Artemida Olsztyn
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyCześć
Monika niestety nie podam ci wartości estradiolu podczas stymulacji do in vitro, bo nie mam już tych wyników badań. Znalazłam tylko wartość 723, ale to na początku stymulacji.
Goldenka jejku ale chwile grozy przeżyliście... Współczuję, bo wiem jak się czeka na ten pierwszy krzyk. Oczywiście gratuluję mamusiu i witam nowego człowieka na świecie
Smerfetka a jak u was z tym karmieniem? M mniej śpi?goldenka28 lubi tę wiadomość
-
Goldenka28 GRATULACJE kochana Już sie nic nie martwcie, będzie już tylko dobrze, dużo zdrówka dla synka.
goldenka28 lubi tę wiadomość
Asia
Starania od 2010r., Niepłodność idiopatyczna, Mutacja MTHFR C677T, A1298C heterozygotyczna
4 x iui
4 próby ivf
IX/2015 - ivf- ciąża- strata w 9tc -
Ena wrote:Cześć
Monika niestety nie podam ci wartości estradiolu podczas stymulacji do in vitro, bo nie mam już tych wyników badań. Znalazłam tylko wartość 723, ale to na początku stymulacji.
Goldenka jejku ale chwile grozy przeżyliście... Współczuję, bo wiem jak się czeka na ten pierwszy krzyk. Oczywiście gratuluję mamusiu i witam nowego człowieka na świecie
Smerfetka a jak u was z tym karmieniem? M mniej śpi? -
Ena wrote:Cześć
Monika niestety nie podam ci wartości estradiolu podczas stymulacji do in vitro, bo nie mam już tych wyników badań. Znalazłam tylko wartość 723, ale to na początku stymulacji.
Goldenka jejku ale chwile grozy przeżyliście... Współczuję, bo wiem jak się czeka na ten pierwszy krzyk. Oczywiście gratuluję mamusiu i witam nowego człowieka na świecie
Smerfetka a jak u was z tym karmieniem? M mniej śpi?
Z karmieniem fatalnie, zaczęła spadać na wadze cyca ciągnie z wielkim krzykiem może mało tego mleka i jej ciężko ciągnąć nie wiem. Stymulujemy cyce ale dokarmianie trzeba było włączyć bo już naprawdę było zle -
nick nieaktualnyMonika1983 wrote:Dziękuję że chociaż poszukałas 😊 no ja na 3dzien stymulacji miałam 68 a na 6 już 168 pomalutku ale do przodu.... pojawiły się jajeczka 13:11;13takze chyba nie jest źle...mam nadzieję że coś uszczypnął przy tym moim malutkim AMH
Szukałam, ale widocznie stwierdziłam, że do niczego mi się to nie przyda. Mnie pobrali 9 komórek, z czego 6 zapłodnili, 4 przetrwały - jedna została podana od razu, potem kolejna crio. Dwie były zamrożone, ale zdecydowaliśmy, że do crio już nie podejdziemy.
Goldenka a rodziłaś w szpitalu Wojewódzkim?
Smerfetka a do ilu kg spadła waga małej? A może ma coś z wędzidełkiem? A myślałaś o wizycie u doradczyni laktacyjnej?Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2019, 21:55
-
Ena wrote:Szukałam, ale widocznie stwierdziłam, że do niczego mi się to nie przyda. Mnie pobrali 9 komórek, z czego 6 zapłodnili, 4 przetrwały - jedna została podana od razu, potem kolejna crio. Dwie były zamrożone, ale zdecydowaliśmy, że do crio już nie podejdziemy.
Goldenka a rodziłaś w szpitalu Wojewódzkim?
Smerfetka a do ilu kg spadła waga małej? A może ma coś z wędzidełkiem? A myślałaś o wizycie u doradczyni laktacyjnej? -
Ena wrote:Szukałam, ale widocznie stwierdziłam, że do niczego mi się to nie przyda. Mnie pobrali 9 komórek, z czego 6 zapłodnili, 4 przetrwały - jedna została podana od razu, potem kolejna crio. Dwie były zamrożone, ale zdecydowaliśmy, że do crio już nie podejdziemy.
Goldenka a rodziłaś w szpitalu Wojewódzkim?
Smerfetka a do ilu kg spadła waga małej? A może ma coś z wędzidełkiem? A myślałaś o wizycie u doradczyni laktacyjnej?
Tak, w wojewódzkim. Dziś miał Julek USG głowy, w tym mózgu i wyszło wszystko dobrze, więc jesteśmy dobrej myśli, pewnie będziemy musieli go bardziej obserwować, chodzić do lekarzy różnych, ale oby było ok.[/url] -
Ena wrote:Szukałam, ale widocznie stwierdziłam, że do niczego mi się to nie przyda. Mnie pobrali 9 komórek, z czego 6 zapłodnili, 4 przetrwały - jedna została podana od razu, potem kolejna crio. Dwie były zamrożone, ale zdecydowaliśmy, że do crio już nie podejdziemy.
Goldenka a rodziłaś w szpitalu Wojewódzkim?
Smerfetka a do ilu kg spadła waga małej? A może ma coś z wędzidełkiem? A myślałaś o wizycie u doradczyni laktacyjnej?
