Artemida Olsztyn
-
WIADOMOŚĆ
-
słomka :) wrote:Polopiryna-super wieści
Gratulujemy i trzymamy z Córcią kciuki za dalsze wspólne dni : )
Emilka, żebyś do tego czasu pozbyła się tego dziadostwa to żyć nie daj i powoduje swędzenie. Ja w ciąży nie mogłam pozbyć się bakterii z moczu. Aż sam lekarz stwierdził, że widocznie tak mam-i nic ich nie usunie. Całe szczęście, że nie dawały żadnych objawów, tylko po prostu były.
A co do płaczliwości to Wam powiem, że ja miałam odwrotnie. W ciąży radość i sielanka-tylko czasami mój M wyprowadził mnie z równowagi. Za to 2 dni po porodzie to nie mogłam się powstrzymać i z byle powodu ryczałam. Najgorsze, że jeszcze leżałam w szpitalu i jak mnie wzięło przed obchodem- masakra. Zamiast się cieszyć, że Dzidzia zdrowa i że już z nami to ja ryczałam jak bóbr. A najgorsze, że uspokoiłam się na chwile i zaraz znowu to samo.
Asia08-a to nie proponowali Ci, żeby u Małej podciąć wędzidełko jeszcze podczas pobytu w szpitalu? Zabieg traw kilka chwil, a później ułatwia np ssanie. -
Makumba wrote:Polopiryna czadowe imię
Ireneusz no pojechali
Emilka - hurra!!!!
Powodzenia na wizycie.
A Ty masz juz imie dla krolewny?"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie."
06.04.2016 I iui14.05.2016 II iui
21.06.2016 III iui
-
asiastokrota wrote:Halaszka112 no jasne że tak . żapisały by cie nawet na przyszły tydzień jak byś chciała.
Dzięki, w takim razie muszę tam zadzwonić -
Makumba wrote:Słomka, nikt w tym szpitlu na Ciebie nie zwracał uwagi. Ta druga doba jest najgorsza.
Właśnie każdy dopytywał czy wszystko ok, a jak przez łzy i uśmiech, że wszystko ok, i że nie wiem czemu tak się dzieję, i jeszcze bardziej płakać mi się chciało. Później położne przychodziły i mi powiedziały, że one przyzwyczajone do takich widoków, bo co druga rodząca tak ma i że pewnie zaraz będę miała nawał pokarmowy... i był-piersi dotknąć nie mogłam
Dzisiaj znowu zawitała do nas położna-była w okolicy i stwierdziła, że wpadnie zobaczyć co słychać.
Moja "kruszynka" waży już 5200!!! Jak będzie miała takie tępo, to zaraz jej się skończy noszenie na rękachWiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2017, 11:23
Makumba, malgos741 lubią tę wiadomość
-
A ja panika bo brązowe plamy na wkladce. Napisałam do dr d i z. Dr z odpisał od razu aby wziac lutinus i nospe. Bo juz nic nie biorę od niedzieli a dr d cisza jak makiem zasiał. Dobrze ze mam nr prawie wszystkich z art to bede ich wszystkich męczyć:p mam nadzieje ze z kropkiem wszystko ok bo wizyta dopiero za tydzień.
-
nadziejka88 wrote:A ja panika bo brązowe plamy na wkladce. Napisałam do dr d i z. Dr z odpisał od razu aby wziac lutinus i nospe. Bo juz nic nie biorę od niedzieli a dr d cisza jak makiem zasiał. Dobrze ze mam nr prawie wszystkich z art to bede ich wszystkich męczyć:p mam nadzieje ze z kropkiem wszystko ok bo wizyta dopiero za tydzień.
-
Nadziejko dopoki to nie krew, to stresuj sie umiarkowanie (pisze tak, bo wiem zei tak będziesz sie stresowac) wez progesteron i będzie ok.
Kiedyś lekarz mi powiedzial, ze do 12 tc brązowe plamienia moga byc przyczyna rosnacej macicy i ogolnie wszystko tam sie rozciaga, moga naczynka czasem pekac itp.
22.03.2017 beta hcg 34 10.04.2017 ❤
-
Kurcze właśnie odebralam wyniki i wyszly mi liczne bakterie w moczu oraz leukocyty (jeszcze mieszczące sie w normie). Wczoraj dr mnie ogladal i niby wszystko ok, a tu wyniki slabe. Chyba pójdę jutro do niego jeszcze raz, bo potem ma urlop.
Miała któraś z Was taki wynik? Bralyscie jakies leki?22.03.2017 beta hcg 34 10.04.2017 ❤
-
bojka89 wrote:TERA83 przyjmij proszę zaproszenie do przyjaciółek lub podaj jakiś namiar, żeby się z Tobą skontaktować. Mam pytanko
4.02.2017 II KRESECZKI przed rozpoczęciem stymulacji CUD
9.02.2017 beta 13600
13.02.2017 beta 25770
14.02.2017 SERDUSZKO BIJE -
nick nieaktualnyLaura nie pomogę, bo tak nie miałam.
Emilka fajnie, że ci się udało zapisać na histeroskopię.
Słomka to już sporego bobasa masz.
Nadziejka88 domyślam się jak się przestradzyłaś. Oby wszytko było ok.
A podacie nr do dr Z - lepiej mieć w razie W.
A ja mam betę. Było 33,5 a po 49,5 godz. 56. Niby w normie te wzrosty, ale martwię się ,że takie minimalne.asiastokrota, e_mil_ka, malgos741 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny