AID inseminacja nasieniem dawcy
-
WIADOMOŚĆ
-
Melduje się po wizycie😁 Na szczęście wszystko dobrze, pęcherzyk ładnie rośnie - dzisiaj miał niecałe 20 mm. Inseminacja zaplanowana na czwartek. Tym razem bez zastrzyku ovitrelle.
Pytałam też lekarza o ten duży ból brzucha po ostatniej iui... stwierdził, że nie mogło to mieć związku z zabiegiem inseminacji i że prawdopodobnie była to taka bolesna owulacja. Ale jak powiedziałam, że nie wytrzymałam i musiałam wsiąść coś przeciwbólowego to się trochę zdziwił.
No nie wiem, ważne że na USG wszystko ok i idziemy do przodu. -
happilyeverafter wrote:Podobno też powinniśmy jakąś wizytę u psychologa odbyć przed inseminacją?
U nas nie był to wymóg, poszliśmy ponieważ miałam taką potrzebę.
Polecam, byliśmy tylko na 1 wizycie, ale to wystarczyło by poukładać sobie lepiej w głowie moje rozterki natury moralnej, jak i obawy jak to będzie w przyszłości.
Pani psycholog okazała się naprawdę fajna i taka bardzo normalna babeczka.
-
nick nieaktualnyjolcia1005 wrote:Melduje się po wizycie😁 Na szczęście wszystko dobrze, pęcherzyk ładnie rośnie - dzisiaj miał niecałe 20 mm. Inseminacja zaplanowana na czwartek. Tym razem bez zastrzyku ovitrelle.
Pytałam też lekarza o ten duży ból brzucha po ostatniej iui... stwierdził, że nie mogło to mieć związku z zabiegiem inseminacji i że prawdopodobnie była to taka bolesna owulacja. Ale jak powiedziałam, że nie wytrzymałam i musiałam wsiąść coś przeciwbólowego to się trochę zdziwił.
No nie wiem, ważne że na USG wszystko ok i idziemy do przodu.
My z mezem rozwazamy psychologa ale jak juz sie uda, chodzi nam o kwestie "mowic nie mowic" tu mamy metlik, ale oboje stwierdzilismy ze jak sie uda to bedziemy o takich rzeczach myslec!! -
Cześć dziewczyny,
Troszkę Was podczytuje wiec podzielę się tez swoim doswiadczeniem . Jak widać w mojej stopce przeszłam już kolejny etap ivf , teraz myślimy czy wrócić do iUI . Ivf mnie rozczarowało, najpierw wspierano nam ze iUI ma niska skuteczność, potem ze w moim wieku 30% komórek będzie dobrych, wiec jak dwie z trzech spierdolili ( tak właśnie) decydując się na transfer zbyt pozno, nie wierze już w lekarzy. Przeszliśmy Novum i Wolakiego, Gyncentrum i Eurofertil. W Polsce banda złodziejska , w Czechach trochę lepiej. Inne podejście bo Państwo płaci . Tam przychodzą jak do lekarza rodzinnego i robią procedurę za procedura Kiedyś wybraliśmy dawcę z Cyrosa , ale w gabinecie prywatnym nie podadzą, a po akcji inseminacja dwa dni po owulacji ( z zastrzykiem!)szkoda 2-3tys na ich partactwo( mam na myśli tylko jedna klinikę która akurat zezwala na zamowienie z Cyrosa)
W zasadzie to nigdy Nue miałam problemu z zajściem w ciąże, owu tez jak w zegarku, ale oni zawsze celują po swojemu. Po kilku miesiącach mój lekarz przestał się spierać i jak przychodzę ze owu była, to była, choć on celuje w inne dni.
Ale ciąży brak ... mam wątpliwości w ich świetne parametry , niby wszyscy maja ponad 20( to bardzo dobrze) ale w Cyrosie kupić można już 30 i 40. Najważniejsza kwestia niech nie pitolą ze tu w klinikach same najlepsze nasienia.
Reasumując , z tym nasieniem nie wiesz nigdy do końca, swoje musza zarobić wiec mało kiedy udaje się za pierwszym razem. Pogódź się z tym i patrz czujnie.
Ps. Ananas dziewczyny do implantacji po zapłodnieniu dopiero:) i nie więcej niż plasterWiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2019, 19:49
Choroba M-nowotwór
2019-Azospermia
starania IUI AID 3x😔
Nowa klinika Eurofertil
eraz IVF. 16.04.2019 2dc i START zaczynamy stymulację IVF-idziemy po swoje
1.05 punkcja
6.05 transfer 2❤️❤️-niech zostaną 😢
Został 1❄️ Zabrany do domku 17.06 rośnij kropku
3dpt beta -, testy 7-10 dpt białe, czekamy❤️❤️
39lat
Co nas nie zabije, to nas wzmocni. Żyj tak, byś niczego nie żałował-nie bój się, zawsze walcz do końca. -
Mania fajnie, że się odezwałaś . Przykro mi, że Was tak potraktowano. Powiem Ci, że ja czasem też w to wszystko wątpię i tracę zaufanie do lekarzy. Najpierw pseudo androlog a potem te różne parametry nasienia przy 2 AID i taśmowe podejście do pacjenta. Dużo czytałam bo nie wierzę już w to co mówią. Teraz trochę to ograniczyłam bo już zaczynam wariować. Nawet mąż zwrócił mi uwagę, że przesadzam. Widziałam na stronie Cryos, że tam są ceny zależne od jakości. Tutaj nikt nie informuje jakie dokładnie są parametry. Tylko, że są bardzo dobre. Oni robią na tym biznes jednak i tak trzeba próbować i wierzyć, że ktoś w końcu nam pomoże, nic innego nam nie pozostało.
Czyli teraz planujecie AID? Trzymam kciuki za Was i mocno kibicuję .Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2019, 20:20
Mania80 lubi tę wiadomość
-
Agness001 wrote:Mania fajnie, że się odezwałaś . Przykro mi, że Was tak potraktowano. Powiem Ci, że ja czasem też w to wszystko wątpię i tracę zaufanie do lekarzy. Najpierw pseudo androlog a potem te różne parametry nasienia przy 2 AID i taśmowe podejście do pacjenta. Dużo czytałam bo nie wierzę już w to co mówią. Teraz trochę to ograniczyłam bo już zaczynam wariować. Nawet mąż zwrócił mi uwagę, że przesadzam. Widziałam na stronie Cryos, że tam są ceny zależne od jakości. Tutaj nikt nie informuje jakie dokładnie są parametry. Tylko, że są bardzo dobre. Oni robią na tym biznes jednak i tak trzeba próbować i wierzyć, że ktoś w końcu nam pomoże, nic innego nam nie pozostało.
Czyli teraz planujecie AID? Trzymam kciuki za Was i mocno kibicuję .
Jesteśmy po trzech próbach AID, ( napisałam IUI), a ivf nasieniem dawcy ( rzekomo o bardzo dobrych parametrach) , myśle czy nie wrovic do AID( iUI), powtórzyć badania , i wybrać dzień, ten kiedy wiem ze to ma się udać czyli przed sama owuChoroba M-nowotwór
2019-Azospermia
starania IUI AID 3x😔
Nowa klinika Eurofertil
eraz IVF. 16.04.2019 2dc i START zaczynamy stymulację IVF-idziemy po swoje
1.05 punkcja
6.05 transfer 2❤️❤️-niech zostaną 😢
Został 1❄️ Zabrany do domku 17.06 rośnij kropku
3dpt beta -, testy 7-10 dpt białe, czekamy❤️❤️
39lat
Co nas nie zabije, to nas wzmocni. Żyj tak, byś niczego nie żałował-nie bój się, zawsze walcz do końca. -
Mój ginekolog (ten do którego chodziłam wczesniej na zwykłe coroczne wizyty) gdy wyszedł problem azoospermii polecał mi właśnie Czechy. Musi więc coś w tym być.
Ja obawiałam się bariery językowej w tak ważnych sprawach, więc wybraliśmy jednak klinikę w Polsce. Zastanawiam się jednak czasami, czy nie lepiej było go posłuchać.
Co do naszych klinik, to myślę podobnie jak Agness napisała : mam świadomość, że dle nich to popostu biznes, a my za bardzo nie mamy innego wyjścia, trzeba próbować! -
Mallagga wrote:O kurczaki to super fajnie:) kciuki za czwartek! A co to za zmiana i bez zastrzyku?
My z mezem rozwazamy psychologa ale jak juz sie uda, chodzi nam o kwestie "mowic nie mowic" tu mamy metlik, ale oboje stwierdzilismy ze jak sie uda to bedziemy o takich rzeczach myslec!!
Lekarz już ostatnio się zastanawiał czy z zastrzykiem. Tym razem stwierdził, że spróbujemy bez zastrzyku, bardziej naturalnie. Miałam kiedyś monitorowane moje naturalne cykle i pęcherzyki pękały, więc może dlatego tak postanowił.
