adopcja zarodków
-
WIADOMOŚĆ
-
Chyba sie nie zrozumialysmy...Kulkakulka wrote:No właśnie, tylko, że już teraz jest ok.1000 zarodków w PL, które" czekają" na swój czas. Za 20 lat liczba ta zapewnie wzrośnie niemalo. Co do AZ sprawa jest moralnie i etycznie skomplikowana, aczkolwiek osobiście nie miałabym problemu, żeby oddać do adopcji swoje zarodki( gdybym miała nadprogramowe) niż, żeby czekały dwadzieścia lat lub dłużej. Prawo może ulec zmianie i za 20 lat być może te wszystkie zarodki zostaną wykorzystane w inny sposób lub zniszczone. Nie wiemy tego.
Co do decyzji w sprawie AZ oczywiście, że podejmuje się samodzielnie, ale po konsultacji z lekarzem po pełnej diagnostyce i wyczerpanych możliwościach leczenia jeśli takie istnieją. Chyba, że się mylę,ale chyba " jakaś" historia choroby musi być
A to czy podejmiemy decyzję o AZ przez Gametę, Salve czy inny ośrodek to już nasza sprawa. -
nick nieaktualny
-
Witajcie,rozważam az w Czechach.Ktore kliniki są najlepsze?Czy Reprofit Ostrava ma dobre opinie?Zastanawiam się pomiędzy ta a Gynocentrum w Ostravie też. Czy koleżankom udały się az za 1 razem?Czy faktycznie mają az tak duża skuteczność?Podają;że ok 70%.Polly_love wrote:Osobiście nie ale podaję Ci te, które okazały się szczęśliwe dla moich koleżanek: Brno lub Ostrawa- Reprofit, Unica w Brnie.Starania od 4,5 lat,3 ivf,1 poronienie,1 cb
-
Czy sa to zarodki od leczacych sie par?Polly_love wrote:Twoje pytanie długo wisi bez odpowiedzi, więc postaram się na nie odp. Nie wiem czy jest możliwość AZ w Białymstoku, ale zakładam,że tak. Jeśli chodzi o czas oczekiwania na zarodki to ja czekałam krótko i wiem, że do tej pory czas oczekiwania na zarodek w Gamecie w Gdyni, jest krótki-najwyżej kilka tygodni. To opcja, gdy życzysz sobie podobieństwo związane z grupą krwi i fenotypem dawców zarodka. Gdy jest Ci to obojętne - zarodek moze być i na drugi dzień. Pytasz o mozliwość zgodności - oczywiście, że jest taka możliwość i ja z niej skorzystałam. Zależało mi i na zgodności grupy krwi dawców z moją i mojego męża, oraz na zgodności fenotypowej.
Powodzenia
Starania od 4,5 lat,3 ivf,1 poronienie,1 cb -
A ja słyszałam,ze w Macierzyństwie nie ma dobrych zarodków,ciężko jest trafić...Lecze się w tej klinice.Alrauna1987 wrote:W GynCentrum w Katowicach nie ma kolejek do AZ. Tam maja 2,3 dniowe i blastki. Wszystko zalezy od zgrania biorcow z dawcami. Koszt 3 tys. zarodki rezerwuje sie na rok po opłacie. Można napisać maila do koordynatorki i dowiedziec sie czy sa zgodne zardoki zanim sie pojedzie na wizyte.
W Krk w Macierzynstwie ponoc maja blastki ale i nie ma kolejek oczekujacych.
W Provicie sama mam dwa zarodki z AZ jesli nic sie nie wydarzy zlego to koncem pazdziernika je zabiore. Czekamismy na nie prawie 8 miesiecy.Starania od 4,5 lat,3 ivf,1 poronienie,1 cb -
Znasz osobiście osoby,którym się udało w Czechach?Faktycznie jest aż tak duża skuteczność jak podają,ok 70%? Są to zarodki od młodych i zdrowych dawcow. A która klinikę polecasz?Polly_love wrote:A ja się obawiam, że niestety może być więcej potrzebujących niż zarodków...że problem niepłodności będzie przybierał.
