X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Artemida Olsztyn
Odpowiedz

Artemida Olsztyn

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 stycznia 2019, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    groszeek wrote:
    A czy pomoglo ci ich leczenie czy tylko invitro w takom przypadku ? Jakie maja zdanie na ten temat ?
    Ale czy tylko Luf jest u was problemem? Ja nie miałam też swoich owulacji, zatem brałam leki na rozkręcenie jajeczkowania, a potem na pęknięcie - Ovitrelle. Przeszłam liczne stymulacje owulacji, 1 iui, 1 in vitro świeżego zarodka, 1 crio i ostatecznie mam dwójkę dzieci. Synka z naturalnego cyklu i córkę po stymulacji owulacji clo, menopurem i pregnylem na pęknięcie. Byłaś już na jakimś monitoringu?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 stycznia 2019, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smerfetka powodzenia i czekamy na info.

    Smerfetka 84 lubi tę wiadomość

  • [email protected] Autorytet
    Postów: 1118 675

    Wysłany: 10 stycznia 2019, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ena mi Filip tak daje w kość że nie planuje narazie wracać po rodzeństwo.
    To już chyba za mną.

    Prowadź mnie losie tam,dokąd iść trzeba...bo tam gdzie nie trzeba to ja sama wlezę.
    3×IUI
    2xIVF (dwa mrożaki ❄❄)
    14.09.2017 criotransfer 2BB:beta 7dpt-66, 13dpt-1902
  • ona84 Autorytet
    Postów: 2714 1020

    Wysłany: 10 stycznia 2019, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No mnie tak czasami kłuję jak z jednek. Boku na drugi się przekrecam i tez ciekawa od czego może to byc

    3i49ej28fjl6k2ap.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 stycznia 2019, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ena wrote:
    Ale czy tylko Luf jest u was problemem? Ja nie miałam też swoich owulacji, zatem brałam leki na rozkręcenie jajeczkowania, a potem na pęknięcie - Ovitrelle. Przeszłam liczne stymulacje owulacji, 1 iui, 1 in vitro świeżego zarodka, 1 crio i ostatecznie mam dwójkę dzieci. Synka z naturalnego cyklu i córkę po stymulacji owulacji clo, menopurem i pregnylem na pęknięcie. Byłaś już na jakimś monitoringu?

    Mialam pierwszy cykl z clo - 5 pecherzykow i dr stwierdzila ze za duze ryzyko i nie da mi zastrzyku od razu przy pierwszym cyklu z taka iloscia. Zrobily sie torbiele i mialam miesiac antykow i miesiac odpuscilam ze wzgledu na swieta ale czuje ze znowu mnoe jajniki bola od tygodnia a mam 23 d i zapewne mam torbiele. Za tydzien ide na wizyte sprawdzic czy mozna znowu stymulowac.
    Ale podejrzewam że mi pęcherzyki już nie pękały wcześniej, bo bez stymulacji miałam jakiś jeden pecherzyk co miesiąc ale bolały mnie własnie jajniki od owulacji juz do okresu i byłam kilka razy na usg na zwykłej wizycie to lekarze mówili że jest torbiel pęcherzykowa.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2019, 11:04

  • Agonia777 Autorytet
    Postów: 928 1220

    Wysłany: 10 stycznia 2019, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    9.01 - 63 dzień życia Oliwki ❤❤
    Zmieniliśmy mleko jest o niebo lepiej nie ulewa się. Dzis mieliśmy okulistę i niestety retinopatia nieznacznie poszła do przodu w poniedziałek kolejna kontrola i jeśli będzie się dalej pogłębiać to niestety zabieg podania leku do gałki ocznej. Od dziś tez zaczęliśmy suplementacje żelaza. Ciocie trzymajcie kciuki żeby retinopatia sama się cofnęła i za kupy po żelazie.