Co do psychologa, to poruszyliśmy też kwestie "mówić czy nie". Psycholog raczej nie powie Ci co masz zrobić, ale na pewno pomoże przejść przez drogę którą wybierzecie. Mi ta wizyta dopiero uświadomiła, że w przyszłości już z dzieckiem też można skorzystać z pomocy psychologa i jakoś mnie to podbudowało. Damy radę😊Mallagga lubi tę wiadomość
-
Akurat Eurofertil polecam i wszyscy tam mówią po Polsku, nawet raz punkcję robił mi inny lekarz i tez świetnie poradził sobie żeby się gogadac . Personel super miły , tak wiec polecam. Tylko ze tam potrafią próbować po 10 razy i jest to normalne, nie szaleje się z badaniami ( nawet nie jest to warunek) tylko dzwonisz i przychodzisz na zabieg.Choroba M-nowotwór
2019-Azospermia
starania IUI AID 3x😔
Nowa klinika Eurofertil
eraz IVF. 16.04.2019 2dc i START zaczynamy stymulację IVF-idziemy po swoje
1.05 punkcja
6.05 transfer 2❤️❤️-niech zostaną 😢
Został 1❄️ Zabrany do domku 17.06 rośnij kropku
3dpt beta -, testy 7-10 dpt białe, czekamy❤️❤️
39lat
Co nas nie zabije, to nas wzmocni. Żyj tak, byś niczego nie żałował-nie bój się, zawsze walcz do końca. -
Agness001 wrote:Mania fajnie, że się odezwałaś . Przykro mi, że Was tak potraktowano. Powiem Ci, że ja czasem też w to wszystko wątpię i tracę zaufanie do lekarzy. Najpierw pseudo androlog a potem te różne parametry nasienia przy 2 AID i taśmowe podejście do pacjenta. Dużo czytałam bo nie wierzę już w to co mówią. Teraz trochę to ograniczyłam bo już zaczynam wariować. Nawet mąż zwrócił mi uwagę, że przesadzam. Widziałam na stronie Cryos, że tam są ceny zależne od jakości. Tutaj nikt nie informuje jakie dokładnie są parametry. Tylko, że są bardzo dobre. Oni robią na tym biznes jednak i tak trzeba próbować i wierzyć, że ktoś w końcu nam pomoże, nic innego nam nie pozostało.
Czyli teraz planujecie AID? Trzymam kciuki za Was i mocno kibicuję .
W Czechach za AID płaciliśmy 5 tys koron , niecałe tysiac złotych a w Gyncentrum Czechy 2000! Złotych POLSKICH O zgrozo nawet nie chce o nich myśleć !
Dlatego myśle czy nie wrócić . My już nie rozpatrujemy cech po tylu próbach, będzie nasze z takimi czy innymi oczami. W geny rodzinne nie wejdziemy, trzeba przyjąć jak będzie wiec akurat ta klinika ma super opcje i nie trzeba 10 razy jeździć jak przy ivf które i tak ciężko zniosłam . Tam dopuero można ucierpieć jak podejmą zła decyzjeChoroba M-nowotwór
2019-Azospermia
starania IUI AID 3x😔
Nowa klinika Eurofertil
eraz IVF. 16.04.2019 2dc i START zaczynamy stymulację IVF-idziemy po swoje
1.05 punkcja
6.05 transfer 2❤️❤️-niech zostaną 😢
Został 1❄️ Zabrany do domku 17.06 rośnij kropku
3dpt beta -, testy 7-10 dpt białe, czekamy❤️❤️
39lat
Co nas nie zabije, to nas wzmocni. Żyj tak, byś niczego nie żałował-nie bój się, zawsze walcz do końca. -
Dziewczynki, a jeszcze pytanko – jak to jest z grupą krwi. Dawca musi mieć grupę moją lub męża czy może mieć zupełnie inną? Pytam bo z naszymi grupami krwi ciężko o znalezienie fenotypu odpowiedniego dla nas. Oczywiście kwestie zdrowotne są najważniejsze ale zależałoby mi, aby dziecko było podobne możliwie jak najbardziej do męża…2020r. Nasz Cud 🤍 nasze Życie 💕🧚♂️🧸🩰
01.2024: 9dpt beta 71 💗 bądź zdrów Maluszku ✨🙏🏻👶
2❄️❄️
The true miracle is having faith no matter what👣🍀
-
nick nieaktualnyhappilyeverafter wrote:Dziewczynki, a jeszcze pytanko – jak to jest z grupą krwi. Dawca musi mieć grupę moją lub męża czy może mieć zupełnie inną? Pytam bo z naszymi grupami krwi ciężko o znalezienie fenotypu odpowiedniego dla nas. Oczywiście kwestie zdrowotne są najważniejsze ale zależałoby mi, aby dziecko było podobne możliwie jak najbardziej do męża…
-
happilyeverafter wrote:Dziewczynki, a jeszcze pytanko – jak to jest z grupą krwi. Dawca musi mieć grupę moją lub męża czy może mieć zupełnie inną? Pytam bo z naszymi grupami krwi ciężko o znalezienie fenotypu odpowiedniego dla nas. Oczywiście kwestie zdrowotne są najważniejsze ale zależałoby mi, aby dziecko było podobne możliwie jak najbardziej do męża…
-
nick nieaktualny
-
Mallagga wrote:Podaj jakie macie grupy to ci powiem
Ooo cudownie ❤️ mamy A+ i 0+. Malaga skąd Ty tyle wiesz? 😊
2020r. Nasz Cud 🤍 nasze Życie 💕🧚♂️🧸🩰
01.2024: 9dpt beta 71 💗 bądź zdrów Maluszku ✨🙏🏻👶
2❄️❄️
The true miracle is having faith no matter what👣🍀
-
nick nieaktualnyhappilyeverafter wrote:Ooo cudownie ❤️ mamy A+ i 0+. Malaga skąd Ty tyle wiesz? 😊
Wiesz co skonczylam szkoly w kierunku medycznym 😂stad ogarniam to bardzo dobrze. O ironio, zawsze mowilam "po co mi te studia" to juz wiem 🙈 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyanissima wrote:Melduję, mam tyle pracy , że nie wiem w co ręce włożyć dzięki temu nie myślę za dużo o tym co mnie zabolało, albo gdzie ukłuło Tylko język mam podrażniony .
