X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Artemida Olsztyn
Odpowiedz

Artemida Olsztyn

Oceń ten wątek:
  • mag87 Autorytet
    Postów: 1067 894

    Wysłany: 25 lipca 2019, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Goldenka witamy małego Julka na swiecie! Gratulacje Kochana:)

    goldenka28 lubi tę wiadomość

    klz96iye30cupjne.png
  • ona84 Autorytet
    Postów: 2714 1020

    Wysłany: 25 lipca 2019, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Goldenka gratulacje i zdrówka dla was.

    goldenka28 lubi tę wiadomość

    3i49ej28fjl6k2ap.png
  • Karcia Autorytet
    Postów: 1367 751

    Wysłany: 25 lipca 2019, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Goldenka gratuluję

    goldenka28 lubi tę wiadomość

    Karcia
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 lipca 2019, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć

    Monika niestety nie podam ci wartości estradiolu podczas stymulacji do in vitro, bo nie mam już tych wyników badań. Znalazłam tylko wartość 723, ale to na początku stymulacji.

    Goldenka jejku ale chwile grozy przeżyliście... Współczuję, bo wiem jak się czeka na ten pierwszy krzyk. Oczywiście gratuluję mamusiu i witam nowego człowieka na świecie :-)

    Smerfetka a jak u was z tym karmieniem? M mniej śpi?

    goldenka28 lubi tę wiadomość

  • asiastokrota Autorytet
    Postów: 1945 2008

    Wysłany: 25 lipca 2019, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Goldenka28 GRATULACJE kochana :-D Już sie nic nie martwcie, będzie już tylko dobrze, dużo zdrówka dla synka.

    goldenka28 lubi tę wiadomość

    Asia
    gyxwanliqmujcchr.png
    Starania od 2010r., Niepłodność idiopatyczna, Mutacja MTHFR C677T, A1298C heterozygotyczna
    4 x iui :(:(:(:(
    4 próby ivf :(:(:(:(
    IX/2015 - ivf- ciąża- strata w 9tc :(
  • Monika1983 Przyjaciółka
    Postów: 67 97

    Wysłany: 25 lipca 2019, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ena wrote:
    Cześć

    Monika niestety nie podam ci wartości estradiolu podczas stymulacji do in vitro, bo nie mam już tych wyników badań. Znalazłam tylko wartość 723, ale to na początku stymulacji.

    Goldenka jejku ale chwile grozy przeżyliście... Współczuję, bo wiem jak się czeka na ten pierwszy krzyk. Oczywiście gratuluję mamusiu i witam nowego człowieka na świecie :-)

    Smerfetka a jak u was z tym karmieniem? M mniej śpi?
    Dziękuję że chociaż poszukałas 😊 no ja na 3dzien stymulacji miałam 68 a na 6 już 168 pomalutku ale do przodu.... pojawiły się jajeczka 13:11;13takze chyba nie jest źle...mam nadzieję że coś uszczypnął przy tym moim malutkim AMH

  • Smerfetka 84 Autorytet
    Postów: 1075 607

    Wysłany: 25 lipca 2019, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ena wrote:
    Cześć

    Monika niestety nie podam ci wartości estradiolu podczas stymulacji do in vitro, bo nie mam już tych wyników badań. Znalazłam tylko wartość 723, ale to na początku stymulacji.

    Goldenka jejku ale chwile grozy przeżyliście... Współczuję, bo wiem jak się czeka na ten pierwszy krzyk. Oczywiście gratuluję mamusiu i witam nowego człowieka na świecie :-)

    Smerfetka a jak u was z tym karmieniem? M mniej śpi?