    Wiek 40
    Drożność ok, nasienie ok, niskie AMH, niepłodność idiopatyczna
    3 lata starań
    1 IUI :(
    2 IUI - 22.09.17. :(
    3 IUI - 17.10.2017r. :(
    ICSI - transfer 8.12.17r. :(
    IVF - transfer 13.03.2018. :(
    IVF - punkcja 26.04 - brak zarodków
    IVF - 10.09.2018r. :(
    Trombofilia wrodzona, KIR Bx
    Transfer ostatniego kropka ?
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 stycznia 2019, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    groszeek wrote:
    Mialam pierwszy cykl z clo - 5 pecherzykow i dr stwierdzila ze za duze ryzyko i nie da mi zastrzyku od razu przy pierwszym cyklu z taka iloscia. Zrobily sie torbiele i mialam miesiac antykow i miesiac odpuscilam ze wzgledu na swieta ale czuje ze znowu mnoe jajniki bola od tygodnia a mam 23 d i zapewne mam torbiele. Za tydzien ide na wizyte sprawdzic czy mozna znowu stymulowac.
    Ale podejrzewam że mi pęcherzyki już nie pękały wcześniej, bo bez stymulacji miałam jakiś jeden pecherzyk co miesiąc ale bolały mnie własnie jajniki od owulacji juz do okresu i byłam kilka razy na usg na zwykłej wizycie to lekarze mówili że jest torbiel pęcherzykowa.

    Oby po tych pigułach anty wszystko się wchłonęło. Przestymulowania niestety nie da się przewidzieć. Ja miałam podawany lek na pęknięcie przy max. 3 pęcherzykach, ale to było na moją prośbę.

    Oliwka - trzymam kciuki za poniedziałek i kontrol u okulisty.

    Malawiki - Rozumiem... Praktyka Życiowa wszystko weryfikuje. Różne dzieci, różne temperamenty, charaktery... Niech się ten twój Filipek zlituje i da ci odetchnąć :-)

  • xyz159 Przyjaciółka
    Postów: 69 42

    Wysłany: 10 stycznia 2019, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smerfetka nam zostaje tylko genetyczne badanie zarodków (o ile jakieś powstaną), a żeby coś uzbierać do badania pgd to najprawdopodobniej będzie procedura ich zbierania.
    Jeżeli ruszymy z tematem to tylko Invicta Gd. a invitro z pgd ok. 25 tys. kosztuje.
    Przeraża mnie to wszystko, u nas statystycznie 1 na 36 zarodków będzie zdrowy

  • Smerfetka 84 Autorytet
    Postów: 1075 607

    Wysłany: 10 stycznia 2019, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    xyz159 wrote:
    Smerfetka nam zostaje tylko genetyczne badanie zarodków (o ile jakieś powstaną), a żeby coś uzbierać do badania pgd to najprawdopodobniej będzie procedura ich zbierania.
    Jeżeli ruszymy z tematem to tylko Invicta Gd. a invitro z pgd ok. 25 tys. kosztuje.
    Przeraża mnie to wszystko, u nas statystycznie 1 na 36 zarodków będzie zdrowy



    oj to naprawde macie pod górke, przykro mi

    zem3df9hnujusrbb.png

    wiek 34 lata, słabe nasienie - zabieg żylaków powrózka nasiennego;
    31.08.2018 r. - punkcja
    08.09. 2018 - transfer zarodka 4AB :-(
    03.11 - crio: 12 dpt beta 421,6; 14 dpt - 931,8
    21.09.2021 - crio transfer zarodka 4BB: 11dpt beta 8,5
    22.11.2021 - crio ostatniego mrozaczka 3BC
  • xyz159 Przyjaciółka
    Postów: 69 42

    Wysłany: 10 stycznia 2019, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Już się z tym pogodziłam, ale naprawdę "zazdroszczę" parom u których takie zwykłe invitro daje szansę :)
    Najważniejsze w tym wszystkim jest to, że wiemy co u nas jest nie tak i wyzbylismy się złudnych nadzieji, które przeżywałam co miesiąc.
    Niewiedza chyba była jeszcze gorsza, niż smutna prawda.
    Kariotyp zrobiliśmy dzięki forum, bo w Art proponowali już tylko invitro.
    Groszek jak miałam 1 cylk z clo i bardzo źle to zaniosłam, miałam z 11 pęcherzyków i odwołania iui, poza tym źle się po tym czułam miałam uderzenia gorąca. Po letrozolu było ok. Nie każdemu wszystko pasuje

  • xyz159 Przyjaciółka
    Postów: 69 42

    Wysłany: 10 stycznia 2019, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja proponuję więcej diagnostyki a mnie chybił trafił, do tej pory mam żal do Art. że tyle chemii przyjęłam a wystarczyły podstawowe badania które robią np w Invikcie