Jak u Ciebie?
Poki co to mnie nic nie boli ani nie strzyka 🤣
Jeszcze tylko jutro i weekend!! 🙏
Jolcia daj znac jak insemka -
Hej dziewczyny.
Przeczytałam cały ten wątek gdyż stoję teraz przed wyborem dawca czy bezdzietność....
Przyczyną jest azoospermia, która jest wynikiem nieleczonego wnętrostwa. No szlag mnie trafił, kiedy po roku starań teściowie się przyznali że teściu też miał problem z płodnością (wg androloga przekazał mężowi te geny) a na dodatek maż w wieku niemowlęcym miał przepuklinę (nie leczoną, bo po co, wystarczy obwiązywać pasem i się wchłonie) i jądro uciekające do drugiego (po co leczyć, wystarczy jadra obwiązywać i rozdzielać). Na dodatek zmniejszona pojemność jąder (2,9 na normę 12) i tym problemem również należało się zająć przed okresem dojrzewania. Wszystko można było wyleczyć... Mąż nawet nie chce mówić o tym teściom "żeby im nie było przykro" a ja jestem zła na cały świat. Na dodatek mąż musi zrobić markery nowotworowe bo z nieleczonego wnetrostwa bardzo czesto rozwija sie rak. Biopsja odradzana bo wg androloga my wiemy ze na 80% nic tam nie ma a biopsja tylko dołoży te 20% co więcej przy tak małej pojemności może dojść do krwotoku z jadra i mąż może stracić je a jeszcze mu dobrze choć testosteron produkują. Nawet nie będziemy ryzykować szukaniem tam plemników które i tak jeśli choc ze 2 by się znalazły to mogą byc niewartościowe lub będziemy mieć chore dziecko... Za duże ryzyka.
Teraz zajmujemy się dalszą diagnozą męża pod kątem nowotworu.... Ale w międzyczasie stoimy przed decyzją czy zdecydujemy sie na dawce jeśli oczywiście mąż będzie zdrowy.
I jak tak czytam o inseminacji, że tak mało jest powodzeń... to aż płakać mi się chce czemu nas to wszystkich spotyka.
Moje obie siostry są obecnie w ciąży. Obie za pierwszym razem naturalnie. Ot 'chce mieć dziecko, działamy, pyk udało się ojej jakie to proste'...
Pozostawiłam decyzję mężowi co do dawcy, bo nie chce na nim tego wymuszać. Ale boje się że pozbawi mnie szansy bycia matką, bo po informacjach jakie go ostatnio zalały stwierdził, że on chyba nie czuje że chce mieć dzieci. Może to chwilowy okres buntu i wyparcia po tym jak dowiedział się że jest bezpłodny.
Nie wiem jak z nim rozmawiać żeby dać do zrozumienia, ze bardzo pragnę dziecka a jednocześnie go nie zranić. Wiem, że bez względu na decyzję podjęta przez niego i tak pójdę z nim nadal przez świat do końca i jeszcze trochę bo jest cudownym człowiekiem ale boje się życia 'w samotności', psy mi tej pustki nie wypełnią . Czy ja jestem jakaś dziwna?
Mam 32 lata, zegar tyka....Wiara
Nadzieja
Miłość
Mąż- azoospermia, zespół klinefeltera.
Decyzja o dawcy.
Gyncentrum Katowice
czekam na date hsg i lecim z tym koksem