X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną AID inseminacja nasieniem dawcy
Odpowiedz

AID inseminacja nasieniem dawcy

Oceń ten wątek:
  • jolcia1005 Ekspertka
    Postów: 174 88

    Wysłany: 15 lipca 2019, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angela wrote:
    Cześć dziewczyny 🙂
    Mamy w planach podejście do iui nasieniem dawcy ale jeszcze raz chcemy spróbować nasieniem meza. Powiedzcie mi jak Wasi mężowie podchodzą do tematu? I jak wasze odczucia? Bo ja mam trochę mieszane uczucia
    Witaj Angela,
    u nas sytuacja taka, że nie mamy plemników. Zupełne zero. Było to ogromny cios i byliśmy gotowi na wszystko byle powalczyć o biologiczne potomstwo. W planach było in vitro jeśli tylko znajdą się plemniki w biopsji. Niestety - nic nie znalaziono.
    Trudno więc porównywać podejście do tematu przez męża.
    U nas wyglądało to tak, że na samym początku ja płakałam, że dawca to nigdy w życiu. Z czasem gdy kolejne wyniki męża odbierały nadzieję, to dopiero zaczęłam oswajać się trochę z tematem. Mąż nie chciał myśleć do przodu i nie chciał rozmawiać na ten temat. Natomiast po biopsji, praktycznie od razu powiedział " to co, spróbujemy z dawaca?". Myślę wiec, że gdzieś tam w głowie przemyślał sprawę wczesniej, ale nie chciał mówić o tym głośno. Ja natomiast wpadłam w panikę, miałam różne mysli, analizowałam znowu za i przeciw. Decyzja niby była podjęta, ale ja nie potrafiłam przystąpić do działania. Potrzebowałam pół roku czasu, by decyzja się ugruntowała i by zyskać pewność, że to nasza droga.
    Obecnie walczymy i już nie mam wątpliwości. Trzymamy kciuki z całych sił żeby się udało.
    Wiem że niestety straciliśmy przez to trochę cennego czasu, ale nie żałuję.
    Jestem zdania, że jeśli nie jest się pewnym to trzeba dać sobie czas.
    Trzymam za Ciebie kciuki😉

    32l
    M-Azoospermia, Hipogonadyzm pierwotny
    05.2018 - TESE brak plemników
    12.2018 1 AID ciąża bezzarodkowa
    2019 4xAID :(
    01.2020 Laparo+Histero+Drożność OK
    2020 2xAID :(
    06.2020 IMSI, 3 blastki
    06.2020 Transfer 3AA, 10dpt beta 241, 12dpt beta 558
    p19u3e3k91lhnfy4.png
  • jolcia1005 Ekspertka
    Postów: 174 88

    Wysłany: 15 lipca 2019, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anissima wrote:
    Oj tak zawsze raźniej 🙂 teraz jolcia1005 musi nas dogonić, u Ciebie też chyba za chwilę? 🙂
    Trochę mnie nie było, a tu tyle postów!
    Jutro jadę na monitoring, po wizycie zamelduje co i jak😉

    anissima, Mallagga, Kasia2602 lubią tę wiadomość

    32l
    M-Azoospermia, Hipogonadyzm pierwotny
    05.2018 - TESE brak plemników
    12.2018 1 AID ciąża bezzarodkowa
    2019 4xAID :(
    01.2020 Laparo+Histero+Drożność OK
    2020 2xAID :(
    06.2020 IMSI, 3 blastki
    06.2020 Transfer 3AA, 10dpt beta 241, 12dpt beta 558
    p19u3e3k91lhnfy4.png
  • jolcia1005 Ekspertka
    Postów: 174 88

    Wysłany: 15 lipca 2019, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia2602 wrote:
    Mój też każe leżeć 10 min z nogą założoną na nogę 🙂
    Dzięki dziewczyny za info.
    Mój lekarz prowadzący robił mi pierwsza iui i też zostawił na 10 min. Widać było to dla niego istotne, bo od razu na fotelu zrobił jeszcze USG i chciał pokazać mi na ekranie i ja się trochę podniosłam tak tylko na łokciach, to od razu protestował..."nie nie, niech się Pani nie podnosi".
    Natomiast druga iui robił akurat inny lekarz (bo mojego nie było w tym dniu) i od razu po kazał wstać....hmmmm.