Gameta w Gdyni kwalifikuje do AZ tel. Musisz poprosić o rozmowę z P. Głowacką. Jest embrilogiem i zarządza procedurą AZ. Kwalifikujesz się tel, podając swój i partnera fenotyp, grupy krwi. Czekasz na tel. Wówczas musisz przejść konsultację u psychologa, wybrać lekarza i po wizycie u niego przygotowujesz się do et. Czekałam na zarodki kilka tygodni. Jeśli nie chcesz zgodności fenotypowej i pod kątem grup krwi, zarodek/ zarodki mogą się znaleźć po kilku dniach.
Zawsze też możesz skorzystać z zarodków kojarzonych do AZ w czeskich klinikach. Cena jest wyższa (w Pl AZ jest bezpłatny, płacisz za et tylko i za badania) a w Czechach ok 5 tys. Jednak każda dziewczyna, którą znam wraca stamtąd w ciąży. W przypadku ponad połowy są one w ciąży po raz pierwszy. Czas oczekiwania- tydzieńWiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2018, 00:31
Starania od 4,5 lat,3 ivf,1 poronienie,1 cb -
Mimila wrote:A ja słyszałam,ze w Macierzyństwie nie ma dobrych zarodków,ciężko jest trafić...Lecze się w tej klinice.
Bylam na wizycie kwalifikacyjnej do AZ i od tego momentu cisza. Ani nie zadzwonili , ani nie napisali. Tak ze ich skreslilam juz. Zostaja nam dwa podejscia w Provi i w Gyn. Zobaczymy czy ktores okaze sie szczesliwe.
Mimila, Niezapominajka5 lubią tę wiadomość
Ponad 4 lata walki...[***]....
"Przyjdzie taka chwila gdy stwierdzisz, że wszystko sie skończyło.
To właśnie będzie początek."
Louis L'Amour
6 stymulacji , 9 transferów, 14 zarodków , 2 cb , 1 poronienie i 1 kochany cud na ziemi 💞💞💞
4aa +embryoglue
7dpt - 4.91
11dpt - 36.94
14 dpt - 338
18 dpt - 1456
22dpt - pęcherzyk z ciałkiem żółtkowym
25 dpt 8610 prg 45
26 dpt pulsuje 💓
12+4 tc usg prenatalne OK 😁
Zły wynik pappy 😭 ryzyko ZD 1:62
14+3 tc usg bez zarzutu u docenta , będzie 🧑
19+4 II usg prenatalne bez zarzutu.
Krystianek waży ok 350g.💓💓💓 Boże miej w swej opiece mój CUD 🙏
-
nick nieaktualnyZnam 4 osoby, którym się udało. Jednej z nich był to 21 et.. oczekuje narodzin córki. Wczensiej była w ciąży 4x, ale kończyły się zawsze tak samo. Kolejne dwie to ciąże, gdzie wcześniej żadna nigdy w ciąży nie była- obie po przejściach także z kd. Kolejna, niebawem sama tu o sobie napisze. Jest we wczesnej ciąży, pierwszej w życiu.Mimila wrote:Znasz osobiście osoby,którym się udało w Czechach?Faktycznie jest aż tak duża skuteczność jak podają,ok 70%? Są to zarodki od młodych i zdrowych dawcow. A która klinikę polecasz?
Nie znam statystyk co do %%, wiem, że znam 4 ww osoby i każda jest w ciąży. Każdej z nich były to pierwsze et w Czechach.
To nie są zarodki od par podchodzacych wczensiej do ivf. Są to zarodki od par skojarzonych- ktoś oddaje nasienie, ktoś komórki a klinika kojarzy pary, zapalenia gamety i sprzedaje zarodki. Co w Polsce jest akurat nielegalne, ale tam owszem. Każda z nich dziewczyn dostała wysokiej klasy blatocystę.
Co do polecania, napisałam wcześniej w jakich one się leczyły. Ja polecam Gametę w Gdyni bo tam udał mi się AZ. Te przytoczone na stronie wcześniejszej to kliniki, w którym udało się moim koleżankom. Fakt jest jednak taki, że Czesi są skuteczni, a czas oczekiwania na zarodek to kwestia 2,3 dni wiec o wiele krócej niż u nas. Niestety cena jest konkretna, ale dostaje się ładne blastocysty.