Z 3150 do 2660 wczoraj. Z wedzidelkuem ok, było sprawdzane. Możliwe że u mnie jest ciut za mało jak na raz i ona musi ogromny wysiłek w ssanie włożyć. Doradczymi laktacyjna namierzona czekamy na kontakt bo chyba na urlopie jest i chcemy żeby nas odwiedzila. Nie będziemy się poddawac -
nick nieaktualnySmerfetka 84 wrote:Z 3150 do 2660 wczoraj. Z wedzidelkuem ok, było sprawdzane. Możliwe że u mnie jest ciut za mało jak na raz i ona musi ogromny wysiłek w ssanie włożyć. Doradczymi laktacyjna namierzona czekamy na kontakt bo chyba na urlopie jest i chcemy żeby nas odwiedzila. Nie będziemy się poddawac
O to sporo jej tych dkg spadło. Mam nadzieję, że ta walka o kp zostanie uwieczniona sukcesem. Domyślam się, że czekasz na kontakt od Pani Nadratowskiej?
Goldenka usg główki w porządku uffff. Oby kolejne badania były w porządku. A jak ty się czujesz? Możesz siedzieć?
Monika Pierwsza moja ciąża jest z cyklu stymulowanego clo i menopurem - tylko wywołana owulacja i się udało. Potem zaczęliśmy się starać o rodzeństwo, ale szło pod górę - chyba z 8 stymulacji owulacji, 1 iui, 1 świeży transfer, 1 crio i dupa. Trochę się od tego oddaliłam - wczułam się w pracę, nie łaziłam po lekarzach i samo zaskoczyło - naturalny cud, jakich tu na forum mamy kilka. -
Ena wrote:Cześć
O to sporo jej tych dkg spadło. Mam nadzieję, że ta walka o kp zostanie uwieczniona sukcesem. Domyślam się, że czekasz na kontakt od Pani Nadratowskiej?
Goldenka usg główki w porządku uffff. Oby kolejne badania były w porządku. A jak ty się czujesz? Możesz siedzieć?
Monika Pierwsza moja ciąża jest z cyklu stymulowanego clo i menopurem - tylko wywołana owulacja i się udało. Potem zaczęliśmy się starać o rodzeństwo, ale szło pod górę - chyba z 8 stymulacji owulacji, 1 iui, 1 świeży transfer, 1 crio i dupa. Trochę się od tego oddaliłam - wczułam się w pracę, nie łaziłam po lekarzach i samo zaskoczyło - naturalny cud, jakich tu na forum mamy kilka.
Dziś było badanie serca i brzuszka też wszystko ładnie 🙂 ja czuję się bardzo dobrze, poza tym że od dnia porodu spałam tylko 3 godziny. Krocze boli dość mocno, ale daje radę funkcjonować bez problemu, a poszyli mnie dość mocno, w środku też. Siedzieć muszę bo karmie na siedząco, na leżąco słabo nam idzie, w ogóle musimy jeszcze ćwiczyć, bo średnio nam to wychodzi, póki co tylko siara leci i też mam wrażenie że jakoś nie wiele, ale może to wystarcza. Może jak się rozkręci to będzie lepiej. Mały dużo śpi i jak złapie co też nie przychodzi łatwo, to zaraz już śpi.[/url] -
Ena wrote:Cześć
O to sporo jej tych dkg spadło. Mam nadzieję, że ta walka o kp zostanie uwieczniona sukcesem. Domyślam się, że czekasz na kontakt od Pani Nadratowskiej?
Goldenka usg główki w porządku uffff. Oby kolejne badania były w porządku. A jak ty się czujesz? Możesz siedzieć?
Monika Pierwsza moja ciąża jest z cyklu stymulowanego clo i menopurem - tylko wywołana owulacja i się udało. Potem zaczęliśmy się starać o rodzeństwo, ale szło pod górę - chyba z 8 stymulacji owulacji, 1 iui, 1 świeży transfer, 1 crio i dupa. Trochę się od tego oddaliłam - wczułam się w pracę, nie łaziłam po lekarzach i samo zaskoczyło - naturalny cud, jakich tu na forum mamy kilka. -
nick nieaktualny
-
goldenka28 wrote:Smerfetka a jakim mlekiem dokarmiasz?
Bebilon. I ściągam laktatorem swoje. Mam go sporo i nie wiem co się dzieje że z cyca nie chce, teraz już bez problemu leci nie musi mocno ssać ale pręży się i od razu jakby problem brzuszka się pojawial -
Smerfetka 84 wrote:Bebilon. I ściągam laktatorem swoje. Mam go sporo i nie wiem co się dzieje że z cyca nie chce, teraz już bez problemu leci nie musi mocno ssać ale pręży się i od razu jakby problem brzuszka się pojawial
Mój lepiej ciągnie, tylko zastanawiam się czy coś mu tam leci bo czasem nie zasypia od razu po karmieniu, np. dziś w nocy go wybudziłam o 3 to później jak zjadł nie chciał spać, dopiero około 5 zasnął, później już ładnie. Położna chciała mi przynieść butelkę, ale nie chciałam narazie, dałam mu jeszcze raz i zasnął, zobaczymy jak będzie w domu.[/url] -
Hey Goldenka trzeba było mu dać, u mnie ciagnela super, sama się budziła czasami na jedzenie, a czaami ja musiałam wybudzac. I wiesz co cukier niski był u niej i Butle musiała dostać a przy okazji się dowiedzialam że nienajada sie
Z brzuszkiem i kupami to my. Mamy problem, prezy sie steka bo załatwić sie nie może