    A co do poprawiania po, to żaden z nich nic nie sugerował, ale jak tak Was czytam to chyba się skusze tym razem😜

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2019, 21:24

    32l
    M-Azoospermia, Hipogonadyzm pierwotny
    05.2018 - TESE brak plemników
    12.2018 1 AID ciąża bezzarodkowa
    2019 4xAID :(
    01.2020 Laparo+Histero+Drożność OK
    2020 2xAID :(
    06.2020 IMSI, 3 blastki
    06.2020 Transfer 3AA, 10dpt beta 241, 12dpt beta 558
    p19u3e3k91lhnfy4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 lipca 2019, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jolcia1005 wrote:
    Trochę mnie nie było, a tu tyle postów!
    Jutro jadę na monitoring, po wizycie zamelduje co i jak😉
    Oooo kciuki!!! :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 lipca 2019, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jolcia1005 wrote:
    Dzięki dziewczyny za info.
    Mój lekarz prowadzący robił mi pierwsza iui i też zostawił na 10 min. Widać było to dla niego istotne, bo od razu na fotelu zrobił jeszcze USG i chciał pokazać mi na ekranie i ja się trochę podniosłam tak tylko na łokciach, to od razu protestował..."nie nie, niech się Pani nie podnosi".
    Natomiast druga iui robił akurat inny lekarz (bo mojego nie było w tym dniu) i od razu po kazał wstać....hmmmm.

    A co do poprawiania po, to żaden z nich nic nie sugerował, ale jak tak Was czytam to chyba się skusze tym razem😜
    U mnie to nawet nie byla delikatna sugestia 🙊 powiedzial to w taki sposob ze balabym sie nie wykonac 🤣🤣

  • Kasia2602 Autorytet
    Postów: 3183 4088

    Wysłany: 15 lipca 2019, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angela wrote:
    Cześć dziewczyny 🙂
    Mamy w planach podejście do iui nasieniem dawcy ale jeszcze raz chcemy spróbować nasieniem meza. Powiedzcie mi jak Wasi mężowie podchodzą do tematu? I jak wasze odczucia? Bo ja mam trochę mieszane uczucia
    W naszej sytuacji narzeczony miał robiona biopsję i też wyszło, że zero plemników, gdzie wcześniej niby były jakieś pojedyncze. To był dla nas cios poniżej pasa. Nie mogłam się z tą sytuację pogodzić , cały czas płakałam. I chyba wspólnie podjęliśmy decyzję , że będziemy starać się o dziecko mimo wszystko,nawet jakbym miała sobie je wyczarować. Ale zastanawiam się czasami czy będzie potrafił je pokochać bo tak naprawdę nie będzie genetycznie z nim związane.

    starania od 2016 r.
    2016 początek leczenia w klinice Genesis w Bydgoszczy
    10.2017 zmiana kliniki na Gametę w Gdyni
    On-azoospermia,niedoczynność tarczycy(przewlekła),hiperprolaktynemia(przewlekła)
    07.2018 rozpoczęcie mojego leczenia
    Niepłodność pierwotna,niedoczynność tarczycy
    03.2019 I IUI AID :(
    07.08.2019 start z IVF, krótki protokół, 19 sierpień punkcja,pobrano 19 kumulusów z czego 11 MII, 1 ❄ 3aa
    12.09 transfer zarodka 4AA, czekamy na cud ❤️
    8dpt-107,40 mIU/ml, 11 dpt-384,90 mIU/ml, 13 dpt-754,10 mIU/ml, 18dpt-5753 mIU/ml, mamy❤️
    31.05.21 transfer zarodka 4AA; 7dpt-25,35mlU/ml,8 dpt-41,09mlU/ml,10dpt-125,60mlU/ml 14 dpt-608,40 mlU/ml,17 dpt-1624 mlU/ml,31 dpt-25308mlU/ml, 35 dpt-39036mlU/ml

    17159a43c0.png
    f88ccfa275.png
  • Kasia2602 Autorytet
    Postów: 3183 4088

    Wysłany: 15 lipca 2019, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jolcia1005 wrote:
    Trochę mnie nie było, a tu tyle postów!
    Jutro jadę na monitoring, po wizycie zamelduje co i jak😉
    Kciuki za wizytę. Mam nadzieję że na dniach przystapisz do IUI. ✊🙂

    jolcia1005 lubi tę wiadomość

    starania od 2016 r.
    2016 początek leczenia w klinice Genesis w Bydgoszczy
    10.2017 zmiana kliniki na Gametę w Gdyni
    On-azoospermia,niedoczynność tarczycy(przewlekła),hiperprolaktynemia(przewlekła)
    07.2018 rozpoczęcie mojego leczenia
    Niepłodność pierwotna,niedoczynność tarczycy
    03.2019 I IUI AID :(
    07.08.2019 start z IVF, krótki protokół, 19 sierpień punkcja,pobrano 19 kumulusów z czego 11 MII, 1 ❄ 3aa
    12.09 transfer zarodka 4AA, czekamy na cud ❤️
    8dpt-107,40 mIU/ml, 11 dpt-384,90 mIU/ml, 13 dpt-754,10 mIU/ml, 18dpt-5753 mIU/ml, mamy❤️
    31.05.21 transfer zarodka 4AA; 7dpt-25,35mlU/ml,8 dpt-41,09mlU/ml,10dpt-125,60mlU/ml 14 dpt-608,40 mlU/ml,17 dpt-1624 mlU/ml,31 dpt-25308mlU/ml, 35 dpt-39036mlU/ml

    17159a43c0.png
    f88ccfa275.png
  • Kasia2602 Autorytet
    Postów: 3183 4088

    Wysłany: 16 lipca 2019, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odebrałam dzisiaj wynik PCR na obecność toksoplazmozy we krwi. Wyszedł ujemny. Więc będziemy mogli wrócić do dalszego leczenia. Kamień spadł mi z serca.

    jolcia1005 lubi tę wiadomość

    starania od 2016 r.
    2016 początek leczenia w klinice Genesis w Bydgoszczy
    10.2017 zmiana kliniki na Gametę w Gdyni
    On-azoospermia,niedoczynność tarczycy(przewlekła),hiperprolaktynemia(przewlekła)
    07.2018 rozpoczęcie mojego leczenia
    Niepłodność pierwotna,niedoczynność tarczycy
    03.2019 I IUI AID :(
    07.08.2019 start z IVF, krótki protokół, 19 sierpień punkcja,pobrano 19 kumulusów z czego 11 MII, 1 ❄ 3aa
    12.09 transfer zarodka 4AA, czekamy na cud ❤️
    8dpt-107,40 mIU/ml, 11 dpt-384,90 mIU/ml, 13 dpt-754,10 mIU/ml, 18dpt-5753 mIU/ml, mamy❤️
    31.05.21 transfer zarodka 4AA; 7dpt-25,35mlU/ml,8 dpt-41,09mlU/ml,10dpt-125,60mlU/ml 14 dpt-608,40 mlU/ml,17 dpt-1624 mlU/ml,31 dpt-25308mlU/ml, 35 dpt-39036mlU/ml

    17159a43c0.png
    f88ccfa275.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lipca 2019, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia2602 wrote:
    Odebrałam dzisiaj wynik PCR na obecność toksoplazmozy we krwi. Wyszedł ujemny. Więc będziemy mogli wrócić do dalszego leczenia. Kamień spadł mi z serca.
    Super!! Teraz do przodu, kiedy wizyta?

  • happilyeverafter Autorytet
    Postów: 2271 1937

    Wysłany: 16 lipca 2019, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mt30 wrote:
    Nie lam sie. Będzie dobrze. Co ci wyszło w wynikach. Byłaś już u lekarza? Kiedys mi dziewczyna na priv pisała za z cyrosa 1400, nie wiem jak jest teraz bo nie wychodzi to drogo. Macie rzadka grupę krwi? W klinice w której ja jestem mieli dawców mnóstwo.