Mimila, Klara Wysocka, Niezapominajka5 lubią tę wiadomość
-
Dziękuję Ci bardzo za I informacje. A wiesz czy robiły tym zarodkom badania PGS czy bez?Polly_love wrote:Znam 4 osoby, którym się udało. Jednej z nich był to 21 et.. oczekuje narodzin córki. Wczensiej była w ciąży 4x, ale kończyły się zawsze tak samo. Kolejne dwie to ciąże, gdzie wcześniej żadna nigdy w ciąży nie była- obie po przejściach także z kd. Kolejna, niebawem sama tu o sobie napisze. Jest we wczesnej ciąży, pierwszej w życiu.
Nie znam statystyk co do %%, wiem, że znam 4 ww osoby i każda jest w ciąży. Każdej z nich były to pierwsze et w Czechach.
To nie są zarodki od par podchodzacych wczensiej do ivf. Są to zarodki od par skojarzonych- ktoś oddaje nasienie, ktoś komórki a klinika kojarzy pary, zapalenia gamety i sprzedaje zarodki. Co w Polsce jest akurat nielegalne, ale tam owszem. Każda z nich dziewczyn dostała wysokiej klasy blatocystę.
Co do polecania, napisałam wcześniej w jakich one się leczyły. Ja polecam Gametę w Gdyni bo tam udał mi się AZ. Te przytoczone na stronie wcześniejszej to kliniki, w którym udało się moim koleżankom. Fakt jest jednak taki, że Czesi są skuteczni, a czas oczekiwania na zarodek to kwestia 2,3 dni wiec o wiele krócej niż u nas. Niestety cena jest konkretna, ale dostaje się ładne blastocysty.Starania od 4,5 lat,3 ivf,1 poronienie,1 cb -
A czemu nie pomyslicie o Czechach?Alrauna1987 wrote:Bylam na wizycie kwalifikacyjnej do AZ i od tego momentu cisza. Ani nie zadzwonili , ani nie napisali. Tak ze ich skreslilam juz. Zostaja nam dwa podejscia w Provi i w Gyn. Zobaczymy czy ktores okaze sie szczesliwe.Starania od 4,5 lat,3 ivf,1 poronienie,1 cb
-
nick nieaktualny
-
Bella93 wrote:Po 20latach i tak trafia do adopcji.
Ja natomiast mam nadzieje, ze prawo sie zmieni i ludzie beda sami mogli decydowac o swoich gametach.
Obejście prawa jest banalnie proste - transferować zarodki w cyklach w których nie ma szans na ich przyjęcie, czyli np. jesteś na estrofemie, ale nie wdrażasz progesteronu. Szansa że zarodki sie przyjmą jest żadna, a prawnie nikt nie ma prawa odmówić transferu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2018, 17:28
Bea77_2 lubi tę wiadomość
5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
1 x naturalna cb
Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019 -
Wiem o Reprofit Ale zastanawiam się czy to ma sens,bo pgs oslabia zarodki,ja przez podwójną biopsje straciłam swoje zarodki,gdyby nie to, to mialabym już dziecko prawdopodobnie. Poza tym to są dawcy młodzi I zdrowi,także myślę, Że nie ma sensu tych zarodków badać I oslabiac. W Reprofit ma zarodki po pgs I bez.Polly_love wrote:Reprofit, która mieści się i w Brnie i w Ostrawie robi pgd. Dostaje się przebadany zarodek.
Interesowałas się AZ w Polsce?Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2018, 17:32
Starania od 4,5 lat,3 ivf,1 poronienie,1 cb -
Fakt obejscie jest, jednak jakbym miala tych zarodkow np 6 to i tak musze wydac 3x2tys, to nie jest idealne wyjscie...brenya77 wrote:Obejście prawa jest banalnie proste - transferować zarodki w cyklach w których nie ma szans na ich przyjęcie, czyli np. jesteś na estrofemie, ale nie wdrażasz progesteronu. Szansa że zarodki sie przyjmą jest żadna, a prawnie nikt nie ma prawa odmówić transferu.
-
Bella93 wrote:Fakt obejscie jest, jednak jakbym miala tych zarodkow np 6 to i tak musze wydac 3x2tys, to nie jest idealne wyjscie...
Lepsze niż obca osoba wychowująca twoje dzieci
Przepraszam nikogo nie chce urazić, wiecie o co chodzi.
W UK zarodki są przekazywane na badania albo niszczone. Nie ma adopcji. Zawsze możesz zabrać swoje zarodki do zagranicznej kliniki i je zniszczyć.
