Artemida Olsztyn
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Cześć wszystkim
Pogoda jest straszna, mnie to dobija wyjść z domu nie można.
Emilka jeszcze nadzieja jest.
Mag współczuję Ci ze tak źle się czułaś po odebraniu wyniku AMH, ja nie zabardzo rozumiem o co chodzi z tym badaniem więc nie wypowiem się.
Na którą masz dziś wizyte ?? Jak sie czujesz wogule ??
Tera a jak u Ciebie ??
-
nick nieaktualnye_mil_ka wrote:Malawiki ty to zaraz powinnaś lanie na goła dupe dostać. To ze mi sie nie udało nie oznacza Twojej porażki. Widocznie mi nie jest dane.
Emilko, nigdy nie możemy mówić że macierzyństwo nie jest nam dane... widocznie z jakiegos powodu musimy po prostu więcej przejść żeby mieć swoje małe szczęście... ale nigdy nie możemy się poddać...
Właśnie czytałam o Lewandowskim z Novum.. ma naprawdę bardzo dobre opinie... może u niego warto sie skonsultować.. -
Lotta84 wrote:Hej Kochane!
Emilka dobrze wiesz,że tylko beta prawdę powie.Póki co nadal kciuki zaciśniete
Ona84 powodzenia na wizycie.
Gosia321 mnie też ta pogoda dobija na maxa,ciągle jest mi zimno.
Dziewczyny podpowiedzcie gdzie ewentualnie mozna zrobić prywatnie badanie kariotypu i jaki jest koszt? Pytam na wszelki wypadek,bo jeszcze nie wiem jak to będzie w czasie wyglądało jak juz przejde przez Poradnie Genetyczna na NFZ.
Miłego dnia Wszystkim -
Wiki03 wrote:Emilko, nigdy nie możemy mówić że macierzyństwo nie jest nam dane... widocznie z jakiegos powodu musimy po prostu więcej przejść żeby mieć swoje małe szczęście... ale nigdy nie możemy się poddać...
Właśnie czytałam o Lewandowskim z Novum.. ma naprawdę bardzo dobre opinie... może u niego warto sie skonsultować..
Szczerze to nam juz brakuje sil i funduszy. Nie będziemy na pewno podchodzić do kolejnej procedury wiec bez sensu dla mnie są jakiekolwiek konsultacje. Być może pokusimy sie o inseminacje z dawca nasienia. Jeśli to nie pomoże to niestety poddajemy sie. -
nick nieaktualnye_mil_ka wrote:Szczerze to nam juz brakuje sil i funduszy. Nie będziemy na pewno podchodzić do kolejnej procedury wiec bez sensu dla mnie są jakiekolwiek konsultacje. Być może pokusimy sie o inseminacje z dawca nasienia. Jeśli to nie pomoże to niestety poddajemy sie.
Właśnie czytałam na innym forum jak dziewczyna pisała, że w 12 dpt miała negatywny test, a beta wyszła 400... także ja Emilka cały czas wierzę... byłaś na becie? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Tera a ja bym chciala wiedziec jak wygladalo w 3 trymestrze badanie prenatalne i czy mialas przed nim podlanczane ktg bo gdzies tak czytalam ze robia. Dziewczyny wierze ze wasze bety beda pozytywne.
-
Cześć wszystkim
U mnie też nastrój mierny. Emilka trzymam kciuki żeby jednak beta była pozytywna. Przykro słyszeć takie wieści- to miał być miesiąc nas wszystkich!
Halszkaa ja mam wizytę dopiero 16.30 ale na 99 procent jestem juz po owulacji. Wczoraj bolał mnie brzuch a dzisiaj już nietakże pewnie po ptakach, kolejny miesiąc w plecy.
-
nick nieaktualnymag87 wrote:Cześć wszystkim
U mnie też nastrój mierny. Emilka trzymam kciuki żeby jednak beta była pozytywna. Przykro słyszeć takie wieści- to miał być miesiąc nas wszystkich!
Halszkaa ja mam wizytę dopiero 16.30 ale na 99 procent jestem juz po owulacji. Wczoraj bolał mnie brzuch a dzisiaj już nietakże pewnie po ptakach, kolejny miesiąc w plecy.
Mnie od jakiegoś czasu bardziej boli jak rośnie pęcherzyk... podczas owulacji ból już jest mniejszyostatnio przed inseminacją też mówiłam mężowi, że już chyba po wszystkim bo przestało mnie boleć... a na usg akurat był dojrzały pęcherzyk
dzień przed owulacją
też byłam stymulowana letrozolem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2017, 12:50
-
Mag to daj znac jak juz bedziesz po wizycie bo ja przeżywam jakbym to ja miała już dziś wizyte.
A może kwartał jak Wiki pisze że bolało bo rosły oby tak było !! Trzymam kciuki -
nick nieaktualny