    Z karmieniem fatalnie, zaczęła spadać na wadze cyca ciągnie z wielkim krzykiem może mało tego mleka i jej ciężko ciągnąć nie wiem. Stymulujemy cyce ale dokarmianie trzeba było włączyć bo już naprawdę było zle

    zem3df9hnujusrbb.png

    wiek 34 lata, słabe nasienie - zabieg żylaków powrózka nasiennego;
    31.08.2018 r. - punkcja
    08.09. 2018 - transfer zarodka 4AB :-(
    03.11 - crio: 12 dpt beta 421,6; 14 dpt - 931,8
    21.09.2021 - crio transfer zarodka 4BB: 11dpt beta 8,5
    22.11.2021 - crio ostatniego mrozaczka 3BC
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 lipca 2019, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika1983 wrote:
    Dziękuję że chociaż poszukałas 😊 no ja na 3dzien stymulacji miałam 68 a na 6 już 168 pomalutku ale do przodu.... pojawiły się jajeczka 13:11;13takze chyba nie jest źle...mam nadzieję że coś uszczypnął przy tym moim malutkim AMH

    Szukałam, ale widocznie stwierdziłam, że do niczego mi się to nie przyda. Mnie pobrali 9 komórek, z czego 6 zapłodnili, 4 przetrwały - jedna została podana od razu, potem kolejna crio. Dwie były zamrożone, ale zdecydowaliśmy, że do crio już nie podejdziemy.

    Goldenka a rodziłaś w szpitalu Wojewódzkim?

    Smerfetka a do ilu kg spadła waga małej? A może ma coś z wędzidełkiem? A myślałaś o wizycie u doradczyni laktacyjnej?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2019, 21:55

  • Monika1983 Przyjaciółka
    Postów: 67 97

    Wysłany: 25 lipca 2019, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ena wrote:
    Szukałam, ale widocznie stwierdziłam, że do niczego mi się to nie przyda. Mnie pobrali 9 komórek, z czego 6 zapłodnili, 4 przetrwały - jedna została podana od razu, potem kolejna crio. Dwie były zamrożone, ale zdecydowaliśmy, że do crio już nie podejdziemy.

    Goldenka a rodziłaś w szpitalu Wojewódzkim?

    Smerfetka a do ilu kg spadła waga małej? A może ma coś z wędzidełkiem? A myślałaś o wizycie u doradczyni laktacyjnej?
    Ale widzę że się udało i jesteście szczęśliwymi rodzicami 🤗 No ja niestety aż tylu perełek nie dam rady namnożyć....A za pierwszym razem wam się udało???

  • goldenka28 Autorytet
    Postów: 424 246

    Wysłany: 25 lipca 2019, 23:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ena wrote:
    Szukałam, ale widocznie stwierdziłam, że do niczego mi się to nie przyda. Mnie pobrali 9 komórek, z czego 6 zapłodnili, 4 przetrwały - jedna została podana od razu, potem kolejna crio. Dwie były zamrożone, ale zdecydowaliśmy, że do crio już nie podejdziemy.

    Goldenka a rodziłaś w szpitalu Wojewódzkim?

    Smerfetka a do ilu kg spadła waga małej? A może ma coś z wędzidełkiem? A myślałaś o wizycie u doradczyni laktacyjnej?

    Tak, w wojewódzkim. Dziś miał Julek USG głowy, w tym mózgu i wyszło wszystko dobrze, więc jesteśmy dobrej myśli, pewnie będziemy musieli go bardziej obserwować, chodzić do lekarzy różnych, ale oby było ok.

    c55fs65gphrwpg7x.png[/url]
  • Smerfetka 84 Autorytet
    Postów: 1075 607

    Wysłany: 26 lipca 2019, 07:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ena wrote:
    Szukałam, ale widocznie stwierdziłam, że do niczego mi się to nie przyda. Mnie pobrali 9 komórek, z czego 6 zapłodnili, 4 przetrwały - jedna została podana od razu, potem kolejna crio. Dwie były zamrożone, ale zdecydowaliśmy, że do crio już nie podejdziemy.

    Goldenka a rodziłaś w szpitalu Wojewódzkim?

    Smerfetka a do ilu kg spadła waga małej? A może ma coś z wędzidełkiem? A myślałaś o wizycie u doradczyni laktacyjnej?