Kat777 lubi tę wiadomość
5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
1 x naturalna cb
Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019 -
Naprawdę lepiej zniszczyć własne dzieci niż żeby ktoś inny je wychował???brenya77 wrote:Lepsze niż obca osoba wychowująca twoje dzieci
Przepraszam nikogo nie chce urazić, wiecie o co chodzi.
W UK zarodki są przekazywane na badania albo niszczone. Nie ma adopcji. Zawsze możesz zabrać swoje zarodki do zagranicznej kliniki i je zniszczyć.
Kulkakulka lubi tę wiadomość
Starania od 4,5 lat,3 ivf,1 poronienie,1 cb -
nick nieaktualnyWybacz Brenya, ale mnie zagotowalo. Jak można tak pisać- radzić jak zniszczyć zdrowe zarodki. Sama zmagasz się z niepłodnościa powinnaś zrozumieć,że AZ to szansa i dar dla nieplodnej pary.brenya77 wrote:Lepsze niż obca osoba wychowująca twoje dzieci
Przepraszam nikogo nie chce urazić, wiecie o co chodzi.
W UK zarodki są przekazywane na badania albo niszczone. Nie ma adopcji. Zawsze możesz zabrać swoje zarodki do zagranicznej kliniki i je zniszczyć.
Najlepszym rozwiązaniem jest robić stymulacje za stymulacje mimo oczywistych wniosków, że się nie udaje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2018, 22:16
klamka, Polly_love, sylvuś, Kulkakulka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyO tyle, o ile to para powinna decydować co ma się zadziać z ich zarodkami, o tyle to kto ma je adoptować powinno być weryfikowane przez wyższą instancję...to temat dla ludzi poważnych i odpowiedzilanych. Też bałabym się, gdybym miała szczęście posiadać swoje zarodki w nadmiarze, by trafiły do dobrych, porządnych ludzi...
Lukrecja, Kat777 lubią tę wiadomość
-
Lukrecjo, nie chcialam nikogo urazic. Nikomu nie radze jak zniszczyc zdrowe zarodki - nic ponad to co kazdy w sumie wie. Niestety, stety, kazdy z nas ma prawo decyzji co z naszymi gametami sie dzieje. Gdyby tak nie bylo, nie podpisywalibysmy tych wszystkich papierow w klinikach. I dla pewnych ludzi, owszem, ma znaczenia to co sie stanie z ich zarodkami i niektorzy rzeczywiscie wola je zniszczyc. Czy naprawde potepiasz ich wszystkich? No chyba troche nie halo to, nie sadzisz? Przeciez nie ma przymusu, ludzie maja swoje prawa. I moze Cie to bolec, tak jak mnie boli, ze inne kobiety abortuja zdrowe ciaze - ale nic z tym nie zrobimy. Wiec nie oceniaj mnie tylko dlatego, ze wolalabym zniszczyc swoje zarodki niz komus je oddac. Podobnie jak to, ze sama nie przyjelabym takiego zarodka - i tak, wole robic stymulacje za stymulacja mimo "oczywistych wnioskow" i ciezy ktore sie "ronia jedna za druga". Nie oceniam Twojego postepowania (AZ) i bardzo sie ciesze, ze dostalas swoj cud. Nie oceniaj wiec mnie, ze wybralam inna droge.
Bella93, 4me lubią tę wiadomość
5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
1 x naturalna cb
Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019 -
nick nieaktualnyBrenya, nie oceniam i nie korzystałam z AZ jeśli chodzi o ścisłośc. Ale podsuwanie takiego pomysłu dziewczynom żeby podchodzić do transferu A potem celowo nie brać leków mnie przerazilo. Nie oceniam Twoich decyzji każdy podejmuje własne.
Mogę wyrazić własne zdanie nie skierowane personalnie do Ciebie,że podawanie się wielokrotnym, agresywnym stymulacjom mimo braku efektów jest formą autoagresji niebezpiecznej dla samej zainteresowanej( czy badane są chociażby markery nowotworowe, usg piersi, cytologia, ryzyko choroby zakrzepowo zatorowej etc.).
Brenya bardzo Cie szanuje za Twoją wiedzę i przepraszam, że użyłam słów, które mogły Cię urazić.
Mimila, Kulkakulka lubią tę wiadomość