    Dzięki mt <3 Byliśmy u dr Zamory, nastraszył mnie mocno. Wcześniej był tylko problem u męża (brak plemników i dlatego na dawcę się zdecydowaliśmy). U mnie wszytsko było wcześniej lux. Jakieś pól roku zaczął mi się organizm trochę rozregulowywać ale dr Wolski mówił że to nic to nic zajmujmy się mężem. Teraz mam FSH 15 (w 3 dc!!) z 8,4 w lutym br, a AMH ok 1. Dr Zamora mówi, że straciliśmy czas, teraz ważna jest każda minuta i będzie bardzo cieżko w moim przypadku :( To czemu nie mówili wcześniej, nie kazali sprawdzać? Lewandowski nas prowadził i kazał mi tylko rutynowe badania porobić. Teraz Zamora miał nas przejąć na czas urlopu dr L., kazął się umówić na monitoring i inseminację za 3 tyg, tylko zapomniał wspomnieć że sam jest 2 tygodnie na urlopie zaraz, no błędne koło. W dodatku nie przedstawił nam żadnych absolutnie dawców. Powiedział że u nich nie ma i żebyśmy sobie skądś sprowadzili a jak mu mówię że ale to koszt i w ogóle nie wiemy od czego zacząć to uprzejmie odesłał nas do Pań z recepcji które w ogóle nie wiedziały co i jak. Pójdę chyba teraz na monitoring i I IUI do dr Taszyckiej ale strasznie razi mnie że tak przeciągają tam wszystko i za chwilę możemy nie mieć już żadnych dzieci :( :( Podobno też powinniśmy jakąś wizytę u psychologa odbyć przed inseminacją? Trochę szkoda że dr Z. dotknął tylko każdego tematu, w ogóle nie omówił ze mną badania, potencjalnych szans, dawców, ani słowa.

    2020r. Nasz Cud 🤍 nasze Życie 💕🧚‍♂️🧸🩰
    01.2024: 9dpt beta 71 💗 bądź zdrów Maluszku ✨🙏🏻👶
    2❄️❄️
    The true miracle is having faith no matter what👣🍀

    preg.png
  • happilyeverafter Autorytet
    Postów: 2271 1937

    Wysłany: 16 lipca 2019, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mallagga wrote:
    Happy co tam dokladnie za wyniki, jakiej cechy nie mozecie zgrac?

    Mallaga, chodzi o moje FSH które wzrosło w ciągu 4 mieś z 8,4 do 15 (w 3 dc). Z cechami dawców jest tak że mamy tylko 2 kandydatów w Novum z naszymi cechami: 1 z banku ESB ale jest Węgrem, 2 ma włosy ciemny blond (a my oboje ciemny brąz i mąż nie chce). Z banku Crios i ESB nasienie jak patrzymałm kosztuje średnio po 2 tyś za 1 podejśie (+transport) ale żeby też był ktokolwiek podobny! Opcja znalezienia Słowianina (a już Polaka) graniczy z cudem. A ja nie chce Greka czy Włocha bo martwię się że kolor skóry będzie ciemniejszy. Dziewczyny jak to w ogóle jest? Wy brałyście pod uwagę tylko Polaków czy nie miało to znaczenia dla Was? Proszę pomóżcie bo jestem pod ścianą a czas nagli :(

    2020r. Nasz Cud 🤍 nasze Życie 💕🧚‍♂️🧸🩰
    01.2024: 9dpt beta 71 💗 bądź zdrów Maluszku ✨🙏🏻👶
    2❄️❄️
    The true miracle is having faith no matter what👣🍀

    preg.png
  • Agness001 Autorytet
    Postów: 482 197

    Wysłany: 16 lipca 2019, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia2602 wrote:
    Odebrałam dzisiaj wynik PCR na obecność toksoplazmozy we krwi. Wyszedł ujemny. Więc będziemy mogli wrócić do dalszego leczenia. Kamień spadł mi z serca.
    Świetnie :). No to teraz można iść dalej :)