    Z 3150 do 2660 wczoraj. Z wedzidelkuem ok, było sprawdzane. Możliwe że u mnie jest ciut za mało jak na raz i ona musi ogromny wysiłek w ssanie włożyć. Doradczymi laktacyjna namierzona czekamy na kontakt bo chyba na urlopie jest i chcemy żeby nas odwiedzila. Nie będziemy się poddawac

    zem3df9hnujusrbb.png

    wiek 34 lata, słabe nasienie - zabieg żylaków powrózka nasiennego;
    31.08.2018 r. - punkcja
    08.09. 2018 - transfer zarodka 4AB :-(
    03.11 - crio: 12 dpt beta 421,6; 14 dpt - 931,8
    21.09.2021 - crio transfer zarodka 4BB: 11dpt beta 8,5
    22.11.2021 - crio ostatniego mrozaczka 3BC
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lipca 2019, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smerfetka 84 wrote:
    Z 3150 do 2660 wczoraj. Z wedzidelkuem ok, było sprawdzane. Możliwe że u mnie jest ciut za mało jak na raz i ona musi ogromny wysiłek w ssanie włożyć. Doradczymi laktacyjna namierzona czekamy na kontakt bo chyba na urlopie jest i chcemy żeby nas odwiedzila. Nie będziemy się poddawac
    Cześć

    O to sporo jej tych dkg spadło. Mam nadzieję, że ta walka o kp zostanie uwieczniona sukcesem. Domyślam się, że czekasz na kontakt od Pani Nadratowskiej?

    Goldenka usg główki w porządku uffff. Oby kolejne badania były w porządku. A jak ty się czujesz? Możesz siedzieć?

    Monika Pierwsza moja ciąża jest z cyklu stymulowanego clo i menopurem - tylko wywołana owulacja i się udało. Potem zaczęliśmy się starać o rodzeństwo, ale szło pod górę - chyba z 8 stymulacji owulacji, 1 iui, 1 świeży transfer, 1 crio i dupa. Trochę się od tego oddaliłam - wczułam się w pracę, nie łaziłam po lekarzach i samo zaskoczyło - naturalny cud, jakich tu na forum mamy kilka.

  • goldenka28 Autorytet
    Postów: 424 246

    Wysłany: 26 lipca 2019, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ena wrote:
    Cześć

    O to sporo jej tych dkg spadło. Mam nadzieję, że ta walka o kp zostanie uwieczniona sukcesem. Domyślam się, że czekasz na kontakt od Pani Nadratowskiej?

    Goldenka usg główki w porządku uffff. Oby kolejne badania były w porządku. A jak ty się czujesz? Możesz siedzieć?

    Monika Pierwsza moja ciąża jest z cyklu stymulowanego clo i menopurem - tylko wywołana owulacja i się udało. Potem zaczęliśmy się starać o rodzeństwo, ale szło pod górę - chyba z 8 stymulacji owulacji, 1 iui, 1 świeży transfer, 1 crio i dupa. Trochę się od tego oddaliłam - wczułam się w pracę, nie łaziłam po lekarzach i samo zaskoczyło - naturalny cud, jakich tu na forum mamy kilka.

    Dziś było badanie serca i brzuszka też wszystko ładnie 🙂 ja czuję się bardzo dobrze, poza tym że od dnia porodu spałam tylko 3 godziny. Krocze boli dość mocno, ale daje radę funkcjonować bez problemu, a poszyli mnie dość mocno, w środku też. Siedzieć muszę bo karmie na siedząco, na leżąco słabo nam idzie, w ogóle musimy jeszcze ćwiczyć, bo średnio nam to wychodzi, póki co tylko siara leci i też mam wrażenie że jakoś nie wiele, ale może to wystarcza. Może jak się rozkręci to będzie lepiej. Mały dużo śpi i jak złapie co też nie przychodzi łatwo, to zaraz już śpi.

    c55fs65gphrwpg7x.png[/url]
  • Monika1983 Przyjaciółka
    Postów: 67 97

    Wysłany: 26 lipca 2019, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ena wrote:
    Cześć

    O to sporo jej tych dkg spadło. Mam nadzieję, że ta walka o kp zostanie uwieczniona sukcesem. Domyślam się, że czekasz na kontakt od Pani Nadratowskiej?

