jak Pan doktor dowiedział się, że to 23 tc to stwierdził, że mam rodzic naturalnie, skazując tym samym moje dziecko na śmierć, bo okazuje się, że jedynym ratunkiem było pilne CC - jak pępowina wypadnie to automatycznie jest uciskana i nie dostarcza dzieciątku natlenowanej krwi. Co jeszcze usłyszałam? Że lepiej dla mnie SN na przyszłość, bo macica jest mała, do tego brak wód, wiec duże nacięcie, duża blizna na macicy i ryzyko wielu tam niefajnych rzeczy. Poza tym jak zrobią CC i dziecko będzie wykazywać oznaki życia, to nie będą się podejmować ratowania, bo i tak umrze. Gdyby Niunia urodziła się tydzień później to już owszem. Podczas samego porodu nie mierzyli nawet dzieciątku tętna „bo bez sensu”. Nie wspomnę o tym, że leżałam od piątku od jakiejś 23 do dziś do tej 1:53 i rodziłam ze świadomością, że prawdopodobnie urodzę martwe dziecko. Dziecko którego tak pragnęłam i które tak kocham. Tak naprawdę nie było jeszcze wiadomo czy Lilka będzie wykazywać objawy życia, a raz za razem słyszałam jak mówili między sobą o porodzie obumarłej ciąży. To jest dziewczyny jakiś koszmar. Jak to teraz czytam to nie wierzę, że to w ogóle miało miejsce! I dlaczego?! 😭
Leżę teraz w szpitalu, dostaje antybiotyki i leki na zatrzymanie produkcji mleka w cyckach i zastanawiam się jak możliwy jest powrót do względnej normalności po czymś takim.
Rozi - poplakalam siei wiem, ze moje lzy Ci nic nie pomoga. Trzymaj sie tam. Mam nadzieje, ze dostajesz wsparcie od bliskich.
nie wiem czy slyszalas o fundacji Ernesta, ale jezeli bedziesz potrzebowala jakiejkolwiek pomocy prawnej czy pychologicznej to tam sa ludzie, ktorzy znaja sie na rzeczy i robia wszystko probono. Maja tez czat jezeli po prostu chcesz pogadac.ona 42 lat.
3 IVF 😥
AZ - 01.09.20, 13dpt - beta 1815, 15dpt -beta 3873, 23dpt - mamy ❤️, 8.10.20 - 8 tyg ❤️, BOBO- Maj 2021
Starania o BOBO nr 2
FET - 21.07.23 😢
II FET - 19.10.23, 6dpt- II kreski, 11dpt -beta 726, 13dpt -beta 2137, 27dpt - mamy ❤️, 27.11.23 - 8 tyg ❤️ Nifty i usg polowkowe ok
BOBO 2 jest juz z nami - lipiec 2024 ❤️ -
Bellakawa wrote:Ja przed transferem nie zdążyłam, jeszcse wtedy normalnych ludzi nie szczepili. Wszyscy lekarze mnie namawiali i jestem już po pierwszej dawce. Bałam się bardzo. Ale wszystko ok.
Nasłuchałam się od lekarzy tylu historii na temat covidu w ciąży, że wolę nie ryzykować. Rozmawiałam też z dziewczyną zdrową, młodą, bez obciążeń, która miała wymuszoną przez Covid cesarkę. Dziecko ledwo przeżyło, teraz walczą z przypadłościami wcześniaczymi. Dziewczynę już podczas cesarki podpięli pod respirator.
Gdybym była przed ciazą/transfrem itp. nawet bym się nie zastanawiała. Już dawno byłabym zaszczepiona.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2021, 07:48
Bellakawa, One lubią tę wiadomość
🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊 -
U mnie lekarze tez mówili, ze jest większe ryzyko w ciąży nie mieć szczepionki niż się zaszczepić. Organizm kobiety jest już obciążony ciąża i jak Doda się do tego COVID to może być niebezpiecznie. Szczególnie ze wirusem można się zarazić nawet w szpitalu. A ten nowy wariant jest bardziej zaraźliwy.