    Kasia2602 lubi tę wiadomość

  • Agness001 Autorytet
    Postów: 482 197

    Wysłany: 16 lipca 2019, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    happilyeverafter wrote:
    Mallaga, chodzi o moje FSH które wzrosło w ciągu 4 mieś z 8,4 do 15 (w 3 dc). Z cechami dawców jest tak że mamy tylko 2 kandydatów w Novum z naszymi cechami: 1 z banku ESB ale jest Węgrem, 2 ma włosy ciemny blond (a my oboje ciemny brąz i mąż nie chce). Z banku Crios i ESB nasienie jak patrzymałm kosztuje średnio po 2 tyś za 1 podejśie (+transport) ale żeby też był ktokolwiek podobny! Opcja znalezienia Słowianina (a już Polaka) graniczy z cudem. A ja nie chce Greka czy Włocha bo martwię się że kolor skóry będzie ciemniejszy. Dziewczyny jak to w ogóle jest? Wy brałyście pod uwagę tylko Polaków czy nie miało to znaczenia dla Was? Proszę pomóżcie bo jestem pod ścianą a czas nagli :(
    My bierzemy pod uwagę Polskich dawców. Obawiam się sprowadzanego nasienia nie tylko ze względu na koszt ale też tak jak piszesz o odcień skóry. Oboje mamy ciemne oczy i ciemne włosy. W obecnej klinice zostało nam na chwilę obecną do wyboru 2. Tylko, że jeden ma zielone oczy a drugi jasne blond włosy. Dużo czytałam o dziedziczeniu cech i zaczęłam się zastanawiać nad wyborem ale mąż jest przeciwny. Na razie czekam na info czy coś sprowadzili z innego oddziału. Jeśli kolejny raz zmienimy klinikę to boję się, że w następnej może być ten sam problem. Doskonale rozumiem Twoje obawy. To jest ciężki temat, trzeba go dobrze przemyśleć żeby nie zrobić czegoś wbrew sobie.

  • happilyeverafter Autorytet
    Postów: 2271 1937

    Wysłany: 16 lipca 2019, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agness001 wrote:
    My bierzemy pod uwagę Polskich dawców. Obawiam się sprowadzanego nasienia nie tylko ze względu na koszt ale też tak jak piszesz o odcień skóry. Oboje mamy ciemne oczy i ciemne włosy. W obecnej klinice zostało nam na chwilę obecną do wyboru 2. Tylko, że jeden ma zielone oczy a drugi jasne blond włosy. Dużo czytałam o dziedziczeniu cech i zaczęłam się zastanawiać nad wyborem ale mąż jest przeciwny. Na razie czekam na info czy coś sprowadzili z innego oddziału. Jeśli kolejny raz zmienimy klinikę to boję się, że w następnej może być ten sam problem. Doskonale rozumiem Twoje obawy. To jest ciężki temat, trzeba go dobrze przemyśleć żeby nie zrobić czegoś wbrew sobie.

    Ja również skłaniam się wyłącznie ku polskim dwcom. Jest dla mnie naprawdę niezrozumiałe, że Novum wśród swoich kandydatów ma wyłącznie 1 osobę do zaoferowania jeżeli chodzi o zgodność fenotypu i jest ona narodowości węgierskiej. Ja wiele jestem w stanie zrozumieć i zaakceptować ale jak tak może być że najbardziej okrzyczana klinika w Polsce ma łącznie 6 kandydatów z grupą krwi 0+ i A+ ? Nie jesteśmy jakąś rzadkością, po prostu oni mają pusty bank i nie chce im się nic z tym zrobić, a dr Zamora wprost na spotkaniu rzucił do nas proszę sobie kogoś znaleźć spoza, koniec wizyty.
    Dzwoniłam dziś celowo do Kriobanku i Bociana w Białymstoku czy działa wymiana między klinikami (m.in. Novum) w zakresie kupowania nasienia. Otrzymałam informację, że tak oni mają pokaźny bank i taka wymiana jest możliwa, co więcej historycznie tak działali. Nie rozumiem dlaczego teraz robią z tym problem? Jutro zadzwonię na konsultację do dr i zapytam wprost dlaczego oni nie mogą sprowadzić nam (nawet odpłatnie) z innej polskiej kliniki naszego fenotypu tylko ja musze z mężem przeglądać dziesiątki propozycji duńskich dzieci, skoro nikt tam nie odpowiada, w dodatku odpłatnie? To w końcu jaka jest tam jakość obsługi? W Białymstoku nie mają żadnego problemu z dawcami a w Novum jest ich garstka, o co chodzi? ☹

