Angelius Provita- Katowice
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyPrzy endometriozie zapładniają chyba wszystkie pobrane komórki. Tak coś kojarzę z rozmowy.
Pozdrawiam z Muminkami
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/8997302817dd.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2018, 11:17
Yoselyn82 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKornelia 86 wrote:Ja przy endometriozie 2stopnia nie miałam zapladnianych wszystkich komórek tylko 6 Ale to była też moja pierwsza procedura
nie dam sobie głowy uciąć ale chyba chodziło o 3 i 4 st. Przy 1 i 2 chyba łatwo stosunkowo o naturalne poczęcie. -
nick nieaktualnyKornelia 86 wrote:U mnie się nie udało naturalnie Ale szwagierka przy 3 stopniu 2x w naturalnej ciąży
Może u Ciebie Mąż ma gorsze parametry albo Ty masz coś więcej niż ona? Zdrowotnie.
Dziewczyny wykończą mnie te biegunki.. Wzięłam zatyczkę w postaci Nifuryksazydu. -
Nie sądzę ja oprócz endo 2 stopnia jestem zdrowa jak koń żadnego IO hormony w normie genetyka sprawdzona immunuylogis u pasnika dieta ułożona przez specjalistę od endometrozy zresztą zawsze zdrowo zylam A mąż nasienia bardzo dobre bardzo dużo powyżej normy sprawdzone hba fragmentacja kariorypy też sprawdzane azf A szwagierka ma IO oraz Hashimoto dodatkowo wiec jak sama widzisz nie ma reguly
-
nick nieaktualny
-
No jest endometrioza..... Nie rozumiem czemu zakładasz że przy 1 lub 2 stopniu zachodzi się naturalnie moja koleżanka z 1 stopniem podchodzi właśnie do invitro możesz zajść naturalnie z 4 stopniem Ale może też się nie udać z 1 i nie ma co się licytować nie ważny jest sposób ważne abyśmy wszystkie zostały Mamami i tyle i tego Ci życzę aby kolejna próba byla tą ostatnią i dała Ci to o czym tak marzysz
Erl, Kijuki lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny_Polanka_ wrote:Frelcia, te biegunki to chyba nie są normalne, w sensie że to tak po laparo. U mnie w ogóle takich objawów nie było, a jem normalnie od środy (ale zdrowo). Dobrze że wzięłaś tabsa, mam nadzieję coś pomoże:*
Już pomogło. U mnie tak jest niestety z osłabienia organizmu (bo i afte mam i katar ciągle ) i ze stresu a stresuje się !zaraz nowy rok przedszkolny...nowe dzieci.. do tego in vitro.
-
nick nieaktualnyKornelia 86 wrote:No jest endometrioza..... Nie rozumiem czemu zakładasz że przy 1 lub 2 stopniu zachodzi się naturalnie moja koleżanka z 1 stopniem podchodzi właśnie do invitro możesz zajść naturalnie z 4 stopniem Ale może też się nie udać z 1 i nie ma co się licytować nie ważny jest sposób ważne abyśmy wszystkie zostały Mamami i tyle i tego Ci życzę aby kolejna próba byla tą ostatnią i dała Ci to o czym tak marzysz
Nie chciałam zabrzmieć obcesowo. Po prostu 1 st to niewielka zmiana a 2st. to chyba tylko trochę większe utrudnienie przy tak świetnym nasieniu. -
nick nieaktualny_Polanka_ wrote:Nerwy na pewno robią swoje. Ja Ci powiem że też mam afte, może to jakoś przy tej intubacji się zrobiło? W ogóle od zabiegu o wiele więcej śpię. Niby takie nic, a jednak organizm odczuł.
Ja od zawsze na stres odreagowuje biegunką. A wczoraj w sumie wypiłam kawę a wiadomo jak mleko działa...Już sobie kupiłam takie bez laktozy. Też śpię dużo więcej. od północy spałam do 10.30 prawie a teraz znowu mnie bierze. Dużo się u mnie w pracy podziało (jak mnie nie ma) co mnie wręcz wyprowadziło z równowagi... Jak wrócę to sobie poważnie porozmawiam z niektórymi i nie będę się certolić jak to mam w zwyczaju.
-
No jak widzisz nie ma reguły także nie martw się tak bardzo tym 3 stopniem bo zobacz ile tu dziewczyn już jest w ciąży albo już urodziły i to czesto z dużym stopniem endomenda i dodatkowymi problemami pamiętaj Provita rządzi i spełni twoje marzenie głowa do gory
-
nick nieaktualny
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2020, 17:28
Janka0909 lubi tę wiadomość
3xPICSI
5xcrio
2xcb
2x6tydz [*]
Immunosupresja, szczepienia...
Udało się.
10.2021 urodziłam swój wyczekany pierwszy Skarb ❤️
Ciaza naturalna.
09.2023 urodziłam swój drugi Skarb ❤️ -
nick nieaktualnyPoziomka25 wrote:Frelcia jakbys nie powiedziała że tak reaguje aż na stres to bym Ci od razu napisała że może masz jakiegoś wirusa lub bakterie ze szpitala ... ;P
Poza tym ja bym na Twoim miejscu odkryła ta ranę. Mi mowiono żeby tylko zakładać opatrunek jak muszę bluzkę nosić a jak siedzę w domu najlepiej żeby to oddychało bez plastra wtedy szybciej się zagoi.
Tak, niestety.. w pracy jak się stresowałam przed laparoskopią to też mnie czyściło. Biorę wtedy jeden nifuroksazyd rano i jest spokój
Generalnie ta rana jest w połowie otwarta, ma przewiew przez gazik i dziurki z jednej i drugiej strony.
Ja chyba zakwitnę do tego piątku... Dzisiaj chciałam iść na spacer- to leje. Do kina nie pójdę - bo spotkam kogoś z pracy - z moim szczęściem. Skończyłam czytać już moje dzieci Hurina i trzeba by się wybrać chyba do biblioteki, bo na głowę dostanę. Albo jakieś kolorowanki antystresowe sobie kupię albo zacznę już na studia czytać. Masakra.
i marudzę przed okresem
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Frelcia_ wrote:Nie chciałam zabrzmieć obcesowo. Po prostu 1 st to niewielka zmiana a 2st. to chyba tylko trochę większe utrudnienie przy tak świetnym nasieniu.
Poziomka25 lubi tę wiadomość