Ja się szczepilam w 3 trymestrze.Bellakawa, Niki345 lubią tę wiadomość
ona 42 lat.
3 IVF 😥
AZ - 01.09.20, 13dpt - beta 1815, 15dpt -beta 3873, 23dpt - mamy ❤️, 8.10.20 - 8 tyg ❤️, BOBO- Maj 2021
Starania o BOBO nr 2
FET - 21.07.23 😢
II FET - 19.10.23, 6dpt- II kreski, 11dpt -beta 726, 13dpt -beta 2137, 27dpt - mamy ❤️, 27.11.23 - 8 tyg ❤️ Nifty i usg polowkowe ok
BOBO 2 jest juz z nami - lipiec 2024 ❤️ -
Ja absolutnie rozumiem osoby, które nie chcą się szczepić, my z mężem jednak ostatecznie zdecydowaliśmy się zaszczepić. Gin powiedzial tylko "to dobrze" i tyle.
Bellakawa lubi tę wiadomość
Naturalny Cud - 2015 rok ❤
Starania o rodzeństwo
Słabe nasienie
AMH 1,24
Kir AA
W planach in vitro - lipiec/sierpień 2021 - tylko dwie komórki, obie nie przetrwały doby.
Decyzja o AZ💚
Transfer 21 sierpnia: 5dpt 32hcg, 7dpt 92hcg, 9dpt 192hcg, 12 dpt 820hcg🍀
Wierzę, że będzie dobrze...
Każdy dzień przybliża nas do spełnienia marzenia. -
No ja będę chciała się zaszczepić w ciągu najbliższych w tygodni 1 dawką, to będzie 22-23 tydzień. Obawiam się, że w każdej chwili sytuacja się pogorszy, a inna sprawa to wizyty w przychodni i szpital też jest groźny. Mój mąż już jest zaszczepiony.
Virginia, ambrozja, Bellakawa, Niki345, Kaśkaaaa lubią tę wiadomość
-
Czytalam ciekawy artykuł w którym lekarz się wypowiadał iż na początku covida jeśli ciężarna zachoruje zalecaja przyjmowanie heparyny. Wtedy ona zmniejsza ewentualne negatywne skutki wirusa i pomaga łagodniej go przejść.
Także słyszałam że u osób które mają choroby autoimmunologiczne moga się one zaostrzyc krótkotrwałe po szczepieniu . Tylko że nie było testów na takich osobach. Dlatego z dystansem podchodzę do szczepienia ale nie wykluczam go w ciąży jeśli w takowej będę. Właśnie w 3 trymestrze bądź pod koniec 2.
Ponad 4 lata walki...[***]....
"Przyjdzie taka chwila gdy stwierdzisz, że wszystko sie skończyło.
To właśnie będzie początek."
Louis L'Amour
6 stymulacji , 9 transferów, 14 zarodków , 2 cb , 1 poronienie i 1 kochany cud na ziemi 💞💞💞
4aa +embryoglue
7dpt - 4.91
11dpt - 36.94
14 dpt - 338
18 dpt - 1456
22dpt - pęcherzyk z ciałkiem żółtkowym
25 dpt 8610 prg 45
26 dpt pulsuje 💓
12+4 tc usg prenatalne OK 😁
Zły wynik pappy 😭 ryzyko ZD 1:62
14+3 tc usg bez zarzutu u docenta , będzie 🧑
19+4 II usg prenatalne bez zarzutu.
Krystianek waży ok 350g.💓💓💓 Boże miej w swej opiece mój CUD 🙏
-
cześć dziewczyny. Słuchajcie potrzebuje porady. Czy przed transferem można zrobic płukankę z tantum rosa??