    2020r. Nasz Cud 🤍 nasze Życie 💕🧚‍♂️🧸🩰
    01.2024: 9dpt beta 71 💗 bądź zdrów Maluszku ✨🙏🏻👶
    2❄️❄️
    The true miracle is having faith no matter what👣🍀

    preg.png
  • happilyeverafter Autorytet
    Postów: 2271 1937

    Wysłany: 16 lipca 2019, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnes, a jeszcze w kontekście tego dziedziczenia, o którym pisałaś – co więcej możesz powiedzieć? Czy jest to jakaś ruletka? Które cechy przeważnie biorą górę? U mnie w rodzinie np. dzieciaki są wszystkie podobne tylko do naszej rodziny (może to jakaś siła genów?). My właśnie szukamy kandydata ciemne włosy, oczy zielone, najlepiej ok 182-190. W jakiej jesteście klinice? 😉

    2020r. Nasz Cud 🤍 nasze Życie 💕🧚‍♂️🧸🩰
    01.2024: 9dpt beta 71 💗 bądź zdrów Maluszku ✨🙏🏻👶
    2❄️❄️
    The true miracle is having faith no matter what👣🍀

    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lipca 2019, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    happilyeverafter wrote:
    Agnes, a jeszcze w kontekście tego dziedziczenia, o którym pisałaś – co więcej możesz powiedzieć? Czy jest to jakaś ruletka? Które cechy przeważnie biorą górę? U mnie w rodzinie np. dzieciaki są wszystkie podobne tylko do naszej rodziny (może to jakaś siła genów?). My właśnie szukamy kandydata ciemne włosy, oczy zielone, najlepiej ok 182-190. W jakiej jesteście klinice? 😉
    Happy sa tzw cechy dominujace
    Np ciemne wlosy wygrywaja z jasnymi, tak samo ciemne oczy z niebieskimi

    Na % szanse koloru ma wplyw ukkad homo/heterozygoty - czyli tak bardzo w skrocie nasi rodzice :)

    Stad np para o brazowych oczach ma bardzo nieskie szanse na niebieskookiego dziecia:)

    Ale tez np jesli ty masz brazowe i wezmiesz dawce z nirbieskimi to sa niewielkie szanse zeby dziecko mialo nirbieskie oczy, z duzym prawdopodobienstwem bedzie miec brazowe po mamie :)

  • Agness001 Autorytet
    Postów: 482 197

    Wysłany: 16 lipca 2019, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    happilyeverafter wrote:
    Agnes, a jeszcze w kontekście tego dziedziczenia, o którym pisałaś – co więcej możesz powiedzieć? Czy jest to jakaś ruletka? Które cechy przeważnie biorą górę? U mnie w rodzinie np. dzieciaki są wszystkie podobne tylko do naszej rodziny (może to jakaś siła genów?). My właśnie szukamy kandydata ciemne włosy, oczy zielone, najlepiej ok 182-190. W jakiej jesteście klinice? 😉
    Invimed Katowice. Invimed jest też w Warszawie. Jeśli chodzi o dziedziczenie to Mallagga idealnie to opisała. Ja mam też rodziców o ciemnych oczach i włosach. Wychodzi na to, że mam silne geny dominujące.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2019, 16:32