    Goldenka usg główki w porządku uffff. Oby kolejne badania były w porządku. A jak ty się czujesz? Możesz siedzieć?

    Monika Pierwsza moja ciąża jest z cyklu stymulowanego clo i menopurem - tylko wywołana owulacja i się udało. Potem zaczęliśmy się starać o rodzeństwo, ale szło pod górę - chyba z 8 stymulacji owulacji, 1 iui, 1 świeży transfer, 1 crio i dupa. Trochę się od tego oddaliłam - wczułam się w pracę, nie łaziłam po lekarzach i samo zaskoczyło - naturalny cud, jakich tu na forum mamy kilka.
    No i fajnie....no u mnie naturalnie nie da rady już....niestety...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lipca 2019, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Goldenka czasem te początki kp są trudne, ale potem może pójść gładko.


    Karcia przepraszam, że tak długo, ale dziś list wysłany.

    Monika powodzenia - obyś niedługo się cieszyła z pozytywnej bety.

    Karcia lubi tę wiadomość

  • Karcia Autorytet
    Postów: 1367 751

    Wysłany: 26 lipca 2019, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ena super jak tylko dojdzie to odrazu dam znać.

    Ena lubi tę wiadomość

    Karcia
  • goldenka28 Autorytet
    Postów: 424 246

    Wysłany: 27 lipca 2019, 05:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smerfetka a jakim mlekiem dokarmiasz?

    c55fs65gphrwpg7x.png[/url]
  • Smerfetka 84 Autorytet
    Postów: 1075 607

    Wysłany: 27 lipca 2019, 06:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    goldenka28 wrote:
    Smerfetka a jakim mlekiem dokarmiasz?

    Bebilon. I ściągam laktatorem swoje. Mam go sporo i nie wiem co się dzieje że z cyca nie chce, teraz już bez problemu leci nie musi mocno ssać ale pręży się i od razu jakby problem brzuszka się pojawial

    zem3df9hnujusrbb.png

    wiek 34 lata, słabe nasienie - zabieg żylaków powrózka nasiennego;
    31.08.2018 r. - punkcja
    08.09. 2018 - transfer zarodka 4AB :-(
    03.11 - crio: 12 dpt beta 421,6; 14 dpt - 931,8
    21.09.2021 - crio transfer zarodka 4BB: 11dpt beta 8,5
    22.11.2021 - crio ostatniego mrozaczka 3BC
  • goldenka28 Autorytet
    Postów: 424 246

    Wysłany: 27 lipca 2019, 07:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smerfetka 84 wrote:
    Bebilon. I ściągam laktatorem swoje. Mam go sporo i nie wiem co się dzieje że z cyca nie chce, teraz już bez problemu leci nie musi mocno ssać ale pręży się i od razu jakby problem brzuszka się pojawial

    Mój lepiej ciągnie, tylko zastanawiam się czy coś mu tam leci bo czasem nie zasypia od razu po karmieniu, np. dziś w nocy go wybudziłam o 3 to później jak zjadł nie chciał spać, dopiero około 5 zasnął, później już ładnie. Położna chciała mi przynieść butelkę, ale nie chciałam narazie, dałam mu jeszcze raz i zasnął, zobaczymy jak będzie w domu.

    c55fs65gphrwpg7x.png[/url]
  • ona84 Autorytet
    Postów: 2714 1020

    Wysłany: 27 lipca 2019, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hey Goldenka trzeba było mu dać, u mnie ciagnela super, sama się budziła czasami na jedzenie, a czaami ja musiałam wybudzac. I wiesz co cukier niski był u niej i Butle musiała dostać a przy okazji się dowiedzialam że nienajada sie
    Z brzuszkiem i kupami to my. Mamy problem, prezy sie steka bo załatwić sie nie może :/

    3i49ej28fjl6k2ap.png
‹‹ 1997 1998 1999 2000 2001 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