Raczej nie mam żadnej infekcji ...tylko w połowie cyklu zauważyłam ..hmm przepraszam że tak to opisze...ale śluz jest brązowawy.....nie mam pojęcia co to może byc... -
Ja się nie wypowiem bo nie wiem 😊 tak na chłopski rozum to raczej nie powinno zaszkodzić a długo jesteś przed transferemI transfer nieudany
II transfer: Alicja 03.02.2020
05.2021 wracamy po rodzeństwo
III transfer 25.05.21 brak przyrostu bety
IV transfer 19.04.22 będzie chłopak
Termin na 4 stycznia i bardzo wierzymy, że uda nam się dotrwać do 2023 🍀 -
nasturcja wrote:cześć dziewczyny. Słuchajcie potrzebuje porady. Czy przed transferem można zrobic płukankę z tantum rosa??
Raczej nie mam żadnej infekcji ...tylko w połowie cyklu zauważyłam ..hmm przepraszam że tak to opisze...ale śluz jest brązowawy.....nie mam pojęcia co to może byc...🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊 -
Sluchajcie, czy Reprofit pracuje w soboty? Pecherzyk ma już 25mm, w każdej chwili może pęknąć. Mój gin mowi, ze transfer powinien odbyc się piątek lub sobota...Zastanawiam się co na to Reprofit.
Naturalny Cud - 2015 rok ❤
Starania o rodzeństwo
Słabe nasienie
AMH 1,24
Kir AA
W planach in vitro - lipiec/sierpień 2021 - tylko dwie komórki, obie nie przetrwały doby.
Decyzja o AZ💚
Transfer 21 sierpnia: 5dpt 32hcg, 7dpt 92hcg, 9dpt 192hcg, 12 dpt 820hcg🍀
Wierzę, że będzie dobrze...
Każdy dzień przybliża nas do spełnienia marzenia. -
Majaaa wrote:Sluchajcie, czy Reprofit pracuje w soboty? Pecherzyk ma już 25mm, w każdej chwili może pęknąć. Mój gin mowi, ze transfer powinien odbyc się piątek lub sobota...Zastanawiam się co na to Reprofit.
Kaśkaaaa lubi tę wiadomość
-
Transfer w sobotę, trzymajcie kciuki 🍀🍀🍀
Zuzanna., Nasta, Virginia, bezia, Marmis, parviflora, Kaśkaaaa lubią tę wiadomość
Naturalny Cud - 2015 rok ❤
Starania o rodzeństwo
Słabe nasienie
AMH 1,24
Kir AA
W planach in vitro - lipiec/sierpień 2021 - tylko dwie komórki, obie nie przetrwały doby.
Decyzja o AZ💚
Transfer 21 sierpnia: 5dpt 32hcg, 7dpt 92hcg, 9dpt 192hcg, 12 dpt 820hcg🍀
Wierzę, że będzie dobrze...
Każdy dzień przybliża nas do spełnienia marzenia. -
Laki21 wrote:Dziewczyny podchodzące w Reprofit do transferu jak tam u nich z parkingiem jest zapewniony bo różnie to bywa pod klinikami. A embrioglu podają i jaki koszt. Bo jak pisałam do Martiny to atosibanu nie podają.
Laki21 lubi tę wiadomość
Marmis -
Laki, tak mi napisała Martina: Parking jest z tyłu budynku, przy szlabanie wystarczy zgłosić Reprofit.
Daj znać w czwartek jak sytuacja, jak bylo i w ogole:)
Naturalny Cud - 2015 rok ❤
Starania o rodzeństwo
Słabe nasienie
AMH 1,24
Kir AA
W planach in vitro - lipiec/sierpień 2021 - tylko dwie komórki, obie nie przetrwały doby.
Decyzja o AZ💚
Transfer 21 sierpnia: 5dpt 32hcg, 7dpt 92hcg, 9dpt 192hcg, 12 dpt 820hcg🍀
Wierzę, że będzie dobrze...
Każdy dzień przybliża nas do spełnienia marzenia.