  • mt30 Autorytet
    Postów: 2422 770

    Wysłany: 16 lipca 2019, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    happilyeverafter wrote:
    Dzięki mt <3 Byliśmy u dr Zamory, nastraszył mnie mocno. Wcześniej był tylko problem u męża (brak plemników i dlatego na dawcę się zdecydowaliśmy). U mnie wszytsko było wcześniej lux. Jakieś pól roku zaczął mi się organizm trochę rozregulowywać ale dr Wolski mówił że to nic to nic zajmujmy się mężem. Teraz mam FSH 15 (w 3 dc!!) z 8,4 w lutym br, a AMH ok 1. Dr Zamora mówi, że straciliśmy czas, teraz ważna jest każda minuta i będzie bardzo cieżko w moim przypadku :( To czemu nie mówili wcześniej, nie kazali sprawdzać? Lewandowski nas prowadził i kazał mi tylko rutynowe badania porobić. Teraz Zamora miał nas przejąć na czas urlopu dr L., kazął się umówić na monitoring i inseminację za 3 tyg, tylko zapomniał wspomnieć że sam jest 2 tygodnie na urlopie zaraz, no błędne koło. W dodatku nie przedstawił nam żadnych absolutnie dawców. Powiedział że u nich nie ma i żebyśmy sobie skądś sprowadzili a jak mu mówię że ale to koszt i w ogóle nie wiemy od czego zacząć to uprzejmie odesłał nas do Pań z recepcji które w ogóle nie wiedziały co i jak. Pójdę chyba teraz na monitoring i I IUI do dr Taszyckiej ale strasznie razi mnie że tak przeciągają tam wszystko i za chwilę możemy nie mieć już żadnych dzieci :( :( Podobno też powinniśmy jakąś wizytę u psychologa odbyć przed inseminacją? Trochę szkoda że dr Z. dotknął tylko każdego tematu, w ogóle nie omówił ze mną badania, potencjalnych szans, dawców, ani słowa.
    FSH jest niestety bardzo niepokojące. Przy takim spadku Zamora nie zalecał od razu invitro? Inseminacja przy dobrych wynikach to tylko 15% szans. Ja jestem w kriobanku i oni mają największy bank. Najważniejsze dopasowanie gr. Krwi. Bocian z bankiem niedawno ruszył. Jeżeli będą problemy to może łatwiej z tym wszystkim przenieść się do bialego.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lipca 2019, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jolcia jak tam monitoringi?

    Happy to jest tak nie sprawiedliwe... Ze jeszcze wszystko pod gore.

  • Kasia2602 Autorytet
    Postów: 3183 4088

    Wysłany: 16 lipca 2019, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mallagga wrote:
    Super!! Teraz do przodu, kiedy wizyta?

    Wizyta w poniedziałek.Prosze o mocne kciuki.

    jolcia1005, Mallagga lubią tę wiadomość

    starania od 2016 r.
    2016 początek leczenia w klinice Genesis w Bydgoszczy
    10.2017 zmiana kliniki na Gametę w Gdyni
    On-azoospermia,niedoczynność tarczycy(przewlekła),hiperprolaktynemia(przewlekła)
    07.2018 rozpoczęcie mojego leczenia
    Niepłodność pierwotna,niedoczynność tarczycy
    03.2019 I IUI AID :(
    07.08.2019 start z IVF, krótki protokół, 19 sierpień punkcja,pobrano 19 kumulusów z czego 11 MII, 1 ❄ 3aa
    12.09 transfer zarodka 4AA, czekamy na cud ❤️
    8dpt-107,40 mIU/ml, 11 dpt-384,90 mIU/ml, 13 dpt-754,10 mIU/ml, 18dpt-5753 mIU/ml, mamy❤️
    31.05.21 transfer zarodka 4AA; 7dpt-25,35mlU/ml,8 dpt-41,09mlU/ml,10dpt-125,60mlU/ml 14 dpt-608,40 mlU/ml,17 dpt-1624 mlU/ml,31 dpt-25308mlU/ml, 35 dpt-39036mlU/ml

    17159a43c0.png
    f88ccfa275.png
‹‹ 28 29 30 31 32 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak odróżnić w ciąży zdrowe symptomy od tych niepokojących?

Przeczytaj jakich objawów i dolegliwości możesz spodziewać się będąc w ciąży. Które z nich są normalnymi symptomami ciąży a których nigdy nie powinnaś ignorować i które powinny skłonić Cię do konsultacji z lekarzem.   

CZYTAJ WIĘCEJ