  • goldenka28 Autorytet
    Postów: 424 246

    Wysłany: 10 stycznia 2019, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ona84 wrote:
    No mnie tak czasami kłuję jak z jednek. Boku na drugi się przekrecam i tez ciekawa od czego może to byc

    Ona, może dlatego że więzadła się rozciągają. Sama nie wiem...

    c55fs65gphrwpg7x.png[/url]
  • ona84 Autorytet
    Postów: 2714 1020

    Wysłany: 10 stycznia 2019, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tak miałam.nie będac w ciazy jak na bok się obracalam. To. Tez bolało. Bardziej myślałam że może to jelita

    3i49ej28fjl6k2ap.png
  • goldenka28 Autorytet
    Postów: 424 246

    Wysłany: 10 stycznia 2019, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ona84 wrote:
    Ja tak miałam.nie będac w ciazy jak na bok się obracalam. To. Tez bolało. Bardziej myślałam że może to jelita

    Ja przed ciążą tak nie miałam. Teraz też nie zawsze, ale już kilka razy się zdarzyło, głównie w nocy, jak się właśnie przekręcam. Tylko tak jak pisałam, raz zakłuje i jest dobrze, ale czasem to porządnie, aż można się wystraszyć.

    c55fs65gphrwpg7x.png[/url]
  • Smerfetka 84 Autorytet
    Postów: 1075 607

    Wysłany: 10 stycznia 2019, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na usg wszystko dobrze :-) teraz czekamy 2 tyg na krew

    xyz159, goldenka28, mag87, Izaura, malgos741, asiastokrota lubią tę wiadomość

    zem3df9hnujusrbb.png

    wiek 34 lata, słabe nasienie - zabieg żylaków powrózka nasiennego;
    31.08.2018 r. - punkcja
    08.09. 2018 - transfer zarodka 4AB :-(
    03.11 - crio: 12 dpt beta 421,6; 14 dpt - 931,8
    21.09.2021 - crio transfer zarodka 4BB: 11dpt beta 8,5
    22.11.2021 - crio ostatniego mrozaczka 3BC
  • ona84 Autorytet
    Postów: 2714 1020

    Wysłany: 10 stycznia 2019, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smerfetka 84 wrote:
    Na usg wszystko dobrze :-) teraz czekamy 2 tyg na krew
    To super. Wyniki już mam. Czekam na ich wyliczenia może w pon już będą na wizytę. Duże było opóźnienie?

    Smerfetka 84 lubi tę wiadomość

    3i49ej28fjl6k2ap.png
  • ona84 Autorytet
    Postów: 2714 1020

    Wysłany: 10 stycznia 2019, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smerfetka 84 wrote:
    Na usg wszystko dobrze :-) teraz czekamy 2 tyg na krew
    Plec nie mówil?

    3i49ej28fjl6k2ap.png
  • Rubii Autorytet
    Postów: 2016 577

    Wysłany: 10 stycznia 2019, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2020, 13:24

    f762f9eb67.png
    Długo wyczekiwany cud <3

    22d689dd2f.png
  • goldenka28 Autorytet
    Postów: 424 246

    Wysłany: 10 stycznia 2019, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smerfetka 84 wrote:
    Na usg wszystko dobrze :-) teraz czekamy 2 tyg na krew
    Super, że w USG wszystko dobrze !
    Smerfetka, a jeśli się nie chce robić tego testu pappa to można w Artemidzie tylko USG prenatalne? Ja chyba jeśli USG wyjdzie ok, to bym tego testu nie robiła.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2019, 17:47

    Smerfetka 84 lubi tę wiadomość

    c55fs65gphrwpg7x.png[/url]
  • Smerfetka 84 Autorytet
    Postów: 1075 607

    Wysłany: 10 stycznia 2019, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ona84 wrote:
    To super. Wyniki już mam. Czekam na ich wyliczenia może w pon już będą na wizytę. Duże było opóźnienie?

    Wyjątkowo tylko 30 min

    zem3df9hnujusrbb.png

    wiek 34 lata, słabe nasienie - zabieg żylaków powrózka nasiennego;
    31.08.2018 r. - punkcja
    08.09. 2018 - transfer zarodka 4AB :-(
    03.11 - crio: 12 dpt beta 421,6; 14 dpt - 931,8
    21.09.2021 - crio transfer zarodka 4BB: 11dpt beta 8,5
    22.11.2021 - crio ostatniego mrozaczka 3BC
‹‹ 1895 1896 1897 1898 1899 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